|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Biblia » Nowy Testament » NT - spojrzenie krytyczne
Wprowadzenie do ksiąg NT [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Wedle tradycji kościelnej ewangelię tę przypisuje się Lewiemu, uczniowi
Jezusa. D.F. Straus, teolog protestancki, po przebadaniu
ewangelii Mateusza orzekł: "Mateusz to materiał z drugiej ręki, autor nawet fakty
biograficzne czerpał z innych źródeł"
Czy jest możliwe, aby naoczny świadek wszystkich przygód Jezusa musiał
opierać się na świadectwach innych, aby spisać jego dzieje? Nie wydaje się
to prawdą. Czy ktoś kto chadzał przez rok za Jezusem, ktoś kto był
wprowadzony do grona dwunastu najbardziej wtajemniczonych w jego nauki miałby później
opierać się na świadectwach innych uczniów, którzy nie obcowali tak blisko z samym Mistrzem jak on sam? To czysty nonsens. Autor tekstu był zapewne żydem z diaspory, czego dowodzi m.in.
fakt, że najsilniejszy spośród wszystkich ewangelistów nacisk kładzie na
spełnianie się proroctw ST. Biblistyka datując ewangelię
„Mateusza" nie mówi jednym głosem, toteż należy przyjąć pewne
ramy w których najprawdopodobniej powstała ta kompilacja, które umieścimy między
rokiem 85-110. Dowodem tego są m.in. nawiązania do zburzenia Jerozolimy (70
r.) oraz do prześladowań za cesarza Domicjana (81-96).
Jako miejsce powstania
wymienia się kilka miejscowości: Antiochię, będącą głównym ośrodkiem
chrześcijaństwa po zburzeniu Jerozolimy, syryjskie miasta Edessę i Apameę
oraz Aleksandrię w Egipcie. Wspólną cechą tych miast jest stykanie się w nich wpływów judaizmu oraz hellenizmu, co znajduje wyraźne odbicie w treści
ewangelii.
Treść
Ewangelia „Mateusza" zawiera w sobie niemalże całą ewangelię
Marka (620 wersów z 664) uzupełnioną materiałem oznaczonym jako "M".
Sam tekst jego opowieści nie jest pozbawiony wpadek, niektóre
wydarzenia przytacza dwukrotnie, w krótkim odstępie czasu, kiedy
najprawdopodobniej chodzi o jedno i to samo wydarzenie tylko czerpane z dwóch
odmiennych źródeł. Np. cud rozmnożenia chleba, który nawet teologowie
katoliccy uznali za dwa opisy tego samego wydarzenia, powtarza się dwukrotnie,
dwukrotnie też Jezus wypędza złego ducha z opętanego, ślepego i niemego człowieka i dwukrotnie faryzeuszowie zarzucają mu, że czyni to przy pomocy Belzebuba. W ewangelii znajdują się ponadto sprzeczne wypowiedzi Jezusa, który raz
zakazuje misji wśród pogan, raz ją zaleca. Jak tłumaczą to chrześcijanie: "Wszystko
ma swój czas", jednak w rzeczywistości owe "sprzeczne
wypowiedzi, które autor ewangelii pozbierał bezkrytycznie, bez próby ich
zharmonizowania, są to jakby warstwy stratygraficzne w archeologicznych
wykopaliskach. Zarysowują się w nich swa kolejne etapy rozwoju chrześcijaństwa:
pierwotnego izolacjonizmu żydowskiej sekty nazarejczyków oraz zwycięstwa
uniwersalistycznej idei św. Pawła, kiedy misję wśród pogan zaczęto
przedstawiać jako nakaz samego Jezusa i wkładano w jego usta
odpowiednie sentencje w tym duchu"
.
Język i forma
"Ewangelia Mateusza
jest świadomie obmyślonym traktatem, napisanym przez człowieka, któremu
nieobce były arkana rzemiosła pisarskiego. Świadczy o tym nie tylko układ całości,
czy tak znakomicie pomyślana inscenizacja, jak «Kazanie na górze». W tekście mamy wiele innych dowodów na to, że dbał o stronę literacką swojej
pracy. Widać to w sposób oczywisty w starannym doborze słów, w częstym
stosowaniu dialogów i monologów, a przede wszystkim w posługiwaniu się
takimi figurami stylistycznymi, jak paralelizm, kontrast, powtórzenie. Jednym słowem, w tym wszystkim, co nazywamy dzisiaj beletryzacją i stylizacją treści."
