Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.085 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Jestem przeciw religii, ale za religijnością. [...] Chodzi o to, że jestem przeciwny kultom zinstytucjonalizowanym oraz ich kapłanom. To siłą rzeczy musi się wyrodzić w biurokrację. Natomiast jestem zwolennikiem religijności, to znaczy uczucia religijnego, które jest bardzo bliskie, jeżeli nie identyczne, uczuciu artystycznemu. [...] Wiadomo zresztą z nauki, z historii, że u początków religii..
 Kultura » Historia

Technologiczno-gospodarczy front II wojny światowej [2]
Autor tekstu:

Można zauważyć, że w ostatnim okresie wojny w centrum stanęła kwestia i problem minerałów, których niedostateczne zabezpieczenie okazało się niebezpieczniejsze niż jakiekolwiek błędy militarne.

Marsze śmierci

Stąd właśnie wzięły się głośne „marsze śmierci" więźniów. Choć z punktu widzenia więźniów ich określenie może w jakiejś mierze odpowiadać odczuciom, jednak nazwa ta jest myląca: sugeruje bowiem, że była to swego rodzaju egzekucja, wyniszczanie. Z punktu widzenia nazistów — choć może to zabrzmieć przerażająco — praca tych więźniów to być albo nie być. Dramatycznie brakowało rąk do pracy, więc by na czas udało się odbudować zniszczenia fabryk paliwowych i zbudować wiele nowych, potrzebni byli więźniowie z obozów. Jak wspomniałem, naziści mieli wówczas na bardzo wysokim poziomie technikę. Wszystko to było jednak bezwartościowe bez paliwa. Po zajęciu przez aliantów rumuńskich rafinerii, więźniowie, jeńcy i robotnicy przymusowi stali się ostatnim „środkiem strategicznym", więc masowe ich zabijanie było sprzeczne z interesami III Rzeszy. Albo więc nie ginęli w takiej skali w czasie owych marszów, albo nie z rąk nazistów. Warto zadać sobie pytanie: ile robotników przymusowych czy więźniów obozowych zginęło w czasie niszczenia fabryk paliw syntetycznych, czy ogólnie w ramach bombardowania celów strategicznych: wszak praktycznie wszystkie miały to do siebie, że gromadziły tysiące przymusowych robotników.

2 kwietnia 1945 siły Air Force wyzwoliły obóz Ohrdruf, ponieważ pojawiło się podejrzenie, że przeprowadzono tam próbę z bronią jądrową. 10 kwietnia 1945 nie uczyniono tego samego z centralnym obozem Rzeszy: Sachsenhausen w Oranienburgu. Większość samolotów niemieckich było uziemionych. Łatwo byłoby przepędzić resztkę nazistów. Jednak amerykańskie bombowce zasypują obóz tonami bomb. Ginie kilkaset więźniów, którzy już byli jedną nogą na wolności. Dlaczego tak się dzieje? Amerykanie prowadzą wtedy intensywne bombardowania Berlina i Oranienburga a także innych niemieckich miast, by w ręce Rosjan nie dostały się elementy broni jądrowej, a wiadomo było, że to Rosjanie pierwsi zdobędą te miasta. W Oranienburgu zajmowano się głównie wyodrębnianiem uranu z rudy i podobnie z torem.

Jest jeszcze bardziej posępna strona tego problemu: zarówno alianci, jak i sami więźniowie zdają sobie sprawę, że chcąc nie chcąc stali się „zasobem" nazistów — i to o krytycznym znaczeniu: wówczas łatwiej było im zginąć z rąk aliantów niż ich eksploatatorów. Przejmująco opisuje to Czesław Iberszer, który przebywał w Oranienburgu (Sachsenhausen). W czasie pracy dla producenta samolotów, Heinkela, najgorsze były naloty strategiczne, kiedy ginęło nieraz po kilkaset osób. [ 7 ] Sam natomiast „marsz śmierci" z Sachsenhausen okazał się marszem do wolności, ponieważ po kilkunastu dniach wykańczającego marszu więźniowie spostrzegli, że zostali sami…

Do Sachsenhausen trafiło wiele polskiej inteligencji, m.in. 169 profesorów UJ i AGH, lecz 120 z nich zwolniono po osobistej interwencji Mussoliniego. Do tego rodzaju paradoksów zaliczyć można także śmierć inż. Antoniego Pallutha i Edwarda Fokczyńskiego - współtwórców złamania Enigmy z polskiego Biura Szyfrów — w obozie koncentracyjnym Saschenhausen — tyle że od bomb alianckich (18 kwietnia 1944).

