|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Młodzież, szkoła, studia
W kręgu wartości katolicko-narodowych [2] Autor tekstu: Marian Dziwisz
Jej lekturę
powinno znacznie wyprzedzić długofalowe zajęcie domowe, w rezultacie którego
na wywieszonej w klasie mapie
świata w ciągu tygodnia (miesiąca?) na podstawie dzienników telewizyjnych i przeglądania
prasy codziennej zaznacza się miejsca konfliktów zbrojnych i działań
terrorystycznych. [następnie] Opracowujemy po
jakimś czasie lekcję przeznaczoną na prezentacje zgromadzonych materiałów i rozmawiamy o nich. Powinny temu towarzyszyć rozważania o przyczynach stale rozpętywanych
walk oraz o odpowiedzialność za zbrodnie. W zakończeniu takich zajęć proponujemy ćwiczenia
redakcyjne do wyboru: "Napisz list
otwarty (do kogo?), modlitwę, akt protestu lub oskarżenia, wyrażając swe
stanowisko w sprawach
przedyskutowanych na lekcji [ 7 ].
Po analizie
tekstu prasowego Kij w tornistrze proponuje się dyskusję o najróżniejszych
formach agresji w tym
językowej i różnych postaw, wynikiem której powinno być napisanie modlitwy
nawiązującej do wiersza
Jana Lechonia Święty Antoni, rozwijającej znaczenie skargi: „bo zgubiłem
sam siebie…" [ 8 ].
Analiza tekstów w tym Dziadów cz. II mogłaby stanowić dobry punkt wyjścia do rozmowy,
lub wypracowanie
na temat prawnego ścigania zbrodni i przemocy, a także o instytucjach służących
przeciwdziałaniu przemocy np. o
niebieskiej linii, niebieskiej karcie, działalności Towarzystwa
Interwencji Kryzysowej.
Zamysł autorek jest jednak inny. Rozdział zamyka opracowanie biblijnej
historii Kaina i Abla z Książki
nad książkami Anny Kamieńskiej. W rozmowie z uczniami proponuje się
rozpatrzenie wszystkich
motywów, wyzwalających czyn Kaina, subiektywizm jego odczuć oraz reakcję
Boga. Z podkreśleniem:
Bóg, nakładając
piętno, udziela mu równocześnie ochrony przed ludzką zemstą. Decyduje o tym
żal i rozpacz wobec
popełnionego czynu. Nikt nie może dokonać samosądu nad Kainem [ 9 ].
Bóg okazuje
swoje miłosierdzie, pomimo, że zbrodnia Kaina rozwiera przepaść między człowiekiem i Bogiem.
Ostateczna wymowa pracy z tekstami posiada więc charakter katechetycznego
pouczenia. Nie można się
dziwić nasyceniu lekcji języka polskiego treściami religijnymi, gdy autorki
programu, podręczników
dla uczniów oraz książek nauczycieli same umiejscawiają pracę polonistyczną
jako pomocniczą
wobec katechezy, pisząc:
Powiedzmy jasno — zdaniem polonisty jest przede wszystkim pokazywanie kultury jako całości. W obrębie tej całości
zjawiskiem nie do przecenienia są niezliczone dzieła mocniej lub słabiej związane
ze strefą „sacrum" i z kulturą chrześcijańską. Ludzka potrzeba obecności „sacrum" w życiu i w kulturze wysokiej, przybiera
nieraz postać dramatycznych poszukiwań, czasem wyraża dystans czy wręcz
negację [ 10 ].
Tak sformułowane
zadanie koresponduje na wprost z postulatem Inkulturacji słowa Bożego zawartym w Dyrektorium
Katechetycznym Kościoła Katolickiego w Polsce, w którym można przeczytać:
69. (...)Więź,
jaka zachodzi między kulturą a wiarą, ma ogromne znaczenie wychowawcze, a ukazanie jej przyczynia
się do zintegrowania wychowania naturalnego z religijnym103. Należy także
zwrócić uwagę na wspólnotowo-twórczy
wymiar kultury w odniesieniu do dziejów własnego narodu, przenoszony jednocześnie
na płaszczyznę
uniwersalną. [...] Zarodki Słowa znajdują się także w kulturze świeckiej.
Zadaniem katechezy jest w tym przypadku pomóc w odkryciu Chrystusa i w zidentyfikowaniu Go tam, gdzie
On jest już obecny, ale
jeszcze nie rozpoznany105. I bezpośrednio: 70. Związek między wiarą a kulturą ujawnia się w procesie
inkulturacji, która stanowi również odpowiedź na współczesny kryzys
kultury. Poprzez inkulturację Kościół
wciela Ewangelię w różne kultury i jednocześnie wprowadza narody z ich
kulturami do swej własnej wspólnoty;
przekazując im własne wartości. Przyjmuje od nich to wszystko, co jest w nich
dobre i odnawia je od
wewnątrz106.