.
Gdyby apostoł pisał ewangelię Mateuszową pisałby pamiętnik, nie tworzyłby
sztucznych form literackich, nie przypisywałby Jezusowi kazań, których ten
nigdy nie wygłosił.
Ewangelia „Łukasza"
Autor ewangelii był najprawdopodobniej narodowości greckiej i był obywatelem Antiochii. Na imię miał Lukios, nazywano go Lukas. Z zawodu był
lekarzem.
Datę powstania ewangelii możemy określić na lata 85-95. Po
pierwsze, w rozdziale 21 mamy nawiązanie do zburzenia Jerozolimy, więc nie mogła
powstać przed rokiem 70. W tekście znajdujemy ponadto aluzje do prześladowań
Domicjana (81-96) i wreszcie autor nie zna listów św. Pawła, które po jego
śmierci (64 lub 67 r.) do ok. 95 roku poszły w zapomnienie.
Treść
Ewangelia „Łukasza" również zawiera w sobie prawie
cała ewangelię „Marka", można ponadto wyróżnić co najmniej dwa
inne źródła. Jedno z nich oznaczone przez naukę jako Q (od Quelle — źródło)
stanowią tzw. „logia", czyli krążące podówczas wśród chrześcijańskich
gmin wypowiedzi przypisywane Jezusowi (ok. 1/5 ewangelii Łk). Inne źródło
oznaczone jest jako L (od imienia Lucas), gdyż materiał ten występuje jedynie w tej ewangelii. Zapewne jako jedyny z synoptyków nie spisywał jedynie krążącej
wśród wyznawców oraz wędrownych kaznodziei ówczesnej katechezy chrześcijańskiej.
„Łukasz" zamieniał się czasami w literata, nie wzbraniał się
przed beletryzacją swojej fabuły, kiedy brakowały mu doniesień źródłowych
puszczał wodze fantazji.
Autor, jako hellenista, stara się połączyć Jezusa z ojcem
wszystkich ludzi, z Adamem, temu właśnie ma służyć jego genealogia (zupełnie
inna niż u Mateusza) wiodąca pokolenia od ojca Jezusa do pierwszego człowieka. W tekście znajdujemy również inne próby uniwersalizacji postaci Jezusa (zob.
np. 2,25; 13,24; 24,47). Innym celem autora była apologetyka chrześcijan przed
zarzutami o wywrotowy i antypaństwowy charakter. „Łukasz" przekonuje
więc czytelników, że chrześcijaństwo jest lojalne wobec władzy, ogłosił
jednocześnie, że Królestwo Niebieskie, które głosili chrześcijanie, nie będzie
końcem imperium, gdyż będzie miało charakter duchowy (17,20-21). Podobnie
jak pozostali ewangeliści nie wykazuje zainteresowania młodością Zbawiciela,
lecz jako jedyny wspomina o przygodzie dwunastoletniego Jezusa z uczonymi w Piśmie.
On jeden spośród autorów ewangelii wyrwał się z zaścianka żydowskiego i próbował połączyć swoją fabułę z dziejami imperium rzymskiego, próbował
nadaćswej opowieści pewną chronologię. niestety nie ustrzegł się
pomyłek w materii historycznej. Ewangelia Łukasza jest przyczynkiem do
powstania kultu maryjnego. Podczas gdy jeszcze Marek nie znał nawet imienia
matki Jezusa, Łukasz nie tylko wie, że była to Miriam, ale posłał do niej
archanioła Gabriela oraz włożył w jej usta hymn do Boga (tzw. Magnificat),
na wzór heroin ze ST (por. np. podobny hymn Anny — 1 Sam 2,1-10)
Język i forma
"Ewangelia Łukasza jest najbardziej poetyczną i autystyczną
ewangelią NT (...) Łukasz był pisarzem z prawdziwego zdarzenia, posiadającym
kulturę słowa i znajomość swego rzemiosła. Styl, jakim się posługuje,
jest pełen umiaru i dostojności, słownictwo bogate, konstrukcja zdań zrównoważona i bezbłędna, formy gramatyczne zawsze staranne, składnia płynąca naturalnie i rytmicznie. Jest on ponadto utalentowanym narratorem. Sceny z życia Jezusa są
pełne dramatycznego napięcia, ruchu i plastyki, a występujące w nich osoby
tak wyraziste w charakterystyce, że na zawsze zapisały się w pamięci pokoleń"
.
