|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Krucjaty i gnębienie
Prześladowania pogan w Rzymie [1] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Wandalizm związany ze zrównywaniem z ziemią
pogańskich świątyń starożytności
nie ma równego sobie w historii
Peter de Rosa, Mitologia chrześcijaństwa...
Bałwany
wyrzucone ze świątyń
pozostały w sercach pogan"
św. Augustyn (dziś wróciły) [ 1 ]
Odwaga pogan wywodzi się ze
zwykłej pożądliwości,
lecz odwaga chrześcijańska z miłości Bożej
Orzeczenie soboru w Orange z 529r. (kanon 17)
Konstantyn „Wielki" (ok.274[306]-337)W roku 327 cesarz Konstantyn wydał (odnośnie wschodniej części
Cesarstwa) wiele aktów dyskryminujących pogaństwo. Na wzgórzu Golgoty w Jerozolimie rozebrano świątynie Jowisza i Afrodyty. Zamknięto wielką świątynię
boga słońca w Heliopolis w Syrii (dziś Baalbek), gdzie uprawiano prostytucję
sakralną. Na jej miejscu wzniesiono bazylikę.
W 328r. dokonano konsekracji Konstantynopola, w czasie której
stracono przez ścięcie filozofa Kanonarisa, który odważył się krytykować
cesarza, za jego odstępstwo od wiary przodków. Był to pierwszy męczennik
pogański. W 331r. stracono za uprawianie magii innego filozofa — Sopatrosa,
bliskiego współpracownika cesarza. Padł on ofiarą intryg chrześcijańskiego
konsula Ablabiusza (w czasie importu pszenicy zatonął statek, w który również
zainwestował Ablabiusz, więc oskarżył Sopatrosa o wzburzenie morza)
Na
Zachodzie cesarz musiał jednak ograniczyć prześladowania pogan ze względu na
nacisk arystokracji pogańskiej, na Wschodzie jednak akcja niszczenia pogańskich
miejsc kultu postępowała energicznie. „Wojsko
zburzyło potężny gmach świątyni Afrodyty, w miejscowości Aphaka na Libanie
pod zarzutem uprawiania tam rozpusty. Ten sam los spotkał świątynię
Asklepiosa w Ajgaj w Cylicji. Kultowi temu nie można było zarzucić niemoralności,
ale cesarz uznał go za niebezpieczny dla chrześcijaństwa, gdyż Asklepiosa
czczono tu jako "odkupiciela", który jako uzdrowiciel ciał
rywalizował w przekonaniu pogan z Chrystusem, miejsce zaś jego kultu słynęło z cudownych uzdrowień. I tu dzieła zniszczenia dokonało wojsko, którego użycie
było na pewno konieczne z uwagi na postawę miejscowej ludności. Zabroniono również
kultu rzeki Nilu. Innych świątyń nie zamykano, ale budowę nowej stolicy
cesarz wykorzystał w celu obniżenia powagi dawnych kultów i uszczuplenia ich
bazy materialnej. Świątynie pogańskie posiadały olbrzymie majątki zarówno w nieruchomościach, jak i w dziełach sztuki — pochodzące z nadań państwowych i ze szczodrobliwości osób prywatnych. Z rozkazu cesarza nie tylko sięgnięto
do skarbców wielu świątyń, ale i ogołocono je z dziel sztuki sakralnej, które
sprofanowano i użyto w celu przyozdobienia nowego miasta. W związku z zakazem
wyroczni wywieziono do Konstantynopola trójnóg Apollina z Delf oraz posąg
Zeusa z Dodony; znalazły się tu również kosztowny posąg Cybeli z Kizyku
oraz sławne drzwi z brązu ze świątyni Diany w Efezie. Korzystano z okazji,
aby profanować sanktuaria i znieważać uczucia religijne czcicieli bogów,
wystawiając na pośmiewisko symbole kultu. Zabierano ozdoby posągów zrobione z kosztownych metali w celu przetopienia. Z niektórych budynków sakralnych
zdejmowano dachówkę i wyjmowano drzwi, ażeby prędzej uległy ruinie. Wiele
świątyń skonfiskowano i wraz z dochodami przekazano chrześcijanom. Przy
jakiejś sposobności wydano zakaz sporządzania nowych posągów bogów. Chrześcijański
pisarz Laktancjusz stwierdzał z zadowoleniem, że kapłani pogańscy zachowali
się tchórzliwie i nie bronili swych świętości". [ 2 ]
Konstans
I (340-350 — Zachód)
Pomimo
dyskryminacji lub nawet prześladowania pogan za czasów Konstantyna Wielkiego,
nie nabrały one charakteru zorganizowanej akcji prześladowczej. Ostry kurs
antypogański rozpoczął dopiero jego syn Konstans I. I tak w 341r. wydał on
następujący edykt: „Niech ustąpi
zabobon, niech zniknie szaleństwo ofiar! Ktokolwiek bądź wbrew prawu wydanemu
przez mego boskiego rodzica i niniejszemu rozkazowi mojemu poważy się składać
ofiary, tego spotka stosowna kara i natychmiastowy wyrok" [ 3 ]
Konstancjusz
II (317[337]-361)
W 346r. doszło
do porozumienia zwierzchników Wschodu i Zachodu (Konstancjusza II i Konstansa I), w wyniku którego rozciągnięto na obszar całego imperium edykt Konstansa z 341r. Od 353 był on jedynowładcą w imperium (po pokonaniu propogańskiego
Magnencjusza). W roku 356, nakazał zamknąć wszystkie świątynie, aby „pozbawić pogan
możności grzeszenia". Jednocześnie zabroniono składania ofiar i oddawania czci posągom bóstw, winnym zaś naruszenia tych postanowień groziła
kara śmierci i konfiskat mienia.
