-Brak tytułu- (07-11-2001) |
Witam!
Cieszę się, że takie fakty z historii Polski, jak informacja o św. Stanisławie i inne będą
dzięki Wam znane Polakom. Z opowiadań Ojca, wiem, że przed wojną (II) w Łodzi był biskup
Kowalski, który miał proces o zgwałcenie ponad stu dziewczynek... Na tą okoliczność powstał
"wierszyk":
Rekordy świata
Konopacka - dyskiem,
Kiepura - pyskiem,
Padarewski - palcami,
A biskup Kowalski - starymi jajami...
Być może, wiecie o tej sprawie coś więcej, albo macie możliwość ją pogłębić.
Za informację będę wdzięczny
Z poważaniem |
|
Autor: Lech Kowalewski E-Mail: pisces1@skrzynka.pl |
|
-Brak tytułu- (25-10-2001) |
T: Informacje od sympatyka i potencjalnego współpodróżnika w drodze
Witam!
Stronę odwiedziłem ponieważ pracuję nad monografią dotyczącą poglądów społeczno-politycznych
Braci Polskich. Jako antyklerykał czuję się osamotniony w otoczeniu zawodowym, a kontakty
z ruchem transpersonalnym, w który byłem zaangażowany w latach dziewięćdziesiątych uległy
osłabieniu. Bardzo odpowiada mi postawa Jednoty Braci Polskich. Protestowałem np. na łamach
edukacji filozoficznej przeciwko tezie prof. Siemianowskiego [U. Wr.] o konieczności zbliżenia
chrześcijaństwa do hellenizmu a w konsekwencji do politeizmu (chociażby przez dogmaty maryjne).
Będę wytrwale śledził stronę "agnostyk" i to co znajdzie się pod szyldem "Klerokratia"
Serdecznie pozdrawiam
dr Jerzy Kolarzowski (adiunkt w Instytucie Historii Prawa Wydziału Prawa i
Administracji Uniwersytetu Warszawskiego) |
|
Autor: dr Jerzy Kolarzowski |
|
-Brak tytułu- (23-10-2001) |
Szanowny Panie
W pierwszych słowach mego listu chciałbym przede wszystkim podziękować za
stronę, którą Pan stworzył. Od kilku tygodni codziennie odwiedzam Pana
stronę wyszukując w niej coraz ciekawsze informacje. Podziwiam trud, który
włożył Pan w jej zbudowanie. Sam jestem na etapie dogłębnego
(przynajmniej tak mi się wydaje) poznawania "grzesznej historii kościoła".
Lecz z powodu dużej ilości materiałów, które staram się przerobić skupiłem
się na razie na postaciach papieży i ludzi którzy ich otaczali (szczególnie
na postaciach kobiet). Jeszcze raz dziękuję i życzę powodzenia w dalszej
(mam nadzieję owocnej) pracy.
Łączę wyrazy szacunku |
|
Autor: Włodek M. E-Mail: wmatt@interia.pl |
|
-Brak tytułu- (11-10-2001) |
Szanowny Agnostyku.
Oczywiście pragnę pogratulować strony, a wcześniej pomysłu. Już kiedyś
pozostawiłem swoją opinię w księdze gości, lecz jeszcze raz - GRATULACJE.
Skierowałem kilku ludzi na tę stronę i czynie to przy każdej okazji (kilku
znajomych księży również). A znajomych, bo jak pisałem, uczęszczałem na nauki w seminarium.
Później byłem także prezesem diecezjalnym organizacji zwanej Katolickie Stowarzyszenie
Młodzieży, ale to był błąd, jako, że po seminarium moja bezmyślna pobożność gdzieś uleciała
(za dużo się napatrzyłem na miejscu na mnichów - byłem u oblatów - OMI). Przykład jaki
zobaczyłem wybił mnie z rytmu, i aktualnie już od dłuższego czasu nie praktykuję żadnych
obrządków religijnych. Jeszcze raz gratuluję. Aha, jedno dobre, co mi się tam przydarzyło,
to to że stałem się poetą i dzięki temu piszę i wydaję (dostałem nawet kilka nagród
literackich - np. od ZLP). Pozdrawiam serdecznie i oby tak dalej. |
|
Autor: Poeticus E-Mail: poeticus@premiera.com |
|
-Brak tytułu- (08-10-2001) |
To jest list uznania, pozdrawiam i oby tak dalej.
Walczmy z fanatyzmem religijnym! - to moje hasło na rok 2001 |
|
Autor: Jarek N E-Mail: njarek@poland.com |
|
-Brak tytułu- (15-09-2001) |
Przypadkowo trafiłem na Twoją witrynę. Zaciekawiła mnie, bo wydaje
mi się, że niewielu jest takich, którzy tak otwarcie o swoich "podróżach duchowych"
są w stanie mówić czy pisać. Czasami takich ludzi spotykam i szanuję ich, bo ich
poszukiwanie jest autentyczne i bez obłudy.
