|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
| |
Złota myśl Racjonalisty: "...powiem o kimś, że umie myśleć naukowo, kiedy potrafi myśli swe formułować jasno, wyrażać jasno, kiedy uznaje i wypowiada tylko te przekonania, które uzasadnić potrafi, kiedy i od siebie, i od drugich z nałogu już wymaga, żeby uzasadniali to, co głoszą, kiedy potrafi ocenić logiczną wartość rozumowań, które napotka, kiedy skutkiem tego nie pyta, kto mówi, ale pyta, co kto mówi i jak to uzasadnia,.. | |
| |
|
|
|
|
« Ludzie, cytaty Obirek: Ojciec nieświęty [4] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Kiedy w 25-lecie
pontyfikatu Jana Pawła II wszyscy w Polsce prześcigają się w wystawianiu
Papieżowi laurek, ojciec Obirek zwraca uwagę: Zapominacie się moi drodzy, to
nie tylko 25 lat pontyfikatu Jana Pawła II, ale także 25 rocznica śmierci
Jana Pawła I, i pisze temuż papieżowi hymn
pochwalny, w którym podkreśla jego wielkie zalety osobiste i przytacza, że
swe „Listy do sławnych postaci" Albino Luciani dedykował takim
osobom jak Karol Dickens, Mark Twain (ateista) czy Johann Wolfgang Goethe
(antyklerykał i mason). Goethe swego czasu zauważył: „Jest wiele
głupoty w prawach Kościoła. Ale chce on panować i do tego musi mieć
ograniczone masy, które się korzą i które się nadają, by nad nimi panować.
Wysokie, bogato dotowane duchowieństwo nie boi się niczego bardziej niż oświecenia
dołów". [ 10 ] Jednocześnie w „Tygodniku Powszechnym" publikuje tekst w którym
broni „teologii wyzwolenia" i jednego z czołowych jej teologów — Gustavo Gutiérreza,
któremu kard. Ratzinger na rok zakneblował usta, a także wskazuje, że nie
marksizm jest tam kluczowy, ale Biblia i ubodzy. (zob. Teologia
ubogich) Wyraźnie zauważalne jest, że Obirek w swych częstych
publicznych wypowiedziach dla polskich mediów stosował autocenzurę, np. na
dwa dni przed krytycznym pod adresem Jana Pawła II wywiadem dla „Le Soir", w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej" mówił: "Podczas całego
pontyfikatu Jana Pawła II robił to, co do niego należy". Był wierny
sobie o tyle, że nigdy nie symulował zachwytów dla Jana Pawła II, jednak to
wypowiadane dla Polaków "robił to, co do niego należy" i tak wyraźnie
kontrastuje z "proboszczem na wiejskiej parafii" czy "fantazmatami
Karola Wojtyły" wypowiadanymi dla Belgów. Dowodzi to jak bardzo brakuje w Polsce klimatu do swobodnej i otwartej dyskusji. Udzielając wywiadu dla
gazety ukazującej się w „klimacie", gdzie krytyka Jana Pawła II nie jest
społecznym tabu, Ksiądz Profesor pierwszy bodaj raz mógł publicznie
powiedzieć co naprawdę o tym wszystkim myśli, bez oglądania się na narodowe
sentymenty rodaków. Po tej krytyce odbierze zapewne większą niż zawsze porcję
jadu i nienawiści. Jego zwierzchnik zachował się tchórzliwie i inkwizytorsko
wydając mu zakaz publicznych wypowiedzi i nauczania. Kiedy atakowano w Kościele
de Mello władze zakonne stanęły w jego obronie. W obecnym wyjątkowo złym
dla wolności myśli i słowa okresie, ojciec Obirek na obronę i wsparcie
zakonne liczyć nie może. Dostał czerwoną kartkę na pół roku. Niezwykle
wymowne jest przy tym coś co zauważa Krzysztof Tomasik: „w podobny sposób nigdy nie przywołano do porządku ojca Rydzyka, najwidoczniej jednak wbrew powszechnie głoszonym hasłom np. antysemityzm nie jest tak groźny jak najłagodniejsza nawet ocena papieża. Zawsze w takich sytuacjach przypomina mi się stwierdzenie socjolożki Niny Kraśko:
'Łatwiej i bezpieczniej krytykować w Polsce Pana Boga niż papieża. Na razie nikt nie zbierał podpisów, żeby posadzić do więzienia osoby, które miały to i owo do zarzucenia Stwórcy (a nawet sugerowały, że go nie ma). Natomiast wielokrotnie można było podpisywać apele o uwięzienie krytyków papieża.'
(Krytyka Polityczna, nr 3)." [ 11 ] Pytanie tylko, czy zaprzeczy sobie i pozwoli złamać
sobie kręgosłup światopoglądowy pozostając w ciasnych ramach narzucanych na
intelektualistów kościelnych przez polski płytki katolicyzm, czy też pomimo
zakazu będzie potrafił kontynuować swoje odważne wypowiedzi, skłaniające
pewnie niejednego polskiego katolika do głębszej refleksji nad własną wiarą? W wywiadzie dla „Przekroju" powiedział: "Po
tym pontyfikacie przyjdzie otrzeźwienie". Być może, także na to
liczę bardzo gorąco, ale o. Obirek powinien pamiętać, że pozwalając zamknąć
sobie usta oddala tę szansę, tak jak każdy kto ugina się pod presją na
rzecz ochrony polskich mitów i tabu. Ojciec Obirek powinien się aktywnie włączyć w to, aby otrzeźwienie przyszło faktycznie i aby zyskało właściwy wymiar...
Teksty poza Racjonalistą:
Polemika Życińskiego z Obirkiem
Paweł Milcarek, Naczelny „Christianitas", o Obirku
Prawo do odmiennego zdania — Życińskiemu i Milcarkowi, odpowiedź Obirka
1 2 3 4
Przypisy: [ 10 ] Za: Herrmann, op.cit.,
s.310. « Ludzie, cytaty (Publikacja: 20-04-2005 Ostatnia zmiana: 14-03-2006)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4089 |
|