Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.136 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Napatrzył się i wciąż nie mógł zrozumieć - co za fatum wisi nad tym nieszczęsnym krajem, co za przekleństwo, że jeśli nawet pojawiał się tu ktoś porządny, to albo zaraz znikał nie wiedzieć gdzie, albo po fakcie okazywał się zupełnie inny i tak czy owak do wyboru zostawali tylko kretyni i złodzieje, świnie i dupy wołowe, cynicy i nieudacznicy - i proszę, wybieraj, chciałeś wolności, chciałeś demokracji..
 Filozofia » Filozofia społeczna

Wolność w perspektywie kapitału społeczno-kulturowego [4]
Autor tekstu:

Witalne wartości ontyczne — ich naruszenie pociąga za sobą ryzyko najwyższego rzędu

8) Czynnik naszej woli

1) pragnienie zachowanie życia i dążenie do maksymalizowania swego bezpieczeństwa;

2) pragnienie zachowania zdrowia, integralności fizycznej i optymalnie dobrego samopoczucia;

3) pragnienie zaspokojenia głodu oraz wszelkich innych potrzeb związanych z materialnym otoczeniem, potrzeba zaspokojenia pragnień materialnych wtórnie przyczynia się w niektórych sytuacjach do zwiększenia bezpieczeństwa np. zasobne konto bankowe

Ograniczony udział woli — niewielka wolność

Wartości osi życia — ich zmiana może pociągnąć za sobą przeorganizowanie

bardzo wielu sfer życia. Wartości ponad- i współwitalne

4) pragnienie nieśmiertelności — przedłużenie samego życia i wyobrażeń związanych z tym pragnieniem np. nieśmiertelność lub reinkarnacje pojmowane konfesyjnie, przez wyznawcę określonej religii, lub na sposób filozoficzny, czy mitologiczny. Można także w tym miejscu zapisać niezwykłe przypływy energii życiowej, stany euforyczne, uniemożliwiające nostalgiczną refleksją nad przemijalnością wszystkiego czy sensem życia;

Największy udział indywidualnej woli — ogromna wolność w ostatnich 200 latach

5) pragnienie misji — odnalezienie sensu życia, posiadanie wewnętrznie spójnych wyobrażeń, dotyczących indywidualnej misji życiowej, wszystko to, co po sobie zostawimy dzięki pracy, twórczości i pomocy niesionej innym, a co przetrwa w ludzkiej pamięci;

Największy udział indywidualnej woli — ogromna wolność

Wartości witalne wymagające budowania związków partnerskich, a zatem zmuszające nas do projektowania sfery wspólnotowej. Są to wartości zależne od naszych wyborów w największym stopniu.

6) pragnienia zmysłowo-emocjonalne — radosne partnerskie związki realizujące wszystkie potrzeby związane z erotyczną sferą życia;

7) pragnienie posiadania potomstwa i wiązanie z tym faktem licznych wątków własnej egzystencji.

Średni udział woli — zależność od kulturowych uwarunkowań i obyczajów

C. Wolność osoby dorosłej

Wolność osoby dorosłej zależała zawsze od kilku czynników, wyznaczonych historią, geografią miejsca pobytu, przynależnością do stanu, klasy, warstwy społecznej czy grupy zawodowej. Taka sytuacja zachodziła przez stulecia, a również współcześnie nie należy do rzadkości. Niemniej od końca drugiej wojny światowej wypracowany został powszechny kanon praw i wolności obywatelskich. W ramach tego kanonu wolności obywatelskie zależne są od hierarchii swobód oraz od stopnia, w jakim system prawny w obrębie państw jest nastawiony na realizację praw i wolności jednostki ludzkiej. Odpowiedni kanon swobód, spełniający standard końca XX wieku, wygląda następująco: każda dojrzała jednostka: 1) staje się w pełni i bezwzględnie odpowiedzialna za siebie i swoją niekwestionowaną godność oraz za godność innych ludzi w takim stopniu, jak to jest tylko możliwe; 2) staje się członkiem społeczności, w której żyje, od urodzenia, bądź z wyboru; 3) staje się podmiotem prawnym państwa, którego obywatelstwo posiada; 4) staje się kooperatywną jednostką pracującą; 5) staje się dobrowolnym uczestnikiem wspólnoty narodowej, z którą zechce się utożsamić; 6) staje się dobrowolnym członkiem wspólnoty religijnej, w której pozostaje w związku z odebranym wychowaniem, lub takiej, do której przystąpi w wieku dojrzałym; 7), staje się ewentualnym partnerem w związkach hetero- bądź homoseksualnych; 8) staje się dobrowolnym uczestnikiem grup, ruchów, partii, stowarzyszeń, klubów, organizacji o charakterze politycznym, środowiskowym lub zawodowym.

Powyższa hierarchia, ustalająca poziomy samorealizacji i uczestnictwa jednostek w życiu społecznym, w kolejności zgodnej z ich obiektywną ważnością, mogłaby stać się podstawą zbioru deontycznego — kanonu międzynarodowej etyki obywatelskiej. Proszę zwrócić uwagę, że jednostkę czyni się odpowiedzialną jedynie za godność własną i innych ludzi w stopniu, który dla niej jest możliwy. Pozostałe wartości i określające je normy mogą stać się kwestią umowną, a więc mogą podlegać zmianom, elastycznej interpretacji oraz dwustronnym uzgodnieniom.

