Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.046.289 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 28 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Religię możemy przyrównać do przewodnika, który prowadzi ślepego - chodzi bowiem tylko o to, aby ślepy doszedł do celu, a nie o to, aby wszystko widział."
 Państwo i polityka » Doktryny polityczne i prawne

Oblicza liberalizmu [4]
Autor tekstu:

Karty gwarantujące wolności obywatelskie, kodeksy chroniące te prawa, wreszcie karty stwierdzające prawa człowieka są pochodnymi myśli o kodyfikacji J. Benthama i Benjamina Constant (1767-1830). Ten ostatni filozof, krytyczny kontynuator myśli Montesquieu jest uważany za twórcę nowożytnego konstytucjonalizmu, w jego monarchistycznym wydaniu, niemniej Constant jest często zaliczany do liberałów demokratycznych ze względu na nacisk, który kładzie właśnie na kodyfikację niezbywalnych praw.

Trudno jest wskazać współczesnych kontynuatorów myśli demokratyczno- liberalnej, gdyż większość jego postulatów zostało w praktyce zrealizowanych, a doktryny liberalizmu podzieliły się na bardziej radykalne w poglądach, jak przeciwstawne wobec siebie: liberalizm konserwatywny i liberalizm socjalny. Można wysunąć ostrożne i bynajmniej nie poparte naukową analizą wnioski, iż demokratycznym liberałem jest każdy kto opowiadając się za konstrukcją demokratycznego państwa prawnego, jednocześnie popiera bardziej wolny rynek niż tzw. społeczną gospodarkę rynkową.

Współczesnymi twórcami bliskimi liberalizmu demokratycznego wydają się być Guy Sorman, prof. Wojciech Sadurski, czy publicysta Gwidon Sorman.

Liberalizm Konserwatywny

W wieku XIX następuje rozmycie się terminu liberalizm. Liberałami bywają nazywani ludzie o tak odmiennych poglądach i celach jak m.in. Camilo di Cavour, Giuseppe Garibaldi, Benito Juarez, ksiądz Lamennais, czy bracia Wincenty i Bonawentura Niemojowscy. Liberalizm bywa wyłącznie (dzięki Kościołowi Katolickiemu) utożsamiany ze środowiskami wolnomularskimi, lub organizacjami narodowowyzwoleńczej młodzieży jak Młode Włochy, czy Młode Niemcy. Liberałami są zarówno drobnomieszczańscy rewolucjoniści w stylu Lamartina, czy Leona Gambetty, jak również nacjonaliści w postaci Lajosa Kossutha.

Dzięki błyskotliwemu talentowi francuskiego historyka i filozofa Alexisa de Tocqueville (1805-1859) powstaje elitarystyczny nurt liberalizmu, daleki od egalitarnych tendencji utylitarystów i ich epigonów, czyli liberalizm konserwatywny, określany dawniej także mianem arystokratycznego.

Autor Demokracji w Ameryce analizuje konflikt jaki dostrzega między wolnością, a równością, analizy tej podejmie się w XX wieku śladem Tocqueville’a austriacki filozof Karl Raimund Popper. Tocqueville dochodzi do zasadniczych wniosków o odwrotnej zależności zachodzącej między wolnością i równością, tych drażliwych kwestii zdaniem konserwatywnych liberałów, liberałowie demokratyczni starali się nie uwypuklać. Powyższa kwesta, z wyborem na rzecz wolności stała się elementem credo politycznego współczesnych konserwatywnych liberałów.

Francuski arystokrata obawia się nie tyle samej demokracji ile centralizmu demokratycznego, kojarzy mu się ona z tyranią większości, tak realizowana demokracja stanowi zagrożenie dla autonomii jednostki, a antropocentryzm jest przecież filarem liberalizmu. Podobne analizy są zawarte zarówno w pismach Johna Adamsa, który twierdzi ponadto, że demokracja jest ustrojem popełniającym samobójstwo, wreszcie apologeci amerykańskiego ustroju, jak czwarty prezydent James Madison, opowiadają się za rozróżnieniem republikanizmu od demokratyzmu, czyli obywatelskości od wszechmocnej woli ludu. Zagrożenie, które dla praw podmiotowych niesie ze sobą ustrój demokratyczny jest do dziś stałym elementem antydemokratycznej retoryki liberałów konserwatywnych (S. Michalkiewicz Dobry zły liberalizm).

