|
|
Archiwum streszczeń artykułów
Przypadki życia Richard Dawkins (24-12-2009) | Geny, które istnieją, są genami, które przeszły przez miliony sit w kumulującej
się kaskadzie. A co spowodowało, że tak im się udało? Współpracowały w zawiłym
procesie embriologii z innym genami, którym się udało, żeby zbudować
nieprzerwany ciąg elitarnych osobników, wyposażając je, by zostały przodkami. To
dlatego jakości elity są jakościami odziedziczonymi przez każde zwierzę i każdą
roślinę: ponieważ istnienie jest trudne a współzawodnictwo oddziela przodków od
nieudaczników. Do tekstu.. | |
Narodziny Marcin Kruk (25-12-2009) | W wigilię żona jak co
roku nakryła do stołu dla nieproszonego gościa i byłem przekonany, że
przynajmniej o tyle będę miał mniej do zmywania. A jednak przyszedł, a właściwie
przyszli, zastukali, otworzyłem, weszło trzech, a nie jeden (piszę trzech, a
wyglądali jakby byli płci przeciwnej i byli anielskiej urody). Żona od razu pobiegła do kuchni po dodatkowe nakrycia, a ja poszedłem szukać dodatkowych krzeseł. Nie pytałem co za jedni, bo to ostatecznie wigilia, której towarzyszy powszechne przekonanie, że wpadnie tajemniczy nieznajomy na pół litra. Do tekstu.. | |
Olbrzym Joanna Rutkowska (25-12-2009) | Radzisz, aby zrzeszać się tylko w kościele
Codziennie wykuwam z gruzu wielki ołtarz
Bogato zdobiony w momenty, najlepsze chwile, szepty, jęki
Polerowany zapachem sztruksu, porannej skóry, wymiętych koszul
Poprzetykany klejnotami współ-odczuwania
Rzadkim kruszcem Współ. Do tekstu.. | |
Kreacjonizm wyuzdany Andrzej Koraszewski (25-12-2009) | Jak naukowiec
radzi sobie z cudami? John Polkinghorn roześmiał się i powiedział, że jego
koledzy fizycy (którzy nie są pastorami), mają z tym większy kłopot, bo oni
myślą, że wiara religijna wymaga zamknięcia oczu i zaciśnięcia zębów. Nic z
tych rzeczy. Ale nawet naukowcy nie kwestionują wszystkiego. Sceptycyzm nie
jest regułą absolutną. Robimy dziurkę w naszym sceptycyzmie i przepuszczamy
trochę światła wiary. (Na marginesie uczony rzuca myśl, że Bóg nie może się
popisywać, Jego działania muszą być spójne i konsekwentne.) Tak czy siak, cud
zmartwychwstania jest O.K., "w to najłatwiej uwierzyć" . Dlaczego - pytam
cichutko? Bo tu widać sens i cel odpowiada fizyk-teolog. I dodaje szybko, że
oczywiście te hektolitry wina na weselu w Kanie to raczej przesada. Do tekstu.. | |
Sztuki walki bez magii Wojciech Terlecki (26-12-2009) | W niektórych szkołach walk możemy się nauczyć: jak pokonać przeciwnika za pomocą tajemniczej energii (Ki, Chi) bezkontaktowo, jak zwyciężyć atakując "punkty witalne", jak stosować sekretne ciosy powalające nawet duże zwierzęta, jak używać w walce nietypowych narzędzi np. łopata, kubek, grzebień, etc. Dlaczego nauczyciele sztuk walk ryzykują swoją reputację ucząc bzdur? Część ćwiczących oczekuje bzdur. Uczyć się czegoś, co nie istnieje można przez całe życie. Można robić wyimaginowane postępy dostrzegane przez nauczyciela. Uczenie prawdziwych technik wymaga dużo pracy i cierpliwości. Do tekstu.. | |
Uprzedzenie a biologia Ed Yong (26-12-2009) | Jeżeli jakikolwiek hormon stał się kiedyś przedmiotem truizmów i stereotypów, to
jest to właśnie testosteron. W powszechnym przekonaniu stał się on synonimem męskości, choć wpływa on również na kobiety. Zastrzyk z testosteronu może sprawić,
że szczury laboratoryjne staną się bardziej agresywne i podobnie jest u
ludzi. Media przedstawiają ludzi "naładowanych testosteronem" jako
