|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Wineta, Wolin, Polska - morskie kulisy historyczne [6] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Koncepcja naturalnych linii brzegowych przypomina ruch zwalczania piorunochronów, jako ingerencji w wolę Bożą. Morze to żywioł, który wiele zachowań ma
cyklicznych w tak długich odcinkach czasu, że często tracimy tę perspektywę, uważając zmiany morskie za trend liniowy. Bałtyk nie pierwszy już raz zmienia
swój poziom, przy czym kolejne fazy podobnych tendencji mogą przybierać coraz bardziej destruktywne skutki, w związku z procesami abrazyjnymi, czyli
sukcesywnym wypłaszczaniem brzegów poprzez wypłukiwanie skał. Dlatego warto budować konstrukcje tłumiące energię fal (ale także wykorzystujące ją do
wytwarzania energii elektrycznej). Warto też chronić przybrzeżne wzniesienia.
Z drugiej jednak strony historia uczy nas, że morze niszczące klify, z których lubimy oglądać nadmorskie pejzaże, nie musi być jednoznacznie procesem
szkodliwym. Odsłania ono bowiem dzieje ziemi o których mogliśmy nie mieć pojęcia. Przykładem oderwanie klifu w hrabstwie Norfolk w Anglii, które odsłoniło
nieznaną historię życia — ślady stóp praczłowieka sprzed 800 tys. lat (Happisburgh footprints) — to najstarsze jak dotąd tego rodzaju ślady spoza Afryki.
Także i podmywany klif orłowski odsłania tajemnice swoich skał: tytan i węgiel brunatny.
Między ekologami a miastem toczy się jednak spór o jego ochronę. Greenpeace doprowadził do ustanowienia tutaj pierwszego w Polsce rezerwatu morskiego, co
oznacza, że nie będzie można wykonać dalszej części progów, które zabezpieczą klif przed falami. Obecnie ubywa go 50-70 cm rocznie.
*
Działalność ekologiczna wobec wybrzeża ma całkiem odmienny charakter: o ile bowiem ekologowie zazwyczaj stają w obronie niezmienności ekosystemu, o tyle
działalność człowieka nad morzem jest wielowiekową batalią z morską destrukcją, zatem przeciwstawiający się temu ekologowie są orędownikami naturalnej i
nieuchronnej destrukcji.
Dla Polski okiełznanie destrukcyjnych fal ma kluczowe znaczenie. Musimy nauczyć się myśleć o naszym morzu w sposób strategiczny pamiętając o tym, że
narodziny państwa polskiego oraz wejście w Złoty Wiek były możliwe dzięki silnemu połączeniu polskiej gospodarki z ujściami największych polskich rzek do
Bałtyku. A początek upadku — z utratą kontroli nad tymi ujściami.
1 2 3 4 5 6
« Historia (Publikacja: 15-06-2015 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9860 |
|