Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.015.783 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Filozofowie rzadko uczą się na błędach swoich poprzedników.
 Kościół i Katolicyzm » Kościół i polityka

Teologia wyzwolenia czyli niekończący się spór między Atenami i Jerozolimą [4]
Autor tekstu:

Jeśli już znamy okoliczności i język jakim rozmawia się z Bogiem to kwestią priorytetową jest teraz „temat" tej rozmowy. Tu teologowie również odpowiadają jednogłośnie: kategorią która stanowi rdzeń dialogu z Bogiem jest kategoria wyzwolenia. Nowe rozumienie wyzwolenia czy też zbawienia jest jednak, jak głosi na przykład Enrique Dussel, biegunowo odległe od tego, które forsowała teologia z kontynentu europejskiego."Grzech — mówi Dussel — został [tam] uprywatniony, odpolityczniony, odseksualizowany (...). A co bardziej jeszcze brzemienne w konsekwencje, sens i perspektywa zbawienia oraz odkupienia zostały również ograniczone do wąskich granic 'chrześcijańskiego doświadczenia centrum'. Zbawienie prezentuje się więc nam na sposób indywidualistyczny, spirytualizujący, wewnętrzny (...)" [ 28 ] Gutiérrez zwraca również uwagę na fakt iż takie rozumienie zbawienia i wyzwolenia podporządkowane było dodatkowo kategorii „ilościowej". „Zagadnienia związane z pojęciem zbawienia — stwierdza Gutiérrez — przez długi czas były rozpatrywane jako klasyczne zagadnienie 'zbawienia pogan' i do niego zresztą ograniczane. Stanowi to ilościowy, ekstensywny aspekt zbawienia; jest to problem ilości osób zbawionych, możliwości bycia zbawionym oraz roli, jaką Kościół odgrywa w tym procesie. Kategoriami problemu są z jednej strony, powszechność zbawienia, z drugiej strony zaś Kościół widzialny jako pośrednik zbawienia." [ 29 ]. Ten model myślenia o wyzwoleniu zdaniem „nowej" teologii należy odrzucić, a wyzwolenie należy rozpatrywać w kategoriach sytuacji dziejowej, struktur społecznych, całej tzw. infrastruktury instytucjonalnej. „Historyczny punkt widzenia — mówi Gutiérrez — pozwala nam wyrwać się z ciasnego, indywidualistycznego sposobu patrzenia i zobaczyć w świetle Biblii, że ludzie powołani są do spotkania z Bogiem jako stanowiący wspólnotę, lud. Jest to zatem kwestia już nie tyle powołania do zbawienia, ile 'zwołania' czy zgromadzenia." [ 30 ] Wyzwolenie zatem jest nie tyle zbawieniem własnej duszy, ile zbawieniem społecznym. Do zbawienia powołana jest wspólnota a nie tylko jednostka. „Kiedy Jezus mówi o miłości i miłosierdziu — głosi z kolei Comblin — umiejscawia je w kontekście społecznym. Nie dąży jedynie do okazania serca, nie chce tylko tego by jego uczniowie rozwijali szlachetne uczucia, by byli ludźmi dobrego serca; ma on na myśli sferę stosunków społecznych. Jezus mówi do wspólnoty i do zgromadzonych rzesz, Jego działalność ma na celu nie dobro jednostki, lecz więź społeczną." [ 31 ] Segundo również wyraża takie stanowisko, opisując Boga jako byt międzyosobowy, jako byt społeczny. Sam Bóg zdaniem Segundo „jest przypadkiem osoby, która się do nas odwołuje całkowicie. Lecz nie jest jedną osobą, ale społecznością, trzema osobami wolnymi i zarazem istotowo zjednoczonymi w jednym bycie, do którego nas także zapraszają" [ 32 ]