seksualnie agresywnych i nonszalanckich, jeżeli chodzi o sprawy finansowe, a wyraźny związek z przemocą jest tak powszechny, że używanie sterydów zostało użyte jako
prawny środek obrony w amerykańskich sądach. Do tekstu.. | |
Egipskie władze kontra ekstremistyczny islam E. Glass (26-12-2009) | Bądźmy wobec siebie uczciwi. Czy chcemy nowoczesnego i zaawansowanego społeczeństwa, jak wszystkie inne społeczeństwa, które stworzył Allah, czy też chcemy przestraszonego społeczeństwa pogrążonego w zabobonach? Czy znaczy to, że będziemy walczyć z kobietami, które noszą nikaby? Oczywiście nie. Chcemy tylko, by każdy obywatel cieszył się wolnością osobistą tak długo, jak długo nie narzuca swoich poglądów innym i jak długo respektuje wartości społeczeństwa - szczególnie wartość wolności i nowoczesności. Do tekstu.. | |
Diabeł w psychoanalizie i nie tylko Lucyna Nieuważna (27-12-2009) | Współcześnie człowiek (nie każdy) przyporządkowuje sprawy cielesne Szatanowi,
duchowe - Bogu. Nie jest to do końca zgodne. Lucyfer jest duchem postępu, wiec
skupia się w sferze apolińskiej. Jednakże przez cielesność przyporządkowuje się
go sferze dionizyjskiej. Nie można odrzucić żadnej z tych sfer, człowiek jest
analogią istoty transcendentnej, pierwotnemu Jahwe. Rozum przeciwstawia się
ciału i odwrotnie. Człowiek stara się znaleźć drogę by zaspokoić potrzeby
zarówno umysłu jak i ciała. Nie można niwelować potrzeb jednego z nich. Są to
dwie siły rządzące człowiekiem. Chyba, że spojrzymy na to wszystko z
przymrużeniem oka. Do tekstu.. | |
Psychopatologia życia politycznego Adam Chmielewski (27-12-2009) | Praca ta jest głównie zbiorem ilustracji dla tezy, zgodnie z którą obecny kształt polskiej przestrzeni politycznej jest rezultatem szeregu zjawisk patologicznych o podłożu psychicznym, skutkiem tych psychopatologii jest zaś powolne osuwanie się polskiej polityki w stan degeneracji, która pod wieloma względami wydaje się już nieodwracalna. Argumentuję również, że degeneracja ta ma przede wszystkim źródło w porażce, jaką poniosły polskie elity polityczne w trafnym odczytywaniu, rozumieniu i adekwatnym zarządzaniu społecznymi emocjami polskiego społeczeństwa. Obecny, degeneracyjny trend polskiej polityki przypisuję zwłaszcza patologicznym formom organizowania emocji społecznych przez dominujące na polskiej prawicy postacie o charakterach nie mniej patologicznych. Do tekstu.. | |
Ewolucja α-aktyniny u ludzi PZ Myers (28-12-2009) | Być może wasza wizja tygodnia świątecznego obejmuje wylegiwanie się z pełnym
brzuchem i oglądanie meczu futbolowego - nie moja, chociaż myślę, że gdybym to
robił, patrzyłbym na tych umięśnionych facetów z myślą o biopsjach mięśni i
analizach częstotliwości wariantów α-aktyniny w ich populacji w porównaniu z
populacją wylegujących się mieszkańców kraju. Jestem pewien, że kryje się tam
interesująca historia. Do tekstu.. | |
Organizacja Konferencji Islamskiej i Nowy Kalifat Roy W. Brown (29-12-2009) | Jestem pewien, że gdyby zachodni pracodawcy, media i rządy były gotowe stanąć w
obronie naszych wartości, zamiast sprzeciwu ze strony społeczności
muzułmańskiej, usłyszeliby zbiorowe westchnienie ulgi, że naprawdę przybyli do
kraju, który jest dumny ze swoich wartości i gotowy jest ich bronić. W końcu, czy
rodzice i dziadkowie dzisiejszych młodych islamskich ekstremistów nie
przyjechali tutaj w poszukiwaniu lepszego życia, czy nie uciekli od wiecznej
