|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe » Orzeczenia, uchwały i glosy
Strasburg: Krzyż w szkole publicznej a wolność sumienia i wyznania [3]
38. Władze państwowe
dysponują dużym marginesem tolerancji dla kwestii tak złożonych i delikatnych,
ściśle związanych z kulturą i historią. Eksponowanie symboli religijnych w miejscach publicznych nie przekraczałaby marginesu tolerancji, pozostawionego
przez Państwo.
39. Byłoby to tym prawdziwsze, że w Europie istnieje różnorodność postaw w tej
materii. Tytułem przykładu, w Grecji, wszystkie ceremonie cywilne i wojskowe
przewidują obecność i uczestnictwo kapłana obrządku prawosławnego; ponadto, w Wielki Piątek zostaje ogłoszona żałoba narodowa i wszystkie
biura oraz sklepy pozostają zamknięte, podobnie jak w Alzacji.
40. Zdaniem Rządu,
ekspozycja krzyża nie poddaje pod wątpliwość laickości Państwa, która jest
zasadą wpisaną do Konstytucji, jak również wchodzi w skład porozumień ze Stolicą
Apostolską. Nie jest ona również oznaką wyróżniania jednej religii, ponieważ
odwołuje się do tradycji kulturowej i wartości humanistycznych, które dotyczą
również ludzi nie będących chrześcijanami. Z tego wniosek, że ekspozycja krzyża
nie zaprzecza obowiązkowi bezstronności i neutralności Państwa.
41. Zresztą, nie istnieje
europejski konsensus dotyczący konkretnego sposobu interpretacji pojęcia
laickości i dlatego Państwa dysponują szerszym marginesem tolerancji w tej
materii. Ściślej rzecz ujmując, choć istnieje europejski konsensus dotyczący
zasady laickości Państw, to nie istnieje consensus dotyczący jej konkretnych
implikacji i sposobów jej urzeczywistniania. Rząd zwrócił się do Trybunału z prośbą o wykazanie się ostrożnością i powściągliwością, i, co za tym idzie, o powstrzymanie się od wydania dokumentu o szczegółowej treści, posuniętej do
prostego zakazu ekspozycji symboli. Narzuciłby on wówczas zasadniczą i z góry
określoną treść na temat zasady laickości, co stanowiłoby przeciwieństwo
uzasadnionej prawnie różnorodności sposobów podejścia do tej kwestii w kontekście narodowym i doprowadziło do trudnych do przewidzenia konsekwencji.
42. Rząd nie utrzymuje, że
jest konieczne, stosowne bądź pożądane pozostawienie krzyży w klasach szkolnych,
ale wybór związany z ich pozostawieniem ich lub nie, jest problemem politycznym,
więc odpowiada kryteriom stosowności a nie przestrzegania prawa. Z naszkicowanej
przez zainteresowaną historii prawa wewnętrznego, której Rząd nie kwestionuje,
wynika, że Republika Włoska, choć laicka, w sposób wolny zadecydowała o pozostawieniu krucyfiksów w salach lekcyjnych z różnych powodów, pośród których
znalazła się konieczność znalezienia kompromisu z partiami politycznymi o chrześcijańskich podwalinach, obejmujących istotną część społeczeństwa i istniejących w nim wyznań.
43. Co się tyczy wiedzy, czy nauczyciel może swobodnie decydować o eksponowaniu w klasie innych symboli religijnych, żaden przepis tego nie zakazuje.
44. W związku z tym, Rząd zwraca się do Trybunału z wnioskiem o odrzucenie skargi.
c) Interweniujący z zewnątrz
45. Greek Helsinki Monitor ("GHM") kwestionuje tezy pozwanego Rządu.
Krzyż, a zwłaszcza krucyfiks, mogą być postrzegane wyłącznie jako symbole religijne.
GHM kwestionuje również oświadczenie, wedle którego należy dostrzegać w krzyżu
coś innego, niż symbol religijny i że krzyż miałby być nośnikiem wartości
humanistycznych; ocenia taką postawę jako obraźliwą dla Kościoła. Ponadto, Rząd
włoski nie wskazał nawet jednego niechrześcijanina, który zgadzałby się z tą
teorią. Wreszcie, wyznawcy innych religii widzieliby w krzyżu symbol wyłącznie
religijny.
