|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Doktryna, wierzenia, nauczanie » Święci i poświęceni
Św. Katarzyna: genialna piękność w aureoli? [1] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Kim jest?
Katarzyna Aleksandryjska Męczennica to jedna z najpopularniejszych świętych chrześcijaństwa Wschodu i Zachodu. Jej rangę wśród
świętych obrazuje fakt, że umieszcza się ją wśród Czternastu Świętych
Wspomożycieli (elitarne grono świętych, najbardziej wpływowe w niebie). Na
podstawie różnych chrześcijańskich wypisów o niej, można się przekonać,
że jest patronką najbardziej chyba obciążoną. Patronuje m.in. dziewicom i żonom, modystkom, kołodziejom, garncarzom, garbarzom, młynarzom, piekarzom,
prządkom, szwaczkom, krawcowym, żeglarzom, kolejarzom, woźnicom, przewoźnikom,
powroźnikom, fryzjerom, zecerom, generalnie wszystkim zawodom, które mają coś
wspólnego z kołem lub nożem, ponadto: adwokatom, notariuszom, wzywa się jej w modlitwie o znalezienie topielca. Jest wreszcie patronką nauki, paryskiej
Sorbony, wyspy Cypr, konfraterni literackich, literatów, zakonu katarzynek,
Nowego Targu, uniwersytetów, bibliotekarzy, drukarzy, uczniów, studentek,
nauczycieli, teologów, mówców, filozofów, filozofów chrześcijańskich,
grzeszników, uczonych, a także prostego ludu. Jej atrybutami
są m.in. filozofowie, z którymi prowadziła dysputę oraz wielkie koło z nożami. [ 1 ] Była płodna w cuda, jak żaden
inny święty. Głos św. Katarzyny Aleksandryjskiej był jednym z trzech, które
słyszała Joanna d'Arc. Ze św. Katarzyną wiąże się także ludowe
święto — katarzynki, dziś prawie zapomniane. Katarzynki był to „męski"
odpowiednik andrzejek: 25 listopada odbywały się wróżby młodych mężczyzn,
dotyczące ożenku i poszukiwania żony. Wróżby te były jednak dużo mniej
popularne niż dziewczęce wróżby andrzejkowe i zaniknęły przy końcu XIX w.
Największe nasilenie kultu świętej przypadło na okres
średniowiecza, ale jak piszą dziś chrześcijanie: ponoć notuje się jego
renesans...
Kim była?
Wobec tak znamienitej świętej
byłoby czymś interesującym dowiedzieć się, kim była historyczna św.
Katarzyna? Niestety, tutaj zaczynają się schody. Wszyscy hagiografowie zgadzają
się, że była niezrównanie piękna, mądra, elokwentna, na zawsze pozostała
dziewicą i miała zginąć w sposób okrutny. Jak podają: Katarzyna była "jedną z najbogatszych kobiet w Aleksandrii. Była wysoka i piękna"; "młoda,
urodą barzo śliczna,… na rozumie we wszystkich pogańskich naukach wyćwiczona"
(Skarga); "Otrzymała gruntowne wykształcenie. Słynęła z urody"; "Mówiła kilkoma językami";
"Była piękna, posągowa i niezrównana w uprzejmości";
najoryginalniej formułują to autorzy strony parafii św. Katarzyny w Nasielsku: "od dzieciństwa
zaskakiwała swoim niezwykle chłonnym umysłem. Jej nauczycielami byli najsławniejsi
mędrcy, dzięki czemu uzyskała solidne wykształcenie i przyjęła wiarę
chrześcijańską". Te dwie
cechy — uroda i mądrość — są najbardziej uwypuklane w jej hagiografiach.
Co do innych elementów jej życiorysu autorzy
są dużo mniej jednomyślni.
"Byłą córką króla
Aleksandrii, Konsta"; nie — mówią
inni chrześcijanie — była "córką króla Kostasa z Cypru"; "Córką władcy Konstantusa"; "Według legendy
Katarzyna urodziła się w Aleksandrii. Była córką króla Kustosa" -
powiadają jeszcze inni. Piotr Skarga każe jej mówić: "Iżali nie wiesz
cesarzu, iżem jest córka cesarza, który był przed tobą"...
Kiedy żyła? Skarga pisze: "Żyła
około roku Pańsk. 260" (dodajmy, że miała zginąć przez 20 rokiem
swego życia); inni: "Została ścięta 25 listopada 305 roku"; "Poniosła
męczeńską śmierć ok. 307/312? r."; "Zginęła w 310 r. po Chrystusie"; "ścięto
ją mieczem ok. roku 311.";
"Św. Katarzyna (V w.)" -
podaje wreszcie www.kuria.lublin.pl.