nędzy i nietolerancji tych państw, w których islam dzierży władzę? Do tekstu.. | |
Apel dyrektora szkoły w sprawie świeckiej szkoły Krzysztof Urban (30-12-2009) | Prowadzę niewielkie gminne publiczne gimnazjum. Prywatnie i zawodowo jestem zwolennikiem szkół bez krzyży. Niestety, mimo moich głębokich przekonań, środowisko w którym żyję i pracuję nie sprzyja tak radykalnym, być może z góry skazanym na pogardę i opór z różnych stron, zachowaniom, jak "zarządzenie" zdjęcia krzyży w salach lekcyjnych. Z drugiej jednak strony, cały czas uważam, że powinienem dbać o to, aby każdy uczeń i pracownik szkoły (w tym i ja) mógł czuć się swobodnie światopoglądowo w instytucji, która została mi powierzona, że jest to chyba odpowiedni moment, żeby w jakiś sposób wyprowadzić moją szkołę z cienia średniowiecza. Czy jest zatem możliwe, aby połączyć siły dyrektorów szkół, którzy nie chcą łamać podstawowych praw człowieka? Do tekstu.. | |
Do Siego Roku Andrzej Koraszewski (30-12-2009) | Prymasie, my nie tylko
dopuszczamy Boga do głosu, my go nawet błagamy o głos, a on milczy i tylko wy
"urzędnicy Boga" za niego gadacie, zaś lekarze po nim poprawiają. Mamy XXI
wiek; technikę, superkomórki, telewizory, a nawet in vitro, a wy ciągle przy
tych dwóch patykach majstrujecie. (...) Kler jest autorytetem dla ludzi, którzy
"używają głowy nie do myślenia, lecz do potakiwania". Do tekstu.. | |
Dziadek z Wehrmachtu odnaleziony Mariusz Agnosiewicz (30-12-2009) | Od lat zajmuję się działalnością laicką. Jako zwykły goj z dziada pradziada jestem na "liście Żydów", jako "polonofob i dywersant". Jednak nie uważam, aby spotkały mnie jakieś znaczące przykrości za to, co robię. Kiedy wyobrażę sobie, że redaktorem naczelnym Racjonalisty jest kobieta, to wydaje mi się, że spotkałaby się ze znacznie większą agresją i presją niż ja miałem okazję doświadczyć. Katolicka konserwa boi się kobiet, zwłaszcza myślących. Warto by poświęcić osobne rozważania frustracyjno-lękowej etiologii katolickiego konserwatyzmu. W komentarzu do tekstu Wojciecha Sadurskiego "Miś dla Zuzi" pojawiła się bardzo interesująca analiza mielenia "wątku intymnego" sprawy krzyżowej Do tekstu.. | |
Józef jest panem Bogiem! Kilka uwag z okazji świąt Bożego Narodzenia Jacek Kozik (30-12-2009) | Moja znajoma z pracy opowiadała ostatnio przejęta, jak to jej ośmioletni syn chodzący na katechezę przyszedł do domu i z dziecięcą pewnością swego zaczął się upierać, że Józef jest panem Bogiem. Swoje odkrycie uzasadniał następująco: Józef jest mężem Marii, ta urodziła dzidziusia, który jest synem bożym. Wniosek: Józef jest Bogiem. Zauważmy, że mamy tu proste rozumowanie dedukcyjne. Moja koleżanka cierpliwie - co trwało dość długo, bo dziecka umysł nie chciał się tak łatwo poddać - tłumaczyła mu jak to przyszedł anioł, porozmawiał z Marią i w wyniku tejże rozmowy stała się brzemienną (sic!). "Wreszcie - oświadczyła z triumfem - dziecko zrozumiało!" A ja myślę, że właśnie od tego momentu dziecko przestało używać rozumu. Jego matka, głęboko przekonana o słuszności swojej perswazji, właśnie oduczyła swojego syna umiejętności poprawnego rozumowania! Do tekstu.. | |
Polskość Dorota Zdrojewska (31-12-2009) | "Kto ty jesteś?", "Jaki
znak twój", "Gdzie ty mieszkasz?" Przedstaw się! Muszę cię określić, przypisać, przydzielić, objąć standardem,
wkleić. Zaklasyfikować. Chcesz chyba gdzieś przynależeć? Dostaniesz przydział,
zestaw przymiotników, pakiet nazw, będziesz określony, a jeśli czegoś o sobie
