|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Jasne karty Kościoła
Leon X Wielki – papież odrodzony [4] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Papież postawiony przed tak furiatycznym atakiem 'dzikiej
bestii', jak później określił Lutra, wykazał się przezornością i w roku
1521 na sejmie Rzeszy w Wormacji zawarł z cesarzem Karolem V porozumienie polityczne
dotyczące wspólnych działań w Mediolanie. Jak można przypuszczać w tych okolicznościach
porozumieli się na rzecz zażegnania teologicznej burzy, gdyż wówczas skazano
Lutra na banicję. Mógłby wtedy spłonąć na stosie, a cała reformacja spaliłaby
na panewce. Komuś jednak zależało, aby mnicha zachować, gdyż zostaje ukryty
przez elektora saskiego Fryderyka Mądrego na pewien czas na zamku w Wartburgu.
Ostatni spazm chwały zaprawionej gorycząTymczasem wojska papieskie i cesarskie odnosiły sukcesy.
Kardynał Giulio stanął na czele armii którą podbił Mediolan. Odzyskana została
Parma i Piacenza, Francuzi znaleźli się w odwrocie. Luter siedział cicho w Wartburgu.
Wszystko układało się po myśli Leona. "W tej właśnie chwili papież mógł pochlebiać
sobie, iż przejął kontrolę nad owymi wydarzeniami, a zarazem położył tamę ruchawce w kościele." [ 40 ]
Niestety wszystko legło w gruzach. W listopadzie 1521 r. doniesiono mu o zwycięstwach czcigodnego Giulio w Mediolanie, po czym udał się do Rzymu uczcić
ten triumf. Nie doczekał nawet końca uroczystości. Padł rażony atakiem śmiertelnej
choroby. Umierając mówił do służących: "Módlcie się za mnie, a jeszcze wszystkich
was uszczęśliwię". Umarł młodo w wieku 46 lat dnia 1 grudnia 1521 roku -
hulaszczy tryb życia nie pozostał bez wpływu na jego fizyczną kondycję. Rzymski
lud nie mógł sobie darować, iż papież nie zażył sakramentów oraz, że pozostawił
wielkie długi. Mówiono podczas jego pogrzebu: "Zakradłeś się tu jak lis,
rządziłeś jak lew, sczezłeś jak pies." [ 41 ]
Potomni potrafili jednak docenić jego wielkość, a całemu stuleciu, "w
którym dokonał się tak wspaniały rozwój ludzkości", nadano jego imię. "Widać,
że kochał życie, ale nadeszła jego godzina (...) I tak zmarł nagle i przedwcześnie,
pośród najbardziej dalekosiężnych nadziei — zmarł, jako więdnie kwiat maku." [ 42 ]
Wraz z nim umarły również nadzieje na kościelny renesans,
na odrodzenie starożytnej etyki i najlepszych wartości, jakie zatriumfowały w czasie tego krótkiego pontyfikatu. Jego następcy nie dorównywali już Leonowi i byli dużo bardziej nieudaczni [ 43 ],
nie cieszyli się też takim autorytetem jak on. Bunt mnichów mógł więc odnieść
swój sukces, a Kościołowi pozostała kontrreformacja i ponowne wtłoczenie w odmęty
teologii.
1 2 3 4
Przypisy: [ 41 ] za: Ranke, op.cit., s.105 [ 43 ] Hadrian VI, który zastąpił Leona X, nie rozumiał wcale kultury renesansowej i traktowany był w Rzymie jako barbarzyńca, w porównaniu ze swym poprzednikiem zrobił tak fatalne wrażenie, że Kuria zraziła się do papieży nie-Włochów i odtąd nie mieli oni szans na Piotrowy stolec przez następne cztery i pół stulecia — do czasu wyboru Karola Wojtyły « Jasne karty Kościoła (Publikacja: 07-07-2002 Ostatnia zmiana: 18-08-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1002 |
|