Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.015.827 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"- Zapomina pan o Bogu. - On mnie nie interesuje. Bóg toleruje rzeczy, których nie sposób tolerować. Jest nieodpowiedzialny i niekonsekwentny. Nie jest dżentelmenem."
 Filozofia » Filozofia społeczna

Wolność w perspektywie kapitału społeczno-kulturowego [2]
Autor tekstu:

Problemy z określeniem wolności w ramach zachowań moralnych towarzyszą ludzkości od zawsze. Jedni uważają moralność (lub pewną jej część) za istniejącą obiektywnie — inni twierdzą, że moralność jest w znacznym stopniu relatywna, każdy może hołdować w innym zakresie preferencjom indywidualnym, o ile mieszczą się one w granicach porządku prawnego. Mamy tu do czynienia z określonym zakresem problemowym, w obrębie którego podejście aktywnych jednostek ( homo agens)[8] może być diametralnie inne, na wielu poziomach. Różnorodność w rozumieniu wolności ma dalekie konsekwencje Wzajemne sprzężenie myślenia i działania uwidacznia się w etyce i przyjmowanych postawach światopoglądowych, i wbrew potocznym wyobrażeniom jest to pole obserwacyjne podlegające największej dynamice zmian[9].

Miejscem, gdzie zbiegają się swobody z zakresu materialnego i intelektualno-duchowego, są wolności polityczne oraz relacje jednostek ludzkich wewnątrz państwa. Uprawnienia w materii polityki dotyczą zarówno prezentowania swojej ideologii, jak i realizowania własnych interesów. Tak więc, wykorzystując wolność na tym polu, również uczestniczymy w interakcji z innymi ludźmi, znacznie szerzej niż normalnie. Chcemy przeforsować rozwiązania zgodne z naszymi oczekiwaniami, zazwyczaj kosztem korzyści osób o innych stanowiskach. Wyrażamy swoje zdanie oraz osiągamy zamierzone cele. Tu również bardzo wyraźnie widać zależności pomiędzy zakresem wolności a możliwościami rywalizowania.

We współczesnych społeczeństwach standardy demokratyczne i gwarantowany kanon praw człowieka, zebrane razem, pretendują w filozoficznym uzasadnieniu do ideowego optimum. Zwiększone możliwości w sferze wolności nie wiążą się jednak w sposób wykładniczy ze zwiększonym poczuciem odpowiedzialności. Socjologia używająca metafory teatru[10] tylko w pewnym stopniu wyjaśnia uwiąd sfery publicznej. Teoria opisująca rzeczywistość w kategoriach przestrzeni teatru, z bardziej lub mniej zarysowanym podziałem na widownie i scenę, konstatuje stan, w którym politycy starają się zagrać rolę i podobać się widzom — na tyle,aby wybranego „aktora" zaznaczyli oni w momencie głosowania. Jednostka, realizując swój program, działa w imię interesów konkretnej grupy, apele o udział w wyborach kierowane są do ogółu, nie pozbawionego praw publicznych społeczeństwa. Konflikt pól oddziaływania jest wynikiem samej struktury społecznej — z podziałem na zakres lokalny i ogólny oraz na elity władzy (grup aktywnych w partiach politycznych) i dwuznacznie rozmytą uniwersalność.

Konflikty natury politycznej uwydatniają spory między orędownikami wolności. Homo agens-działające jednostki inaczej postrzegają społeczne uniwersum i zakorzenienie w sferze idei. Ideo-sfera, sama w sobie, może stanowić podłoże konfliktów. Jednostka, wyposażona w wolną wolę, pomimo pewnych ograniczeń, ma prawo dążyć do osiągnięcia ideałów utożsamianych z pojęciem szczęścia. Wieloznaczność ideowa — szczególnie w kulturach wielowarstwowych, w których możemy odwoływać się do różnorodnych ideowo epok z przeszłości wraz z głoszonymi uprzednio ideami — determinuje odmienne rozumienie wolności. Decydując się na korzystanie z jakkolwiek pojmowanej wolności, każdy z nas we wzajemnych relacjach posługuje się pewnymi schematami i „rekwizytami", dając wyraz siebie, ukazując się otoczeniu jako osoba, która bardziej lub mniej nieskrępowanie i bardziej lub mniej świadomie przyjęła odpowiednią filozofię życia.