nie wiesz albo nie powiesz - ja to dopowiem, dopiszę. Wezmę zestaw do którego
powinieneś być dopasowany i dookreślę ciebie, żebyś był kompletny. Powiesz:
Polak ja dopiszę dalej że między swemi, że orzeł biały, w polskiej ziemi
oczywiście. Do tekstu.. | |
Gejsza - artystka czy dziwka? Tomasz Pawlik (01-01-2010) | Kim jest gejsza? Termin gejsza, kojarzy się w wyobraźni mężczyzn i kobiet głównie z dwoma wizerunkami: po pierwsze z wizerunkiem prostytutki, tajemnego ucieleśnienia zmysłowej miłości ziemskiej i niebiańskich marzeń, a po drugie z potulną, bezgranicznie oddaną i bierną istotą. Być może gejsza jest przede wszystkim artystką, kultywującą tradycyjną japońską sztukę. Historia kobiet sztuki sięga roku 794, wtedy to pojawiły się tancerki-kurtyzany Shiraboshi, słynące ze swoich tańców. Ta profesja przechodziła renesans między XII a XVI wiekiem. Shiraboshi, śpiewały ballady i pieśni oparte na modlitwach buddyjskich pochodzących z Chin oraz wykonywały tańce, które stały się modne również wśród wysokiej rangi urzędników dworskich, mnichów i giermków, z całą pewnością można uznać je za protoplastki zawodu gejszy. Do tekstu.. | |
Minął dziesiąty rok wirtualnego żywota Racjonalisty Mariusz Agnosiewicz (01-01-2010) | 21% osób czuje się niewierzącymi od urodzenia. Reszta to byli wierzący w Boga, którzy porzucili wiarę przede wszystkim w wyniku poznania współczesnej nauki (54%), poza tym: negatywnej oceny Kościoła i duchowieństwa (50%), odrzucenia religijnego systemu wartości (24%), zetknięcia z wieloma religiami (8,6%), zetknięcia się z problemem zła i niesprawiedliwości w świecie (8,4%), przez wpływ ateistycznej rodziny (2,5%), w wyniku marksizmu (2,1%), z innych jeszcze powodów (7,7%). Najważniejsze wartości w życiu polskich niewierzących: Szczęście rodzinne (43,1%), Wolność głoszenia własnych poglądów (33,5%), Zachowanie dobrego zdrowia (32,6%), Przyjaciele (31,7%), Uczciwe życie (25,2%), Spokój (20,3%), Wykształcenie (17,2%), Dobrobyt (17%), Kontakt z kulturą (16,7%), Życie pełne przygód i wrażeń (14,5%). Interesujący jest także stopień zaufania do innego człowieka. W ogólnie katolickim społeczeństwie polskim jest on bardzo mały (23%). Wśród polskich niewierzących kształtuje się on na poziomie podobnym jak w Skandynawii - 67,3% Do tekstu.. | |
Irytują mnie politycy i dziennikarze, którzy potrzebują wroga Tatiana Zacharowa, Andrzej de Lazari (02-01-2010) | Od stereotypów i uprzedzeń nie ma ucieczki, pozostaje nam tylko uświadomić je
sobie. Uświadomienie, zrozumienie i opisanie kulturowego kontekstu tych
uprzedzeń i różnic pomoże moim zdaniem w ich przezwyciężeniu (sprawa nie zawsze
jest konfliktem, czasami jest tylko nieporozumieniem na poziomie języka i
gramatyki kultury). Co roku studiują u
mnie studenci, każdego roku gości u mnie kilku uczonych - na stażach lub
konferencjach. U nas nie ma problemu wzajemnego zrozumienia i jednakowo nas
irytują niektórzy politycy i dziennikarze, którym z jakiegoś powodu koniecznie
potrzebny jest "wróg". Do tekstu.. | |
Gdy czas płynie szybko, dobrze się bawisz Ed Yong (02-01-2010) | Ludzie przypisują zniekształcenie poczucia
czasu do zmian w poziomie zadowolenia. Innymi słowy, myślimy, że czas płynie
szybko, gdy dobrze się bawimy, zatem zmiany w upływie czasu muszą być związane z
tym, jak dobrze się bawimy. Alternatywną ideą jest to, że przyspieszony upływ
czasu jest przyjemny sam w sobie. Sackett rozróżnił te tłumaczenia pokazując, że złudzenie działa tylko
