Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.935 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Sądzę, że religia, ogólnie mówiąc, była przekleństwem ludzkości".
 STOWARZYSZENIE » Raporty i opracowania » Polska w UE a stos. wyznaniowe

Regulacje prawne stosunków wyznaniowych w Polsce wobec standardów UE [1]
Autor tekstu:

Polska w Unii Europejskiej a stosunki wyznaniowe
Konferencja naukowa zorganizowana przez Stowarzyszenie Kultury Europejskiej SEC i Stowarzyszenie na Rzecz Państwa Neutralnego Światopoglądowo NEUTRUM, Warszawa, 31 maja 2004 r.

Prof. Michał Pietrzak (Kierownik Katedry Prawa Wyznaniowego Uniwersytetu Warszawskiego): Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo. Przepraszam za moje spóźnienie, ale tak się stało, że odbywało się ważne zebranie, i ja — jako Kierownik Katedry - miałem referować sprawy personalne, a te są, jak wiecie, najważniejsze.

Mam mówić o polskim prawie wyznaniowym wobec standardów unijnego prawa wyznaniowego. Żeby przedstawić to w miarę syntetycznie, bo nie mamy za dużo czasu, muszę się najpierw skupić na standardach unijnego prawa wyznaniowego, ponieważ mamy porównywać prawo polskie z tymi standardami, które do tej pory wypracowała Unia. I dlatego nie będę nawiązywał do Konstytucji, bo ona jeszcze nie obowiązuje, natomiast będę mówił o prawie obowiązującym w chwili obecnej, czyli o pewnych moich własnych wnioskach, często dotyczących tych standardów, w oparciu o Traktat z Maastricht i Traktat z Amsterdamu, które określają unijne standardy i sferę, które te standardy mają regulować.

Art. 3 Traktatu Amsterdamskiego nie wyliczał wśród uprawnień ustawodawczych Wspólnoty prawa upoważniającego jej organy do stanowienia przepisów w sprawach wyznaniowych. Brak jednak generalnych uprawnień organów unijnych do regulowania spraw wyznaniowych nie oznacza bynajmniej, że obydwa traktaty nie wskazują obowiązujących, konkretnych przepisów prawa wyznaniowego, bądź nie określają dyrektyw wyznaczających kierunek rozwiązań normatywnych w państwach członkowskich. Te postanowienia i dyrektywy dotyczą zarówno wolności sumienia i wyznania jednostki, jak i statusu prawnego związków wyznaniowych.

Traktat z Maastricht w art. 6 ust. 1 przewiduje, że Unia Europejska opiera się na zasadach wolności, demokracji, uznaniu praw człowieka i podstawowych wolności oraz zasadach państwa prawnego, traktowanych jako zasady wspólne państw członkowskich. Natomiast ust. 2 tego samego artykułu mówi, że Unia uznaje prawa podstawowe, jakie są gwarantowane przez Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, podpisaną w Rzymie 4 listopada 1950 r. oraz jakie wynikają ze wspólnych tradycji konstytucyjnych państw członkowskich, stanowiących podstawowe zasady prawa unijnego.

Z kolei art. 13 Traktatu Amsterdamskiego nakazuje organom unijnym zwalczanie wszelkich przejawów dyskryminacji. Także mających przesłanki religijne czy światopoglądowe.

W odniesieniu do położenia prawnego związków wyznaniowych przepis art. 6 Traktatu z Maastricht zobowiązuje organy Unii do poszanowania tożsamości narodowej państw członkowskich, a Deklaracja Nr 11 — tu już wspominana - przyjęta przez sygnatariuszy Traktatu Amsterdamskiego, głosi, że Unia Europejska uznaje i nie kwestionuje statusu prawnego, z którego korzystają na podstawie prawa krajowego kościoły i stowarzyszenia wyznaniowe w państwach członkowskich. Ustęp 2 tej Deklaracji przewiduje, że Unia Europejska na równi z kościołami i stowarzyszeniami wyznaniowymi traktuje status prawny organizacji filozoficznych i niewyznaniowych.

Proszę Państwa. W zakresie tłumaczenia tekstu Deklaracji na język polski występują znaczne rozbieżności w różnych tłumaczeniach. Mówi się np., że Unia „respektuje".… Moim zdaniem bardziej wskazane jest mocniejsze określenie „uznaje", czyli że traktuje jako coś obowiązującego.

