Biblia » Polemiki biblijne » Apologia Biblii
Apologia Biblii: Wpływy innych religii [1] Autor tekstu: Baptysta i K. Sykta, Krzysztof Sykta
4.
Wiara agnostyków też chyba musiała korzystać z zapożyczeń: motto
tego linku — „Droga szarlatanizmu jest wąska .." — odgapiłeś od Jezusa (Mateusz 7:14),
pewnie powiesz, że skojarzenie jest dalekie. Masz racje, podobnie jak większość omówionych
poniżej!. I jeszcze jedna uwaga na marginesie tego tematu:
Poglądy
swoje formułuję skłaniając się ku konserwatywnemu nurtowi biblistyki, to znaczy
takiemu, który wyznaje pogląd, że księgi Biblii powstały w formie zbliżonej
do znanej nam obecnie, że ich autorstwo i czas powstania są raczej zgodne z tym, na jakie wskazuje ich treść,
A na jaką datę wskazuje np. ew. marka lub jana? Na lata 30-te bo
te wydarzenia omawia?
że nie dokonywano później istotnych redakcji, skrótów ani uzupełnień.
Tu się grubo mylisz, widocznie nie czytałeś greckich rękopisów. To samo 'pismo
święte' różni się w zależności od daty rękopisu — im starsze tym mniej obszerne — przykładowo, Mk 16 czy Jn 8 lub 21, albo fraza trynitarna z mateusza (której
nie ma w najstarszych rękopisach) — przykłady można mnożyć. Kolejny dowód to
zmiany stylu i słownictwa. Mateusz używa terminu 'królestwo niebios' po to by
nie nadużywać imiona pańskiego, jednak w dwóch miejscach znajdziemy zwrot 'królestwo
boże' obcy temu ewangeliście, w dodatku to co przed i po jest spójne. Wniosek — ewidentna wstawka. Przykładów takich są dziesiątki.…
Przyjmuje on
także, że ich treść należy rozumieć możliwie dosłownie, o ile forma lub kontekst
nie wskazuje wyraźnie na to, że mamy do czynienia z przenośnią, alegorią, poezją,
fabułą itd.
A po czy poznajesz, że w danym miejscu akurat wskazuje a w innym nie wskazuje?
Z tego punktu widzenia istnienie zapożyczeń i wpływów pogańskich w Biblii
stanowiłoby pewien problem.
Jednak na drugim biegunie w stosunku do tego poglądu leży biblistyka liberalna, która zgadza się, że teksty
biblijne mają skomplikowaną i burzliwą historię, że autorstwo ich zostało przypisane
różnym postaciom historycznym, że wiele opowieści to wymyślona fabuła. Zwolennicy
tego nurtu bez problemu dopuszczają różne obce zapożyczenia w Biblii, niezmiennie
wierząc, że jest ona nadal natchniona (patrz p.5.).
Podobnie Uta Ranke,
zaiste dziwna to frakcja, która najwyraźniej nie może pozbyć się ze swych głów
pewnych idei. Co prawda mamy do czynienia z fikcją literacką, ale nic nie
stoi na przeszkodzie by dalej traktować ją jak prawdę objawioną.
Należy do tej grupy katolicka biblistka, Anna Świderkówna,
autorka znakomitego, trzyczęściowego bestselleru „Rozmowy o Biblii". Gorąco
polecam, znajdziesz tam znacznie więcej przykładów różnych zapożyczeń, niż sam
zdołałeś wymyślić. Polecam też esej "Mit stał się faktem" sławnego filologa z Cambridge — Clive Staples Lewisa — ze zbioru "Bóg na ławie oskarżonych", w którym wyjaśnia podobieństwo Jezusa do niektórych postaci z mitów (robi to w sposób, z którym trudno mi się zgodzić, może jednak ma rację). Ewentualne
wykazanie chrześcijaństwu zapożyczeń od innych religii, jeszcze nie narusza
zasadniczo podstaw naszej wiary.
Jednakże chrześcijaństwo
staje się wtedy niczym więcej jak tylko jedną z wielu niemal identycznych religii,
niczym specjalnym i niczym bardziej-prawdziwym.
Rzecz jednak w tym, że nie
wykazałeś istnienia istotnych zapożyczeń.
4.1.
Właściwie sam we wstępie tego linku podałeś dwa z możliwych alternatywnych wyjaśnień
podobieństw chrześcijaństwa (i religii mojżeszowej) do innych religii: wspólne
źródło lub zbieg okoliczności. W przypadku pewnych analogii w Księdze Rodzaju
stawiałbym jednak na wspólne źródło. Jeżeli przyjąć biblijną wersję, że cała
obecna ludzkości wywodzi się od ocalałego z potopu Noego, to dziwne by było,
gdyby pamięć o tak ważnych wydarzeniach, jak stworzenie świata, wygnanie z raju albo potop,
:)))) Ktoś pamiętał
jak świat stwarzano? Przecież jeszcze ludzi wtedy nie było:) Wygnanie z raju
traktujesz jak wydarzenie?! Kiedy to miało miejsce? W czasach neandertalskich? A może jeszcze wcześniej?
zachowały się tylko u Żydów a u innych narodów nie. Dotyczy to także podstawowych koncepcji (objawionych
przez Boga), takich jak monoteizm, niebo i piekło, lub nieśmiertelna dusza.