wtedy, gdy ludzie są zaskoczeni ilością czasu, który upłynął, i jeśli
rzeczywiście wierzą, że czas płynie szybciej, gdy dobrze się bawią. Do tekstu.. | |
Noworoczne przepowiednie Maciej Twardowski (03-01-2010) | Kilka dni temu, na portalu wykop.pl pojawił się
interesujący link ("Zanany jasnowidz przepowiada")
- zrzut strony internetowej Super Expresu z dnia 30 grudnia 2008. Obrazek
zawiera artykuł, w którym "najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski"
przepowiada przyszłość. Mówiąc precyzyjniej - jego wizje dotyczyły tego, jak
będzie wyglądał 2009 rok. Mimo, że grupą docelową takiej gazety jak SE są
przeważnie mniej wymagający odbiorcy, to lektura okazała się
interesująca. Do tekstu.. | |
Nowoczesny stygmatyk Radosław Adamiak (03-01-2010) | Mam ogromne szczęście. Dzięki przypadkowi, środowisku w którym się
wychowałem, ludziom których spotkałem oraz własnej pracy jestem dziś
racjonalistą a w efekcie tego również ateistą. Będąc gorliwym
chrześcijaninem dopuszczając się grzechu pychy pokusiłbym się pomyśleć o
sobie jako o nieświadomym Mesjaszu lub co najmniej nowoczesnym stygmatyku. Do tekstu.. | |
Pokochaj dziecko w sobie Marcin Punpur (04-01-2010) | Potrzeba posiadania idola,
czy ojca świętego (jaka to różnica?) ściśle współgra z procesem infantylizacji
naszej kultury. Dzieci, młodzież i wiecznie młodzi dorośli, wszyscy oni
potrzebują kogoś, kto będzie ich chronił i się nimi opiekował. Odkąd Pan Bóg
umarł jego funkcję przejął superbohater. Dlaczego Michael Jackson
większość tekstów swoich piosenek poświęcił ogólnemu i abstrakcyjnemu ratowaniu
świata, a nie jak dojrzali piosenkarze bardziej przyziemnym problemom dnia
codziennego? Dlatego, że Michael nie miał takich problemów i nie mógł ich mieć,
bo do tego trzeba wyjść poza kręg własnego narcyzmu. Do tekstu.. | |
Islam w Rosji Radosław S. Czarnecki (04-01-2010) | Zapóźnienie cywilizacyjne, bieda,
społeczne stosunki (klanowo-plemienne), mentalność bliższa Bliskiemu Wschodowi
niźli Europie - schodzą w świetle zbrojnego konfliktu na Kaukazie na dalszy
plan, choć
są nie mniej ważkimi i istotnymi. Zwłaszcza gdy obie strony nie mają pomysłu na
jego polubowne rozwiązanie. Ten konflikt oraz rozdrobnienie narodowo-religijno-kulturowe
wyznaczać będą przez wiele lat sytuację na tym
terenie. Islam na Kaukazie nie będzie jednak przez najbliższe dekady - mimo
spektakularnych i medialnych wydarzeń - decydującym czynnikiem kształtującym
znaczenie islamu w Rosji. Jego podstawowe znaczenie (a także w przyszłość
- może i całej Federacji Rosyjskiej) spoczywa nad Wołgą, w islamie
tatarskim. Do tekstu.. | |
Islam i medycyna Elaph Khaled Montasser (05-01-2010) | W artykule na liberalnej witrynie internetowej dr Elaph Khaled Montasser, liberalny lekarz egipski, skrytykował zjawisko lansowania tradycyjnych koncepcji, które zostały obalone przez naukę, takich jak muzułmańska wiara, że kobieta może być w ciąży do czterech lat. Wierzą w to nawet niektórzy muzułmańscy lekarze i jest to uznane w prawodawstwie niektórych krajów arabskich, włącznie z tymi, które nie są teokracjami. Autor wzywa muzułmanów, by nie akceptowali przestarzałych i nienaukowych koncepcji tylko dlatego, że przedstawili je ważni duchowni. Do tekstu.. | |
Autostrady i drogi lokalne kultury masowej Andrzej Koraszewski (06-01-2010) | Możemy zatem mówić nie tyle
o infantylizacji masowej kultury, ile o globalizacji kultury jarmarcznej.
