|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki
U progu emancypacji [3] Autor tekstu: Jarosław Klebaniuk
Uderzającą cechą „Emancypacji przez wychowanie…"
jest duża liczba, czasem dosyć obszernych, dosłownych cytatów, także z tekstów innych niż omawianych autorów (między innymi: Bogdana
Suchodolskiego, Jana Legowicza, Marka J. Siemka, Herberta Marcuse, Terry’ego
Eagletona). Zostały one użyte umiejętnie, zapewne też zgodnie z manierą
obowiązującą w uprawianej przez Autorkę dyscyplinie. Jednak alternatywą było
głębsze przetworzenie tekstu i nadanie mu przez to większej spójności
stylistycznej. Natomiast za niewątpliwą zaletę uważam bogate czerpanie
przez Autorkę z szeroko pojętej kultury — powoływanie się między
innymi: na Fausta i Małgorzatę, na obraz Goi „Gdy rozum śpi, budzą się
upiory", „Odę do radości" i napisaną przez Beethovena do jej słów IX
Symfonię, na powieści: „Mansfield Park" Jane Austen i „Umiłowana"
Toni Morrison, na wiersze „Londyn" Williame’a Blake’a oraz „Od
Paumanoku kształtu ryby wyruszam" i „Opiewam jaźń pojedynczą" Walta
Whitmana. Celem tych odwołań było nie tylko zasygnalizowanie, jak wyglądało
elitarne tło kulturowe czasów, w których powstawały omawiane koncepcje, lecz
także dostarczenie egzemplifikacji przedstawianych zagadnień, niekiedy zaś
metaforycznych nawiązań do ważnych tez koncepcji filozoficznych.
Atrakcyjności książce dodaje przemyślana, przejrzysta,
ułatwiająca orientację w prezentowanym materiale struktura, a także niezwykła,
oparta na stosunkowo dużej, ładnej czcionce i niespotykanej w tego rodzaju
publikacjach interlinii, szata graficzna. Nawet osoby o słabnącym wzroku, nie
tylko zaś te, które chciałyby rozpaczliwym wysiłkiem woli pobudzić swój
umysł, poradzą sobie z lekturą.
Książka jest niezwykle pouczająca dla czytelnika, który — jak ja — do feminizmu ma stosunek ambiwalentny: apologetyczny dla tego
jego nurtu, który chciałby mężczyzn uczynić generalnie bardziej kulturowo
kobiecymi, potępiający zaś dla prób eskalowania wad społeczeństwa poprzez
upodabnianie się kobiet do mężczyzn z elit władzy — zaopatrywanie się
przez nie w repertuar wartości i sposobów ich implementacji, które
nieuchronnie prowadzą do neoliberalnej patologii i wojen. Postrzeganie różnic
interesów płci w kategoriach antagonizmu, rozwiązywanego w kulturowo męski
sposób wydaje się czymś wewnętrznie sprzecznym. Przybierając te same metody
realizacji egoistycznych interesów co mężczyźni, kobiety upodabniają się
do nich, sprowadzając całe przedsięwzięcie do absurdu. Świat społeczny to
nie tylko relacje między mężczyznami i kobietami, lecz także to, co jedni i drudzy do niego wnoszą. Jeśli wspólnotowość, będąca na poziomie
psychologicznym lekiem na zmorę rywalizacji i traktowania innych
instrumentalnie, zostanie całkowicie zaniechana na rzecz sprawczości, to obojętnie,
czy światem rządzić będą feministki czy męscy szowiniści — będzie on
jednakowo nieznośny dla większości jego mieszkańców. Jeśli o to chodzi
ruchowi emancypacyjnemu, to nie tylko nie zasługuje na poparcie, ale wręcz na
zwalczanie i to z przyczyn klasowych, a nie płciowych.
Oddajmy jednak na zakończenie głos Katarzynie Szumlewicz:
„...kobiety żyją w świecie rządzonym przez mężczyzn i narzucone przez
nich sposoby myślenia. Wskutek tego uwewnętrzniają ich wartości, obce własnemu
doświadczeniu. Jednakże ono samo nie wystarcza do alternatywnego ujęcia
rzeczywistości, potrzeba bowiem każdorazowo jej świadomej interpretacji (...)
kobiety nie mają interesu w dalszym trwaniu opresji patriarchalnej. Aby umieć
ją dostrzec i wytworzyć skuteczne metody oporu, konieczna jest różnoraka, złożona
wiedza… (s. 372). Można mieć nadzieję, że "Emancypacja przez
wychowanie…" stanie się źródłem takiej wiedzy dla wielu kobiet (i
krytycznych mężczyzn). Dla osób — obu płci — zainteresowanych egalitarną
zmianą społeczną jest to moim zdaniem pozycja obowiązkowa.
Katarzyna Szumlewicz:
Emancypacja przez wychowanie czyli
edukacja do wolności, równości i szczęścia, GWP, Sopot 2011, ss. 393.
1 2 3
« Recenzje i krytyki (Publikacja: 31-10-2011 Ostatnia zmiana: 01-11-2011)
Jarosław KlebaniukDoktor psychologii; adiunkt w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego; autor ponad pięćdziesięciu artykułów naukowych z zakresu psychologii społecznej; redaktor pięciu książek, w tym „Fenomen nierówności społecznych” i „Oblicza nierówności społecznych”; w latach 2007 – 2010 członek Komitetu Psychologii PAN; pisuje także prozę; publikował m. in. w „Akcencie”, „Bez Dogmatu”, „Kresach” i „Lampie”. Liczba tekstów na portalu: 14 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Jak Niemcy Polakom Żydów... | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7497 |
|