Tych rzeczy akurat biblia nie objawia…
Nie ma też powodu, żeby tradycji
tej Sumerowie (potop) albo Egipcjanie (monoteizm) nie mogli utrwalić na piśmie
wcześniej niż Żydzi (na co, jak się zdaje, wskazuje archeologia).
Kiedy Szumerowie pisali o potopie — Żydów jeszcze na świecie nie było.
A swoją drogą — monoteizm w Egipcie?- domyślam się,
że chodzi Ci o epizod w postaci reformy wprowadzonej na krótko przez faraona
Echnatona w XIV w. p.n.e., Żydzi w tym okresie rzeczywiście przebywali w Egipcie,
jednak było to czterysta lat po Abrahamie!.
Lloyd Graham („Mity i oszustwa
biblijne") naliczył aż 400 (coś mi się nie chce wierzyć) mitów, których streszczeniem
ma być biblijna historia potopu. Jako człowiek myślący racjonalnie gotów jest
on uwierzyć, że jej autor zebrał tych 400 opowieści z różnych krajów (min. z Polinezji i państwa Azteków — niezła biblioteczka!) dokładnie przeczytał (co
za poliglota!!) i tak zainspirowany napisał swoją krótką opowieść. Nie przyjdzie
mu nawet do głowy, że historia poparta taką ilością relacji może być prawdziwa!
Spójrz na Polskę — co wakacje mamy potop. Wspaniały materiał na kolejny mit. A skoro wszystkie
te opowieści są prawdziwe to czemu Noe nie wspomniał o innych arkach pływających w pobliżu?
To, że wsadził do
środka wszystkie zwierzęta po parze traktujesz pewnie jako alegorię, ale to
że potop miał miejsce — już nie:) Skoro tylko Noe (człowiek) ocalał, to czemu
później izraelici muszą walczyć z olbrzymami z rodu Anaka, które przecież w potopie wyginąć miały? A może olbrzymi nie w ciemię bici byli i też sobie statek
zbudowali?:)
Teoria wspólnego źródła wyjaśnia
pojawienie się podobnych opowieści w tradycji państw prekolumbijskiej Ameryki
albo ludów Oceanii.
Oprócz potopu lokalnego — nie zapominaj o twórczej inspiracji biblią.
Nie da się tego wyjaśnić ani
przypadkiem (zbyt wiele zbieżności), ani zapożyczeniami (kultury te nie mogły
już być ze sobą w kontakcie w okresie gdy miałyby powstać te „mity"). Ta teoria
(spójna z historią w wersji biblijnej) przy okazji pozwala wyjaśnić inne podobieństwa
antycznych kultur (np. architektura piramid), ...
Wspólne źródło budowy
piramid? Gdzie ty widzisz ślady jakiegoś potopu w Afryce przykładowo? Może na
Saharze? Woda po potopie opadła i piasek został?
...można by wówczas się obejść bez daenikenowskiego bóstwa — UFO.
Popularne twierdzenie, że biblijny
opis stworzenia został odgapiony od babilońskiego eposu Enuma Elisz
jest zupełnie sprzeczny z tym, co znawcy literatury wiedzą o tego typu praktykach
(bardzo częstych) w starożytności: takiemu procederowi zawsze towarzyszyło
rozbudowanie i upiększanie pierwowzoru.
Oj nie zawsze...
Zauważ, że Mateusz ma opisy cudów krótsze znacznie od marka, czyżby więc Marek
konfabulował na podstawie Mateusza?
Tymczasem opis biblijny mógłby
być co najwyżej lakonicznym streszczeniem Enuma Elisz (rzecz wówczas
niespotykana!).
Opis biblijny mocno tkwi w idei monoteizmu, ...
Taaaak, a ja jestem
złota rybka. Elohim to „bogowie" jakbyś nie wiedział. Oto człowiek stał się
podobny nam. Zstąpmy i pomieszajmy im języki! Mówi Elohim.
...gdy Enuma Elisz jest politeistyczny, w Genesis nie ma mitów ...
masz rację, genesis to czysta prawda historyczna.:)
...ani magii (poza oczywiście samym aktem stwórczym), ...
Ani rytualnych przysiąg na penisa. Ani zamienia ludzi w słup soli. Ani dębów wróżebnych.
...w Enuma Elisz liczni bogowie się rodzą, walczą ze sobą, ...
W Biblii za to bóg walczy z Jakubem, lecz przegrywa bo boi się światła
wschodzącego słońca. Czysta prawda to, nie bajka żadna.
...odbywają narady itd.
Pomijasz kompletnie opowieść o tym jak to Jahwe zabił smoka [patrz np.:
bractwo zodiaku — lewiatan]. Tohu wa bohu. Tehemot I behemot. Smoczyca
tiamat nie ma oczywiście nic wspólnego z tihemot?
Psalmów tez nie czytałeś: Wystąpił bóg na zgromadzeniu bogów…
Opis biblijny to osiemdziesiąt
wersetów, Enuma Elisz zawiera ich ponad tysiąc! Dla kogoś kto myśli racjonalnie, a nie dogmatycznie, wniosek jest oczywisty. Więcej o opisie stworzenia p.5.3.1.
Stary testament jest co najmniej dwukrotnie obszerniejszy od NT! Wniosek jest oczywisty!
1 2 3 4 5 6 7 Dalej..
« Apologia Biblii (Publikacja: 19-05-2002 Ostatnia zmiana: 07-09-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 271 |