|
|
Archiwum streszczeń artykułów
Anarchia – chrześcijaństwo – społeczeństwo. Projekt niedokończony Dezydery Barłowski (31-03-2015) | Anarchia nie oznacza chaosu, ani też anarchiści nie pragną stworzyć chaosu ani nieporządku. Zamiast tego pragną zbudować społeczeństwo oparte na wolności osobistej i dobrowolnej współpracy. Mówiąc inaczej: pragną stworzyć taki porządek społeczny, który ustalany jest oddolnie w górę, a nie społeczeństwa hierarchicznego narzucanego odgórnie w dół przez władzę przy pomocy państwa. Nietzsche w Tako rzecze Zaratustra ujmował to następująco: "Istnieją jeszcze gdzieś narody i stada, wszakże nie u nas, bracia moi: tu istnieją państwa. Państwo? Cóż to jest? Baczność! Uszy mi roztwórzcie, abym wam słowo rzekł o śmierci ludów. Państwem zwie się najzimniejszy ze wszystkich ludzkich potworów. Zimny kłam głosi ono, i ta oto łeż pełznie z jego ust: 'Ja, państwo, jestem narodem!'." Do tekstu.. | |
Długi ogon rynku muzycznego i księgarskiego Andrzej Szwatoński (02-04-2015) | Ile razy słyszeliśmy, że internet, ta ostoja piractwa, dewastuje rynek księgarski, filmowy czy muzyczny? Setki. Choć w ostatnich latach pojawiały się badania pokazujące, że jest inaczej, to najczęściej były bagatelizowane (przykładem polski raport "Obiegi kultury"). Tymczasem, jak udowadniają naukowcy z USA, sprzedaż książek i płyt przez internet jest korzystna tak dla konsumentów, jak i producentów treści kultury. Wszystko dzięki prostym mechanizmom rynkowym, w tym zjawisku o nazwie "długi ogon". Do tekstu.. | |
O Berkucie, który oddawał Polsce zachodnią Ukrainę Mariusz Agnosiewicz (02-04-2015) | Polskie media internetowe mielą od miesięcy wypowiedź niejakiego Igora Berkuta, lidera partii Wielka Ukraina, który wzywa do zwrotu zachodniej Ukrainy Polsce, w ramach naprawiania krzywd dziejowych. W rzeczywistości Berkut to były oficer sowiecki, który nim został ukraińskim politykiem, prowadził bank amerykańsko-kazachstański, należący obecnie do Rosji. Wielkość państwa nie bierze się z wielkości terytorium, lecz z organizacji struktur społecznych i politycznych. Można być małym krajem ale wielkim - siłą swej organizacji. Można być krajem wielkim obszarowo lecz słabym - bo niestabilnym i źle zarządzanym. Do tekstu.. | |
Bieszczady - za górami, za lasami, za latami... Maciej Stępień (03-04-2015) | Bez wątpienia leżajski full miał swoje zalety, jednakże śmiało można pokusić się o postawienie tezy, iż najważniejszym bodźcem pchającym ludzi w Bieszczady były i są dzikie góry. Jako że natura poskąpiła mi duszy poety, nie próbuję opisywać ich urody. Przeżywam ją sobie w milczeniu kontemplując. Moim zdaniem niekiedy nie mniej ciekawe od samych gór są (jak zawsze i wszędzie zdarzające się, czasami niepowtarzalne) drobne epizody i zdarzenia, często lepiej utrwalające się w pamięci, niż docelowa atrakcja. Nierzadko na swój sposób oddają one charakter tamtego miejsca, a czasem zaskakująco zupełnie tam nie pasują. Do tekstu.. | |