Mistyczne małżeństwo.
Kiedy nadszedł wiek właściwy, znamienici kawalerowie podjęli starania o rękę
cudnej panny. Wszystkie propozycje odrzuciła. Kandydatom postawiła bardzo
wysokie wymagania: potencjalny małżonek musi być młody oraz dorównywać jej w czterech przymiotach: współczuciu, bogactwie, mądrości i urodzie. Załapał
się tylko jeden: Jezus Chrystus. A było to tak: jej matka, tajemna chrześcijanka
jak się miało okazać, widząc ów małżeński klincz, postanowiła ją zaślubić
swemu bogu. W tym celu zabrała ją do pewnego "świętego pustelnika" (są
też pustelnicy nieświęci). Pustelnik ów wyjawił Katarzynie, iż zna
takiego, co spełnia wszystkie te wymagania. Kiedy przyszła święta nalegała,
aby wyjawił jej co rychlej któż to taki, pustelnik wręczył jej ikonę
Teotokos i polecił modlić się do niej. Choć jak wiadomo tytuł Teo Tokos
(Matka Boga) Xristo Tokos (Matka Chrystusa) otrzymała dopiero wiek z okładem później,
na synodzie w Efezie (431), czemu walnie dopomógł sutymi łapówkami
zwierzchnik aleksandryjskiego kleru św. Cyryl Aleksandryjski (zapamiętajmy to
imię!), jednakże pustelnik, który robił za agencję matrymonialną św.
Katarzyny, musiał być wyjątkowym w swej świętości, co pozwala domniemywać,
iż antycypował późniejsze ustalenia synodalne odnośnie tytulatury Maryi.
Później sprawy potoczyły się
już szybko: Jezus, w towarzystwie swej matki, pojawił się we śnie Katarzyny i założył jej na palec pierścionek zaręczynowy. Nie byle jaki zresztą, bo
złoty. Jej mistyczne zaślubiny z Jezusem Chrystusem stanowiły częsty temat
sztuki renesansowej (m.in. H. Memling, Van Dyck i in.).
Pojedynek z filozofami.
Pewnego dnia w Aleksandrii zjawił się cesarz i zorganizował „festiwal" na
cześć pogańskich bogów. Związane było to oczywiście z wielkimi ofiarami,
krew zwierząt lała się strumieniami, a "od ryków bydła uszy drętwiały, i od smrodu palenia miąs rozmaitych na ofiary bałwochwalskie powietrze się
samo zarażało" (Skarga). Widząc to Katarzyna, "bacząc jako wiele
dusz ginie", udała się dzielnie do świątyni, "w której się
cesarz na onych zabobonach bawił" i tam wygłosiła monarsze wykład z monoteizmu, prawdziwego Boga i jedynie słusznej wiary. Wprawdzie wszyscy znają
ze szczegółami dialogi jakie prowadziła z cesarzem rzymskim, jednak co do
tego który był to cesarz, są mniej zgodni. Najczęściej podaje się, iż był
to któryś z wrogów sprzyjającego chrześcijanom Konstantyna: Maksymian lub
jego syn Maksencjusz [ 2 ]. Oddajmy głos chrześcijanom:
"Cesarz Masymian przybył do Aleksandrii i zorganizował
wielkie święto pogańskie. Wśród rzezi i smrodu palących się ofiar, św.
Katarzyna, z całym swym pięknem i elokwencją, potępiła pogańskie bogi.
Rzuciła wyzwanie cesarzowi, aby zaprosił swych najlepszych filozofów na
dysputę, w której żywy Bóg i Pan Jezus Chrystus zatriumfuje nad jego martwą
idiolatrią. Cesarz się zgodził. Przybyło pięćdziesięciu filozofów, lecz
żaden nie mógł dorównać jej mądrością. Mało tego, Katarzyna nawróciła
ich na Chrystusa. Rozwścieczony cesarz nakazał spalić ich. Kiedy szli na męczeństwo,
błagali Katarzynę, aby modliła się za nich do Jednego Prawdziwego Boga, aby
przebaczył im wcześniejszą ignorancję." (Orthodox America).
Całkiem inną wersję znajdujemy na stronie www.allsaints.ic24.net:
"...udała się do świątyni i powiedziała [cesarzowi Maksymilianowi], że
jest tylko jeden Bóg — Chrystus. Był wściekły, ale nic nie powiedział,
gdyż nie życzył sobie wdawać się w teologiczną debatę z Katarzyną,
ponieważ wiedział o jej mądrości i nie chciał się ośmieszyć. Zdecydował
się jednak zawezwać 150 najlepszych mówców przeciw Katarzynie do dyskusji o Bogu. Pokonała ich wszystkich. Wielu z nich się nawróciło. Cesarz był wściekły i rozkazał ściąć wszystkich 150".