Wiadomo, że pewna część polskich lotników odmówiła udziału w nalotach dywanowych na Drezno. Dziś resztka żyjących pilotów z tych nalotów ma swoje własne forum: 457th Bomb Group Message Board. Całkiem sporo przewija się polskich nazwisk. To nie jest wyrzut. Na wojnie nie ma wiele miejsca dla humanitaryzmu.

Koniec paliwa

Większość fabryk niemieckich poważnie zniszczono. W sierpniu 1944 Rosja zajęła rumuńskie pola naftowe w Ploeszti. W konsekwencji Niemcom zaczęło brakować benzyny, a nawet pojawiały się braki amunicji. Należy podkreślić, że benzyna syntetyczna umożliwia osiągnięcie lepszych parametrów, stąd do wprowadzonych przez Niemców pionierskich silników odrzutowych może służyć jedynie benzyna syntetyczna. Dziś mówi się, że Niemcy mieli zaprojektowane nowe najlepsze u-booty, samoloty itd. lecz zwlekali z wdrożeniem. Cóż jednak z pojazdów, skoro zniszczono siły wytwórcze paliw. Coraz większą trudnością były też dostawy surowców, ze względu na niszczenie torów. Dla Ministra Uzbrojenia i Amunicji, Alberta Speera, który był sprawcą niezwykłej wydajności i sprawności gospodarki wojennej Niemiec - kwestia benzyny syntetycznej była największym problemem. Już od wiosny 1944 Luftwaffe ma ciągły deficyt paliwa. Można chyba przyjąć, że zniszczenie fabryk owej benzyny było kluczowym czynnikiem zwycięstwa Aliantów.

Niemiecki program nuklearny

W 1938 Niemcy uruchomili Uranprojekt, mający na celu badania nad energią jądrową. Już w grudniu 1938 Otto Hahn oraz Lise Meitner dokonali w Berlinie pierwszego rozszczepienia jądra atomowego. Wieść ta wstrząsnęła zachodnim światem nauki. Brytyjczycy usiłowali bezskutecznie rozgryźć niemiecki projekt bomby atomowej oraz produkcji ciężkiej wody. Tymczasem projekt niemiecki został zawieszony w sierpniu 1939, ponieważ większość jego fizyków została ...wcielona do armii. Niemniej po kilku tygodniach reaktywowano go — w dniu wybuchu wojny z Polską.

Alianci uważali jednak, że Hitlera blokuje brak uranu o którym sądzono, że w znaczących ilościach występuje jedynie w Ameryce Północnej i Afryce. Nie doceniano Sudetów i sąsiednich Rudaw. Niemcy dysponują własnymi złożami uranu w saksońskiej kopalni w Schneeberg [ 8 ] (śnieżna góra, Rudawy), nieopodal Chemnitz i Zcwickau (cyna), gdzie od średniowiecza wydobywano srebro, cynę, żelazo, miedź, w połowie XVI w.: bizmut i kobalt [ 9 ], w XIX — nikiel i bizmut, od XX w. fluoryt. W 1932 na fali Wielkiego Kryzysu kopalnia Schneeberg została zamknięta jako jedna z wielu, z powodu „wyczerpania złóż". Rok później otwarli ją ponownie naziści, rozpoczynając od pierwszego oszacowania zasobów kruszcowych. Do 1945 wydobywają ponownie bizmut, kobalt i nikiel. Od 1938 wydobywany jest także uran, lecz po 1941 wydobycie koncentruje się w Kowarach i w Jachymowie. 19 kwietnia 1945 miejscowość zostaje zbombardowana przez USA — wówczas kiedy prowadzono naloty na domniemane cele nuklearne Rzeszy. Chodzi w nich już głównie o zniszczenie obiektów nuklearnych przed wkroczeniem na te tereny Armii Czerwonej. Po wojnie jednak Rosja i tak będzie pozyskiwać uran z niemieckich kopalń, które staną się jej głównym zapleczem surowców jądrowych do 1990. Bombardowania dają tyle, że w kolejnych latach dla odbudowy wydobycia straci życie więcej robotników przymusowych Sowietów (później większość stanowili zwykli pracownicy).

Po co Hitler zajął Kraj Sudecki w roku 1938? Nie dlatego, że mieszkała tam mniejszość niemiecka, lecz dlatego, że doceniał znaczenie gospodarcze gór. Główne przyczyny były dwie: cios jaki czeskie górnictwo zadało przemysłowi saskiemu w listopadzie 1921, zmieniając rozliczenia za węgiel z marek niemieckich na korony czeskie, co spowodowało zapaść niemieckiej waluty i praktyczną niemożliwość zakupu węgla z Czech. [ 10 ] Drugi powód to wydobycie z Sudetów cennych pierwiastków, głównie uranu.