Groźba wygaszania polskiej energetyki wodnej Mariusz Agnosiewicz (04-04-2015) | W Polsce istnieje 700 elektrowni wodnych. Średnio w Polsce produkuje się 2,5 mln MWh z wody, co stanowi od 1,5% polskiego zapotrzebowania na energię elektryczną. Nasz potencjał istniejący na energię z wody wynosi tymczasem 12 mln MWh, czyli wykorzystujemy go w zaledwie 20%. Niestety władza centralna zagraża polskiej energetyce wodnej. Ministerstwo środowiska przygotowało nowy projekt Prawa wodnego, które nakłada podatek od wody z rzek, tak jakby elektrownie piły wodę publiczną i odnawialną. Towarzystwo Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych szacuje, że może to oznaczać groźbę wygaszania ok. 400 polskich hydroelektrowni, w tym i takich, które już od wieku produkują energię elektryczną z wody. Do tekstu.. | |
Głos przeciwko JOW Anna Salman (05-04-2015) | Jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) przedstawiane są zazwyczaj, jako lekarstwo na ujawniane coraz częściej patologie naszego życia politycznego. Argumenty zwolenników tego rozwiązania koncentrują się głównie na możliwości sprawowania kontroli nad kandydatem wskazanym imiennie przez większość w danym okręgu. Rzeczywiście, szansa uzyskania bezpośredniego wpływu na posła wydaje się być nęcąca, jednak trzeba sobie zadać pytanie, czy taki wpływ będzie miała większość wyborców, czy też ta część, która będzie się w stanie zorganizować. Do tekstu.. | |
Głos na rzecz JOW Marcin Skubiszewski (05-04-2015) | JOWy mają kraje najbardziej liczące się na świecie: Wielka Brytania, USA, Kanada, Japonia, Francja. Proporcjonalna ordynacja została przez Amerykanów zainstalowana w krajach podbitych: Iraku i Afganistanie, gdyż dzięki temu za pomocą partiokracji i wodzów partyjnych mogą kontrolować całe państwa. Nawet krytycy systemu proporcjonalnego często nie do końca zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo jest on szkodliwy i jak wiele argumentów przemawia za reformą, która by nas od niego uwolniła. Oto najważniejsze z tych argumentów Do tekstu.. | |
Pichcenie konfliktów społecznych Mariusz Agnosiewicz (06-04-2015) | W dzisiejszej Polsce w sposób sztuczny stwarza się i eskaluje konflikty społeczne oraz czarny PR naszego społeczeństwa. W trakcie świąt oraz tuż po dziesiątej rocznicy od śmierci Jana Pawła II pojawiła się nowa prowokacja: zdewastowany cmentarz żydowski w którym na poprzewracanych nagrobkach nabazgrolono podpisy papieskie. Przypomnijmy więc jakie mechanizmy społeczne stoją za tego rodzaju wydarzeniami. Do tekstu.. | |
Nietzsche - ojciec inżynierii społecznej Mariusz Agnosiewicz (10-04-2015) | Nietzsche dążył do zbudowania filozofii eksperymentalnej, która stanie na czele nauk społecznych tworząc inżynierię społeczną, która będzie wzmacniać więzi społeczne i wytyczać nowe cele stymulując ewolucję kulturową. Główną przeszkodą nietzscheanizmu stał się darwinizm społeczny na punkcie którego oszalał Zachód. Największym wyzwaniem filozofii.eksperymentalnej stała się realizacja eksperymentów społecznych, tym bardziej, że jego inspiracją stał się Kopernik - najlepiej szukać błędów starych systemów zamiast mnożyć nowe. Nietzsche był zdania, że etyka powinna być oparta na kulturze i zwrócona ku ewolucji systemów społecznych a nie ku obserwacji bonobo. Do tekstu.. | |