Filozof otwiera nowe spectrum liberalnej refleksji koncentrując swe zainteresowania na samorządzie i wolnych stowarzyszeniach. Jako przeciwnik centralizmu, który jawi się tylko jako kontynuator tradycji sprzed 1789 roku, Tocqueville postuluje decentralizację władzy, co za tym idzie rozwój samorządowych form jej sprawowania. Im bliższy człowiekowi będzie punkt decyzyjny tym zachodzi większa skuteczność ochrony jego praw. W dziele Dawny ustrój i Rewolucja filozof na dowód efektywności samorządu przywołuje raporty z działalności samorządu Lotaryngii i Prowansji, konfrontacja tej działalności z centralizmem biurokratycznym ancien regime prowadzi do zawartych uprzednio wniosków.

Popieranie inicjatyw oddolnych jako skuteczniejszych, ze względu na nieelastyczność inicjatyw państwowych, paradoksalnie stała się kanonem myśli o demokratycznym społeczeństwie. Tezy dotyczące sensu działalności samorządowej przyczyniły się do powstania teorii o świadomym politycznie i tolerancyjnym społeczeństwie obywatelskim (choć terminy te można napotkać u Locke’a i J.W. F. Hegla), czy też otwartym (w ujęciu Poppera), które stało się jednym z warunków istnienia demokracji. Niezależnie od zamierzeń wybitnego prekursora, apologeci społeczeństwa obywatelskiego w państwie opiekuńczym często doń nawiązują.

Krytyczna ocena demokracji, poparcie dla wolnego rynku i chęć ochrony praw podmiotowych jako bezwzględnych stanie się teoretycznym przyczynkiem dla powstania konserwatywnego liberalizmu wieku XX, jako doktryny stosunkowo skonsolidowanej.

Liberalizm konserwatywny stanowi programowo zaprzeczenie dorobku i idei lewicowych jako ograniczających wolność człowieka, pogląd ten podtrzymywany jest przez całe rzesze teoretyków (R. Scruton, F.A. von Hayek, Janusz Korwin Mikke) jak i praktyków (R. Reagan, M. Tatcher, A. Pinochet) i to zarówno w odniesieniu do kwestii gospodarczych i obyczajowych.

Podobnie jak socjalny liberalizm, liberalizm konserwatywny zwalcza dyskryminację. Jednak nieco inne jest podejście omawianej doktryny do dyskryminacji. Zjawisko dyskryminacji jest następstwem dostrzegania przez państwo np. potrzebujących grup społecznych jak górnicy, bezrobotni, wegetarianie, czy homoseksualiści i uprzywilejowywania ich kosztem pozostałych członków społeczeństwa. Jest to pogląd pozostający w stuprocentowej sprzeczności wobec wizji dyskryminacji jaką propagują liberałowie socjalni. Konserwatywni liberałowie są podobnie jak inne odłamy liberalizmu propagatorami tolerancji, ale w granicach etymologicznych tego słowa. Jest więc to tolerancja wynikająca z braku możliwości wyeliminowania elementów tolerowanych — tak ten rodzaj tolerancyjności określa prof. Sadurski (Myślenie Konstytucyjne). Niemniej postawa k. l. łączy się z bezwzględnym zakazem dyskryminowania kobiet, czy homoseksualistów, jednak bez permisji na określanie ich związków jako małżeństwa, co wynika z szacunku do tradycji.

W kwestiach gospodarczych liberalizm konserwatywny, podobnie jak wszelkie odłamy libertarianizmu jest przeciwny wszelkim rodzajom redystrybucji środków produkcji przez państwo.

Podejmując się próby jakiejkolwiek wykładni doktryny konserwatywnego liberalizmu należy uwzględnić fakt konsekwentnego czerpania poglądów z dwóch źródeł konserwatyzmu i klasycznego liberalizmu. Zatem autorytetami dla konserwatywnych liberałów są zarówno Locke i Edmund Burke, pragmatyczni konserwatyści jak Roger Scruton i Mike Oakeshott prawicowy racjonalista uważający, że "polityka powinna być ochroną i modyfikacją zwyczajowych form zachowania wywiedzionych z doświadczenia". Konserwatywny liberalizm często zbliża się do elitaryzmu, czy racjowitalizmu (ujęcie prof. M. Szyszkowskiej) Ortegi y Gasseta , posługując się nim zwłaszcza przy próbach hierarchizowania społeczeństwa, summa summarum jest doktryną negującą równość ludzi.

