Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.464 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Formalny imperatyw katolickiej doktryny prawa naturalnego jest pustą formułą, z której nic nie wynika.
« Społeczeństwo  
Niewolnictwo naszych czasów [11]
Autor tekstu:

Wiem, że jesteśmy tak oplątani przemocą, iż trudno jest jej całkowicie uniknąć, ale mimo wszystko będę robił tyle, ile mogę, aby nie brać w niej udziału. Nie będę wspólnikiem, będę próbował unikać używania rzeczy osiągniętych za pomocą morderstwa.

Mam tylko jedno życie, dlaczego więc miałbym w tej krótkiej egzystencji działać wbrew głosowi mojego sumienia i zostać wspólnikiem twoich ohydnych uczynków? Nie mogę i nie będę.

Nie wiem, co mnie czeka, uważam jednak, że działanie zgodne z sumieniem nie może przynieść złych owoców."

Tak więc w naszych czasach każdy uczciwy i szczery człowiek powinien odpowiedzieć sobie na wszystkie argumenty dotyczące konieczności istnienia rządów i przemocy.

W ten sposób konkluzja, do której powinno doprowadzić nas ogólne rozumowanie, zostanie potwierdzona w sercu każdego człowieka, przez tego najwyższego, nieskazitelnego sędziego — głos sumienia.

16. Posłowie

„I znów mamy tę samą starą śpiewkę: z jednej strony przekonywanie do zniszczenia obecnego porządku rzeczy, bez zaproponowania czegoś w zamian, a z drugiej nawoływanie do niedziałania" — powie wielu, po przeczytaniu mych słów. — „Działania rządu są złe, podobnie jak działania właściciela ziemskiego i biznesmena; równie złe są działania socjalistów i rewolucyjnych anarchistów. Czyli wszystkie praktyczne działania są złe, a jedynie jakiś rodzaj moralnych, duchowych, nieokreślonych działań, prowadzących do chaosu i niedziałania jest czymś dobrym." Wiem, iż wielu poważnych, szczerych ludzi tak pomyśli i będzie tak mówiło!

Najbardziej w idei niestosowania przemocy niepokoi ludzi to, iż własność nie będzie chroniona i dlatego każdy człowiek będzie mógł zabrać to, co potrzebuje, albo po prostu to, na co ma ochotę i nie poniesie za to żadnej kary. Ludziom przyzwyczajonym do ochrony własności i osoby za pomocą przemocy wydaje się, że bez takiej ochrony nastąpi chaos i ciągła walka wszystkich ze wszystkimi.

Nie będę powtarzał tego, co napisałem już wcześniej — że ochrona własności za pomocą przemocy nie zmniejsza, ale zwiększa chaos. (...)

Jeżeli zrozumieliśmy, iż jesteśmy chorzy z pijaństwa, nie możemy ciągle pić, mając nadzieję, iż przez umiarkowane picie albo lekarstwo otrzymane od krótkowzrocznego lekarza naprawimy sprawy.

Tak samo wygląda sytuacja z naszą chorobą społeczną. Jeżeli zrozumieliśmy, że jesteśmy chorzy, ponieważ pewni ludzie używają przemocy, nie możemy poprawić sytuacji społecznej ciągle wspierając istniejącą przemoc rządową albo wprowadzając jakiś rodzaj nowej, rewolucyjnej albo socjalistycznej przemocy. Można by to robić tak długo, jak nie widzielibyśmy jasno podstawowej przyczyny nieszczęścia ludzi. Ale kiedy tylko zdamy sobie sprawę, iż jedni ludzie cierpią z powodu przemocy popełnianej przez innych, niemożliwymi staną się próby poprawiania sytuacji przez kontynuowanie starej przemocy albo wprowadzenie nowej. Tak, jak człowiek chory na alkoholizm może wyleczyć się tylko w jeden sposób — przez powstrzymanie się od alkoholu będącego przyczyną jego choroby, tak też istnieje tylko jeden sposób uwolnienia człowieka od złego porządku społecznego — jest nim powstrzymanie się od przemocy, przyczyny cierpienia, od namawiania do przemocy i od jakiegokolwiek usprawiedliwienia przemocy.

Nie tylko jest to jedyny sposób wybawienia ludzi z choroby, ale konieczne jest przyjęcie go, ponieważ pokrywa się on z moralną świadomością każdej jednostki w naszych czasach. Jeżeli człowiek naszych czasów raz tylko zrozumie, iż każda ochrona własności bądź osoby za pomocą przemocy, oparta jest na groźbie morderstwa, nie może dłużej z czystym sumieniem używać rzeczy osiągniętych za pomocą morderstwa lub groźby morderstwa, nie mówiąc już o samym udziale w morderstwie. Tak więc to, co potrzebne jest dla uwolnienia ludzkości z nieszczęścia, konieczne jest również dla zadowolenia moralnej świadomości każdej jednostki. Dlatego żadna osoba nie może mieć wątpliwości, iż zarówno dla powszechnego dobra, jak i dla spełnienia prawa indywidualnego życia, nie wolno brać udziału w przemocy, usprawiedliwiać jej, ani korzystać z jej efektów.

(1900)

*

Tekst opublikowany dzięki uprzejmości: Periodyku Humanistycznego Jasna Polana


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (3)..   


« Społeczeństwo   (Publikacja: 01-08-2014 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Lew Tołstoj
Hrabia żyjący w latach 1828-1910. Rosyjski powieściopisarz, dramaturg, krytyk literacki, myśliciel, pedagog. Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli realizmu w literaturze europejskiej. Klasyk literatury rosyjskiej i światowej. Uchodził za najwyższy autorytet moralny w Rosji na przełomie XIX-XX w. Jego idee „nieprzeciwstawiania się złu przemocą” miały znaczący wpływ na poglądy Mahatmy Gandhiego i Martina Luthera Kinga. Ponadto twórca koncepcji samodoskonalenia moralnego jednostki oraz programowego antyestetyzmu i postulowania sztuki moralistycznej. Pod wpływem jego religijnych i moralnych idei powstała nowa doktryna społeczno-religijna tołstoizm.

 Liczba tekstów na portalu: 2  Pokaż inne teksty autora
 Poprzedni tekst autora: Spowiedź
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9708 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365