|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Społeczeństwo O uboju rytualnym i nie tylko Autor tekstu: Michał Zawadzki
Zapowiedzi rządu odnośnie wprowadzenia
uboju rytualnego wywołały debatę na ten temat w prasie ogólnopolskiej.
Skoro ubój rytualny jest jedną z najbardziej brutalnych
form uśmiercania zwierząt, decyzja w tej sprawie powinna być poprzedzona
debatą publiczną. Niewątpliwie rządowa propozycja przyniesie korzyści
finansowe z jednej strony, z drugiej zaś, wprowadzi barbarzyńskie prawo z okresu średniowiecza. Pomimo tego, że większość komentatorów skupia się
na aspekcie ekonomicznym lub humanitarnym, nikt nie zadaje pytania dlaczego Unia
Europejska, która wydawałoby się stoi na straży rozwoju i humanitaryzmu, zgadza się na wdrożenie średniowiecznych rytuałów?
Znaczenie wartości liberalnych w Europie zachodniej cały czas maleje. Dzieje się to za sprawą imigracji i rosnącej siły ugrupowań religijnych z krajów Bliskiego
Wschodu, które otwarcie odrzucają normy zachodnie. Ich myślą przewodnią na całym
świecie jest: „modernizacja tak, kultura zachodnia nie". [ 1 ] Ktokolwiek
śledzi politykę zagraniczną zdaje sobie sprawę z tego, że wiele krajów
europejskich przeżywa głęboki kryzys społeczny, który jest tym spowodowany.
Rok temu w Monachium na konferencji do spraw bezpieczeństwa, David Cameron i Angela Merkel mieli odwagę przyznać to, czego poprzednicy nie byli w stanie
zrobić, że polityka wielokulturowości i imigracji doprowadziły do kryzysu
społecznego w ich krajach. [ 2 ] Niemniej jest to jedynie wierzchołek góry
lodowej.
Wielka Brytania boryka się z licznymi zabójstwami
honorowymi, zmuszaniem dzieci do ślubów czy siecią terrorystów muzułmańskich,
którzy często podają się za poszkodowanych uciekinierów. [ 3 ] Pomiędzy 2001 a 2010 rokiem, 569 osób zostało skazanych lub ukaranych na podstawie
anty-terrorystycznego prawa, dzięki czemu udało się uniknąć setek ataków
terrorystycznych. [ 4 ]
Niemniej liczba przywódców religijnych nawołujących
do przemocy i ekstremizmu jest tak wielka, że znana dziennikarka Melanie Philips napisała książkę zatytułowaną Londonistan
(fuzja Londynu i Afganistanu). [ 5 ] Jest również wymiar ogólnospołeczny tego
problemu, ponieważ liczba ataków rasistowskich na białych Brytyjczyków
przewyższa te skierowane przeciwko grupom etnicznym [ 6 ] Podobnie jest we Francji
gdzie 56% Francuzów przyznało, że rasizm wobec rdzennych mieszkańców jest
problemem, a tylko 27% temu zaprzeczyło. [ 7 ] Zakaz noszenia burek w tym
kraju był jedynie dramatyczną próbą odwrócenia dezintegracji
społeczeństwa. Jednak już sama propozycja wdrożenia nowego prawa
stworzyła niekończące się debaty na temat francuskiej nietolerancji, a jego
wprowadzenie jest potępiane po dzień dzisiejszy na całym świecie. [ 8 ]
Podobnie jest w innych krajach europejskich, gdzie media, prasa i środowiskach
polityczne postrzegają europejski radykalizm jako przyczynę wszelkich problemów.
Nie jest więc zaskakujące, że prezydent Komorowski zaobserwował w Europie
„kryzys tolerancji". [ 9 ] Jest to główny przekaz z mediów
zachodnich, który przedstawia Europę jako coraz bardziej radykalną i nietolerancyjną. [ 10 ]
Można zadać sobie pytanie dlaczego
Europejczycy są potępiani, jeśli to imigranci są bardziej nietolerancyjni?
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, wystarczyłoby zapisać się na
studia o profilu społeczno-politycznym. Studiując na Zachodzie można szybko
dowiedzieć się, że sukces ekonomiczny w Europie nie pochodzi z ciężkiej
pracy, oszczędności, inwestycji czy wynalazków, lecz z wyzysku, nieuczciwości i eksploatacji. W wielu historycznych książkach Europejczycy są przedstawiani
jako nieludzkie bestie, podczas gdy inne kultury są idealizowane. [ 11 ] Historia ta
ma wiele wspólnego z dzisiejszymi czasami, ponieważ jest to trend kontynuowany
po dzisiejszy dzień, co w kręgach akademickich nazywane jest neokolonializmem.
