|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Prace nad ustawą ratyfikacyjną
Posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej - 22 XI 1994 [4]
Poseł
Stanisław Rogowski (UP): Proponuję
utworzenie katalogu tych ustaw, bo jak widać są wątpliwości.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD):
Natomiast druga podkomisja zajęłaby się tylko pracami nad ustawą zasadniczą.
To znaczy przejrzenia wszystkich 7 projektów konstytucji i rozstrzygnięć,
jakie są w tych projektach przyjmowane. Tu się w zasadzie problem rozwiązuje,
bo we wszystkich projektach jest stwierdzenie, że stosunki między państwem a kościołem określają ustawy i umowy międzynarodowe, problem istnieje tylko w interpretacji w odniesieniu do istniejącej ustawy zasadniczej. Eksperci mówią,
że to co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone. Więc, jeżeli w ustawie
zasadniczej nie ma zapisu, że nie można zawierać Konkordatu, to znaczy, że
jest generalne przyzwolenie. Oczywiście jest to kwestia do dyskusji w przyszłości — nie teraz i nie tutaj.
Myślę, że podkomisja nie powinna być większa niż 7 osób.
Głos z sali: Pięć.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD): Pięć
osób?
Jest propozycja ze strony Prezydium Komisji, aby do prac w podkomisji desygnować
pana posła S. Rogowskiego, ze względu na jego prawnicze doświadczenie, długoletni
staż parlamentarny i inne walory. Zgłaszam kandydaturę posła S. Rogowskiego, a także poseł M. Winiarczyk-Kossakowskiej.
Proszę o zgłaszanie innych kandydatów.
Mam w tej chwili na liście kandydatów następujące nazwiska posłów: A.
Bentkowskiego, T. Zielińskiego, S. Rogowskiego, M. Kossakowskiej i J. Kalisza.
Jest dokładnie 5 osób.
Czy sądzicie państwo, że podkomisja w 5-osobowym składzie będzie wystarczająca?
Będzie to nierówność stron, bo ekspertów jest więcej. Nie szkodzi? Dobrze.
Kto z państwa jest za tym, żeby powołać podkomisję Komisji Nadzwyczajnej do
rozpatrzenia projektu ustawy o ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską w składzie: poseł M. Kossakowska i posłowie: S.
Rogowski, T. Zieliński, A. Bentkowski i J. Kalisz.
Poseł
Izabella Sierakowska (SLD): To
jest źle sformułowane. Należy dodać, że do przygotowania ustaw okołokonkordatowych,
panie przewodniczący.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD): Ja
nie określam charakteru prac podkomisji, a jedynie jej skład.
Głos z sali: Do przygotowania ustaw?
Przecież to jest straszna robota.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD):
Pozwolę sobie jeszcze raz sformułować wniosek, który poddamy pod głosowanie.
Kto z państwa jest za powołaniem podkomisji Komisji Nadzwyczajnej do
rozpatrzenia projektu ustawy o ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską, której zadaniem — tej podkomisji — będzie
opracowanie katalogu niezbędnych zmian w prawie polskim związanych z ratyfikacją Konkordatu w osobach: poseł M. Kossakowska, posłowie: A.
Bentkowski, S. Rogowski, T. Zieliński i J. Kalisz? Kto jest za tak sformułowanym
wnioskiem?
Stwierdzam, że Komisja Nadzwyczajna powołała podkomisję przy 9 głosach za
wnioskiem, 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się od głosu. Głosowanie jest
prawomocne, biorąc pod uwagę, że w Komisji jest 30 osób.
Podkomisja została wybrana i rozumiem, że w przerwie się ukonstytuuje.
Drugie pytanie. Czy jesteśmy za tym, aby na dzisiejszym posiedzeniu powołać
drugą podkomisję, której zadaniem byłoby rozstrzygnięcie kwestii odnoszących
się do zgodności Konkordatu z obecnie obowiązującą Konstytucją i projektami nowej konstytucji? Tak, to chyba zdaję sobie sprawę, że to co
powiedziałem nie jest najlepiej sformułowane, ani z logicznego, ani z prawniczego punktu widzenia.
Dlatego proponuję, abyśmy w tym miejscu, w tym momencie przedyskutowali te
kwestie.
Poseł
Stanisław Rogowski (UP):
Proponowałbym tę sprawę przesunąć na to posiedzenie, w którym wysłuchamy
informacji pana ministra spraw zagranicznych. Wtedy sytuacja będzie jaśniejsza i będziemy się mogli na coś zdecydować.
