Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.895 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Religia nie jest fundamentem moralności, to nasza intuicja moralna tworzy grunt dla religii. Religia nie tłumaczy obecności cierpienia, lecz sposób, w jaki ludzie postrzegają nieszczęście sprawia, że łatwiej przyjmujemy religię.
 Kościół i Katolicyzm » Organizacja i władza » Watykan i papiestwo

Franciszek i kruki św. Łukasza [5]
Autor tekstu:

Jak widać, rzeczywistość jest stale dwa kroki przed Nickiem...

*

Nie dajmy sobie wmawiać przesądnej relacji do Kościoła i religii. Takie osoby, jak Nick tworzą w istocie mistyczny wizerunek Kościoła, tyle że jest to mistycyzm a rebour — Kościół to dla nich organizacja oderwana od rzeczywistości, skupiona na swoich celach budowania Ciemnogrodu Globalnego. Tymczasem o czymś takim można mówić w bardzo niewielu okresach tej instytucji. Olbrzymią większość jej dziejów, także średniowiecznych to plątanina interesów klanowych i narodowych. Raz była to tuba i instrument jednej grupy, innym razem innej. Nierzadko kilka grup zawierało porozumienie i wspólnie korzystało z tego instrumentu. Kościół jest zły — to pojęcie mistyczne, protestancki przesąd. Kościół jest zły przez to co głosi. Często był zły, bo osłabiał Polaków, czasami był dobry, kiedy wzmacniał. Obecny polski kościół to spuścizna komuny, w zasadzie to ostatni bastion komuny. Obecny papież to zupełnie inny świat. To człowiek, który wzmacnia — bez magii.

Polecam inny głos ateisty o Franciszku: Luis Ruuska z Tennessee: Why This Atheist Has a New Hope in Pope Francis

Kościół w sensie globalnym to instrument komunikacji społecznej. Instrument wpływu. I tak traktują go grupy, które od wieków umacniają w jego ramach swoje wpływy. Dziś jest to jedyny realny instrument komunikacji społecznej — poza mediami. Dziennikarstwo obywatelskie to u nas wciąż wpływ marginalny. Znaczna część dziennikarzy obywatelskich jest rozgniatana procesami „o ochronę dóbr" itp. Medialny mainstream w Polsce jeśli idzie o sprawy gospodarcze to identyczna szarlataneria jak polski Kościół. Dlatego drepczemy w miejscu źli na siebie nawzajem.

Wystarczy tymczasem, by jakiś księżyk zaczął coś bredzić o spisku masonów, by przez media przetoczyła się fala obrońców masonerii, w rzeczywistości najświatlejsi zachowują się na co dzień tak jak ten księżyk - skala nieufności jest niemal tak patologiczna, jak patologiczne jest zaufanie wobec mediów.

Podam przykład z własnego życia. Swego czasu traktowałem jako rzecz naturalną współpracę pomiędzy Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów a Wielkim Wschodem Polski. Nie dlatego, że masoneria to zakamuflowany ateizm, lecz dlatego, że masoneria to organizacja wieloświatopoglądowa, która jest ideologiczną emanacją centralnych kategorii Renesansu i Oświecenia. Dzięki temu słaby polski ruch wolnomyślicielski mógłby uzyskać wsparcie naprawdę silnych ośrodków wolnej myśli na zachodzie, przede wszystkim dobry kontakt z najsilniejszą organizacją wolnomyślicielską Europy: Wielkim Wschodem Francji. Jeśli prześledzi się stronę internetową GOdF, łatwo zauważymy, że to jest pokrewna ideologicznie organizacja.

Efekt tego był taki, że na jednym z walnych zgromadzeń PSR zostałem oskarżony ni mniej ni więcej tylko o klasyczny spisek masoński: zarząd PSR miał być sterowany przez masonerię. Wyjaśniłem, że nie większość zarządu to masoni, lecz że jestem jedynym członkiem loży na 6 członków zarządu. Zgromadzenie wyjaśnienia przyjęło, lecz podejrzliwość została zasiana i temat masonerii wracał później co jakiś czas w spiskowych wydaniach, pojawiły się plotki, że samo PSR miało być założone przez masonerię, pomysły by zmuszać członków do ujawnienia swej przynależności do loży (kiedy w tradycji masońskiej to zawsze indywidualna decyzja). W czasie swej prezesury dość regularnie byłem atakowany, na ogół awanturowały się osoby, które niewiele lub nic nie robiły. Jednak akurat wątek masoński został rozgrzany przez jedną z najbardziej zaangażowanych i wartościowych dla stowarzyszenia osób (którą zapraszałem zresztą do loży, lecz odmówiła). Dziś nie poluje się już w PSR na masonów, lecz zadymy wybuchają z taką samą częstotliwością (choćby ostatnia próba obalenia prezesa — zamiast wspierać aktywnego prezesa część członków zarządu uroiła sobie, że stanowi on zagrożenie, bo autorytaryzm itp). Nie jest to specyfika PSR. Nie znaczy to, że należy zrezygnować z działalności w stowarzyszeniach. Przeciwnie, budowanie stowarzyszeń to szansa na samoobronę przed grupami interesów. Ważne jednak, by uświadomić sobie paraliżujący wpływ nieufności społecznej.

Nie da się budować społeczeństwa obywatelskiego bez zorganizowanych grup społecznych. Renesansowy humanizm przyniósł zachwyt nad ludzkim potencjałem, wiarę w człowieka. Oświeceniowy racjonalizm przyniósł zachwyt nad rozumem. To piękne idee, wzmacniające jednostkę i społeczeństwo. Każda idea może mieć jednak milion konkretyzacji. Dlatego tak ważne jest monitorowanie owoców — to esencja racjonalizmu. Czy odpowiadają założeniom. Jeśli nie, to nie znaczy, że od razu sama idea jest zła, ale że coś jest nie tak — to pewne.


1 2 3 4 5 

 Zobacz także te strony:

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (31)..   


« Watykan i papiestwo   (Publikacja: 22-08-2013 Ostatnia zmiana: 23-08-2013)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9213 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365