|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Filozofia i metodologia nauki
Filozoficzne założenie „naturalizmu”? [4] Autor tekstu: Mark Isaak
Tłumaczenie: Sławomir Piechaczek
4.
Inteligentny projekt w praktyce
Problemy z antynaturalizmem wyglądają znacznie gorzej,
kiedy spojrzymy na działania jego zwolenników.
Pomimo skarg na mającą naturalistyczny charakter naukę,
rzecznicy teorii ID wykorzystują tę samą naukę, kiedy jest to dla nich
wygodne. Ognisko ruchu ID nie ma w ogóle niczego wspólnego ze wspieraniem
projektu lub nadnaturalizmu; miast tego, celem jest podważenie teorii ewolucji.
Zwolennicy teorii ID cytują naukowe autorytety i odwołują się do świadectw
naukowych. Trudno oszacować stopień wykorzystania przez nich nauki, ponieważ
ma ono charakter wybiórczy i mieści się poza kontekstem, nie zmienia to
jednak faktu, że kiedy służą oni własnym interesom, robią wtedy szeroki użytek z wielu narzędzi, których nie znoszą.
Metody stosowane przez zwolenników teorii ID koncentrują
się w głównej mierze na propagandzie. Ich trud jest z reguły przeznaczany na
pisanie wystąpień, lobbing członków kongresu czy grożenie własnym krytykom
wytaczaniem spraw sądowych. Nie dokonują oni żadnych empirycznych badań.
Ponadto zobaczyliśmy już, że sprzeciwiają się
logicznemu przedłużeniu zastosowania zajmowanego przez nich stanowiska do
badania natury projektanta i innych nadnaturalnych twierdzeń. Phillip Johnson
odrzuca nawet teistyczny ewolucjonizm, ponieważ przeczy on „twórczej
aktywności" Boga. [ 27 ]
Dzieje się to wbrew faktowi, iż teistyczny ewolucjonizm jest sam w sobie
rodzajem teorii nienaturalistycznego inteligentnego projektu!
Oczywiście, zarzut stawiany naturalizmowi nie przyczynia się
wcale do rozwoju nauki. Przyczynia się natomiast do otwarcia bram poglądom
religijnym, które chciałyby zająć miejsce rezultatów badań naukowych, zwłaszcza
miejsce teorii ewolucji, z którą nie zgadzają się niektórzy ludzie. Od
kiedy ewolucja bazuje na obserwacjach natury, a nauka od tych obserwacji nie
chce odstąpić, krytycy starają się poddać w wątpliwość albo samą naturę,
albo prawomocność niezależnych obserwacji. Odwołując się do nadnaturalizmu
osiągamy oba cele. Wybiórczość w przeciwieństwie do naturalizmu (nie
przytaczając własnych słów jego zwolenników) pokazuje swój religijny
charakter.
Skoro naukę uznaje się za
uniwersalną (i zwolennicy teorii ID nie chcą tego zmienić), przyjęcie poglądu
religijnego w jednej grupie pociąga za sobą odrzucenie każdej innej religii.
Jeśli przyjmiemy stanowisko Phillipa Johnsona, wtedy wiele religii, które są w niezgodzie z jego bogiem, stanie się naukowo nieuzasadnionymi. Jednak zmiany
nie ograniczą się do religii. Jakikolwiek subiektywny pogląd będzie mógł
rościć sobie prawo do naukowego stanowiska, przy równoczesnej ekspansji
innych poglądów, jeśli będzie istniała wystarczająca siła polityczna, aby
go wesprzeć. A wiadomo, że odkąd wszyscy stoją przy co najmniej kilku
mniejszościowych poglądach, również wszyscy będą cierpieć.
5.
Konkluzja
Zarzuty
wysuwane przeciwko naturalizmowi przez jego krytyków są niespójne.
Rozważmy:
-
Naturalizm nie jest wymogiem nauki. Wielu cenionych naukowców już
odrzuciło naturalizm. Przyjmują oni istnienie aktywnego, osobowego Boga,
akceptując jednocześnie teorię ewolucji, a odrzucając hipotezę inteligentnego
projektu. Niektórzy z nich należą do najzagorzalszych zwolenników teorii
ewolucji, inni do największych krytyków teorii ID.
-
Nauka nie jest ograniczona do tego, co naturalne. Rzekome zjawiska
nadnaturalne — wróżenie, przepowiadanie przyszłości, skuteczność
modlitwy, astrologia itd. — również są przedmiotem regularnych badań.
-
Fundamentalne założenia nauki są podstawą zasad zdrowego rozsądku,
akceptowanych również przez zwolenników teorii ID.
-
Nauka już uznała projekt. W myśl tego, jak dziś jest uprawiana,
projekt wykrywamy wszędzie tam, gdzie wspierają go świadectwa.
Zwolennicy teorii inteligentnego projektu czują, że sposób w jaki
uprawiana jest nauka, ogranicza ich. Atoli, ów sposób jest tym, co czyni z nauki naukę i obowiązuje każdego, kto chce ją uprawiać. Ponadto mylą się
sądząc, że ograniczenia te mają cokolwiek wspólnego z naturalizmem. Teoria
inteligentnego projektu nie jest częścią nauki, gdyż nie ma obiektywnych świadectw,
które by potwierdzały jej prawdziwość. To jest przecież proste.
Osoby związane z teorią ID twierdzą, że są ofiarami, że
społeczeństwo nie dopuszcza do głosu ich poglądu głoszącego, iż powinniśmy
zaakceptować cuda jako alternatywę wobec niektórych badań naukowych. Jednak
tak naprawdę oni sami są tymi, którzy wprowadzają ograniczenia. Społeczeństwo,
wliczając w to naukowców, już uznało cuda jako inną możliwość, lecz nie
jako możliwość naukową. Zwolennicy teorii ID, chcąc zdobyć poważanie i większe
audytorium, mają zamiar dokonać przełomu w nauce tak, by objęła ona swym
zasięgiem również cuda. Dodatkowo z równym zapałem atakują wierzenia
innych ludzi. Ich poczynania mówią nam jasno i wyraźnie, że nadnaturalizm w nauce nie będzie jedynie alternatywą, ale stanie się obligatoryjny.
[ 28 ] Mimo tylu populistycznych twierdzeń chcą włączyć do nauki tylko te cuda, które
sami akceptują. Przekonania takie jak teistyczny ewolucjonizm są przez nich
stanowczo odrzucane. „Odnowienie nauki i kultury", do którego wzywają
zwolennicy teorii ID, uczyni naukę niegodną zaufania i sprawi, że pogląd
sekciarski stanie się publicznym w tym samym stopniu, co różne inne poglądy
religijne. To jest o wiele za duża cena za zmianę, która obiecuje korzyści,
niebędące w gruncie rzeczy niczym więcej niż tym, co już właściwie mamy.
*
Tekst oryginalny: Mark Isaak,
A Philosophical Premise of 'Naturalism'?.
1 2 3 4
Przypisy: [ 27 ] Hastie, Peter, 2001 (Oct.), Designer genes:
Phillip E. Johnson talks to Peter Hastie, Australian Presbyterian 531: 4-8. [ 28 ] Forrest, Barbara, 2002. „The Wedge at work: How intelligent design
creationism is wedging its way into the cultural and academic mainstream",
in Pennock, R.T., Intelligent Design Creationism and Its Critics, MIT
Press, Cambridge, MA. « Filozofia i metodologia nauki (Publikacja: 24-06-2006 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4869 |
|