Wykazanie różnic w poglądach ekonomicznych między konserwatywnym liberalizmem, a mniej radykalnym odłamem libertarianizmu — minarchizmem nie jest łatwe gdyż wymaga pogłębionej analizy różnic w ramach chicagowskiej i austriackiej szkoły ekonomii, co w żadnym stopniu nie stanowi przedmiotu pracy. Obie doktryny opowiadają się za klasycznym wizerunkiem wolnego rynku, w którym gra interesów toczy się w państwie minimum (policja, wojsko, sądy), ale zakładają jednak istnienie państwa co w znacznym stopniu odróżnia je od radykalnego libertarianizmu, zwanego anarcho — kapitalizmem, który to światopogląd neguje istnienie państwa, zakładając urynkowienie wszelkich instytucji, w tym sądownictwa. Na stanowiska ekonomiczne monarchistów i liberalnych konserwatystów wpływ mieli m.in. Milton Friedman, Friedrich von Hayek i Ludwig von Mises, w szerszym ujęciu nawet oświeceniowi twórcy t.j. A. Smith czy R. Contillon . Na poglądy ekonomiczne demokratycznych i socjalnych liberałów mają daleko większy wpływ prace lorda Johna Maynarda Keynsa czy Jeffreya Sachsa, dalekie od klasycznie pojmowanego liberalizmu.

Konserwatywny liberalizm jest młodą i wciąż rozwijającą się doktryną, wypadkową niejednokrotnie wielu sprzecznych stanowisk, jak choćby metody kompozycyjnej von Hayeka i indywidualizmu ontologicznego Ludwiga von Misesa , niemniej można go uogólnić jako postawę skoncentrowaną na obronie tradycyjnie pojmowanych praw podmiotowych i wolnej konkurencji.

Liberalizm Socjalny

Wolność światopoglądowa i obyczajowa najpełniejszy wyraz znajdują w centro- lewicowej formie liberalizmu demokratycznego, czyli doktrynie liberalizmu socjalnego. Za twórców wciąż rozwijającej się doktryny uważani są między innymi Leonard Hobhouse i John Atkinson Hobson. Analizując zjawisko liberalizmu socjalnego można wziąć po uwagę jego aspekt teoretyczny i praktyczny, które zwłaszcza w przypadku tej doktryny należy rozdzielić. Dwie płaszczyzny liberalizmu socjalnego należy oddzielić od siebie przede wszystkim dlatego, iż jest to jedyna nie totalitarna lub autorytarna doktryna, która została w XX wieku zrealizowana np. w większości państw „starej" Unii Europejskiej.

W aspekcie teoretycznym liberalizm socjalny jest jedyną doktryną posługującą się filozoficzną konstrukcją Georga Hegla, czyli wolnością do czynienia czegoś, a nie wolnością w klasycznym ujęciu pojmowaną jako wolność od czegoś (spostrzeżenie Janusza Korwin Mikke). Jeżeli więc idea wolności skierowana w drugą stronę jest uznawana, uznaje się także jej wtórność, wynikanie z innych idei np. humanizmu, godności (ustawodawstwo konstytucyjne wielu państw europejskich). Doktryna liberalizmu socjalnego rozwijała się także pod wpływem filozofii ewolucjonistycznej Herberta Spencera (1820-1903). Teoria o zmienności, elastyczności w toku ewolucji zasad etycznych i praw wpłynęła w dość dużym stopniu na stosunkowo szeroki katalog praw człowieka, które rozpoznaje doktryna liberalizmu socjalnego, a o których będzie mowa nieco później.

W ujęciu Daniela Bella, amerykańskiego socjologa, profesora na Harvardzie współczesny liberalizm (a rozumie go on w stopniu zbliżonym do liberalizmu socjalnego) przesunął swoje zainteresowania z wolności na wyzwolenie (liberation), co ma znacznie głębsze niż pojęciowe konsekwencje.


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Narodziny politycznego liberalizmu
Liberalizm i neoliberalizm

 Zobacz komentarze (14)..   


« Doktryny polityczne i prawne   (Publikacja: 02-11-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Miłosz Sałagan
Student Prawa WPiA Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Koła Naukowego Libertas et Lex
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5611 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365