|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » CyberDziennikarz
Infojabol [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
W normalnych ludziach jest naturalna SKŁONNOŚĆ do dobra na rzecz swojego otoczenia oraz ZDOLNOŚĆ do zła. Do tego ostatniego nie jest łatwo przekonać, lecz
bardzo łatwo stwarzają je różne sytuacje. To pierwsze natomiast podejmowane jest naturalnie, chyba że zostanie wytłumione.
W przypadku mediów niezwykle ważne są także zjawiska mimetyzmu społecznego: ludzie lubią naśladować te zachowania, które są głośne lub które dokonywane są
przez głośne osoby. Stąd np. media muszą bardzo rozważnie informować o samobójstwach znanych osób, gdyż zjawiska mimetyzmu sięgają tak głeboko, że
nagłaśnianie takich rzeczy wywołuje zwiększenie liczby samobójstw.
Wyobraźmy sobie natomiast taki serwis informacyjny:
— 87-letni Alfred Szwast, który dorobił się w branży ogrodniczej, postanowił wspomóc wieś Głojsce na Podkarpaciu, gdzie się urodził — przekazał mieszkańcom
milion złotych, którym przez ok. 20 lat będą wspierać (poprzez fundację) uzdolnioną lecz biedną młodzież, by podejmowała perspektywiczne kierunki studiów.
Dzięki temu Głojsce mogą dorobić się całego grona podobnie myślących zamożnych osób, które nie zapomną o swoich korzeniach ani o tym, jak udało im się
wybić.
— W Bliznach, innej wsi na Podkarpaciu, trzech bandytów napadło na dom starszego pana; ludzie nie stali bezczynnie w oczekiwaniu na reakcję policji, sołtys
z synami przegonili napastników: „Czy się bałem? Co się miałem bać. Działa się krzywda, to trza było pomóc. Ubrałem się, skrzyknąłem chłopaków i
pojechaliśmy". Gdyby media wybierały akurat takie kazusy z przebogatej kroniki kryminalnej, to i w miastach ludzie nie staliby jak barany, kiedy kilku
napastników znęca się nad ofiarą. Znieczulica to uleczalna choroba.
— W dniach 19-23 sierpnia mamy Święto Ceramiki Bolesławieckiej. Warto się wybrać do Bolesławca, gdyż poza wieloma imprezami, można tanio kupić słynną
ceramikę ręcznie zdobioną, bez pośredników, prosto od polskich producentów. Bolesławiec, Miasto Blueasa, jest stolicą ceramiki, wytwarzanej tam od tysiąca
lat, dzięki temu, że pod ziemią znajduje się glinka o unikalnych cechach, z dużą zawartością skalenia i kwarcu, która tworzy tzw. kamionkę.
Czy zdajecie sobie sprawę, jakie mielibyśmy społeczeństwo, gdyby było ono kształtowane przez dziennikarstwo w ten sposób dobierające wydarzenia dnia?
Byłoby to społeczeństwo, które nieudzielenie pomocy potrzebującemu taktowałoby jako kompromitację. Byłoby to społeczeństwo w którym przedsiębiorcy
rozumieliby, że zarobienie w społeczeństwie wielkich pieniędzy rodzi także moralną powinność, by pomóc w rozwoju tego społeczeństwa. Byłoby to
społeczeństwo w którym kultura regionalna kwitłaby z niezwykłą różnorodnością.
Tymczasem dziś główny celebryta telewizji rzekomo publicznej, Tomasz Lis, na Uniwersytecie Warszawskim, mówi
otwarcie, że widzów traktuje jak hołotę:
„Jestem wystarczająco inteligentny żeby pracować w telewizji, ale nie żeby ją oglądać [...]. Widz w Polsce wybaczy wiele, bardzo wiele. Ale jednego nigdy,
przenigdy nie wybaczy — tego, że go potraktujemy poważnie [...]. Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi".
Dobrze na te wywody odpowiedział wówczas Krzysztof Materna: to nie jest tak, że Polska to kraj idiotów, tylko grupa 30 osób, która w ramach transformacji
ukształtowała media, zdecydowała cynicznie, że Polacy są idiotami i mają dostać idiotyczne informacje. W konsekwencji media nie są nastawione na pomoc,
edukację, rozwój wyobraźni, spełnianie marzeń i inne ważne rzeczy, które mogą tworzyć.
Nie piszę o tym, by ponarzekać. Jest to dziś główne wyzwanie polskie: musimy naprawić to co kształtuje świadomość społeczną. Jeśli uznamy, że tak musi być, to
już przegraliśmy. Tak nie może być, gdyż żyjemy w społeczeństwie informacyjnym, w którym przepływ informacji jest zasadniczą infrastrukturą. Naprawa tej
infrastruktury jest znacznie ważniejsza niż naprawa dróg. Nasze media nie są po prostu dziurawą drogą. Przypominają raczej pięknie wyasfaltowane drogi,
które prowadzą tylko do wysypisk śmieci, gnojowisk, cmentarzy i tego typu obiektów, które preferują wszyscy padlinożercy, poprzebierani dziś w
dziennikarzy.
1 2
« CyberDziennikarz (Publikacja: 22-08-2015 Ostatnia zmiana: 23-08-2015)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9893 |
|