Z przepisów tych dwu traktatów oraz traktatów tworzących Radę Europy w 1949 r., Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, także z uchwał, orzeczeń i decyzji organów unijnych i Trybunału, zapadłych w związku ze stosowaniem zwłaszcza Konwencji Rzymskiej, a przede wszystkim uchwał Parlamentu Europejskiego, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, działającej jeszcze do roku 1998 r. Komisji Praw Człowieka, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości można stworzyć katalog podstawowych standardów unijnego prawa wyznaniowego. Przy jego ustalaniu nie można pomijać przepisów prawa zawartych w Deklaracjach i Paktach dotyczących praw człowieka, uchwalanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Przepisy te obowiązują we wszystkich krajach unijnych, krajach europejskich, a także w większości krajów pozaeuropejskich.

Katalog podstawowych standardów unijnego prawa wyznaniowego nakłada określone obowiązki zarówno na organy unijne, jak i na organy państw członkowskich. Dyrektywy z nich wynikające są wspólne dla obydwu grup prawa wyznaniowego, a więc zarówno dotyczących jednostki, jak i kolektywów czy wspólnot religijnych, a także wspólnot światopoglądowych. Do tych standardów przede wszystkim należy zaliczyć wolność — we wszystkich przejawach i wymiarach, zwłaszcza normowanych deklaracjami, konwencjami i paktami praw człowieka. A więc wolność, która zapewnić ma jednostce jak najszersze możliwości wyboru w różnych przejawach życia i jego działalności.

Demokracja polityczna, z której wynika nie tylko — jak sądzę — demokratyczny tryb tworzenia prawa, ale także wynikają pewne konsekwencje dla organizacji.

Czy organizacji wyznaniowych? To jest przedmiotem obecnej dyskusji, zwłaszcza że wiele związków wyznaniowych czy kościołów, jak wiemy, stosuje już pewne kryteria demokratyczne przy swojej organizacji, ale jeszcze nie wszystkie. Tu mogę wskazać, że np. Szwecja, która w 2000 r. przeszła z systemu państwa wyznaniowego na system rozdziału, zastrzegła w przepisach, które uchwalono, że organizacja kościoła państwowego, czyli luterańskiego, ma posiadać charakter demokratyczny, a więc uwzględniający wkład członków w funkcjonowanie tego związku.

Zasada państwa prawnego, która obowiązuje wszystkie organy państwowe do działania na podstawie, w granicach i w formie określonej przez prawo. Z zasady tej wynika także jurydyzacja uprawnień wynikających z wolności sumienia i wyznania, a konsekwencje tego są bardzo ważne, bo jednostka może się powoływać wprost — a nie ogólnie na wolność — na konkretne uprawnienie, jakie z tej wolności dla jednostki wynika.

Zakaz dyskryminacji jednostki z powodu jej przekonań światopoglądowych, religijnych, a także nakaz równego traktowania wszystkich związków wyznaniowych, i na równi z nimi, organizacji światopoglądowych niewyznaniowych. Także da się wyprowadzić ten nakaz z zawartego tam poszanowania przez organy unijne tożsamości narodowej państw członkowskich.

To są pewne dyrektywy czy też standardy dotyczące w ogóle spraw wyznaniowych i rzutujące na sprawy wyznaniowe, wymagające, aby prawo w państwach członkowskich kształtowane było w sposób demokratyczny, by unikało jakiejkolwiek dyskryminacji jednostki czy grup wyznaniowych.

Natomiast, gdy chodzi o określenie standardów unijnego prawa wyznaniowego dotyczących indywidualnej wolności sumienia i wyznania, podstawowym wyznacznikiem jest Europejska Konwencja, podpisana w Rzymie w 1950 r. z inicjatywy Rady Europy. Jej przepisy obowiązują bezpośrednio w państwach członkowskich Unii Europejskiej i w państwach należących do Rady Europy. Przepisy te obowiązywały w Polsce już przed 1 maja obecnego roku, ponieważ Polska była członkiem Rady Europy.

Jak Państwo wiecie, są to te dwa systemy powiązań między państwami europejskimi; Rada Europy jest organizacją o mniejszym znaczeniu, natomiast Unia Europejska jest — możemy powiedzieć — organizacją bardziej ściślejszą, bardziej zbliżoną do konfederacji. Rada Europy tworzyła bardzo luźne struktury organizacyjne, niemniej Konwencja Europejska obowiązywała bezpośrednio we wszystkich krajach, które do Rady Europy zgłosiły akces, a więc również w Polsce. I dlatego w naszych polskich skargach do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu powołujemy się na przepisy tej właśnie konwencji rzymskiej, jeżeli skargi dotyczą spraw indywidualnych. Art. 9 Konwencji bowiem mówi, że „Każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania. Prawo to obejmuje wolność zmiany wyznania lub przekonań, wolność uzewnętrzniania indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie swego wyznania lub przekonań przez uprawianie kultu, nauczanie, praktykowanie i czynności rytualne". Ustęp 2 wskazuje na możliwości ograniczeń tej wolności ze względu na bardzo ważne przesłanki. Dla tych przesłanek, które pozwalają na ograniczenie tej wolności są takie wymagania: muszą być przewidziane przez ustawę, są konieczne w społeczeństwie demokratycznym, muszą mieć na uwadze — jako przesłankę ich wprowadzenia — interesy bezpieczeństwa publicznego, ochronę porządku publicznego, zdrowia, moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.