[ 12 ] Właśnie z tej perspektywy wywodzą się organizacje
anty-globalizacyjne, które często protestują z użyciem koktajli Mołotowa i kijów baseballowych podczas szczytów najbogatszych krajów. Niemniej
anty-globaliści są jedynie agresywną manifestacją nowej anty zachodniej
ideologii. Znacznie ważniejszą rolę odgrywają elity społeczne, które są w stanie narzucać nowe normy oraz kształtować percepcję społeczną w prasie,
mediach, czy w system edukacyjnym. Z tego też powodu wystąpienia Merkel czy
Camerona były jedynie jednostkowymi próbami zmiany dramatycznej sytuacji, z których
szybko musieli się wycofać. Jak to określiła gazeta „The Guardian":
„Cameron doprowadził krytyków do furii", a jego expose zostało
szybko zrównane z radykalizmem. [ 13 ].
Wielu zachodnich intelektualistów i profesorów jest
zaangażowana w walkę z kulturą Zachodu, ponieważ nigdy nie pogodzili się z porażką komunistycznej rewolucji w zachodniej Europie. [ 14 ] Wsparcie dla
imigrantów i demonizowanie własnej kultury jest więc formą oporu przeciwko
kapitalizmowi, który był zawsze największym wrogiem większości profesorów
nauk społecznych oraz elit intelektualnych. Nieprzypadkowo Winston Churchill w 1933 roku
napisał że „nasze trudności wywodzą się z nieuzasadnionej degradacji
naszego nastawienia, które zostało nam zaaplikowane przez wpływowe sfery
naszych własnych intelektualistów". [ 15 ] Prawdopodobnie już wtedy
koncepcje elit społecznych uniemożliwiły zaatakowanie Hitlera przed rozpoczęciem
się II wojny światowej. Jedyne czego liberalny zachód był w stanie dokonać,
demonizując przy tym Churchilla, było podpisanie pokoju z Niemcami w 1938 roku w Monachium (również przez polski rząd) i przekazanie Hitlerowi najbardziej
strategicznych terenów Czechosłowacji.
Obecna praca wielu intelektualistów sprawia, że
odpowiedzialność za wszelkie trudności społeczne przypisywana jest
Europejczykom i ich rasizmowi, islamofobi, czy nietolerancji. [ 16 ] Prowadzi to do
sytuacji, w której obrona wartości zachodnich jest postrzegana jako bardziej
wyrafinowana próba wyzysku i dominacji. W przeciwieństwie zaś stawanie w obronie praw innych kultur, nieważne jak bardzo niehumanitarne one by nie były,
jest wyrazem odwagi, tolerancji i sprawiedliwości. Małżeństwa przymusowe wśród
dzieci, honorowe zabójstwa, religijny radykalizm, czy brutalne prawa z okresu
średniowiecza stają się nieistotne, gdyż źródłem wszystkich problemów są
społeczeństwa zachodnie. Wielka Brytania już w tej chwili nie jest w stanie
opierać się naciskom imigrantów i własnych intelektualistów, którzy
poprzez silny lobbing zmuszają rząd do adaptacji wielu nowych norm
kulturowych. Sądy religijne zaczynają powstawać jak grzyby po deszczu, szkoły
religijne zastępują imigrantom edukację państwową,
wiele sfer życia zostaje zmieniane, aby zaspokoić klientów religijnych, a w
niektórych okolicach Londynu, grupy religijne starają się siłą zaprowadzać
własny „porządek" społeczny. [ 17 ]
Wszystko to dzieje się
pomimo tego, że Brytyjczycy nigdy nie życzyli sobie takich zmian. [ 18 ]
Europejczycy powoli uświadamiają sobie, że to oni mają się dostosować do
imigrantów, a nie imigranci do Europy. Skutkiem tego jest rozwój organizacji
radykalnych takich jak Angielska Liga Obronna, które jednak tylko potwierdzają
paradygmat intelektualistów, że Europa staję się radykalna i nietolerancyjna.
