Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.147 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Napatrzył się i wciąż nie mógł zrozumieć - co za fatum wisi nad tym nieszczęsnym krajem, co za przekleństwo, że jeśli nawet pojawiał się tu ktoś porządny, to albo zaraz znikał nie wiedzieć gdzie, albo po fakcie okazywał się zupełnie inny i tak czy owak do wyboru zostawali tylko kretyni i złodzieje, świnie i dupy wołowe, cynicy i nieudacznicy - i proszę, wybieraj, chciałeś wolności, chciałeś demokracji..
« Ludzie, cytaty  
Lema nie ma mamy memy Lema [3]
Autor tekstu:

Tak narodził się wielki mały MEM [ 19 ]. Autorem pojęcia jest więc Richard Dawkins, oto jak opisuje memy: „Przykładami memów są melodie, idee, obiegowe zwroty, fasony ubrań, sposoby lepienia garnków lub budowania łuków. Tak jak geny rozprzestrzeniają się w puli genowej, przeskakując z ciała do ciała za pośrednictwem plemników lub jaj, tak memy propagują się w puli memów, przeskakując z jednego mózgu do drugiego w procesie szeroko rozumianego naśladownictwa. Jeśli naukowiec przeczyta lub usłyszy jakiś dobry pomysł, przekazuje go kolegom i studentom. Wspomina o nim w artykułach i na wywiadach. O propagowaniu się nośnej idei można powiedzieć wtedy, gdy przenosi się ona z mózgu do mózgu." [ 20 ]

Tak to w roku 1976 „mem" ujrzał świat a świat dostrzegł „memy". Jednak rozprzestrzenianie się memów o tym, że jest takie pojęcie jak „mem" [ 21 ] nie wszędzie następowało z jednakową szybkością. Hamowała je na przykład "żelazna kurtyna". Za którą mieszkał Lem. I utyskiwał, że ma utrudniony dostęp do wiedzy: „są na pewno na świecie książki, które bez wątpienia mogłyby mnie w skuteczny sposób poinformować i zapłodnić" [ 22 ]. Lub przeciwnie, idee Lema mogły się były szybciej rozprzestrzeniać, gdyby nie różne czynniki hamujące, na przykład polityczno-gospodarcze „kurtyny". Lem bowiem, podobnie jak wielu prekursorów różnych pomysłów, o których słuch wszelki zaginął, jak choćby mało znany biolog i przyrodnik Alfred Russel Wallace, który tuż przed Darwinem sformułował teorię o ewolucji gatunków, też, podobnie jak Dawkins, dostrzegł, że to gen jest ważniejszy od jego nosicieli.

Lem zwierza się ze zbieżności swojego pomysłu z ideami Dawkinsa Beresiowi i narzeka: „...koncepcja, którą wygłosiłem w pierwszym wykładzie [ 23 ]

Lem w roku 1981/2 skarży się, że nie dotarł jeszcze do słynnej książki Dawkinsa z roku 1976, ale w moim odrębnym życiu czytelnika obu panów mogę odnotować ciekawe zapętlenie czasowo-memowe: dzięki memom Lema sięgnęłam po Dawkinsa i dowiedziałam się o istnieniu/zdefiniowaniu memów wprost z książki Dawkinsa na parę lat przed Lemem. Dziś jest 12 września 2007. Tego dnia w roku 1921 we Lwowie — zabawnym zbiegiem okoliczności z niemiecka zwanym Lembergiem — przyszedł na świat Stanisław Lem. Gdyby nadal żył skończyłby 86 lat. Ale od półtora roku nie żyje i jest mu to doskonale obojętne. Czy zresztą o kimś, kto nie żyje, można powiedzieć, że jest mu coś obojętne? Jakiemu „mu"? Jakie „obojętne"? Lema nie ma i dlatego nie ma też być komu obojętne, że go nie ma. Natomiast absolutnie nie jest obojętne — światu — że Lem „naprodukował" aż takiego zatrzęsienia memów. Lem nie tyle nie wierzył w życie pozagrobowe, ile wiedział, że takiego czegoś zwyczajnie nie ma.

Wkrótce po 80. urodzinach, obchodzonych w Wydawnictwie Literackim właściwie w wigilię urodzin, czyli dokładnie w dzień ataku na WTC, czyli w nastroju minorowym, Lem powiedział w wywiadzie udzielonym dziennikarce „Przeglądu" Ewie Likowskiej:

„Jeśli chodzi o nieśmiertelność, nie może to być ludzki przywilej. W moim przekonaniu, po śmierci nie ma nic. Jestem niewierzący. Jestem z wykształcenia lekarzem, znam biologię. Widziałem wiele razy, jak 'duch' ulatnia się z człowieka w miarę zanikania odcinków kory mózgowej. Nie wierzę ani w duszę nieśmiertelną, ani w raj, a opowieści o tym, że bliscy patrzą na nas z zaświatów, są dobre dla dzieci. Wszystko ma swój początek i koniec. Ten schemat dotyczy gwiazd, w tym i naszego Słońca, ale także życia człowieka. Z tego wniosek, że po śmierci będzie ze mną to samo, co przed moim narodzeniem, czyli nic. I nie uważam, żeby to był powód do zmartwienia."

Absolutnym banałem jest stwierdzenie, że po człowieku zostaje jego dorobek, to wie każdy. Nie jest jednak banałem, że każdy, kto wierzy w życie pozagrobowe, komu wydaje się, że wiara w coś, to więcej, niż wiedza, że nic, robi „kiepski interes". Bo wiedząc, że życie jest bezwzględnie ograniczone, czyni życie naprawdę bezcennym i wartym przeżycia. Wtedy dopiero ma się powód do zostawienia po sobie jak największej ilości jak najlepszych memów — po Lemie zostały ich całe nieba:

„Wiem naturalnie, że ogromna większość tego co napisałem, i napiszę, ulegnie anachronizacji i punkty ciężkości przeniosą się w przyszłym odbiorze. Ale też liczę na to, że nie wszystko zostanie unieważnione i wygaszone jako iluzja oraz ogromne nieporozumienie, ponieważ uważam, że nie wszystko, co wiemy, jest chwilowe i przemijające. Gdyby bowiem tak było, to nic w sposób trwały nie pozostałoby własnością ludzi".


1 2 3 

 Zobacz także te strony:
Stanisław Lem
Lema pamięci...
Różne odejścia - Stanisław Lem (1921-2006) i Jan Paweł II (1920-2005)
Hybryda światów
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Lema pamięci...
Stanisław Lem

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (30)..   


 Przypisy:
[ 19 ] Richard Dawkins wyprowadził słowo „mem" z greckiego „mimem", od „mimesis", „naśladownictwo". Jednak chciał mieć analogicznie do słowa „gen" jednosylabowe słowo, stąd „mem", spokrewnione też z angielskim „memory", „pamięć" i francuskim „męme", „taki sam".
[ 20 ] R. Dawkins, Samolubny gen, str. 267
[ 21 ] Zaraz też powstała nauka o memach zwana memetyką.
[ 22 ] Tako rzecze… LEM, str. 231.
[ 23 ] ibidem, str. 231

« Ludzie, cytaty   (Publikacja: 17-09-2007 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Elżbieta Binswanger-Stefańska
Dziennikarka i tłumaczka. W Polsce publikowała m.in. w Przekroju, Gazecie Wyborczej, Dzienniku Polskim, National Geographic i Odrze. Przez ok. 30 lat mieszkała w Zurichu, następnie w Sztokholmie, obecnie w Krakowie.

 Liczba tekstów na portalu: 56  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Odyseja nadziei i smutku
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5557 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365