Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.530 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Jak się przyglądasz złu i odwracasz głowę albo nie pomagasz, kiedy możesz pomóc, to stajesz się współodpowiedzialny. Bo twoje odwrócenie głowy pomaga tym, którzy dopuszczają się zła.
 Religie i sekty » Gnostycyzm

Gnoza – chrześcijaństwa groza [4]
Autor tekstu:

Znowu warto przywołać Quispela: Walentyn był poetą. (...) Źródłem mitu walentyniańskiego jest przemożne przeżycie religijne. Stąd właśnie bierze się zachwycający blask szczerego złota, jaki roztacza się wokół słów tego mitu, choć tak wiele znajdujemy w nim rzeczy znanych. Zapoznawszy się wpierw z pogańską i pospolitą gnozą, spotykamy u Walentyna bardzo często znane już motywy: nieznany Bóg, eony Pleromy, upadek Sophii, rozróżnienie między Demiurgiem i najwyższym Bóstwem, temat powrotu do początków. Obok nich spotykamy bardzo silne wpływy chrześcijańskie: udział Logosu w stwarzaniu — podobnie jak w Ewangelii Janowej, zwycięstwo Zbawiciela nad śmiercią - motyw zaczerpnięty z listów Pawła; w ogóle mit ten jest chrystologiczny. Nie brakuje też reminiscencji filozoficznych. [ 12 ]

Bardesanes- ostatni z wielkich gnostyków; urodzony w 154 roku i wychowany na dworze Abgara żył w Syrii na przełomie II i III wieku. Początkowo zwolennik Walentyna. Później stworzył własny system, który zdaje się odchodzić od poprzednich koncepcji emanacyjnych i zapowiada już manicheizm z jego dualistycznym objaśnianiem początków widzialnego świata. Według Jeana Danielou jego nauka wydaje się różna od gnostycyzmu. Bóg stworzył najpierw rozmaite elementy, oddzielając je od siebie wzajemnie i wyznaczając im własne miejsce. One jednakże, pomieszawszy się ze sobą, stworzyły zamęt. Wówczas Bóg stworzył nasz świat, łącząc światło z ciemnością. Po sześciu tysiącach lat elementy zostaną odtworzone w swej pierwotnej czystości. Obecne ciało przynależy do drugiego świata i przynależne jest gwiazdom. To stamtąd przychodzą cierpienia fizyczne. Ciało to nie zmartwychwstanie.

Ciało jak wszystko co materialne jestsiedliskiem zła i uniemożliwia duszy zbawienie, a stało się to w następstwie upadku Adama. Dopiero dzięki „sile pierwszego Boga", utożsamianej z Chrystusem dusze stały się ponownie godne wstępować w świat duchowy, a świecie może zostać przywrócony stan początkowy.

To krótkie omówienie starożytnych systemów religijnych wywodzących się z gnozy należy zakończyć, kiedy wyłaniając się z wielu jego nurtów staje się onareligią powszechną, a stało się to wtedy — jak piszeG. Quispel wielki znawca starożytnego gnostycyzmu — gdy Mani (216 — 277) założył własny kościół gnostycki, który przetrwał ponad tysiąc lat, a jego wyznawcy mieszkali na terenach rozciągających się od Atlantyku po Pacyfik.

Starożytny gnostycyzm był najpoważniejszym zagrożeniem dla krystalizującej się doktryny chrześcijańskiej, ale też niewątpliwie, poprzez wymianę poglądów i ścieranie się idei, ogromnie ją wzbogacił. Wiele chrześcijańskich dogmatów wywodzi się wprost z gnostyckich inspiracji, a niektóre z nich są prawie że literalnie stamtąd przeniesione. O wzajemnych stosunkach gnozy i chrześcijaństwa Quispel pisze: Przyciągały się i zarazem odpychały, nie rozumiały się wzajemnie, a chciały się związać, istniała między nimi zazdrosna miłość, która dowodzi, że istniały między nimi też jakieś związki i powinowactwa. Chciałbym poszukać kierując się myślą, że gnoza pełniła wobec chrześcijaństwa funkcję kompensacyjną — jest ona, można by rzec, cieniem, od którego nie można się uwolnić, a który wciąż wskazuje na drażliwe braki w przepowiadaniu Kościoła i bolesne niedostatki wżyciu chrześcijan. Należy też się z nim zgodzić, że gnostycyzm po oczyszczeniu z elementów chrześcijańskich pozostałby gnozą i warto przy tym się zastanowić co zostałoby z chrześcijaństwa bez elementów gnostyckich.

Poznawanie prawdy - historyczne rozpoznawanie meritum wątków — poprzez badanie wpływów, więzów i uwikłań — dla religioznawców, czy teologów o otwartych głowach — są pasjonujące, ale dla doktrynersko myślącej radykalnej ortodoksji katolickiej, narzucającej jedynosłuszność ocen i myślenia wydają się groźne. Przygotowując się bibliograficznie do napisania tego artykułu miałem dziwne wrażenie, że jest to temat niezbyt wygodny, a nawet jak gdyby ciążyło nad nim coś w rodzaju sławnego zapisu. Zawsze lubiłem takie tematy i mam zamiar je kontynuować. O manicheizmie i dalszych, już średniowiecznych, dziejach gnostycyzmu: bogomilizmie, kataryzmie, albignesizmie, które choć są nie mniej ciekawe to już trochę lepiej rozeznane, chcę jeszcze napisać, ale to już w następnych artykułach.

"Forum Klubowe" nr 23/2005


1 2 3 4 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Gnostycyzm
Gnostyckie sekty synkretyczne

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (20)..   


 Przypisy:
[ 12 ] Aby poznać mit walentyniański — za św. Ireneuszem — a warto bo jest piękny, możemy sięgnąć do"Gnozy" Gillesa Quispela, PAX 1988.

« Gnostycyzm   (Publikacja: 10-07-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej B. Izdebski
Zastępca redaktora naczelnego Dwumiesięcznika Klubów Dyskusyjnych Lewicy "Forum Klubowe".

 Liczba tekstów na portalu: 18  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Zło wspaniałe – kobieta
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4909 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365