Poseł
Izabella Sierakowska (SLD): Niezbędne
jest przygotowanie katalogu spraw najbardziej kontrowersyjnych. Tego nie można
unikać. Podczas debaty sejmowej było mnóstwo zaostrzeń, które nie zostały
wyjaśnione. Katalog spraw kontrowersyjnych.
Ten katalog należy przygotować wraz z propozycjami naszych rozwiązań, które
zaproponujemy do ewentualnych negocjacji. Przy tym się nie upieram i stawiam
taki wniosek, ażeby to była grupa 5 osób, tak jak w przypadku powołanej
podkomisji do opracowania katalogu spraw kontrowersyjnych. Bo przecież nie
wszystkie zapisy, które są w Konkordacie znajdą się w nowej Konstytucji. Nie
ma się co łudzić. Taka konstytucja nie będzie, bo gdyby była, to taka
konstytucja — Konkordat, to bylibyśmy państwem wyznaniowym. A do tego chyba
nie chcemy dążyć? Chyba nie. Myślę więc, że taki katalog trzeba sporządzić.
Poseł
Aleksander Bentkowski (PSL): Nie
wiem czy jest uzasadnione, aby tworzyć jakikolwiek katalog, ponieważ rozbieżności,
jakie były na temat Konkordatu, wszyscy znamy. Jeżeli ten katalog będzie robić
pani poseł I. Sierakowska, to będzie on bardzo szeroki, jeśli pan poseł S.
Rogowski, to nieco węższy, a jeśli będzie to robił pan poseł W. Żabiński,
to taki katalog może w ogóle nie powstać. Nie ma więc sensu tworzenia
takiego katalogu. Znamy stanowisko poszczególnych klubów i poszczególnych posłów.
Po to powołano tę podkomisję, abyśmy w końcowym efekcie spróbowali znaleźć
jakiś konsensus, w co osobiście wątpię. Przed chwilą powołana podkomisja
ma zrobić coś w rodzaju namiastki takiego katalogu. Przedstawi bowiem
szerokiej Komisji propozycję zmian w ustawach. Te propozycje będą katalogiem
wątpliwości, które nasuwa Konkordat.
Poseł
Barbara Hyla (SLD): Chciałam
poprzeć głos pani poseł I. Sierakowskiej. Jeżeli znane są stanowiska klubów,
to po co w ogóle jest Komisja. Nasza obecność tutaj mija się z celem.
Poseł
Izabella Sierakowska (SLD):
Chciałam odpowiedzieć panu posłowi A. Bentkowskiemu. Wiele wyjaśnia
zapis mówiący o niezależności Kościoła. Chcę panu przypomnieć, że w roku 1991 podczas prac Sejmu X kadencji przeprowadzono nowelizację ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, tej, która była przyjęta w 1989
r. Usunięto z niej jeden artykuł, a mianowicie artykuł, który brzmiał:
"Kościół katolicki działa w konstytucyjnych ramach ustrojowych PRL". PRL
już nie ma i zapisu nie ma. Gdyby pozostawiono zapis zmieniając PRL na
Rzeczpospolitą Polską, to nie byłoby tego problemu. Dlatego trzeba do tego wrócić,
panie pośle.
Zadaję pytanie J. Rokicie i wszystkim tym, którzy negocjowali Konkordat,
dlaczego negocjatorzy nie zapewnili nam lojalności duchowieństwa wobec własnego
państwa. Takich zapisów jest bardzo wiele.
Dlatego też uważam za niezbędne sporządzenie katalogu spraw, które muszą
być uwzględnione w nowej konstytucji po to, by Konkordat nie narzucał nam
rozwiązań w konstytucji, nad którą pracujemy i którą będziemy przyjmować.
Myślę, że takie działania są potrzebne.