W takiej sytuacji grzech jest tym co zniewala wspólnotę, jest tym co ogranicza ją i przeszkadza w jedności z Bogiem. Wyzwolenie z grzechu natomiast, owa zmiana podnosząca egzystencję do wyższego, bardziej uświęconego statusu, musi mieć znamiona zmiany wspólnotowej, zbiorowej, społecznej. Pytanie jakie trzeba w tym momencie zadać, brzmi: co wobec tego zniewala wspólnoty i społeczeństwa? Tu teologowie wyzwolenia odpowiadają zgodnie: ubóstwo i alienacja. Gutiérrez ów stan zniewolenia ekonomiczno-społecznego nazywa obrazą człowieka i Boga. [ 33 ] Boff z kolei zwraca uwagę na głęboką polaryzację jaką stwarza zniewolenie rozumiane w kategoriach ekonomicznych. [ 34 ] A Assmann stwierdzając że „realizacja słusznych interesów uciśnionych stanowi dziejową konkretyzację miłości" w jednym zdaniu zdaje się definiować jakiego grzechu należy się pozbyć by zbliżyć się do Królestwa Bożego. [ 35 ] Jeśli zatem społeczeństwo lub inna zbiorowość zniewolona jest przez nędzę i alienację to należy zmienić struktury społeczne, które generują ubóstwo i poniżenie grup, klas społecznych, narodów. [ 36 ] W tym względzie żaden z teologów wyzwolenia nie ma wątpliwości, od czego należy zacząć, kto jest „wrogiem numer jeden":

Richard Schaull

Społeczeństwo burżuazyjne mimo niewiarygodnego potencjału produkcyjnego nie potrafi zaspokoić najbardziej elementarnych potrzeb własnej ludności. Co więcej, utrzymując strukturę społeczeństwa kierowanego, niszczy jego żywotność, jego siły twórcze i zarazem neguje jakąkolwiek znaczącą jego rolę w decydowaniu o upragnionej przezeń przyszłości czy uczestnictwo w jej realizacji. W świetle powyższej sytuacji wielu ludzi próbowało dokonać zmian — osiągając jeden wynik: odkrywali że ich wysiłki są daremne. System bowiem, który ich więzi, dąży nieustannie do coraz to większego wykorzystania człowieka dla tym skuteczniejszego własnego funkcjonowania niż społeczności, dla której tenże system funkcjonuje, mając przecież służyć celom, jakie człowiek sam sobie wyznacza. [ 37 ]

Joseph Comblin

[Działalność Kościoła] zakłada całkowite obalenie społeczeństwa w jego dzisiejszej formie. [ 38 ]

Rubem Alves

Musimy przebudować naszą cywilizację na nowych podstawach. Nie wystarcza stać się większym i potężniejszym. Nasz świat musi się przyoblec w nowe ciało, musi się ono odrodzić w prawdziwym tego słowa znaczeniu, czyli zostać stworzone od nowa. W istocie rzeczy ciało człowieka jest czymś więcej niż organizmem, zawiera w sobie całą cywilizację, któreśmy stworzyli, aby umożliwić egzystencję (...). Społeczeństwo, organizacja, cywilizacja, kultura — to nasze członki, to rozszerzenie naszej struktury biologicznej; stały się one elementem ucisku i represji, działają w istocie wbrew aspiracjom życia ku wolności i ku wypowiedzeniu się samemu. Im szybszy jest ich rozwój, tym silniejszy ucisk. [ 39 ]

Helder Camara

Zasady (...) kapitalizmu, prowadzą do absurdu i budzących wstręt niesprawiedliwości, podważając rozwój całego człowieka i w ogóle wszystkich ludzi. [ 40 ]