Zacznijmy od przykrego stwierdzenia, że nie ma niczego takiego jak masy. Może
być tłum, możemy pisać o warstwach społecznych z punktu widzenia struktury
dochodów, wykształcenia, czy typów zajęć, ale masy to kategoria z innego
wymiaru, to określenie mówiące tylko o jakimś poczuciu wyższości i bezmiarze
pogardy. Swoistym absurdem językowym była rzekoma duma z przynależności do mas
robotniczo-chłopskich. Do tekstu.. | |
Złożoność wyjaśniona: Część 12 Vinod K. Wadhawan (07-01-2010) | Ślepe siły Natury nie rozróżniały między kamieniem a replikatorem. Nikogo to nie
obchodziło (nie było nikogo, kogo mogłoby to obchodzić) czy kamień lub
replikator przeżyją jakikolwiek odcinek czasu. Faktem jest jednak, że widzimy,
iż pewien rodzaj replikatorów istotnie przeżył dzięki powtarzającej się
samo-replikacji. I to zdarzyło się, mimo faktu, że nikt nie zrobił niczego
umyślnie, by zapewnić przeżycie replikatora. Samo-replikator dla przeżycia
wymaga istnienia odpowiednio sprzyjającego środowiska. Początkowo istniały
najrozmaitsze rodzaje samo-replikatorów (bytów chemicznych), ale te, które
potrafiły uniknąć "złych" warunków i szukać "dobrych" warunków, miały lepsze
szanse przetrwania. To był po prostu dobór naturalny na poziomie molekularnym. Do tekstu.. | |
Odcisk palca pana tetrapoda Andrzej Koraszewski (08-01-2010) | Sto razy z
podnieceniem pokazywałem dzieciakom Tiktaalika, opowiadałem o znakomitej książce
Neila Shubina Nasza wewnętrzna menażeria. Ten kto zna jego wspaniałą
opowieść zarówno o tym, jak poszukiwał i znalazł Tiktaalika, jak i o tym ile
śladów po naszych przodkach każdy z nas nosi w sobie, na tym odkrycie Grzegorza
Niedźwidzkiego, doktoranta z zakładu paleontologii i Ewolucji UW robi
niesamowite wrażenie.
Kiedy czytam, że
widział te ślady już osiem lat temu, uświadamiam sobie oczywiście jak wiele w
nauce zależy od przypadku, spotkań z ludźmi, od skojarzeń. Historia odkryć
naukowych jest równie fascynująca jak same odkrycia. Do tekstu.. | |
400 lat temu Galileusz postrzega księżyce Jowisza... Elżbieta Binswanger-Stefańska (08-01-2010) | W
roku 1930 Kościół Katolicki ogłosił nowego świętego, został nim kardynał Roberto Bellarmino, ten sam, który skazał Giordana Bruno na śmierć przez spalenie na
stosie, i ten sam, który przyczynił się do skazania Galileusza na mający trwać 9
lat areszt domowy. Kościół Katolicki od niedawna nazywa proces Galileusza
"bolesną pomyłką", swoich świętych KK nie nazywa "bolesnymi pomyłkami". Do tekstu.. | |
Kultura jako źródło niedojrzałości. Polemika Marcin Punpur (08-01-2010) | Andrzej Koraszewski wobec tezy o infantylizacji współczesnej kultury postawił
dwa istotne zastrzeżenia. Pierwsze to teza, że w zasadzie nie o infantylizację
kultury idzie, lecz "globalizację kultury jarmarcznej", która istnieje od czasów
starożytnych, a obecnie dzięki środkom masowego przekazu zyskuje coraz
liczniejszych odbiorców. Drugi zarzut odnosi się do terminu "kultury masowej",
który w moim tekście się nie pojawia, lecz który często bywa, zresztą słusznie,
kojarzony z powyższymi zjawiskami. Chciałbym się w tym miejscu odnieść to tych
zastrzeżeń, rozwijając nieco mój punktu widzenia na infantylizację kultury. Do tekstu.. | | Starsze [1] [2] [3] [4] [5] … [138] … 140 … [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze
Przegląd archiwum streszczeń
|
|