|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Świeckie religie » Kościół prawdosławny
Kościół prawdosławny w praktyce [6] Autor tekstu: Edward Piszczałka
— ich niespełnianie przez nas
wobec naszych obiektów kultowych (tego co jest dla nas dobre i złe), powoduje w nas poczucie winy, naszej niestaranności, nielojalności, płochości, małej
kulturalności; a u nich: poczucie tego samego o nas, a nadto ich nieszanowania,
obojętności, naszej niesolidności. — A to razem wzięte: poczuciem
wzajemnej niedbałości, obojętności, nieszanowania się;
— w postaci przedmiotowej, są
nimi złe dzieła sztuki estymonegacyjnej, o treściach wypaczonych, fałszywych, o niezdrowej, kłopotackiej wartości użytkowej.
Wszystko to źle wpływa na naszą
ogólną kondycję osobistą i społeczną: skutkuje niezaspokajaniem kultowych
potrzeb czy ich zaspokajaniem miernym i marnym, brakiem czy niedosytem należytej
satysfakcji kultowej, gorszym czy złym samopoczuciem, niezadowoleniem,
niedowartościowaniem, złymi uczuciami wobec innych, nieszanowaniem się,
nieporządkiem społecznym, społeczną wrogością, niechęcią, konfliktami,
napaściami, podejrzliwością o złą wolę i zamiary, o bezbożność bądź
jej niepoprawność, wywrotowość, niespolegliwość, niewierność,
zdradzieckość, oskarżeniami o to, popełnianiem z tych powodów różnych
niegodziwości.
A więc wszystko to skutkuje gorszą
sprawnością, mocą, zdrowiem i porządkiem osobistym i społecznym, ogólnie
gorszą jakością naszego życia — sprawia, że jest ono wówczas błędniejsze,
niepełne, smutniejsze.
(Ci,
których irytuje, martwi i zasmuca to, że pomimo swej zaangażowanej pobożności
wobec boga [a nawet wielu różnych bogów i świętych], którego podaje się
za zawsze niezawodnie opiekuńczego, dobrego i sprawiedliwego, zawsze dbającego o swych wiernych, lecz mimo to nie tylko zawodzi on ich w tym, nie sprawdza się,
ale jeszcze dodatkowo wyrządza im swoje zło [uznawane za jego kary lub doświadczanie
ludzkiej jemu wierności] — niech nie pytają z żalem: dlaczego tak on z nimi
kłopotacko postępuje?; — niech pytają: kto, kiedy i dlaczego tak wymyślił i przedstawił owego boga, jego rzekome zdolności i dobroć?, czy jest to
faktycznie prawdą?, czy można na podaniach tych polegać? — Dochodźmy tu
prawdziwych wniosków, korzystajmy z rzetelnej wiedzy o tym, nie prowadzących
nas na życiowe manowce przez posługiwanie się wyobrażeniami bogów
nieistniejących, a więc i bez iluzorycznego zdawania się na ich nieistniejące
zdolności, i bez rodzenia takich j.w. niepotrzebnych rozterek. Zdawajmy się w swym życiu na boskie realia — nie na, choć atrakcyjne i traktowane z religijną powagą, lecz zwodnicze imaginacje.)
Spełniania
właściwego, dobrego
Spełnianie naszych potrzeb
kultowych — naszej pobożności — jest wtedy właściwe, kiedy stosownie z prawdosławnie-mądrystyczną, racjonalną estymonegacją odnosimy się do
sacrum i profanum nam rzeczywistych — skutkuje to wówczas mądrze dobrymi dla
nas duchowymi efektami:
— satysfakcją duchową już z samego faktu czynienia takiej pobożności, zadowoleniem z bycia aktywnie i dobrze pobożnym, zasadnym poczuciem swego dobrego jestestwa, bycia dobrym,
dobrze myślącym i postępującym;
— zasadnym poczuciem jedności i harmonii ze światem realnym, z ludźmi, życiem w pokoju sumienia;
— jej spełnianie wobec nas przez
innych, wzmacnia poczucie naszej własnej wartości, akceptacji, tolerancji,
nieobojętności a znaczenia dla kogoś; tym samym skutkuje nasza pobożność
wobec innych ludzi, tym ludziom. — A to razem wzięte: poczuciem wzajemnego
szacunku, uznania, poważania, miłości, przyjaźni, spolegliwości międzyludzkiej;
— w postaci przedmiotowej są nimi
dobre, zdrowe dzieła sztuki estymonegacyjnej, o zdrowej wartości użytkowej, służące i przyczyniające się do wzmacniania dobrej pobożności, lepszemu zdrowiu
kultowemu.
Wszystko to dobrze wpływa na naszą ogólną kondycję
osobistą i społeczną: skutkuje lepszym samopoczuciem, lepszą sprawnością,
mocą, zdrowiem i porządkiem osobistym i społecznym, ogólnie lepszą jakością
życia; jest ono wówczas poprawniejsze, pełniejsze, zdrowsze, radośniejsze i szczęśliwsze.
1 2 3 4 5 6
« Kościół prawdosławny (Publikacja: 02-09-2004 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3592 |
|