|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Sztuka » Filmy i filmoznawstwo
Historia pewnej fugi... [4] Autor tekstu: Paulina Wojtasik
Gdy Pete wraca do domu, Sheila wiedząc o tym, że Pete ją zdradza, zrywa z nim, po czym bohater otrzymuje dziwny telefon od pana Eddiego (scena 33.). Pete wyraźnie się boi, tym bardziej, gdy słuchawkę przejmuje Tajemniczy Mężczyzna. Znów pojawia się analogiczny dialog (taki, jak w rozmowie z Fredem w scenie
12.), a następnie Tajemniczy Mężczyzna dodaje: „Na Dalekim Wschodzie, skazanego na śmierć wysyła się tam, skąd nie ma ucieczki. Nie wiem, kiedy kat stanie nad nim i wpakuje mu kulę w łeb". Słowa te wydają się być całkiem adekwatne, lecz w stosunku do Freda. Ponownie nie wiemy skąd wziął się tu Tajemniczy Mężczyzną, a Pete, tak jak Fred kiedyś, zaprzecza, jakoby mieli się wcześniej spotkać, mimo że TM twierdzi inaczej.
W 34. scenie dochodzi do zabicia Andy’ego (jest to ten sam Andy, którego znała Rene). Morderstwo to nie było jednak zaplanowane. Na wielkim telebimie Pete ogląda film porno z udziałem Alice. Znajduje zdjęcie, na którym
znajdują się Eddie Lorant, Andy, Alice i Rene. Sam wydaje się zaszokowany podobieństwem obu kobiet i zadaje pytanie, które i my zadawaliśmy sobie na początku, czy one obie to ta sama osoba? Alice jednak wskazuje na blondynkę i stwierdza,
że to jest ona. Okradają Andy’ego, a Pete ponownie dostaje ataku. Idzie do łazienki korytarzem, scenie tej towarzyszy utwór „Rammstein" oraz ostre błyski światła. Mija pokój 25, wchodzi do pokoju 26 i widzi tam parę uprawiającą dość agresywny seks.
Następnie Alice i Pete jadą do pasera (scena 35.). Znów pojawia się charakterystyczny obraz autostrady nocą, po czym bohaterowie trafiają do domku na plaży, który już wcześniej zaobserwowaliśmy w scenie
[ 18 ]. W domku nikogo nie ma, a bohaterowie zaczynają się kochać. Scenie tej towarzyszy utwór „Song to the Siren", ten sam, który pojawił się w scenie
6., gdy Rene i Fred kochają się. Tak jak było to w poprzednim przypadku, tylko męska strona angażuje się w akt, a Alice mówi: „Nigdy nie będziesz mnie miał", po czym wstaje i odchodzi. Ale gdy Pete wstaje, okazuje się,
że jest to Fred. Pojawia się Tajemniczy Mężczyzna i wchodzi do domku. Fred idzie za nim i woła Alice, ale TM krzyczy, że ona ma na imię Rene, po czym wyjmuje kamerę i zaczyna filmować Freda. Ten wsiada do samochodu i ucieka. Kolejny już raz pojawia się znane nam ujecie autostrady. Tym razem jednak widzimy wyraźnie,
że za kółkiem siedzi Fred.
W tej scenie wszystko właściwie na nowo traci sens. Z jednej strony wygląda na to, że to Tajemniczy Mężczyzna jest autorem kaset video, które otrzymywali Madisonowie. Ale nadal jest to postać „nie z tego świata". Poza tym, nie wiedzieć czemu Pete zmienia się we Freda. Alice/Rene wchodzi do domku po czym znika (a ludzie nie znikają). To wszystko sprawia, że zaczynamy mieć poważne wątpliwości, czy to co widzimy dzieje się naprawdę. Można przyjąć więc kolejną hipotezę, że to co się dzieje, jest jedynie wytworem wyobraźni Freda. Jedyną różnicą jest powrót do swojego naturalnego wyglądu, (bowiem Pete już nie powróci).