Podejmując decyzję, w swobodny sposób kształtujemy i kreujemy zdarzenia przybierające w wielu wypadkach postać faktów społecznych. Zdarzenia ułożone w pewien trend stanowią rolę społeczną. Role odgrywane w „teatrze codzienności" według E. Goffmana, wypełniają całość życia każdego z nas. Życie zwłaszcza w sferze publicznej, ale nie tylko, wygląda jak teatr. Wolność, różnorako poddana obramowaniom, daje ludziom możliwość zajęcia pożądanej pozycji wobec wszystkich zjawisk, problemów, dylematów, sytuacji. Pozwala na świadome kształtowanie swojego odbioru w oczach innych ludzi, ukazywania im, w zależności od sytuacji, tego, co chcemy odsłonić[11].

Droga do społeczeństwa obywatelskiego wiedzie zatem przez właściwą edukację, której zadania dotyczyć powinny umiejętności właściwego myślenia i właściwego działania. Właściwe myślenie i w jego konsekwencji właściwe działanie — to właśnie można określić mianem kapitału społeczno-kulturowego. Umiejętności związane z byciem współtwórcą właściwego myślenia i właściwego działania nabywa się od wczesnego dzieciństwa, stąd konieczność analizy standardów wyjściowych charakterystycznych dla procesów edukacji i wychowania. Procesy takie mogą zachodzić w sposób niezakłócony w społeczeństwie obywatelskim.

G. W. F. Hegel definiował społeczeństwo obywatelskie jako takie, w którym każdemu przyznaje się tyle wolności, by mógł ją spożytkować najlepiej zarówno dla siebie, jak i dla innych[12]. Trudno rozpatrywać biografie jednostek, których dążenia pozostawałyby w sprzeczności ze społeczeństwem, w którym przyszło im żyć.

Modelowanie wolności w polu doświadczenia jednostki

Wolność każdej jednostki objawia się w odkrywanym, ale częściej zadanym polu doświadczenia[13]. Pole doświadczenia wypełniają relację między koniecznością a możliwościami, między potencjalną korzyścią a jej brakiem, pomiędzy nagrodą/nagrodami a tym, co negatywne. Rzecz w tym, by te relacje opisać czy nawet użyć kategorii, które dadzą się skwantyfikować (statystycznie policzyć) i uogólnić. Zindywidualizowane pola doświadczenia i optymalny sposób kreowania i wykorzystywania pojawiających się relacji interesował ludzkość od czasów pradziejowych. Wszędzie tam, gdzie ukształtowała się przekazywana ustnie literatura, znajdujemy tego rodzaju świadectwa wypowiadane w sposób bardziej lub mniej metaforyczny. W łacińskim kręgu kulturowym weszły do kanonu religijnego wypowiadane przez Jezusa, jako przypowieści o ziarnie, o talentach (Mt 25,14-30) czy siewcy (Mt 13, 1 -8); ((Łk 8,11-15). Trzeba zaznaczyć, że przywołane przypowieści niekoniecznie trzeba odnosić do Słowa Bożego, ale do wszelkiej wiedzy i zdolności w jaką może być wyposażona indywidualna jednostka. Podobnie, choć w zmienionym kontekście znaczeniowym, od mistrzów Dalekiego Wschodu w niezliczonych wspomnieniach czy pamiętnikach wędrowały na Zachód słowa dialogu pomiędzy adeptem a profanem [14].

Wraz z rozwojem nauk pedagogicznych uświadomiono sobie konieczność ewolucyjnego ujmowania doświadczeń i znaczenie środowiska oraz instytucji edukacyjnych dla społecznego przygotowania aktywnej i pożytecznej zindywidualizowanej jednostki.

A. Wolność dziecka

Dziewięciokątny enneagram[15] opisuje sytuacje jednostki ludzkiej od momentu przyjścia na świat. Jej stosunek do świata ewoluuje. Najpierw jest to świat innych ludzi. Świat ten w dwóch etapach naszego poznania, to jest w etapie dziecka i wieku młodzieńczego jest podwójnie materialny a dopiero w trzecim — osoby dorosłej — duchowo-mentalny (patrz schemat 1).

Pierwsza triada schematu ennegramu (schemat 2) dotyczy naszego wyposażenia we wszystko to, w co powinniśmy być wyposażeni przychodząc na świat.