Inkulturacja przyjmuje za kryterium prawdę, dobro i sacrum, a więc te wartości,
których
odrzucenie stanowi znamię współczesnego kryzysu kultury. Dzięki procesowi
inkulturacji wiara może wyrażać się w języku wielu kultur107.
Istotnym wkładem Kościoła na rzecz prawdziwej kultury jest przemiana ludzkich serc108,
które mogą otworzyć się na dobro i prawdę [ 11 ].
Inkulturacja,
jak wynika z pouczenia w Dyrektorium, polega nie tylko na rozpoczynaniu
cykli tematycznych
od czytania fragmentu z Biblii, ale także na włączaniu w krąg kultury chrześcijańskiej
tekstów
wybitnych twórców, w których wprost, lub w ogóle nie pojawiają się treści
religijne. Tak „inkulturuje" się Hektora
bohatera Iliady Homera, podnosząc jego cechy do wzorca rycerza chrześcijańskiego.
Podobnie jest z Antygoną, którą czyni się „świętą katolicką", „gdyż wiara
znaczyła dla niej więcej niż
życie", z chwilą gdy w dramacie Sofoklesa przyczyną tak jej tragedii, jak
też tragedii Kreona jest, to że
zamiast posługiwać się rozumem ulegli hybris czyli emocjom, a przede
wszystkim dumie.
O tym poucza
Chór w Stasimonie II: Mądrze też ową prawdę znaną ktoś wysłowił,// Że
gdy bóg czyjąś dumę zetrzeć
postanowił,// Sprawia, iż grzech takiemu cnotą się wydaje:// A potem -
bardzo szybko już klęska
nastaje.
Dla
inkulturowania innych tekstów autorzy posługują się, zaproponowanymi przez
S. J. Żurka zabiegami
hermeneutycznymi [ 12 ].
Polegają
one między innymi na tym, by w tekście doszukać się obecności Boga, lub znaków
chrześcijańskich, nawet wówczas gdy twórca ich tam nie umieścił. Oto przykład
zabiegów przy
odczytaniu wiersza C.K. Norwida W Weronie. Maria Jędrychowska w Książce
nauczyciela do
pierwszej klasy gimnazjum napisała:
„W Weronie"
ma najwyraźniej charakter lirycznej przypowieści. Uczniowie nazwę gatunku
kojarzą przede
wszystkim z Ewangelią i przypowieściami Chrystusa. Tutaj rozstrzygający jest
fakt, że w obrazie poetyckim
pierwszych dwu strof też kryje się opowieść nabrzmiała znaczeniami, że
odsyła ona do jakichś nadrzędnych
sensów. * Uczniowie szukają zdarzenia w I i II tercynie: Kto? — łagodne
oko błękitu (metafora) — Bóg (por.
oko Opatrzności);
Warto zauważyć
błąd. Symbolem opatrzności jest owszem oko ale wpisane w trójkąt, jak u Kazimierza Przerwy
Tetmajera w Koniec wieku XIX, a nie łagodne oko błękitu, jak u Norwida. Tu ma być ono symbolem
nie tylko Opatrzności, ale i łagodności Boga. By wyjaśnić sens zrzucanej w wierszu gwiazdy
ze szczytów, co groby przecieka, odsyła się uczniów
do Słownika symboli W. Kopalińskiego i skazuje się
tylko na wybrane znaczenie, że w chrześcijaństwie to znak, że dusza opuściła
Czyściec, z chwilą gdy znajdziemy
tam inne, że w wierzeniach ludowych spadające meteoryty uznawano za łzy aniołów.
Wszystko to po
to by dowieść, że wiersz jest przypowieścią o zrozumieniu, wybaczeniu, miłości
Boga [ 13 ] a nie o miłości
Romea i Julii oraz stosunku do ich tragedii przyrody łagodnego nieba błękitu,
płaczącego po śmierci
kochanków, bo przecież spłukanego deszczem, poruszonego gromem; cyprysów -
(symbol strażników
grobów), które współczują i mówią, że spadająca gwiazda (łza
aniołów) jest przeznaczona dla kochanków i o braku wrażliwości ludzkiej. Przecież C.K. Norwid, który dbał o to by dać
rzeczy właściwe
słowo, gdyby chciał, to przywołał by Boga w ruiny do Werony. Podobnie
inkulturuje się wiersz Słońce
Czesława Miłosza [ 14 ]. W tym samy rozdziale, w którym ten wiersz umieszczono, zatytułowanym
Nie traćmy nadziei, proponuje się zabawę w układanie aforyzmów,
wykorzystując Desideratę.