Jest tam, na stronie, wiele czegoś, co nazwałbym "zwątpieniem w człowieka". To prawda,
raju na ziemi nie ma i nie będzie, wszędzie spotykamy grzesznych ludzi. Ale zauważ,
zawsze było tak, że Bóg posługiwał się właśnie tymi małymi, nieudolnymi, niedouczonymi
ludźmi dla swoich celów. Apostołowie również stchórzyli w obliczu śmierci Jezusa na drzewie
krzyża. Nawet się wypowiadać poprawnie nie potrafili. Ich pisana greka-koine jest niezwykle
mizerna. Też się kłócili, zazdrościli sobie, słowem byli ludźmi z krwi i kości. To wszystko
ich nie przekreśla, ani tego, co robili. Gdyby Kościół był tylko ludzką sprawą, dawno księża
rozwaliliby go. I tak jest po dziś dzień. Jestem księdzem (no zaraz nie musisz na mnie psioczyć)
i jeżeli wygłaszam homilię, to pamiętam o tym, że mówię również do siebie.
Zrozumiałem, iż tak się może stać, iż młody, wrażliwy człowiek, widząc zło w Kościele, może
stracić ...»
|
Autor: ks. Roman |
|
Wyrazy uznania (22-08-2001) |
Szanowny Panie,
serdecznie dziękuję za coraz lepsze teksty. Niektóre są naprawdę wspaniałe. Praktycznie
wszystkie skierowałem do druku, ale proszę o cierpliwość z wiadomych względów. Podrawiam -
JONASZ
Redaktor Naczelny "Fakty i Mity" |
|
Autor: JONASZ |
|
-Brak tytułu- (21-08-2001) |
Najbardziej niewierzącym człowiekiem na naszym globie jest nasz drogi Papa i jego
poprzednicy. Skąd mi to przyszło do głowy? Watykan jest największym przeciwnikiem rozwoju nauki
zajmującej się odkrywaniem rzeczy której nauka do tej pory nie odkryła a dotyczącej
np. piramid, kosmosu itp. Zapłacili górę pieniędzy aby naukowcy przestali zajmować
się ciekawostkami które znaleźli w piramidach. A z dochodzących
wieści ze świata nauki wynika że znaleźlibyśmy odpowiedzi na wiele pytań.
Kto zbudował piramidy? Czyj materiał genetyczny mają plemiona przebadane w Amazonii
(nie wszystko należało do rodzaju ludzkiego czy zwierzęcego)? Takich pytań
jest wiele ale Papa i jego świta nigdy nie pozwolą aby znaleziono na nie
odpowiedzi. Zachwiało a może i obaliło to co przez wieki wbijali ludziom do
głów (nie koniecznie po dobroci). Są sektą jak każda inna tylko określenie
bym zmieniła na inne - MAFIA.
Księża psychologowie podstępnie wciskają swoje "prawdy" następnemu pokoleniu
straszą, groza itp. i jakoś się kręci. Bo kto wypuściłby tak świetnie prosperującą
firmę? Wszystkie wymogi wiary przystosowują dla własnych celów.
O tym pisać można godzinami ale...
Chciałam sobie ...»
|
Autor: Agniesia |
|
-Brak tytułu- (17-08-2001) |
Witam Uprzejmie.
Dzisiaj po raz pierwszy zajrzałem na stronę agnostyka. Z mieszanymi odczuciami dość szybko
przejrzałem prezentowaną problematykę. Zaskoczyła mnie jednak swoistego rodzaju krańcowość
prezentowanych materiałów, ale jednocześnie pobudziło to mnie do pewnej refleksji. "Drugą
stronę tego prezentuję nam instytucja kościelna. Prezentuje tego bardzo dużo! Prawie 30 lat
wychowałem się pod wpływami doktryn kościelnych i teraz widzę po sobie tego objawy.
W trakcie czytania narastał wewnętrzny opór, raczej nie przed prezentowaną treścią,
ale przed kruszeniem pewnych dawnych, jeszcze gdzieś głęboko zakorzenionych wartości
wywodzących się z wcześniejszych nauk kościelnych. Wartości, a więc czegoś korzystnego.
Uświadomiłem sobie wreszcie, że to nie jest atak na wartości, a jedynie na instytucję
je głoszącą. Ktoś kiedyś powiedział "historię tworzą zwycięzcy". Na przestrzenie wieków
instytucja kościelna ze wszystkich zawieruch prawie zawsze wychodziła zwycięsko. A więc
i "prawda historyczna" jest pisana ich ręką i zgodnie z oczekiwaniami. To daje nam obraz
dzisiejszej historii chrześcijaństwa".
Wszędzie musi istnieć w miarę względna równowaga, dlatego ta strona ...»
|
Autor: C-wp |
|
-Brak tytułu- (12-08-2001) |
Cześć,
Naprawdę uświadomiłem sobie niedawno, że człowiek powinien być wolny od każdej
ideologii, a to co dzieje się w naszym kraju jest powrotem do stalinizmu tylko w wydaniu
funkcjonariuszy z Watykanu. Fajna jest ta strona i po prostu jak do niej wracam
to czuję się jak bym żył w normalnym kraju. |
|
Autor: Zbyszek E-Mail: zbiszl@wp.pl |
|