Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.448.405 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
(..) przecież żadnych świadectw o istnieniu Abrahama poza przekazem z Księgi Rodzaju nie ma. Nie ma powodu do odrzucenia poglądu, że cały cykl Abrahamowy (..) jest zbiorem mitów.
« Listy i opinie  
Dr W.Niemann (sekretarz JBP) [5]

Kościół duchowy, do członkostwa w którym powołuje sam B-g,
> dlaczego Pan tak pisze Boga? Czy to jakieś nawiązanie do niewymawialności?

Nabyłem tej praktyki w synagodze ortodoksyjnej. Odpowiada mojej duchowości. Tylko dla czytelności tekstów publikowanych, aby uniknąć szokowania dziwnymi nazwami piszemy pełne brzmienie słowa Bóg. Ale w pisowni B-g ma ono, przynajmniej dla mnie, znaczenie imienia, a więc coś więcej jak Bóg.
Pozdrowienia;
W. Niemann

26.08.2001.

Szanowny Panie Redaktorze;
Informuję jedynie, że do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnego potwierdzenia przez Tygodnik Powszechny, ani jakiekolwiek inne katolickie media, potwierdzenia, że wpłynął do nich dokument „Przeciwko księdzu Salijowi odparcie tez jakoby chrzest niemowląt był chrztem biblijnym". Natomiast dokument cieszy się uznaniem w środowisku protestantów, którzy skierowali prośby o wyrażenie zgody na umieszczenie dokumentu na swoich witrynach.
Jednocześnie informuję, że w Studio Nagrań Edycji Św. Pawła, Siwickiego 7, 42-201 Częstochowa, tel. 034-620-689, fax: 034-620-989 można nabyć kasety z nagraniami zespołu muzycznego JBP, Szekina z roku 1995, Jeszuah z roku 1996 oraz Psalmy w wykonaniu Bogumiła Rylewicza z roku 1997.
W czasie jednej z sesji nagraniowych w tym Studio miały miejsce dwa zabawne epizody, które pewno przejdą do historii JBP. Pierwszy polegał na tym, że decyzje o umożliwieniu nagrań podjął młody ksiądz o skłonnościach homoseksualnych, malujący swoje usta szminką, ówczesny dyrektor Studia, w niedługi czas potem odwołany z tej funkcji po wysłuchaniu piosenki, w której dominującym motywem były słowa: A ksiądz proboszcz święci czołgi ... Właśnie ta piosenka spodobała mu się najbardziej i całość uznał za rewelacyjną :-) Drugi epizod polegał na tym, że w czasie sesji nagrań przypadła X rocznica istnienia Studia i biskup częstochowski postanowił z tej okazji nawiedzić Studio i odprawić mszę. Członków zespołu, nim zdążyli wyjaśnić, że są innowiercami, nie pytając o zgodę zaprowadzono na salę, ustawiono naprzeciw biskupa i nakazano grać. Biskup, gdy ujrzał, żydopodobne twarze, chusty do modlitwy natychmiast zapłonął taką sympatią, że wygłosił słowa: Witamy braci Żydów… i prosimy o pieśni. Tak, że Eucharystię rozdawano przy dźwiękach: Baruch Adonaj ba jom... :-) A ku zgrozie swoich podwładnych, po mszy biskup po prostu zakochał się w tej muzyce i kazał sobie grać jeszcze przez 2 godziny, podczas których opowiedziano mu ze szczegółami wszystkie okoliczności powstania owych pieśni.
Pozdrowienia;
W. Niemann

27.08.2001.

Dziękuję bardzo za wyjaśnienia. To wielka pomoc. Udzieliliśmy oczywiście panu Zabiełło odpowiednich wyjaśnień.
My również uważamy, że należy bardzo pilnować, aby w rozmaitych wspólnotach nie dochodziło do wynaturzeń, przemocy, znęcania się psychicznego, fizycznego, seksualnego, aktów fanatyzmu, itp. Tu nie może być taryfy ulgowej i zawsze jesteśmy gotowi udzielić wsparcia Policji oraz UOP-owi w ich działaniach, ale nie możemy zrozumieć w oparciu o jakie akty prawne Dominikańskie Biuro d/s walki z sektami gromadzi dane osobowe dotyczące naszych członków i w jakim celu? Poza tym umieszczenie nas na liście najbardziej niebezpiecznych sekt w Polsce jest wyjątkowo krzywdzące ponieważ nie prowadzimy żadnej ewangelizacji, nie chodzimy od domu do domu, nie nagabujemy, nasze zbory są otwarte dla każdego, kto chce przyjść i spędzić z nami szabat, nikogo do niczego nie zmuszamy. Szczerze mówiąc nie wiem do dzisiaj, kto wpadł na ten pomysł i dlaczego. Na pewno warto o tym napisać bo ktoś tu szkaluje dobre imię fragmentu zasłużonej polskiej historii i kultury (albo my, albo dominikanie).