Ubój rytualny jest tylko
jednym z aspektów erozji wartości liberalnych, ale bardzo istotnym w kontekście
jego legalizacji w Polsce. Podczas gdy kraje zachodnie nie mają wystarczającej
odwagi, aby stanąć w obronie swoich wartości, Polska ma okazję to zrobić
gdy skala problemu jest mała, a problem jest ekonomiczny, a nie ideologiczno
kulturowy. Politycy bronią praw mniejszości nie po to, żeby zaspokoić
oczekiwania imigrantów, czy różnych grup lobbystycznych, ale z powodu
potencjalnego zysku. Niemniej wprowadzenie uboju rytualnego będzie miało
ogromne znaczenie ideologiczne. Będzie ono sygnałem, że Polska zgadza się z polityką zachodnioeuropejskiej poprawności politycznej i obwinianiem własnego
społeczeństwa. Już w tej chwili można obserwować jak bardzo w tym
kierunku zmierza rząd premiera Tuska. Wprowadzenie uboju rytualnego będzie znaczyło,
że w imię tolerancji, równouprawnienia i rozwoju ekonomicznego można
przeforsować każdą ustawę. Jeśli tak się stanie to brama do przyszłych
zmian, niekoniecznie zgodnych z interesem i oczekiwaniami społeczeństwa, będzie
stała otworem. Można zadać sobie pytanie, czy doświadczymy również masowej
imigracji w imię tolerancji i rozwoju ekonomicznego? Czy sądy religijne mogą
być wprowadzone, skoro są nierozdzielną częścią wielu religii? Nie inaczej
przebiegało to w Europie Zachodniej, która teraz sama jest skrępowana swoją
„tolerancją" i anty-zachodnią ideologią. [ 19 ]
Jeżeli gospodarka
Polska będzie się rozwijała na podobnym poziomie jak w poprzednich latach, to getta i problemy z Europy Zachodniej mogą stać się również rzeczywistością w naszym kraju. Już w tej chwili wiadomo, że Polska będzie potrzebowała
dodatkowych rąk do pracy, a najtańsza siła robocza za 20, czy 30 lat nie będzie
pochodziła z Europy, lecz z Bangladeszu, Egiptu, Pakistanu, Nigerii czy
Algierii. W tych właśnie krajach ekonomia rozwija się najsłabiej, a przyrost naturalny
jest największy. Zmiana klimatu, konflikty i nowoczesny transport mogą sprawić,
że zmiana jaka zaszła na Zachodzie w 50 lat, może u nas dokonywać się znacznie szybciej. Pomimo że
scenariusz taki może być niewyobrażalną kpiną dla przeciętnego Polaka,
niewielu Europejczyków byłoby w stanie uwierzyć zaledwie 50 lat temu, że ich
kraje zmienią się nie do poznania, a ich rządy pomimo ogromnego sprzeciwu społecznego
dokonają tej zmiany.
Przypisy: [ 3 ] The Centre For Social Cohesion, raporty i badania 2010-2012: Hizb ut-Tahrir:
Ideology and Strategy, Crimes of the Community: Honour Based Violence in the UK, Crimes of the Community:
Honour-based violence in the UK,
Islamist Terrorism: The British Connections, A Comprehensive List of Extremist
Speakers at UK Universities, Victims of
Intimidation: Freedom of Speech within Europe's Muslim Communities, Islam on
Campus: A survey of UK student
opinions, Hate on the State: How British libraries encourage Islamic extremism,
odtworzone z: http://www.socialcohesion.co.
uk/publications [ 5 ] Melanie Philips, 2005, Londonistan, New York, Encounter Books [ 11 ] Na przykład: Richard Gott, 2012,
Britain's Empire: Resistance,
Repression and Revol, verso publisher; Carolin Enkins, 2005, Britain's Gulag: The Brutal End of Empire in Kenya, Pimlico
publisher, Laurelyn Whitt, 2009, Science colonialism
and Indigenous Peoples, Cambridge University Press; Mike Davis, 2002, Late
Victorian Holocausts, verso publisher; krótki
opis dominującej perspektywy akademickiej oddaje artykuł Richarda Gotta — http://www.guardian.co.uk/
books/2011/oct/19/end-myths-
britains-imperial-past [ 12 ] Na przykład: Mauricie Wallerstein, The Decline of American Power, the
US a Chaotic World, New press; Fernne
Brennan, John Packer, 2011, Colonialism, Slavery, Reparations and Trade:
Remedying the 'Past'?, Routledge, Allen T.,
Thomas A., 2000, Poverty and Development into the 21st century, chapter on
colonialism, Oxford: Oxford University Press,
Joseph Gibson, 2012, How Europe and America Are Still Underdeveloping Africa:
Neocolonialism and the Scramble for
Strategic Resources in 21st Century Africa, KITABU Publishing [ 14 ] Antoni Gramsci, pisma z lat 1920-1935, Jest on jednym z najbardziej wpływowych
intelektualistów, który był zaabsorbowany pytaniem dlaczego komunistyczna
rewolucja nie powiodła się w Europie Zachodniej. Jego praca była kontynuowana w latach sześćdziesiątych przez instytut „Frankfurt School", niezwykle wpływowy w kręgach akademickich. [ 15 ] Ibn Waraq, 2011, Why the
West is the best:: A Muslim Apostate's Defense
of Liberal Democracy, Encounter Books « Społeczeństwo (Publikacja: 28-12-2012 )
Michał Zawadzki Mieszka od 6 lat w Anglii, gdzie ukończył studia politologiczne, specjalizując się w dziedzinie stosunków międzynarodowych oraz problemów rozwoju państw Trzeciego Świata. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8602 |
|