Koniunkturę na uran stworzyła Maria Skłodowska odkryciem radu, który zaczęto od początku XX w. pozyskiwać z rud uranu, głównie dla celów zdrowotnych. Czasami spotykane są także naturalne źródełka promieniotwórcze. Próbka Skłodowskiej pochodziła z czeskiego Jachymowa (Sankt Joachimsthal) w Rudawach, gdzie powstało najwcześniejsze spa radoczynne na świecie. [ 11 ]

Drugim źródłem uranu był dolnośląski Schmiedeberg (dziś Kowary [ 12 ]) leżący w Karkonoszach. Rudę uranu odkryto tu w 1911, a ponownie po wojnie. W 1929 zamknięto kopalnię żelaza „pod wrażeniem" światowego kryzysu. Reaktywowali ją naziści w 1934, rozpoczynając od poszukiwań uranu. Sprzedawano go później zakładom w Oranienburgu oraz Stahlwerk Mark A.G. w Hamburgu. Po wojnie wydobyciem uranu w Polsce zajmowały się Zakłady Przemysłowe R-1, związane z ZSRR. Obejmowały centralę w Kowarach z kopalniami: Wolność, Redens Glück [ 13 ], Liczyrzepa i Podgórze, Radoniowie, Vulkan, Kletnie (Kopaliny) i in. W Kowarach działały do 1973.


1 2 3 Dalej..
 Zobacz komentarze (30)..   


 Przypisy:
[ 7 ] Pojawiło się wówczas ciekawe zjawisko, jak podaje autor: „Był rok 1943. Wśród Polaków powstało wtedy hasło: 'Uczmy się na wrogu, byśmy mogli być przydatni przy odbudowie kraju'". http://www.fpnp.pl/swiadkowie/materialy/sachsenhausen.pdf
[ 8 ] W 1496 i 1498 odbyły sie tutaj silne strajki górników, które zapobiegły obniżce płac.
[ 9 ] Kobalt (a poza nim jaspis, kaolin) nadawał kolor porcelanie miśnieńskiej — pierwszej europejskiej porcelanie, której produkcję rozpoczął August Mocny i w latach 1710-1806 przedsiębiorstwo funkcjonowało pod nazwą Królewsko-polska i Elektorsko-saska Manufaktura Porcelany (Königlich-Polnische und Kurfürstlich-Sächsische Porzellan-Manufaktur), stając się wiodącym na świecie producentem porcelany. Produkcję opracował Ehrenfried Walther von Tschirnhaus ze Sławnikowic (k. Zgorzelca). W pobliskim Auerhammer — w XIX w. powstaje pierwsza europejska walcownia. Obie miejscowości podlegają kościołowi św. Mikołaja (Nicolai). W 1823 zaczęto tu produkcję tzw. nowego srebra — dobrze imitujący srebro tańszy stop miedzi, niklu i cynku, określany przez polską normę mianem mosiądzu wysokoniklowego. Stop nazywany bywał także argentanem, melchiorytem, srebrem schefildskim. W języku farsi (perskim) nowe srebro nazywa się ورشو (warszawa), w nawiązaniu do stolicy Polski, gdzie ponoć wynaleziono ten stop.
[ 10 ] Kuryer Śląski, Nr 267, Rok XIII, Gliwice, 20 listopada 1921.
[ 11 ] Najpopularniejsze niemieckie uzdrowisko w pierwszej połowie XX w. funkcjonowało w Bad Schlema nieopodal Schneebergu, w oparciu o wodę radioaktywną (radoczynną). W 1943 przewinęło sie 17 tys. turystów. W 1952 miejscowość została rozebrana w związku z wydobyciem uranu przez Rosjan.
[ 12 ] Górnictwo w Kowarach zaczęło sie od żelaza (Bolesław Kędzierzawy, 1148). Wcześniej miał tak kopać waloński gwarek Wawrzyniec Anioł. Wkrótce powstały kuźnie i hamernie. Znaczący ośrodek produkcji broni palnej, zwłaszcza pod koniec XVI w. XVI-XVII w. należą do Schaffgotschów. Zniszczone w czasie wojny 30-letniej, kiedy zatapiano kopalnie. Próby reaktywacji górnictwa w XVIII i XIX, lecz nieudane. Duże ożywienie w czasie I wojny światowej, kiedy reaktywowano górnictwo żelaza. Rudy uranu wydobywano od 1927 przy okazji wydobycia żelaza.
[ 13 ] Dawna kopalnia fluorytu.

« Historia   (Publikacja: 02-09-2014 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9726 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365