Dobrze się dzieje, gdy nowonarodzone dziecko przychodzi na świat w rodzinie zamożnej, w której troska o byt nie gnębi rodziców, a zwłaszcza ciężarnej kobiety (1). Dobrze się dzieje, jeżeli to, co przejmujemy od swoich rodziców, a co składa się na całość nowej jednostki, jest to zdrowe ciało, właściwa opieka, godne wychowanie i zadowolenie ze statusu społecznego rodziny, w której przyszło się na świat (2). Idealnie, jeżeli do tych uwarunkowań materialno-kulturowych dochodzi wrodzona inteligencja dziecka (3), co razem (z punktem 1 i 2) daje optymalne możliwości jej rozwoju. Nie zawsze zdarza się sytuacja, w której spełnione są wszystkie trzy warunki, ale skoro nie mogą być spełnione aż trzy, to chociaż niech spełnione będą dwa, a wśród nich ważniejszy od innych, warunek trzeci — wrodzona inteligencja dziecka i sprzyjające mu otoczenie.

Dojrzewający młody człowiek, zaczynając samodzielnie podejmować decyzje, w pierwszej kolejności kieruje się tym, co przyjemne, ewentualnie tym, co pozwala uniknąć przykrości (4). Kiedy zaczyna być wprowadzany w życie dorosłych, na jego decyzje coraz częściej zaczynają wpływać korzyści materialne, oczekiwanie szybkiej lub dalekosiężnej lukratywnej nagrody (5). Jednak, czym większe ma możliwości i umiejętności odłożenia oczekiwanej nagrody w czasie, tym w większym stopniu jego poczynaniami kieruje strategia otwierania sobie jak najszerszych możliwości życiowych, możliwości w sensie poznawczym, możliwości wpływania na innych i możliwości realizacji przedsięwzięć zawodowo-ekonomicznych (6). Sytuacja idealna będzie miała miejsce wtedy, gdy kierując własnymi krokami, podejmiemy wysiłek i dostrzeżemy szansę realizacji wszystkich trzech możliwości (4,5,6). Jednak tak zdarza się bardzo rzadko. Stąd też, jeżeli już nie trzy możliwości, to wybierzmy z nich chociaż dwie. A wśród tych dwóch powinna być stale obecna perspektywa poszerzania horyzontów swej wiedzy, poszerzanie możliwości i kontrolowanie posiadanego wpływu na podejmowane działania życiowe. Posiadanie wpływu na podejmowane działania dotyczące własnego życia to istota pojęcia kapitał społeczno-kulturowy[16], opartego na minimum zaufania i racjonalności w relacjach z otoczeniem, w którym przyszło nam żyć.

W życiu społecznym nie powinno kształcić się postaw jednostronnych, kreować egzystencji skupionej wyłącznie na własnych korzyściach i osobistej karierze. Dlatego też potrzebna jest trzecia triada uwarunkowań podejmowanych decyzji, na którą składają się następujące umiejętności: umiejętność negowania własnego egoizmu (7), umiejętność kierowania się sercem i kształtowanie odruchów serca (8) oraz umiejętność utrzymywania swego umysłu w stanie, w którym ciągle utrzymywana jest zdolność pozwalająca na pojawianie się „myśli lotnej" (9). Pod sformułowaniem „myśl lotna" rozumiane są takie umiejętności jak zdolność przewidywania, zdolności przezwyciężania czy wręcz łamania stereotypów myślowych, umiejętność tworzenia dynamicznych wizji. Nie zawsze dane jest nam spełniać te trzy wymogi na raz. Ale jeżeli nie trzy, to, chociaż dwa, a wśród nich najważniejszym wymaganiem okazuje się dziewiąte — kierowanie się w swoim postępowaniu, nawet tym altruistycznym lub emocjonalnym — „lotną myślą". Pomiędzy drugą i trzecią triadą (przestrzeń pomiędzy 4, 5, 6 a 7, 8, 9 ) sytuuje się obszar podejmowania decyzji i wiążących się z nimi dylematów etycznych. Możliwość spełnienia w każdorazowym jednostkowym losie, w możliwie maksymalnym stopniu, owych dziewięciu uwarunkowań pozwala jednostce na uzyskanie podstaw życiowych szans i życia w poczuciu wolności, skuteczności i harmonijnej miłości.


1 2 3 4 5 6 Dalej..
 Zobacz komentarze (2)..   


« Filozofia społeczna   (Publikacja: 29-12-2013 Ostatnia zmiana: 30-12-2013)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Liczba tekstów na portalu: 51  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9525 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365