Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.477.949 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 703 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"
Lucas L. Grabeel - Homo Sanctus. Opowieść homokapłana
Agnieszka Zakrzewicz - Papież i kobieta

Złota myśl Racjonalisty:
"Drogi mi Platon, drogi Sokrates, ale jeszcze droższa prawda."
 Światopogląd » Racjonalizm

Racjonalizm i Światłogród [2]
Autor tekstu:

Trzecią i największą przeszkodą jest brak zainteresowania innymi kulturami. Potężnym bodźcem dla studiowania języka innej kultury jest bowiem przekonanie, że istnieją w niej arcydzieła, które warto studiować w oryginale. To wyjaśnia mój upór, z jakim od szesnastu lat staram się poznać język chiński: czułem nieodpartą potrzebę, żeby przynajmniej dwa arcydzieła przyswoić sobie w ich autentycznym chińskim kształcie: Nan hua zhen jing, które napisał ZHUANGZI i Hong lou meng, które napisał CAO XUEQIN.

Otwarcie się na wartości innych kultur to otwarcie się na inność z uznaniem różnorodności za wartość, a to wcale nie jest łatwe, ponieważ racjonalizm nie jest relatywizmem, lecz postawą oceniającą, odróżniającą to, co rozumne od tego, co nierozumne.

Stajemy tu wobec niezwykle trudnego problemu i wcale nie jestem pewien czy potrafię ten problem rozwiązać. Pamiętam co pisał HEGEL, że „jest tylko jeden rozum", a z tego wynika, że albo coś jest rozumne albo nierozumne. Trzeciej możliwości nie ma. Jeżeli racjonalista uważa rozum za najwyższą instancję i wszystko stawia przed trybunałem rozumu, to nie może zająć postawy neutralnej w takiej sytuacji, gdy jedna osoba uważa coś za rozumne, a druga uważa to samo za nierozumne — a przecież z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w spotkaniach różnych kultur; nie może powiedzieć im, że obie mają rację, ale nie powinien też oceniać odmiennej kultury w oparciu o przeświadczenie, że rozumność tkwi jedynie w tradycjach jego własnej kultury.

Wynika stąd wniosek, że w spotkaniach między kulturami racjonalista nie może utożsamiać rozumności z tym, co w jego własnej kulturze uważane jest za rozumne, ale powinien wznieść się na nieco wyższy poziom, z którego wyraźniej widać, że obiektywną wieloaspektowość świata można uchwycić jedynie z pozycji metodologicznego pluralizmu czyli próby syntezy mnóstwa różnych punktów widzenia. Z tym, że prawo do własnego punktu widzenia mają nie tylko narody, ale jest ono prawem, które przysługuje każdej osobie myślącej. Bronisław TRENTOWSKI przyznawał każdemu prawo do tworzenia sobie swojej własnej religii i budowania własnego systemu filozoficznego. Uważał za rzecz pożądaną, żeby było tyle systemów filozoficznych, ile jest myślących osób.

Pytam więc, czy racjonalista ma uważać, że skoro nie ma wielu różnych racjonalności, lecz rozum jest tylko jeden, to tylko on prawidłowo odróżnia to, co rozumne od tego, co nierozumne, i sądzi, że wszyscy powinni myśleć tak samo jak on, a więc rzeczą pożądaną jest intelektualny uniformizm sześciu miliardów mieszkańców naszej planety, czy bardziej pożądana jest różnorodność umysłów ludzkich, a racjonalistyczne wychowanie powinno polegać nie na jej tępieniu, lecz na rozwijaniu i pogłębianiu.

Na zakończenie trzeba wspomnieć o jeszcze jednym znaczeniu słowa „racjonalizm", w którym oznacza on nie tylko dążenie do tego, żeby nasze myślenie miało charakter racjonalny, ale domaga się tego samego także od rzeczywistości społeczno­politycznej, stawiając przed Trybunałem Rozumu nie tylko nierozumne wypowiedzi na jej temat, ale także samą rzeczywistość, a więc ustroje społeczne, państwa, konstytucje, kodeksy prawne, sposoby sprawowania rządów, wszystkie instytucje i wszystkie gałęzie gospodarki. Jeśli przejawia taką zuchwałość i demaskuje nieracjonalność świata, w którym żyjemy, to słusznym będzie domaganie się, aby przedstawił własną wizję świata racjonalnego, w którym chciałoby się żyć, a więc jakąś Arkadię, Utopię, Państwo Słońca czy Nową Atlantydę.