Piotr Skarga był przekonany, iż wszyscy co do jednego
zostali chrześcijanami. Katarzyna zaś "kładąc krzyż św. na każdego z nich, Bogu je zalecała, i na męczeńską onę koronę posilała, tak iż z ochotą się sami w on ogień kwapili, w którym dusze oczyścione mając,
niebieskiej zapłaty dostali. Ciała ich wierni niezgorzałe i owszem bez żadnej
szkody naleźli, i przystojnie pogrzebali. Oną śmiercią i cudem na ciałach
ich wiele się pogaństwa do Chrystusa obróciło."
O tym wielkim
publicznym starciu osiemnastoletniej dzieweczki chrześcijańskiej z mędrcami
pogańskimi, B. Maciejewska pisze w portalu gazeta.pl: "Były
to najwybitniejsze umysły tamtych czasów, ale Katarzyna wypowiadała się tak
logicznie i celnie, że mędrcy uznali swój błąd. Porzucili starą wiarę i uwierzyli w Chrystusa". Można tylko ubolewać, że do dziś nie zachował
się wierny zapis tych "logicznych i celnych" wywodów, któryby z pewnością pozwolił dzisiejszym mędrcom wyćwiczonym w zwykłej ziemskiej
wiedzy, wyplątać się z sieci niewiary. Piotr Skarga podaje nam, iż koronnym
argumentem były pogańskie wyrocznie sybilińskie przepowiadające narodziny
Chrystusa, jednakże wobec tego, iż okrutny ząb czasu nadgryzł już tę prawdę,
należy przypuszczać, iż Skarga zapewne nie do wszystkich argumentów panny świętej
zdołał dotrzeć. Trzeba jednak przyznać, że powoływanie się na pogańskie
wyrocznie dla ugruntowania prawdy Ewangelii, było bardzo osobliwym pomysłem
chrześcijan. Otóż Sybille były to wieszczki mieszkające w grotach lub nad
jeziorami. Pierwotnie znano jedną, jednak w I w. p.n.e. miało ich być już
dziesięć. Od Sybilli Kumańskiej (Italia) pochodzą słynne Księgi sybilińskie,
które w ciężkich dla Rzymu okresach służyły radą. Jak wiemy dziś, w pierwszych wiekach po Chrystusie pobożni chrześcijanie, uznając, że
przepowiednie proroków żydowskich na temat Jezusa, mogą okazać się
niewystarczającymi dla przekonania zatwardziałych serc pogańskich, napisali
dla nich kilka wyroczni, które zatytułowali Księgami sybilińskimi i
przypisali Sybilli z Tibur. Wieszczby te streszczają najważniejsze prawdy
wiary chrystusowej, na czele z zapowiedzią narodzenia Jezusa i w swoim czasie
dobrze się przysłużyły propagandzie chrześcijańskiej, co jak widzimy
znalazło swój oddźwięk w żywocie św. Katarzyny.
Odtrącenia zalotów cesarza. Po ukorzeniu
najmędrszych
pogan i czystce wśród inteligencji zarządzonej przez butnego cesarza
Maksencjusza, (względnie Maksymiana), oprawca pałając jednak pożądaniem do
nieziemskiej urody chrześcijanki, zaproponował jej małżeństwo i połowę władzy w państwie. Byle tylko oddała hołd bałwanom. Rozumie się samo przez się,
że św. Katarzyna ze wzgardą odrzuca zaloty cesarza, odtrąca władzę, potępia
komplementy dotyczące jej urody oraz wyraża się z lekceważeniem o mądrości
ziemskiej. Jakże musiała krzepić chrześcijan pierwszych wieków taka
konfiguracja zdarzeń! Oni, którym niedostatki wiedzy ziemskiej, tak często
dawały się w pierwszych wiekach we znaki, mają jednak wśród swoich taką,
co upokorzyła elitę intelektualną ówczesnego świata, lecz podobnie jak i oni wszyscy — o niczym innym jak o Chrystusie słyszeć nie chciała. Wymyślenie
tej historii było ze wszech miar pożyteczne, lecz o tym nieco dalej.
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Tzw.
koło św. Katarzyny jest to rozeta okienna wczesnego gotyku [ 2 ] Wyniesiony na tron przez pretorianów i lud Rzymu, zginął pokonany w słynnej bitwie przy Moście Mulwijskim, na okoliczność której Konstantyn miał pewne
widzenie chrześcijańskie « Święci i poświęceni (Publikacja: 23-03-2003 Ostatnia zmiana: 03-04-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2363 |
|