Ewangelia „Jana"
Autorem ewangelii ma być, według tradycji kościelnej Jan
Apostoł. Oczywiście biblistyka ma inne zdanie w tej kwestii, co przyznaje
zresztą ks. E. Dąbrowski: "poza nauką katolicką niewielka tylko
grupa uczonych podtrzymuje twierdzenie o autorstwie Jana" (Ewangelie,
ich powstanie i rodzaj literacki). Na niekorzyść kościelnej hipotezy
przemawia kilka poważnych argumentów: Czas powstania ewangelii przyjmuje się
na lata 95-100 n.e. Jan Apostoł musiałby mieć wówczas ponad 80 lat. Bardzo
trudno uwierzyć aby taki starzec wykazał tak wielką wyobraźnie przy
komponowaniu tego dzieła, będącego najbardziej intelektualną ewangelią spośród
uznanego kanonu. Jan Apostoł był Galilejczykiem, zaś autor ewangelii zdradza
pochodzenie judejskie, natomiast Galilea zdaje się być mu obca. Jan Apostoł
miał być prostym rybakiem galilejskim, natomiast tekst ewangelii zdradza
filozofa (koncept logosu) z kunsztowną techniką pisarską (platońskie
dialogi). Najprawdopodobniej ewangelia ta "ma charakter kompilacji, jest
zbiorem różnych materiałów, złączonych w całość przez redaktorów, którzy
ujawnili się w rozdziale 21. Zwolennicy tej tezy stoją na stanowisku, że
istnieją w tekście wyraźne poszlaki kompilacyjnej roboty. Tak np. spotykamy
się w ewangelii z zastanawiającymi sprzecznościami, raz jest ona filosemicka,
raz znowu antysemicka. Wiele scen i osób zupełnie nieznanych pozostałym ewangelistom,
jak spotkanie z jawnogrzesznicą, umywanie nóg, wskrzeszenie Łazarza i enigmatyczna postać faryzeusza i «księcia żydowskiego» Nikodema -
może służyć za dowód, że do tradycyjne biografii Jezusa dorzucono garść
podań o zasięgu regionalnym, nie przekraczającym okolic Efezu"
.
Miejscem powstania ostatniej ewangelii był najprawdopodobniej
Efez (obok Antiochii i Aleksandrii miasto to odgrywało wielką rolę w życiu
umysłowym imperium), to tak kilka wieków wcześniej grecki filozof Heraklit
stworzył pojęcie „logosu", z którego korzystał autor ewangelii.
Treść
Opowieść o przygodach Jezusa z Nazaretu znacznie się różni
od relacji synoptyków, zbieżna jest jedynie w ok. 8 %, reszta to osobisty wkład
pisarza. Inny jest nie tylko wizerunek Jezusa, ale nawet fakty
biograficzne. Autor tekstu nie ma najmniejszego zainteresowania dla tła
historycznego, odrywa swoją opowieść z ogólnego tła dziejowego. Jeśli
chodzi o historyczność opisywanych wydarzeń miarodajne będą poniższe dwie
opinie wybitnych biblistów (księży): "Autor znał tylko Chrystusa
liturgicznego, przedmiot kultu chrześcijaństwa. W tych fragmentach boskiej
biografii nie ma żadnego odbicia rzeczywistości..." (Alfred Loisy, Czwarta
ewangelia, 1903); "Właściwie chodzi w niej… ojakąś
mistyczną zjawę, będącą refleksem raczej rozmyślań teologicznych, aniżeli
rezultatem trzeźwego do faktów stosunku. Chrystus Jana to jakiś twór
metafizyczny, będący produktem filozoficznych poglądów swej epoki, a nie
prorok galilejski nauczający rzesze i spieszący im z pomocą (...) U podstaw
opisu Jana trzeba szukać nie tyle zdarzeń historycznych, ile poglądów
pierwotnej gminy chrześcijańskiej" (ks. prof. E. Dąbrowski, Ewangelie,
ich powstanie i rodzaj literacki). Jak konkluduje Zenon Kosidowski: Jezus
Janowy "to postać powołana do fikcyjnego życia jedynie w tym celu, by
przez jej usta lansować pewne określone doktryny teologiczne, postać
jednowymiarowa, odczłowieczona"
.
Listy Nowego Testamentu
1 2 3 Dalej..
« NT - spojrzenie krytyczne (Publikacja: 17-05-2002 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 125 |
|