Żeby jednak zmienić istniejący porządek świata, by poczuć się zdolnym do jego odrzucenia, trzeba uznać status quo za „zmienialny" i „niekonieczny". W tej materii teologowie wyzwolenia również wykazują się inicjatywą głosząc, że istnienie zniewolenia jakim jest ubóstwo nie stanowi żadnego dziejowego przymusu. Jeżeli bowiem prawdą jest założenie o ortopraxis to owa „słuszna praktyka" jest w stanie dokonać zmian, przeprowadzić całkowity proces wyzwolenia. Jednym słowem teologom wyzwolenia obca jest postawa oczekiwania na boską, zewnętrzną interwencję. W ten sposób jako absolutną „niekonieczność", kwestię ubóstwa rozpatruje Camara, mówiąc iż „prawdziwe chrześcijaństwo odrzuca myśl, że jedni rodzą się biednymi, inni zaś bogatymi, że biedni mają obowiązek przyjmować ubóstwo jako dopust boży. Tymczasem krzywdy ludzkie powinny być naszym problemem, który należy rozwiązywać wśród ludzi w przeświadczeniu, że Chrystus nie wyklucza ciemiężonych ani ciemiężenia, ale pragnie, by wszyscy żyli po ludzku; ani humanizacja przez ubóstwu, ani dehumanizacja przez bogactwo." [ 41 ]

Wynikiem całej w ten sposób prowadzonej refleksji jest zatem wezwanie do działania, wezwanie do podjęcia trudu przezwyciężania obecnego stanu zniewolenia i rozpoczęcie ustanawiania bądź choćby przybliżania Królestwa Bożego na ziemi. Tego typu konfrontacyjne wezwanie, czy też sformułowanie wytycznych do „działania wbrew" zawarł w Teologii rewolucji Schaull. „Wspólnota chrześcijańska — twierdzi Schaull — może wyzwoleniu ludzkości nadać strukturę i dynamikę. Powinniśmy jednak w tym celu nie tylko przezwyciężyć prywatyzację życia chrześcijańskiego (...), lecz również pokazać, jak można się skutecznie przyczynić do ukształtowania w osobach i grupach wewnętrznej postawy wobec systemu; pokazać dalej, jak można w nich rozwinąć coraz większą krytyczną świadomość i stworzyć taką formę życia, która by zniszczyła stary porządek, podważyła jego wartości i pozwoliła podjąć nowe działanie według nowych zasad." [ 42 ] Również Rubem Alves przyrównując instytucje, organizacje, struktury społeczne do przedłużenia naszego ciała fizycznego wzywa do zniszczenia owego „ciała" w kształcie w jakim je wyhodowano. „Ciało to — mówi Alves — musi ulec zniszczeniu, jeżeli pragniemy, by życie miało możność się odrodzić. (...) Musimy się na nowo narodzić. Dać umrzeć temu ciału, to znaczy przekreślić prawidła życia ustalone przez minione generacje. (...) Nową syntezę będzie można stworzyć dopiero, gdy zniszczymy stary świat, beznadziejnie rozwinięty w swych wewnętrznych sprzecznościach" [ 43 ] Konfrontacyjną postawę wobec rzeczywistości formułuje również Gutiérrez, mówiąc iż „teologia polityczna przypisuje [Kościołowi] rolę 'instytucji krytyki społecznej'. Jest to krytyka dotycząca orędzia eschatologicznego, które spełnia misję wyzwoleńczą, wskazując tymczasowość każdej sytuacji historycznej i każdego ludzkiego kroku. Ale rola Kościoła polega nie tylko na krytyce społecznej, byłaby to przecież rola wyłącznie intelektualna. Kościół ma pobudzać chrześcijan do bezkompromisowego uświęcania się w doczesności. Wspólnota chrześcijańska, wyznając prawdę 'o ciągłym przeobrażaniu się', jest powołana do czynnego uczestnictwa w kształtowaniu sprawiedliwego porządku." [ 44 ] Wezwanie Kościoła do działań wprost rewolucyjnych, wygłasza natomiast Leonardo Boff mówiąc iż „Kościół (...) powinien uczestniczyć (...) w powszechnym wysiłku wyzwoleńczym podejmowanym przez społeczność południowoamerykańską" ponieważ tylko tak włączy się wtedy w Królestwo Boże zapoczątkowane przez Jezusa. Królestwo to natomiast „jest rewolucją, totalnym, strukturalnym przekształceniem rzeczywistości, człowieka i wszechświata, jest oczyszczeniem od wszelkiego zła i wypełnieniem rzeczywistością Bożą." [ 45 ]


1 2 3 4 5 6 7 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Kto się bawi w Pana boga?
Dlaczego intelektualiści nie bronią wolności i wartości demokratycznych?