Protokół Dodatkowy z 20 marca 1950 r. uzupełnia w art. 2 postanowienia art. 9 Konwencji Rzymskiej gwarancją prawa rodziców do nauczania dzieci w szkole publicznej zgodnie z ich przekonaniami religijnymi, filozoficznymi i pedagogicznymi.

Tak więc, jeżeli chodzi o Unię Europejską, to obowiązują tu dwa poziomy norm prawnych w sprawach indywidualnej i kolektywnej wolności sumienia i wyznania. Pierwszy tworzą normy umów i deklaracji międzynarodowych, podpisanych i ratyfikowanych przez państwa członkowskie. Drugi — normy ustawodawstw krajowych, łącznie z przepisami konstytucyjnymi. Przepisom prawa międzynarodowego dzisiaj przyznawana jest generalnie moc wyższa od norm ustawodawstw krajowych. Kwestią dyskusyjną jest relacja między przepisami konstytucji i umów międzynarodowych. Sprawa ta wyklaruje się po przyjęciu Konstytucji Unii i chyba również poprzez orzecznictwo Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

A więc, gdy chodzi o standardy dotyczące wolności myśli, sumienia i religii czy wyznania można tu zaliczyć — to są tylko przykładowe standardy, bo trudno tu formułować jakiś wyczerpujący katalog — mianowicie: uprawnienie do tworzenia nowych związków wyznaniowych; prawo do zmiany wyznania i przekonań, co akcentuje mocno Konwencja Europejska; prawo do odmowy wykonania obowiązku nakazanego przez ustawę z powodu sprzeciwów sumienia; prawo rodziców do określenia religijnego lub areligijnego kierunku wychowania swoich dzieci; prawo do ochrony swoich przekonań w sprawach religijnych.

Odrębnymi kwestiami są granice korzystania z wolności sumienia i wyznania oraz jej gwarancje instytucjonalne i prawne. Prawo do tworzenia nowych związków wyznaniowych a także nowych religii, organizacji światopoglądowych — moim zdaniem — wynika z indywidualnej wolności myśli, sumienia i wyznania, czyli z Konwencji Rzymskiej. Zawarte w niej przepisy są interpretowane i przez Pakty Praw Człowieka [ONZ] i przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, a także — w coraz szerszym zakresie — przez Parlament Europejski. Różne uchwały tych organów sprzeciwiają się m.in. wydawaniu specjalnych ustaw skierowanych przeciwko nowym ruchom religijnym, gdyż mogą one stać się instrumentem ograniczania wolności. Apelują do państw członkowskich, że nie powinny one podejmować działań zmierzających do tego, by określać co jest, a co nie jest religią, gdyż grozi to zaangażowaniem się państwa w sprawy religijne i utratą neutralności. Postulują, aby wszystkim nowo powstającym związkom wyznaniowym zapewnić status korporacji, z jakiego korzystają dotychczas istniejące kościoły i związki wyznaniowe. Akcentowane jest, jako prawo standardowe, prawo jednostki do zmiany wyznania, zwłaszcza że — jak wiemy z obserwacji generalnych — wyznanie się przeważnie dziedziczy. Dlatego też prawo do zmiany wyznania czy światopoglądu jest tym prawem tak bardzo ważnym, i dlatego Konwencja Rzymska podkreśla to prawo na samym początku. Jak wiemy, w wielu jeszcze dzisiaj religiach konsekwencje zmiany wyznania są zagrożone nawet karą śmierci. Takie traktowanie zmiany wyznania bynajmniej jeszcze nie znikło.


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Wolność sumienia i wyznania
Kościół Katolicki a Unia Europejska


« Polska w UE a stos. wyznaniowe   (Publikacja: 03-09-2004 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Michał Pietrzak
Profesor doktor habilitowany, historyk ustroju II Rzeczypospolitej, autor prac na temat wolności prasy, rządów parlamentarnych i odpowiedzialności konstytucyjnej. Pracownik Instytutu Historii Prawa i kierownik jedynego Zakładu Prawa Wyznaniowego (Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Warszawski).

 Liczba tekstów na portalu: 19  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Opinia dotycząca senackiego projektu ustawy o zniesieniu Funduszu Kościelnego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3603 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365