Poseł
Aleksander Bentkowski (PSL): To
znowu — jak mi się wydaje — jest próba wprowadzenia nas w błąd. Przecież
Konkordat nie może niczego narzucić twórcom konstytucji. Możemy mówić
jedynie o tym, że konstytucja przypadkowo będzie zbieżna z Konkordatem, albo
też będzie rozbieżna. Stworzenie takiego zapisu w Konkordacie, który później
będzie narzucony Komisji Konstytucyjnej jest nieporozumieniem. Komisja
Konstytucyjna pracuje w swoim zakresie. My natomiast możemy tylko stwierdzić,
czy w dzisiejszym stanie prawnym Konkordat przystaje do naszej rzeczywistości,
czy też nie przystaje. Jeżeli przystaje, to podejmujemy stosowną uchwałę,
jeżeli nie, to wówczas będziemy się zastanawiali co będzie dalej.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD): Jeśli
dobrze zrozumiałem wnioski pani poseł I. Sierakowskiej, to chodzi o to, aby
nasza Komisja przyjęła dezyderat skierowany do Komisji Zgromadzenia
Narodowego, w którym to dezyderacie określilibyśmy pewne pryncypia odnoszące
się do kwestii stosunków między państwem i Kościołem. I tak zrozumiałem.
Czy tak?
Nie wiem czy mamy takie uprawnienia, aby suwerennej Komisji Zgromadzenia
Narodowego narzucać pewne rozwiązania. Dla tej Komisji Zgromadzenia Narodowego
podmiotem wnoszącym są autorzy i sygnatariusze projektów konstytucji. W zasadzie oni w swoich projektach rozstrzygają kwestie związane na przykład w tym przypadku ze stosunkami między państwem i Kościołem. Jako członkowie
Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego możemy co najwyżej
indywidualnie wnosić takie kwestie.
Mam więc wątpliwości, czy jesteśmy podmiotem uprawnionym do wnoszenia. Może
pan poseł S. Rogowski wypowie się w tej sprawie?
Poseł
Stanisław Rogowski (UP): Ponowiłbym
moją propozycję, aby tę dyskusję przełożyć. Racje nie są bowiem
jednoznaczne. Po informacji ministra spraw zagranicznych, po dyskusji, która
wokół tej informacji się odbędzie, dojdziemy do pewnych konkluzji. Czy
rzeczywiście są takie zasadnicze, konstytucyjne i prawno-międzynarodowe
punkty sporne, czy w istocie ich nie ma.
Wtedy, jeżeli postanowimy, że taką podkomisję powołamy, to ją powołamy. W tym momencie taka podkomisja nie miałaby materii do działania.
Skrystalizowanej materii do działania. Generalnie nie jestem przeciwko powołaniu
podkomisji, tylko przesunąłbym jej powołanie na jakiś czas.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD):
Rozumiem, że po wyjaśnieniach pana posła S. Rogowskiego wnioskodawcy wycofują
swój wniosek, czy podtrzymują?
Poseł
Izabella Sierakowska (SLD):
Wniosku nie wycofuję, ale zostaje on zawieszony.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD):
Rozumiem, że pani poseł Sierakowska zawiesza co najmniej na tydzień wniosek o powołanie podkomisji, która miałaby rozstrzygnąć kwestie generalne,
konstytucyjne.
Czy w tej sytuacji mogę uważać, że Komisja Nadzwyczajna wyczerpała
dzisiejszy porządek obrad i od tego momentu do momentu spotkania Komisji z ministrem A. Olechowskim, ciężar pracy spoczywa na podkomisji wyłonionej
przez Komisję Nadzwyczajną?
Poseł
Izabella Sierakowska (SLD):
Ponieważ pan minister A. Olechowski na szereg pytań nie odpowiedział, proszę
aby zostały one uwzględnione w informacji pana ministra przygotowywanej na
następne posiedzenie Komisji.
Poseł
Zbigniew Siemiątkowski (SLD):
Jest obecny na naszym posiedzeniu pan minister R. Mroziewicz. Był świadkiem
ponownego formułowania pytań do ministra A. Olechowskiego przez panią poseł
I. Sierakowską.
Bardzo proszę współpracujących z Komisją dziennikarzy, o umożliwienie nam
dokończenia prac Komisji. Nie bardzo rozumiem, czym państwo jesteście tak
bardzo ożywieni. Bardzo serdecznie dziękuję.
Zanotowałem sobie dwa pytania pani poseł I. Sierakowskiej, których adresatem
jest minister spraw zagranicznych. Jedno to generalne pytanie dotyczące możliwości
negocjacji Konkordatu. Powtórzył to pytanie pan poseł T. Iwiński. Drugie
pytanie, które zanotowałem brzmi: czy Konkordat jest w ogóle Polsce
potrzebny? Ale to pytanie było skierowane do pana premiera, o ile dobrze
zrozumiałem.
1 2 3 4 5 Dalej..
« Prace nad ustawą ratyfikacyjną (Publikacja: 17-11-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2963 |
|