Czy istnieją jakieś polskie lub zagraniczne strony internetowe Jednoty?

Nie. Jeszcze nie. Pracujemy właśnie nad własną stroną i powinna się ukazać za kilka, kilkanaście tygodni.

Pozdrowienia;
W. Niemann

01.09.2001.

Szanowny Panie Redaktorze;

> Otrzymałem dziś dokument dotyczący „Chrystian". Bardzo proszę o przeczytanie go i ustosunkowanie się do zawartych tam treści

To po prostu kpina z bożego prawa, pozory pobożności wymieszane z niezwykłym sprytem. Nie ulega dla nas najmniejszej wątpliwości, że przypadki takich „wspólnot" winny być przedmiotem szczególnego zainteresowania służb bezpieczeństwa. Działalność opisana w dokumencie CHRISTIANIE nie ma niczego wspólnego z podstawowym zadaniem uczniów Mesjasza, aby, podobnie jak w przypadku narodu żydowskiego, być świadkami jedynego B-ga, a także światłością dla ludzi nienawróconych. Na marginesie niechaj będzie mi wolno zaznaczyć, że ugrupowanie to nazywa się CHRISTIANIE, a nie JEDNOTA BRACI POLSKICH „CHRYSTIANIE". Zresztą mniejsza o to, Jednota Braci Polskich "Chrystianie" nie ma i nie chce mieć żadnego związku z tym ugrupowaniem. Nasz Kościół został zarejestrowany jako Jednota Braci Polskich. Określenie „Chrystianie" dodaliśmy dla wyraźnego podkreślenia, że uważamy się za uczniów Jezusa, a jednocześnie w pewien sposób, odróżnić się od trynitarnych Kościołów, nie uznających Dekalogu w postaciach znanych z Piecioksięgu i uznawanych przez proroków i apostołów. Częściowa zbieżność brzmienia nazw nie powinna nikogo wprowadzać w błąd. Nasze zbory są otwarte dla wszystkich chcących je odwiedzić i przekonać się osobiście na czym polega nasza działalność. Zresztą, „po owocach poznacie…".
Pozdrowienia i ukłony;
W. Niemann

02.09.2001.

Czyli to nie Jednota?!!! A pan sam mi to zasugerował pisząc, że Chrystianie uznani są za jedną z najbardziej destruktywnych sekt. A ta destruktywna sekta to właśnie chrystianie, opisani w tych fragmentach. Może więc pana również zmyliła zbieżność nazw i Jednota wcale nie jest uznawana przez katolików za destrukcyjną sektę, może to chodzi o innych chrystian?? Czy Jednota figuruje nadal w rejestrze wyznań polskich?

To nie jest Jednota Braci Polskich. Jednota Braci Polskich znajduje się na liście ministerialnej w rejestrze wyznań pod numerem 5 (w załączeniu) jako Jednota Braci Polskich. Przydomek „Chrystianie" dodaliśmy sami zgodnie z tradycyjną nazwą polskich arian, nic nie wiedząc o tym, że w Polsce działa jakaś organizacja CHRISTIANIE, którą potem zdelegalizowano, całkiem zresztą słusznie. Niemniej na stronie internetowej dominikańskiej Jednota Braci Polskich także figuruje jako sekta religijna. Rzeczywiście niezłe zamieszanie.
Pozdrowienia;
Willi

04.09.2001.

Chwała B-gu, że udało się Panu uzyskać odpowiedź od dominikanów. Ja zwracałem się z zapytaniem kilkakrotnie i za każdym razem następowało głuche milczenie. Pytałem w szczególności na jakiej podstawie prawnej nasyłają na nasze zbory szpiegów (których zresztą błyskawicznie rozpoznajemy i nie dając po sobie niczego poznać udzielamy
wyczerpujących wyjaśnień), a także gromadzą dane osobowe o naszych członkach?
Najwidoczniej to wszystko jest moja nadinterpretacja. Sam zapomniałem, że oficjalna nazwa JBP to tylko 3 słowa Jednota Braci Polskich. Historyczne określenie 'Chrystianie' sami dodaliśmy. Gdy na stronie dominikańskiej ujrzałem, że oni uznają christian za 6.
najbardziej niebezpieczną sektę w Polsce, natychmiast uznałem, że mają na myśli Jednotę Braci Polskich 'Chrystianie', a nie inne ugrupowanie, o którym wcześniej nawet nie słyszeliśmy i dopiero Pański email otworzył nam oczy.
Ukłony i serdeczności,
W. Niemann