* * *

Czołowi europejscy myśliciele społeczni drugiej połowy XX wieku — Z. Bauman, P. Bourdieu, L. Nowak — zaczynając swoją aktywność naukową, czerpali inspiracje z dorobku K. Marksa, jako jednego z trzech głównych współtwórców nauk społecznych[17]. Był to jednak Marks inny niż ten w tekstach propagandowych realnego socjalizmu, w których ów niemiecki filozof został poddany procesowi ideologizacji, dokonanej głownie w Rosji przez W. I. Lenina. K. Marks w całym swym dorobku (wraz z rękopisami) okazał się myślicielem w większym stopniu niż to wcześniej sądzono przeniknięty duchem Hegla (od którego, wbrew buńczucznym deklaracjom w pełni się nie wyzwolił), i w centrum swych rozważań na czołowym miejscu postawił wolność człowieka, przede wszystkim wolność ekonomiczną. E. Fromm, jako przedstawiciel szkoły Frankfurckiej, przez pierwszy okres życia pozostawał pod silnym wpływem socjaldemokracji niemieckiej i również intensywnie studiował dzieła K. Marksa i F. Engelsa.

E. Goffman przedstawił podobnie jak K. Marks redukcjonistyczną koncepcję człowieka. U Marksa jednostka to wytwór stosunków ekonomicznych, a u autora Człowieka w teatrze życia codziennego — niewiele więcej jak, wytwór wszelkich przeżyć biologiczno-traumatycznych i urazów społecznych [18]. .

Trzej wymienieni myśliciele — Z. Bauman, P. Bourdieu, L. Nowak — przekroczyli okowy materializmu dialektycznego, kierując się w stronę wartości post-materialistycznych, poszerzając obszar refleksji humanistycznej o zupełnie nowe obszary. Dla Z. Baumana, była to kultura postmodernizmu. Dla P. Bourdieu — wiedza nabywana w procesie socjalizacji, sięgająca jądra mitów, przypowieści i zawartych w nich treści na wskroś społecznych. Dla L. Nowaka była to zaś idealizacja procesów badawczych i metafizyka unitarna.

P. Bourdieu określał jako wolną, jednostkę wychowywaną w stagnacyjnym społeczeństwie afrykańskich hodowców, w którym jej warunki zewnętrzne nie są zakłócane ani przez wojnę, ani walki plemienne czy klęski żywiołowe[19]. Korzystając z własnych doświadczeń biograficznych, uważał, że jako optymalny, a więc zarazem wolny można określić rozwój zdolnej jednostki, która przyszła na świat w drugiej połowie XX stulecia i potrafiła wykorzystać stworzone przez państwa Zachodu mechanizmy wspierania kultury i rozwój nauki [20]. To temu francuskiemu socjologowi zawdzięczamy trwałe zespolenie elementów społecznych i kulturowych w pojęciu kapitał społeczno-kulturowy (które w swej pierwszej części nawiązuje do marksizmu). P. Bourdieu uważał, że zaufanie jest spoiwem tego pojęcia, ale to zaufanie należy także uzyskiwać w stosunku do struktur państwowych i społecznych. Struktury mogą przyczyniać się do właściwego rozumienia zaufania umacniać je i wspierać. Właściwe rozumienie istoty kapitału społeczno-kulturowego wiąże się z wypracowywaniem podobieństw i uczestnictwem jednostek w procesie socjalizacji kulturowej. Inaczej mówiąc, jednostki o zróżnicowanym dostępie do kultury, inaczej rozumiejące mechanizmy społeczne, (np. oparte na przyjaźni) nie stworzą harmonijnie współdziałającej grupy, a dysproporcje w tym względzie są nie do nadrobienia. Swoje założenia w tym względzie weryfikował empirycznie (w badaniach ankietowych), a ich wyniki, jak dotychczas, nie zostały podważone. P. Bourdieu świadomie pozostawił poza zakresem swych zainteresowań problematykę indywidualnej destruktywności, agresji — uważając, że jest to zagadnienie wyłącznie psychologiczne [21] — oraz problematykę katastrof (działania jednostek i grup w czasie klęsk żywiołowych i poważnych niepokojów społecznych)[22].

Był naukowcem, który rozwinął socjologię, rozszerzając jej wpływy na obszary, które wcześniej nie należały w sposób systemowy do dziedziny jej zainteresowań. Otwartą pozostawił kwestię, na ile poglądy uczonych na temat mechanizmów społecznych, służących rozwojowi ludzi, mogą pomóc we właściwym projektowaniu i urządzaniu segmentów postindustrialnego społeczeństwa[23]. Jako lewicowy intelektualista, którym pozostał do końca życia, twierdził, że ideał wolności powinien być rozszerzany, ale wyłącznie za pomocą nauki i tych mechanizmów społecznych, które znajdują materialne potwierdzenie w praktyce.

Bibliografia

Prace P. Bourdieu:

Bourdieu P., Eagleton T., Doksa i życie codzienne. O habitusie, oświeconej fałszywej świadomości i rapie rozmawiają krytyk ideologii i realista .[w:] „Recykling Idei" 2009, nr 12


1 2 3 4 5 6 Dalej..
 Zobacz komentarze (2)..   


« Filozofia społeczna   (Publikacja: 29-12-2013 Ostatnia zmiana: 30-12-2013)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jerzy Kolarzowski
Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy

 Liczba tekstów na portalu: 51  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9525 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365