46. Idąc tropem argumentu Rządu, wedle którego obecność krucyfiksu nie
wymagałaby oddawania mu czci, ani zwracania uwagi, należałoby postawić pytanie,
dlaczego w takim razie krucyfiks został wyeksponowany. Wywieszanie takiego
symbolu mogłoby być postrzegane jako instytucjonalne czczenie krzyża.
Pod
tym względem, GHM zauważa, że, zgodnie z zasadami głównymi z Toledo na temat
edukacji dotyczącej do religii i przekonań w szkołach państwowych (Rada
ekspertów ds. Wolności Religii i Przekonań przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie ("OBWE"), obecność takiego symbolu w szkole państwowej może
stanowić ukrytą formę nauczania danej religii, na przykład poprzez dawanie do
zrozumienia, że ta szczególna religia jest wyróżniana kosztem innych. Trybunał w sprawie
Folgerø, uznał, że udział w czynnościach religijnych może wywierać
wpływ na dzieci, a zdaniem GHM, ekspozycja symboli religijnych także może
wywierać ów wpływ. Należy również mieć na względzie sytuacje, w których dzieci
lub ich rodzice mogą obawiać się represji w przypadku, gdyby postanowili
zaprotestować.
3. Ocena Trybunału
a) Zasady ogólne
47. Trybunał przypomina, że zasady ogólne, dotyczące interpretacji art. 2
Protokołu nr 1, to jest wykonywania funkcji w dziedzinie wychowania i nauczania,
zostały zawarte w wielu wcześniejszych wyrokach (zobacz zwłaszcza
Kjeldsen, Busk Madsen i Pedersen p. Danii, wyrok z dnia 7 grudnia
1976 r., seria A no 23, s. 24-28, §§ 50-54,
Campbell i Cosans p. Zjednoczonemu Królestwu, wyrok z dnia 25
lutego1982 r., seria A nr 48, s. 16-18, §§ 36-37,
Valsamis p. Grecji, wyrok z dnia 18 grudnia 1996 r.,
Zbiór wyroków i decyzji 1996-VI, s. 2323-2324, §§ 25-28, oraz
Folgerø i inni p. Norwegii [GC], 15472/02, CEDH 2007-VIII, § 84).
(a) Oba zdania art. 2 Protokołu
nr 1 należy odczytywać nie tylko w swoim wzajemnym świetle, lecz również, i zwłaszcza, w świetle artykułów 8, 9 i 10 Konwencji.
(b) Z podstawowym prawem do
nauczania wiąże się prawo rodziców do przestrzegania własnych przekonań
religijnych i filozoficznych. Ani pierwsze, ani drugie zdanie nie dokonuje
rozróżnienia szkolnictwa na państwowe i prywatne. Drugie zdanie art. 2
Protokołu nr 1 mówi o podtrzymywaniu edukacyjnego pluralizmu jako istotnego
czynnika ochrony „społeczeństwa demokratycznego" w rozumieniu Konwencji. Ze
względu na władzę nowoczesnego Państwa, ten cel powinno spełniać zwłaszcza
szkolnictwo państwowe.
(c) Poszanowanie przekonań rodziców powinno być możliwe w ramach edukacji
zdolnej zapewnić otwarte środowisko szkolne, nastawione raczej na akceptację,
aniżeli na odrzucenie, niezależnie od pochodzenia społecznego uczniów, ich
wierzeń religijnych czy korzeni etnicznych. Szkoła nie powinna stanowić sceny
dla działalności misjonarskiej ani dla kazań; powinna być miejscem spotkań
różnych religii i przekonań filozoficznych, w którym uczniowie mogą poznawać
wzajemnie swoje idee i tradycje.
(d) Drugie zdanie art. 2 Protokołu nr 1 zawiera myśl, że Państwo, wykonując
swoje funkcje w dziedzinie wychowania i nauczania, czuwa, by informacje czy
wiedza zawarta w programach szkolnych, były przekazywane w sposób obiektywny,
krytyczny i pluralistyczny. Zakazuje mu dążenia do indoktrynacji, która mogłaby
być postrzegana jako przejaw braku poszanowania dla przekonań religijnych i filozoficznych rodziców. Tu leży granica, której nie wolno przekraczać.