06.09.2001 g.8:04

Dziękujemy za Pańską dociekliwość. Nam dominikanie nie byli uprzejmi odpowiedzieć na wyraźne zapytania. Jeszcze raz z naciskiem podkreślam, że żadne z opisów podanych przez Pana nie dotyczą Jednoty Braci Polskich. Nie działamy na Śląsku Cieszyńskim. Nie mamy tam ani zboru, ani pojedynczych członków, ani nigdy nie używaliśmy nazwy Kościół Chrystusowy. Bardzo pilnujemy, aby nie dochodziło do najmniejszych prowokacji lub wynaturzeń. Dominikanie nie napisali prawdy. Zresztą prowadzenie listy sekt jest wyjątkowo niesmaczne. Pomimo, że trzymanie ręki na pulsie jest konieczne, ale to jest
zadanie służb bezpieczeństwa, a nie dominikanów, którzy bezprawnie zbierają informacje na temat członków JBP. Zarejestrowana nazwa to Jednota Braci Polskich. Przydomek Chrystianie to nasz pomysł. Będziemy używać go oszczędnie.

06.09.2001. g.12:54

Przeczytałem Pana email jeszcze raz. Nie ulega wątpliwości, że zamieszanie spowodowała dominikańska nadgorliwość. Spolszczyli oni nazwę CHRISTIANIE na CHRYSTIANIE, której używa Jednota Braci Polskich. W ten sposób przypisali nam nie nasze grzechy, a jak to
mają w zwyczaju, w żaden sposób nas nie przeprosili. Jest dla mnie szczególnie oburzające, wręcz niesmaczne, prowadzenie listy tzw. sekt religijnych, na którą wpisano jeden z najbardziej zasłużonych polskich Kościołów, w dodatku Kościół pierwszej Reformacji, a zatem z definicji ściśle protestancki, obok luterańskiego i kalwińskiego.
Byłbym wdzięczny za kopię Pańskiej korespondencji z nimi. Wkrótce mam udzielić wywiadu prasowego i nie omieszkam wytknąć faktu, że dominikanie zajmują się gromadzeniem danych osobowych w niewiadomym celu, rzucają oszczerstwa na JBP, nie mają się zwyczaju tłumaczyć ze swoich poczynań po prostu nie odpowiadając na zapytania, pełnią rolę służby bezpieczeństwa, którą to rolę sami sobie przypisali ponad obowiązującym prawem w RP.
Pisząc o współczesnej JBP może Pan uwypuklić znaczenie apelu do Synagog i Kościołów rożnych wyznań o modlitwę, który powstał w odpowiedzi na wydarzenia związane ze sprawą Jedwabnego. Modlitwa odmawiana w Kościele katolickim za polskich Żydów i protestantów miałaby walor jednoczący, pojednawczy i edukacyjny. Taka propozycja, to próba przełomu. I to szczególnie ważne, że wychodzi z Kościoła tak bardzo przez katolików
prześladowanego i skrzywdzonego.

> Na koniec sprawa doktrynalna — czy Jednota uznaje istnienie piekła czy wierzy w anihilację duszy złych?

W mistyczne katolickie piekło — nie wierzymy. Wierzymy, że piekło jest tam, gdzie zapomina się o B-gu i Jego Torze tzn. wskazówkach i prawach. Tworzą je sami sobie nieodrodzeni, bezbożni ludzie. B-g nie będzie anihilowal duszy złych. Nie jest okrutny. Po prostu ich nie wskrzesi i nie będą mieli udziału w dalszym istnieniu.

Ukłony,
W. Niemann

09.09.2001.

Szanowny Panie Redaktorze;

Chyba nikt nie uczynił tak wiele dobrego dla współczesnej Jednoty Braci Polskich, co Pan. Dzięki Pana dociekliwości JBP uniknęła inkwizycyjnego procesu i katowskiego topora. Niewątpliwie takim toporem byłoby doklejenie nam etykiety „sekty destrukcyjnej", chociaż B-g jeden wie, czy mimo wszystko bilans destrukcji nie jest bardziej obciążający dla czcigodnych ojców dominikanów.
Przeczytałem z uwagą Pańskie opracowanie dotycząc współczesnej JBP. Musimy jednak zmodyfikować brzmienie niektórych akapitów ponieważ wkradł się tam dość istotne nieścisłości, a nawet błędy.
Po pierwsze tabelka i wykres. Nie wiem skąd pochodzą te dane, ale są nieprawdziwe.


1 2 3 4 5 6 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Hallelu-Ag.:)
inFrequently Asked Questions nr2


« Listy i opinie   (Publikacja: 03-07-2002 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 905 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365