Będąc racjonalistą także i w tym znaczeniu tego słowa podejmowałem przez siedem dziesięcioleci wielokrotne próby szkicowania własnej Eutopii, świata bez wojen, bez głodu, bez niewoli, bez ucisku i wyzysku, Świata Wolności, Równości i Braterstwa Narodów Świata i Ludzi Wykształconych, w którym wszyscy uważają Kulturę za najwyższą wartość i aktywnie uczestniczą w procesie jej budowania, rozwijania i doskonalenia.

Przez ostatnie 30 lat najchętniej i najczęściej nazywałem tę wizję Republiką Muz. Mam dla niej także piękną nazwę chińską Rai Tang She. Ale to, co się dzieje obecnie w Polsce skłania do używania jeszcze innej nazwy, takiej, która wyraźniej przeciwstawia ją naszemu Ciemnogrodowi. Określam więc racjonalizm jako ruch kulturalny dążący do przemiany współczesnego polskiego Ciemnogrodu w polski Światłogród.

Przemówienie na I Ogólnopolskim Zjeździe Racjonalistów i Wolnomyślicieli, Radzików 6-8.10.2006.

Spis wykładów:

  1. Kaz Dziamka: Świecki humanizm w programie szkolnym
  2. Andrzej Dominiczak: Humanizm wobec świata i wobec siebie samego — kwestie sporne i nieporozumienia
  3. Bogdan Miś: Wolność prasy, mediów i słowa w aktualnej Polsce
  4. Lech M. Nijakowski: Wolność nauki i sztuki a kultura świecka
  5. Andrzej Nowicki: Racjonalizm czyli ruch kulturalny dążący do przemiany współczesnego polskiego Ciemnogrodu w Światłogród
  6. Maria Szyszkowska: Ucieczka od wolności. Czy ludzie potrzebują wolności?
  7. Jerzy Drewnowski: Zniewolniczenie. Rozważania nad niesamodzielnością wiary
  8. Barbara Stanosz: Filozoficzne podstawy ateizmu (nie wygłoszony)
  9. Stanisław Obirek: Agnostycyzm religijny
  10. Tadeusz Cegielski: Czy światła wolnomularstwa są nadal widoczne? Sztuka Królewska dziś
  11. Łukasz Nysler: Jak być ateistą we współczesnej Polsce?
  12. Paweł Borecki: Status prawny osoby bezwyznaniowej w Polsce


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Rycerz rozumu
O zniewolniczeniu. Rozważania nad niesamodzielnością wiary

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (2)..   


« Racjonalizm   (Publikacja: 24-12-2006 Ostatnia zmiana: 25-12-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej Rusław Nowicki
Ur. 1919. Filozof kultury, historyk filozofii i ateizmu, italianista, religioznawca, twórca ergantropijno-inkontrologicznego systemu „filozofii spotkań w rzeczach". Profesor emerytowany, związany dawniej z UW, UWr i UMCS. Współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli oraz Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Założyciel i redaktor naczelny pisma "Euhemer". Następnie związany z wolnomularstwem (w latach 1997-2001 był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Polski, obecnie Honorowy Wielki Mistrz). Jego prace obejmują ponad 1200 pozycji, w tym w języku polskim przeszło 1000, włoskim 142, reszta w 10 innych językach. Napisał ok. 50 książek. Specjalizacje: filozofia Bruna, Vaniniego i Trentowskiego; Witwicki oraz Łyszczyński. Zainteresowania: sny, Chiny, muzyka, portrety.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 52  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: W chiński akwen... Wolność w Hongloumeng
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5174 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365