W kolejnej scenie (10.) Fred jedzie do hotelu Lost Highway, widzimy jak mija pokój 26, w którym Rene kocha się z Dickiem Lorantem (my ją widzimy, ale Fred nie, a więc ujawnia się tu instancja narratora wszechobecnego). Bohater wchodzi do pokoju nr 25 a następnie wygląda przez okno. Widzi Rene (w białej sukni, w której pojawia się na imprezie u Andy’ego w scenie 12.) a następnie wychodzi z pokoju i idzie tym samym korytarzem, co Pete, w scenie 34. Pojawia się tu ten sam utwór muzyczny („Rammstein"), te same błyski światła. Wchodzi do pokoju 25 i zaczyna okładać pięściami kochanka żony, obezwładnia go i wsadza do bagażnika swego samochodu (całą tę sytuację obserwuje zza zasłonki Tajemniczy Mężczyzna). Następnie jadą na pustynię (scena 11.) do znanego już nam domku na plaży, po czym Fred morduje Dicka Loranta (to prawdopodobnie Tajemniczy Mężczyzna, choć nie wiadomo skąd się tam wziął, podaje Fredowi nóż). Na małym ekraniku obserwujemy film pornograficzny z udziałem Rene oraz jej bliskie stosunki z Dickiem Lorantem. Chwilę potem TM strzela do pana Eddiego i szepce coś Fredowi do ucha, po czym ten odjeżdża.
Tu właściwie wszystko nabiera sensu. Ponieważ Rene już nie żyje, wnioskujemy, że te wydarzenia miały miejsce wcześniej, pomiędzy sceną 11. a 12., tuż przed przyjęciem u Andy’ego, o czym świadczyć może strój Rene. Fred śledził swoja żonę, upewnił się, że go zdradza,
więc postanowił się zemścić. Zabił kochanka i dlatego stwierdził u Andy;ego, że Dick Lorant nie żyje. Teraz
cała historia Pete’a wydaje się jedynie wypełnieniem, wytworem jego wyobraźni.
Scena 36. przedstawia czterech detektywów w domu u Andy’ego (dwóch z pierwszej części i dwóch z drugiej). Ponieważ ci drudzy wcześniej funkcjonowali w obrębie świata halucynacji i wyobrażeń, a także mowa jest tam o odciskach palców Pete’a Daytona, a ten, jak przyjęliśmy, nie istnieje, cała ta scena wydaje się być dalszym ciągiem wydarzeń nierzeczywistych. (A wiec wydarzenia 10. i 11. zostały po prostu przeniesione na koniec, by utrudnić zrozumienie filmu). Wobec tego, cały film wydaje się być mało
komunikatywny.
Następnie Fred podjeżdża pod swój dom (scena 37.) i nadaje przez domofon wiadomość: „Dick Lorant nie żyje". Widząc detektywów zaczyna uciekać, a ci włączają syrenę policyjną i zaczynają go gonić.
Scena ta wydaje się być uzupełnieniem do sceny 1., nadawcą wiadomości jest sam Fred, ale wiemy, że nie może on być zarówno nadawcą, jak i odbiorcą tej wiadomości, przynajmniej nie w realnym świecie. Tak wiec można przyjąć,
że scena 37. także jest częścią wyobraźni.
Fred ucieka (scena 38.), a ostatnie ujęcie pokazuje najprawdopodobniej kolejną transformację.
Przyjmujemy, że Fred jest w więzieniu, jest to kontynuacja jego wyobrażeń. Ponieważ „stanie się" Pete'm nie dało oczekiwanych rezultatów, rozpoczyna się kolejna historia, której już nie poznamy, ale której finał możemy przewidzieć.
Film kończy się ujęciem autostrady nocą i ponownie pojawia się utwór „I'm deranged". Scena ta stanowi urocze preludium do kolejnej historii.
Psychogeniczna fuga — próba dotarcia do sensu „Zagubionej autostrady"
Rzeczywiście wiele jest w tym filmie niedopowiedzeń, pewne elementy tej układanki nie pasują do całości, co więcej wydaje się, że pewnych elementów brakuje, a znaleźć może je tylko widz, używając do tego wyłącznie swojej wyobraźni.
Przez cały film sytuacja przedstawia się następująco: pojawiają się pytania, w następnej scenie zamiast odpowiedzi albo przynajmniej wskazówki pojawiają się kolejne pytanie. I taka sytuacja utrzymuje się przez cały film. Na końcu też właściwie niewiele się wyjaśnia i praktycznie nie dostajemy żadnej precyzyjnie określonej odpowiedzi.