 Zobacz komentarze (8)..   


 Przypisy:
[ 28 ] Dussel E., Dominacja — Wyzwolenie: o oryginalną wypowiedź teologiczną., [w:] Guranwoski J., Sorycz M., Teologia wyzwolenia. Wybór tekstów. Warszawa 1987. s.62
[ 29 ] Gutiérrez G., Teologia wyzwolenia., Warszawa 1976. s.157
[ 30 ] Tamże s.80
[ 31 ] Comblin J., Théologie de la pratique revolutionnaire. s. 58 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.53
[ 32 ] Segundo J.L., Il messaggio cristiano oggi. s.108 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.125
[ 33 ] "'Problem społeczny' czy też 'kwestia społeczna' dyskutowane były w kręgach chrześcijańskich od długiego już czasu, lecz dopiero w ciągu ostatnich kilku lat ludzie jasno sobie uświadomili zasięg nędzy, w szczególności zaś przygnębiających i wyobcowujących okoliczności, w jakich egzystuje przytłaczająca większość ludzi. Ten stan rzeczy jest obraźliwy dla człowieka, a więc i dla Boga." Gutiérrez G., Teologia wyzwolenia., Warszawa 1976. s.73
[ 34 ] "Nagromadziły się ogromne bogactwa natury ekonomicznej w małej części świata, a nędza panuje w jego większej części. W sferze społecznej ludzi panują nad ludźmi coraz bardziej wyrafinowanymi środkami, niszcząc lub wykorzystując stronniczo kanały informacyjne. Opcja dla władzy nad naturą objęła również panowanie na ludźmi i narodami, tworząc powszechny system zniewolenia." Boff L., Jesus Christo Liberator, 1972, s.194 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.118
[ 35 ] Assmann H., Teologia desde la praxis de la liberatiòn. s.145 za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.93
[ 36 ] Leonardo Boff: „Problem, który niepokoi społeczeństwo południowoamerykańskie, to życie ogromnej większości mieszkańców na marginesie społeczeństwa. Sprawy tej nie można umieścić po prostu w wymiarach nawrócenia osobowego. Jest to zo struktura; Ne, które wykracza poza pojedyncze osoby." Boff L., Jesus Christo Liberator, 1972, s.50 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.111; G
[ 37 ] Schaull R., Oltre le regole del gioco, s.17 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.42
[ 38 ] Comblin J., Théologie de la pratique revolutionnaire. s. 242 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.55
[ 39 ] Alves R., Tomorrow's Child., 1974. 72 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.61
[ 40 ] Camara H., Violenza dei Pacific, s.13 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.147
[ 41 ] Tamże s.31
[ 42 ] Schaull R., La fede cristiana come scandalo In un mondo tecnocratico. s. 5 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s. 43
[ 43 ] Alves R., Tomorrow's Child., 1974. 72 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.61
[ 44 ] Gutiérrez G., Appunti per una teologia Della liberazione 1972. s.22 . [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.72
[ 45 ] Boff L., Jesus Christo Liberator, 1972, s.56 [za:] Mondin B., Teologowie wyzwolenia. Warszawa 1988. s.112

« Kościół i polityka   (Publikacja: 25-05-2010 Ostatnia zmiana: 26-05-2010)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Daniel Kolibowski
Absolwent socjologii i kulturoznawstwa na UAM w Poznaniu. Obecnie pisze doktorat.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7317 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365