(e)
Poszanowanie przekonań religijnych rodziców oraz wiary dzieci oznacza prawo do
wyznawania religii lub nie wyznawania jej wcale. Wolność wiary i wolność
niewiary (wolność negatywna) są chronione na mocy art. 9 Konwencji (zobacz, pod
kątem art. 11, Young, James i Webster p. Zjednoczonemu Królestwu, 13
sierpnia 1981 r., §§ 52-57, seria A nr 44).
OObowiązku neutralności i bezstronności nie można pogodzić z wydawaniem przez
Państwo ocen na temat zasadności przekonań religijnych i sposobów ich
uzewnętrzniania. W kontekście szkolnictwa neutralność powinna stanowić gwarancję
pluralizmu (Folgero,,
wzmiankowany, § 84).
b) Zastosowanie zasad
48. Zdaniem
Trybunału, te stwierdzenia prowadzą do wniosku, że Państwo powinno powstrzymać
się od narzucania, nawet w sposób pośredni, określonej wiary w miejscach, w których znajdują się osoby od niego zależne, albo w takich, w których znajdują
się osoby szczególnie podatne na wpływy. Zwłaszcza edukacja dzieci stanowi
wrażliwy sektor, ponieważ, w tym wypadku, nacisk ze strony Państwa jest
wywierany na umysłach osób nie posiadających jeszcze (zależnie od poziomu
dojrzałości dziecka) zdolności krytycznego myślenia, umożliwiającego
zdystansowanie się do przekazu wynikającego z jawnego wyboru, dokonanego przez
Państwo w kwestii religijnej.
49. Stosując
wyżej opisane zasady do niniejszej sprawy, Trybunał powinien zbadać kwestię, czy
pozwane Państwo, narzucając ekspozycję krzyża w salach lekcyjnych, zadbało
podczas wykonywania swoich funkcji w dziedzinie wychowania i nauczania, o przekazywanie wiedzy w sposób obiektywny, krytyczny i pluralistyczny, i czy
szanowało przekonania religijne i filozoficzne rodziców, zgodnie z art. 2
Protokołu nr 1.
50. Badając tę kwestię,
Trybunał weźmie pod uwagę przede wszystkim charakter symbolu religijnego i wpływ, jaki wywiera na uczniów w młodym wieku, a zwłaszcza na dzieci Skarżącej. W kraju, w którym większość populacji wyznaje określoną religię, uzewnętrznianie
rytuałów i symboli tej religii, bez restrykcji dotyczących miejsca i sposobu,
może być odbierane jako forma wywierania nacisku na uczniach, którzy nie
praktykują tejże religii lub też na tych, którzy są innego wyznania (Karaduman
p. Turcji, decyzja Komisji z dnia 3 maja 1993 r.).
51. Rząd (paragrafy 34-44
powyżej) uzasadnia obowiązek (lub fakt) eksponowania krucyfiksu, odwołując się
do pozytywnego moralnego przesłania wiary chrześcijańskiej, które wychodzi poza
świeckie wartości konstytucjonalne, do roli religii we włoskiej historii, jak
również do zakorzeniania tejże w tradycji kraju. Przypisuje krucyfiksowi
znaczenie neutralne i laickie, odwołujące się do włoskich historii i tradycji,
ściśle związanych z chrześcijaństwem. Rząd podtrzymuje opinię, że krucyfiks jest
symbolem religijnym, jednak twierdzi, że może on również przedstawiać inne
wartości (patrz Sąd Administracyjny regionu Wenecja
Euganejska, nr 1110 z dnia 17 marca 2005
r. § 16, paragraf 13 powyżej).
Zdaniem Trybunału, symbol krzyża ma wiele znaczeń, pośród których dominuje
znaczenie religijne.
52. Trybunał twierdzi, że
obecność krucyfiksu w salach lekcyjnych wychodzi poza kwestię użycia symboli w specyficznych kontekstach historycznych. Uznał poza tym, że, w sensie społecznym i historycznym, tradycyjny charakter tekstu wypowiadanego przez
parlamentarzystów podczas składania przysięgi, nie pozbawia tejże przysięgi
religijnego charakteru (Buscarini i inni p. San Marino [GC], nr 24645/94, CEDH 1999-I).
1 2 3 4 Dalej..
« Orzeczenia, uchwały i glosy (Publikacja: 20-11-2009 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 6954 |
|