Chciałabym przytoczyć tu fragment tekstu Petera Wussa Struktury narracyjne a pamięć
widza. Mówi on tam, że informacja przechodzi określoną drogę: „poprzez pamięć sensoryczną do pamięci krótkotrwałej, a następnie poprzez pamięć roboczą do pamięci długotrwałej. Pamięć robocza odpowiada za rozpoznawanie i przetwarzanie pewnych elementów, które w pamięci krótkotrwałej występują zaledwie przez kilka
sekund". Z kolei, jak autor podaje za Klixem, podstawowa funkcja pamięci długotrwałej to odtwarzanie informacji odpornych na zapomnienie, zdolność identyfikowania, reprodukowania i produkowania. [ 19 ]
W przypadku „Zagubionej autostrady" sytuacja jest nieco utrudniona. „Poszatkowana" i nietypowa struktura utrudnia łączenie elementów i stawianie hipotez. Trudno za pierwszym razem dostrzec wszystkie istotne elementy, odkryć ich wzajemne powiązania, gdyż widz nie wie, co jest do końca istotne, nie spodziewa się takiego zakończenia, jakie ma go czekać. Dopiero oglądając film drugi raz (najlepiej pod rząd) pewne elementy utrwalane są w pamięci i mogą być kojarzone z określonymi scenami.
Trudno dopatrywać się logiki i racjonalnego wytłumaczenia, jeśli to, co widzimy na ekranie, jest w dużej mierze subiektywną wizją kogoś, kto w dodatku nie jest całkiem zdrowy psychicznie. Starałam się konsekwentnie podążać drogą, o której wspomniałam na początku tej pracy, zaznaczam jednak, że jest to jeden z wielu możliwych tropów.
Mowa o wspomnianym już schorzeniu, zwanym psychogeniczną fugą. Łatwo dopatrzyć się tu analogii: Fred ma pewne podejrzenia, że jego żona nie pozostaje mu wierna (być może jednym z sygnałów było zobaczenie jej z Andy'm). Postanawia więc ją śledzić i faktycznie jego przypuszczenia okazują się słuszne. Owładnięty chęcią zemsty zabija kochanka żony (Dicka Loranta) i odkrywa, że jego małżonka grała w filmach pornograficznych. Postanawia więc ukarać także Rene. W następstwie tych czynów zaczynają go gnębić wyrzuty sumienia i nie może poradzić sobie z tym, co zrobił. Będąc więc w celi śmierci w oczekiwaniu na wyrok skazujący go na śmierć na krześle elektrycznym, zapada w stan fugi, będącej jedyną formą ucieczki od siebie samego. Ponieważ nie może opuścić celi, odbywa tę ucieczkę we własnej głowie. Staje się młodym, przystojnym chłopakiem, ma ładną dziewczynę, ale wkrótce jego wizja okazuje się jeszcze większym koszmarem. Nie dość, że jego wyobrażone
alter ego popełnia kolejne zbrodnie, fuga, mająca być jego wyzwoleniem, staje się dla niego koszmarem, i pewne elementy z jego prawdziwego życia powracają w zmienionej formie, prześladując go.
Po pierwsze — postać kobiety. Rene jest brunetką, zwykle ubraną na czarno z kruczo pomalowanymi paznokciami. Alice, kochanka Pete’a jest blondynką, często w białych strojach, typowa
femme fatale, więc Fredowi nie udaje się „stworzyć" sobie lepszej kobiety.
Po drugie postać Dicka Loranta/Eddiego, kochanka Rene i Alice, zajmującego się biznesem porno, dla którego najprawdopodobniej obie kobiety pracowały.
Dla Freda Dick był kochankiem jego żony, w swej własnej wizji — sam stał się kochankiem jego kobiety.
Po trzecie jest to zły stan zdrowia Pete’a. Cierpi on na silne bóle głowy, co może sugerować, że faktyczny, zły stan zdrowia Freda był na tyle poważny, że przeniósł się w jego wyimaginowany świat. Pete również „coś" zrobił, czego niestety sam nie pamięta, a czego nikt nie chce mu powiedzieć. Kolejnymi elementami analogicznymi są te same dialogi (choćby Tajemniczego Mężczyzny czy Rene/Alice w sprawie pracy u Mouk'a), utwory muzyczne („Song to the Siren" pojawia się kilka razy, m.in. w scenach aktów miłosnych Freda i Pete’a czy „Red Rabits With Teeth" — utwór, który Fred grał na koncercie, pojawia się w scenie w warsztacie samochodowym i wywołuje u niego silne bóle głowy).
1 2 3 4 5 Dalej..
Przypisy: [ 19 ] P. Wuss, Struktury narracyjne a pamięć widza, [w:] Kognitywna
teoria filmu, Antologia przekładów, pod red. J. Ostaszewskiego, Kraków
1999, s. 387-405. « Filmy i filmoznawstwo (Publikacja: 14-02-2006 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4598 |
|