(...) Antypogańskie
prawa Konstancjusza rozpaliły fanatyzm chrześcijan. Już w roku 346 świeżo
nawrócony neoplatonik Firmicus Maternus z gorliwością neofity nawoływał synów
Konstantyna do zastosowania jak najostrzejszych środków przeciwko wyznawcom
starych bogów, nie wyłączając nawet członków własnej rodziny. Traktat, w którym zawarte są te admonicje, słusznie nazwano "podręcznikiem
nietolerancji" (określenie G. Boissiera). Nastąpiły pogromy świątyń
kierowane zwykle przez dostojników kościelnych, szczególnie w Syrii,
Azji Mniejszej i Egipcie. W roku 356 dowódca garnizonu w Aleksandrii, Artemiusz, z namowy miejscowego biskupa ariańskiego wprowadził żołnierzy do głównej
świątyni pogańskiej — Sarapeionu i obrabował ją z obrazów, ozdób i darów.
Władze państwowe udzielały swego poparcia i ochrony organizatorom akcji
pogromowej, zresztą sam Konstancjusz kazał burzyć gmachy świątyń i zużywać
materiał na budowę kościołów, lub też zamieniać je na spichrze, a nawet
umieszczać w nich kobiety publiczne. Skarby świątynne, które jeszcze się
uchowały, konfiskowano (...)
Funkcjonowały jeszcze niektóre wyrocznie. Żeby zmusić je do milczenia, używano
niekiedy środków dość osobliwych, lecz zgodnych z duchem czasu. I tak współrządca
Konstancjusza, cezar Gallus (351-354), nakazał sprowadzić do przedmieścia
Antiochii Dafne, będącego siedzibą wyroczni Apollina, relikwie św. Babylasa,
co w ówczesnym przekonaniu było równoznaczne z pozbawieniem miejscowego bóstwa
pogańskiego wszelkiej mocy czy nawet zniszczeniem go jako obiektu kultu. Znany
jest wypadek, że bogaty mieszkaniec Ilionu, Pegazjusz, zdecydowany poganin,
został biskupem po to jedynie, aby bronić świątyń miejskich przed
zniszczeniem. Istotnie w Ilionie czczono bogów po dawnemu, tak że miasto stało
się celem pobożnych pielgrzymek ludności pogańskiej. (...) W sumie pod rządami
Konstancjusza pogaństwo poniosło ciężkie szkody i straty, szczególnie we
wschodniej części cesarstwa. [ 4 ]
Za
czasów Juliana Apostaty (361-363) ma miejsce reakcja
pogańska.
Cesarz zginął w sposób podejrzany w czasie bitwy z Persami. Po jego śmierci
chrześcijanie nie ukrywali swej radości i znów „zaczęli
burzyć świątynie pogańskie lub przekształcać je w kościoły"
[ 5 ]. Następca Jowian
zrekompensował wszystkie straty poniesione przez chrześcijan, jednak nie zechciał,
jak życzyli sobie tego biskupi, prześladować pogan.
Teodozjusz I „Wielki" (347[379]-395)
Ponieważ wielu
chrześcijan wracało z powrotem do pogaństwa (po śmierci Juliana czynili to z przekonania a nie z koniunkturalizmu) cesarze postanowili zatrzymać tę falę. 28.2.380r.
cesarz Teodozjusz I wydał tzw. edykt trzech cesarzy
(ponieważ wydany był wspólnie z trzema współregentami), który przekreślił zasadę
tolerancji mediolańskiej. Oto jego najistotniejsze fragmenty: "Chcemy,
aby wszystkie narody znajdujące się pod naszymi łaskawymi rządami wyznawały
taką religię, jaką jest religia przekazana Rzymianom przez boskiego Apostoła
Piotra (...), to znaczy, abyśmy wierzyli (...) w jedną boskość Ojca i Syna
i Ducha św. w czcigodnej Trójcy. Idąc za tym prawem, nakazujemy,
aby wszyscy stali się chrześcijanami katolikami, traktując innych jako bezbożnych
i głupich, podtrzymujących zniesławioną doktrynę heretycką (...), podlegającą
najpierw karze boskiej, a po naszym zarządzeniu wydanym, o czym jesteśmy przekonani,
z natchnienia niebiańskiego, karalną również śmiercią" [ 6 ] W 381 Teodozjusz wydał edykt pozbawiający odstępców zdolności testamentowej
(rozszerzone na całe państwo w roku 391 — „za
apostazję grozi pozbawienie wszelkich swobód i przywilejów, wieczna infamia i zrównanie z najniższą klasą" [ 7 ]).
