|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Krucjaty i gnębienie
Prześladowania pogan w Rzymie [3] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
W 599r.
papież Grzegorz Wielki (590-604) wezwał biskupa w Caralis do „pasterskiej
czujności przeciwko czcicielom bałwanów, wieszczkom i wróżbitom".
Pasterską czujność miał biskup wyrażać przez równie pasterskie chłosty,
tortury i kary więzienia. Widocznie owe środki okazały się nie dość
pasterskie, gdyż rok później „sługa sług Bożych" zalecił również
namiestnikowi Sardynii wzbogacenie instrumentarium ewangelizacyjnego w „dziele
nawracania i chrzczenia pogan".
Dzicy mnisiDziałalność
mnichów omówiona zostanie niezależnie od wcześniejszej chronologii.
Kiedy Teodozjusz w 391r. nakazał zamknąć świątynie pogańskie „żarliwość mnichów dała
sobie upust przeciw
tym budowlom, mianowicie w Egipcie". [ 22 ].
„Libanios barwnie opisuje, jak najedzeni i podpici mnisi rzucali się na
świątynie z kijami, z kamieniami, z drągami żelaznymi, a nawet z gołymi rękami.
"Dachy się zrywa, mury zwala, posągi zrzuca, ołtarze wydziera z ziemi, a kapłani mają do wyboru albo milczeć, albo ponieść śmierć. Gdy pierwsza
świątynia leży już w gruzach, biegną do drugiej, potem do trzeciej i ciągnie
się rząd trofeów zwycięskich jeden za drugim — wbrew prawu. Odważają się
na to nawet w miastach, ale przede wszystkim na wsi. I wielu jest nieprzyjaciół w każdej miejscowości, a te rozproszone wrogie siły gromadzą się, by wyrządzić
tysięczne szkody, i domagają się wzajemnych sprawozdań z działalności, a hańba temu, kto nie popełnił największych bezprawi. Rwą tedy przez wsie jak
dzikie potoki i pustoszą je niszcząc świątynie" (...) Skargi wnoszone
do biskupa nie odnoszą skutku, bo „gdy poszkodowani przyjdą do niego i wśród
łez opowiadają o doznanych krzywdach, pasterz ów pochwala grabieżców, a skarżących się wygania uważając, że mogą sobie poczytywać za zysk, że
nie spadło na nich większe nieszczęście" [ 23 ]
Ów szał mniszy musiał
powstrzymać dekret cesarski Teodozjusza z 2.9.390r., w którym
nakazano braciom powrócić do swych pustelni i zabroniono im wstępu do miast, w których oddawali się swym szaleństwom. Później jednak (392) na powrót
dozwolono im wstępu do miast i wsi, więc znów zaczęły się ich ekscesy.
W roku 399
biskup Konstantynopola Jan Chryzostom zorganizował za pozwoleniem cesarskim „wyprawę
oddziałów bojowych złożonych z mnichów na Fenicję w celu burzenia świątyń i budowy kościołów. Kazał on również zniszczyć wszystkie świątynie
Cybeli, które jeszcze istniały w Azji Mniejszej". W roku 404 „zorganizowane z inspiracji Jana Chryzostoma gromady mnichów wpadły ponownie do Fenicji i dokonały tu straszliwego pogromu kultu pogańskiego. Prowadzono zarazem akcję
misyjną i budowano kościoły. Jednakże po pewnym czasie poganie przeszli do
przeciwnatarcia, przy czym zabito lub poraniono kilku mnichów. Skonsternowani
chrześcijanie zamierzali opuścić Fenicję, jednakże Jan Chryzostom, już
przebywający wtedy na wygnaniu, wezwał do wytrwałości i kontynuowania zaczętego
dzieła. Polecił on także pewnemu prezbiterowi, człowiekowi doświadczonemu i roztropnemu, aby udał się do Fenicji i uporządkował tamtejsze sprawy w sposób
łagodny i taktowny. Nakłonił także kilka bogatych kobiet do udzielenia misji
wydatnej pomocy finansowej, co umożliwiło wynajęcie rzemieślników do
burzenia pogańskich budynków sakralnych". [ 24 ]
Za czasów panowania cesarza Aleksego I Komnena
(1080-1118) mnisi zniszczyli czczony nadal przez lud posąg Artemidy znajdujący
się na wyspie Patmos. Sławny posąg Wenus z Milo możemy dziś oglądać
jedynie dlatego, że przezorni poganie zamurowali go (na jednej z wysp morza
Egejskiego), chowając przed wściekłością mnichów tropiących pogańskie
pozostałości.
Generalnie zaznaczmy, że jeśli miejsce pogańskiego
kultu nie było równane z ziemią, zamieniano je na kościół. Później, gdy
Rzym zapomniał swej furii względem posągów, adaptowano często pogańskie
pozostałości do kultu chrześcijańskiego. Tak np. było z posągiem Ariadny z Mateleone we Włoszech, którą jeszcze w XIXw. czczono jako św. Wenerę. Było
tak i gdzie indziej. [ 25 ]
1 2 3
Przypisy: [ 22 ] Salomon Reinach, Orpheus -
Historja Powszechna Religij, Warszawa 1929. [ 23 ] Władysław Dziewulski,
Zwycięstwo chrześcijaństwa w świecie starożytnym, Wrocław 1969, s.89. [ 25 ] Zob. też: A. Dębiński, Ustawodawstwo karne rzymskich cesarzy
chrześcijańskich w sprawach religijnych, Lublin 1990, Wydawnictwo KUL. « Krucjaty i gnębienie (Publikacja: 01-06-2002 Ostatnia zmiana: 16-05-2006)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 377 |
|