Jej przesłania jednak są ważne nie same przez się, ale dla tego, że przydała
jej splendoru akceptacja
papieża, który wysłuchawszy jej wersji śpiewanej przez „piwniczan"
[artystów z Piwnicy pod Baranami w Krakowie] "potwierdził jej wartość jako «niezwykłego przesłania
moralnego, zrodzonego z ducha
ekumenizmu i tolerancji». I jakby tego było jeszcze mało autorka rozdziału
dodaje, że prawzorem
„Desideraty" i podobnych jej tekstów, są aforyzmy w biblijnej Księdze Mądrości, cytując fragment (Mdr
6, 12 — 19) [ 15 ].
Podobnie został
inkulturowany wiersz Wisławy Szymborskiej Kot w pustym mieszkaniu w podręczniku
Małgorzaty
Niemczyńskiej, Człowiek w świecie wartości:
III poziom
interpretacji: Bóg [...] Relacja między kotem a jego panem jest inna niż
miedzy kochającymi się ludźmi.
To człowiek jest prawodawcą w tym świecie (zwierzę „złamało zakaz"),
to on go urządził i uporządkował („lampa
wieczorami już nie świeci"), on jest źródłem bezpieczeństwa („Ręka,
co kładzie rybę na talerzyk, także
nie ta, co kładła"). Dla ludzi stwórcą świata, ładu i opatrzności jest
Bóg. I być może nie ma większej różnicy w poczuciu osamotnionego kota, którego pan umarł, i człowieka, który
utraciwszy wiarę w obecność
Boga. Świat staje się pusty: „Ktoś tutaj był i był,// a potem nagle zniknął
// i uporczywie go nie ma." Ludzie, którzy
zwątpili w wyznawaną wcześniej prawdę o wszechobecności Stwórcy, o tym, że
jest On gwarantem ładu
ich życia, zachowują się najczęściej jak „kot w pustym mieszkaniu"
[ 16 ].
W podręcznikach
To lubię, a szczególnie w zaleceniach zawartych w książkach nauczycieli
obejmujących wszystkie
szczeble nauczania, nie brakuje odwoływania się do edukacji katechetycznej,
np.:
• przy
wprowadzeniu do kręgu tematycznego: … i, „miłość wariatka ta sama" :
Wychodzimy od znanej uczniom z czytań
mszalnych i lekcji religii " przypowieści o miłosiernym Samarytaninie "(Łk
1025-37). Celem jest wydobycie
ewangelicznego przesłania… [ 17 ].
• przy
analizie wiersza Nawiedzenia O. Paza: jakie konotacje i skojarzenia uruchamia
„nawiedzenie" — nazwa dziesiątka różańca
części Radosnej, mówiąca o nawiedzeniu św. Elżbiety przez Maryję
[ 18 ].
• interpretując
wiersz E. Stachury Confiteor: Uczniowie odczytują rejestr przejawów zła
zamieszczony w wierszu. Z kolei wzięte z liturgii mszalnej, wielokrotnie powtarzane słowa: „moja
wina" wiążą to zło z osobistą odpowiedzialnością
każdego człowieka [ 19 ].
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 11 ] Zob.
Ca 51. [Jan Paweł II, Encyklika "Centesimus annus"] [ 13 ] M. Jędrychowska i inni, To lubię. Podręcznik do języka polskiego. Klasa 1 gimnazjum. Książka
nauczyciela. Op. cit., s. 277-278. [ 14 ] Ibidem, klasa
2 gimnazjum, s. 264-265.123 [ 16 ] Ibidem, klasa
2, s.110c. [ 17 ] M. Jędrychowska i inni, To lubię. Podręcznik do języka polskiego. Klasa 1 gimnazjum. Książka
nauczyciela. Op. cit., s. 240. [ 18 ] Ibidem, klasa
2, s.110c. « Młodzież, szkoła, studia (Publikacja: 15-12-2012 )
Marian Dziwisz Filozof, poeta, nauczyciel, były redaktor "Zdania" a następnie "Pisma Literacko-Artystycznego" Redaktor lub współredaktor antologii tekstów z zakresu religioznawstwa: Buddyzm, Judaizm, Taoizm Wydanych w Bibliotece "Pisma Literacko Artystycznego" Liczba tekstów na portalu: 3 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Ponad uprzedzeniami i stereotypami | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8570 |
|