W roku 391
Teodozjusz I wydał w Mediolanie (z inspiracji biskupa Ambrożego) reskrypt
skierowany do prefekta Rzymu. Stanowił on m.in.: „Niech
nikt nie plami się składaniem ofiar (...) nie czci posągów zrobionych ręką
ludzką pod rygorem kar boskich i ludzkich" [ 8 ]. W tym czasie „w
Bizancjum świątynie Heliosa, Afrodyty i Artemidy położone w miejscowym
akropolu, które zamknął już Konstantyn Wielki, zostały teraz przeznaczone
na cele świeckie; w jednej z nich umieszczono dom publiczny. W Azji Mniejszej
zniszczono za sprawą biskupa Konstantynopola, Jana Chryzostoma, sławną świątynię
Artemidy w Efezie" [ 9 ].
Regularne
akcje burzenia świątyń i bałwanów pogańskich oraz wycinania świętych gajów
zapoczątkował biskup Tours św. Marcin (w rejonie Paryża i Normandii).
Dzięki nadzwyczajnej gorliwości w tym procederze (połączonym z profanowaniem
ołtarzy i wizerunków pogańskich bóstw), wkrótce z jego diecezji znikły
wszystkie świątynie pogańskie. W dowód zasług Francuzi uczynili go swym
patronem.
Chrześcijanie z Galii i Hiszpanii musieli szczególnie zasłynąć w niszczeniu kultury
dawnego Rzymu, gdyż 29.8.399r. ukazał się skierowany do nich zakaz
niszczenia dzieł sztuki o treści mitologicznej.
Na Wschodzie Cesarstwa.
Burzenie świątyń pogańskich na
wschodzie przebiegało zdecydowanie intensywniej niż na zachodzie, gdzie
cesarze ograniczali bandycki proceder. Rząd konstantynopolitański 1.11.397r. wydał polecenie namiestnikowi w Antiochii przeznaczania materiałów
uzyskanych z rozbiórki świątyń pogańskich na reperację dróg, mostów,
wodociągów i murów miejskich. 10.7.399r. cesarz wydał nakaz zniszczenia
wszystkich istniejących jeszcze na Wschodzie świątyń pogańskich. „Zaatakowano
twierdze pogaństwa w wielu miejscowościach Palestyny, Syrii i Arabii
rzymskiej. W tym samym zapewne czasie (koniec IV wieku) nastąpiła gwałtowna
rozprawa z pogaństwem na wyspie Cyprze. Jak wykazały wykopaliska, pastwiono się
tu zaciekle nad obiektami kultu pogańskiego: świątynie burzono usuwając
nawet ich fundamenty, posągi, wota, symbole rozbijano na kawałki i zakopywano
do ziemi. Chrześcijanie korzystali tu z przewagi liczebnej, jaką od dawna
mieli na tym obszarze". [ 10 ].
Okazuje się jednak, że przewaga liczebna nie była im niezbędna do terroru.
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Augustyn zamienił świątynię pogańską na
chrześcijański kościół. Okazało się jednak, że lud czci w kościele nadal dawne
bóstwo, bardziej niż Chrystusa. Augustyn nakazał więc zburzenie świątyni a na
jej miejscu założył cmentarz. [ 2 ] W. Dziewulski, Zwycięstwo chrześcijaństwa w świecie starożytnym -
Prace Opolskiego TPN Wydział Nauk Hist.-Społ., Wrocław 1969, s. 57. [ 3 ] podane za: W.
Dziewulski, Zwycięstwo chrześcijaństwa w świecie starożytnym, Wrocław 1969,
s.62. [ 4 ] W. Dziewulski, Zwycięstwo chrześcijaństwa w świecie starożytnym, Wrocław 1969,
s. 63-64. [ 6 ] Codex
Theodosianum, XVII, 1, 2. Znajduje się również w Kodeksie Justyniańskim I, 1, 1. Podane za:
T. Włodarczyk, Konkordaty, Warszawa 1986, II tomy, s. 46. « Krucjaty i gnębienie (Publikacja: 01-06-2002 Ostatnia zmiana: 16-05-2006)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 377 |
|