ABC postulatu JOW. Dla sceptyków Wojciech Kaźmierczak (12-04-2015) | W obecnym systemie jeśli kandydat dostanie "jedynkę" na liście "sejmowej" partii, nie musi nawet palcem ruszyć, a i tak posłem zostanie. Choćby zupełnie anonimowym. Ten mechanizm w połączeniu z finansowaniem partii z pieniędzy podatników, powoduje, że siła kierownictwa partii jest ogromna. To kierownictwo ustala miejsca na listach i decyduje o wydawaniu środków finansowych. Doły partyjne, a tym bardziej wyborcy, nie mają zbyt wiele do powiedzenia. Nikt nie jest tak naprawdę zainteresowany opinią obywatela i jego udziałem w życiu politycznym. Żeby zobaczyć, jak działa ten mechanizm, proszę spróbować umówić się na spotkanie z dowolnym posłem ze swojego okręgu. Do tekstu.. | |
Ludwiga Wittgensteina gry językowe Olgierd Żmudzki (13-04-2015) | Ludwig Wittgenstein był filozofem, który za swojego życia opublikował tylko jedną książkę: "Traktat logiczno-filozoficzny." Mimo tego jest uznawany niemal powszechnie za najwybitniejszego filozofa XX wieku, a wspomniana książka za najwybitniejsze dokonanie wspomnianej dziedziny tego wieku. Jego poglądy zostały opisane w ponad 6000 książek. Żaden inny filozof wspomnianego stulecia nie cieszył się porównywalnym zainteresowaniem. Niemała jego część zajmowała się omawianiem teorii gier językowych, których założenia przedstawił w swoich nieopublikowanych za życia rozważaniach. Ważnym ich elementem było podkreślenie roli codziennego języka w sposób zgodny z różnymi przejawami realnego życia. Do tekstu.. | |
Ludobójstwo Ormian i postępowy demontaż imperium osmańskiego Mariusz Agnosiewicz (14-04-2015) | Mija 100 rocznica ludobójstwa Ormian. Było ono pierwszą pełną implementacją darwinizmu społecznego do polityki społecznej. Przez wieki Ormianie żyli razem z Turkami w imperium osmańskim, które realizowało politykę multikulti. Dopiero gdy Rosja, Anglia i Francja zaczęły powtarzać scenariusz polskich rozbiorów wobec Porty, pojawiły się separatyzmy rozrywające całe państwo. Stawką w tej grze stały się osmańskie złoża ropy czyli Irak, które Zachód uruchamiał ormiańskimi rękoma. Finałem tego zmagania było powstanie tureckiej partii postępu, która przyjęła ideę darwinizmu społecznego, wdrażając projekt ostatecznego rozwiązania kwestii ormiańskiej. Turcja nie rozliczy się z tym, dopóki Zachód nie rozliczy się ze swoim dziedzictwem kolonialnym. Spójrzmy na szerszy kontekst tych wydarzeń. Do tekstu.. | |
O zadowoleniu Małgorzata B. Jakubiak (19-04-2015) | Psychologiczne sterowanie ludźmi od dawna zaczęło zastępować ten rodzaj rządów, w których władza i siła przejawiały się wprost. Już filozofowie starogreccy zauważyli znaczenie "poczucia wolności" w odróżnieniu od faktycznego stanu bycia wolnym. I faktycznie, o czynach, (np. wyzwoleńczych) decyduje stan poczucia wolności, czy też zniewolenia. Człowiek zniewolony, który w pełni identyfikuje się z formą narzuconą mu - często niepostrzeżenie dla niego - nie zauważa pęt, w których tkwi. O ile przymus fizyczny, a także ekonomiczny są wyraźnie odczuwalne pozostawiając "wolnego ducha" i rozum, które w wewnętrznym oporze przeciw sile buntują się i rodzą niekiedy opór czynny, walkę o niezależność. Do tekstu.. | |
Naród kozacki - brakujące ogniwo Rzeczypospolitej Mariusz Agnosiewicz (21-04-2015) | Najwybitniejszą tradycją polityczną Ukrainy jest nie banderyzm, lecz Kozaczyzna, która była najniezwyklejszym wytworem kulturowym powstałym w Rzeczypospolitej - stanowiła ona skrzyżowanie ascetycznej i surowej Sparty z Australią, która też powstała z wyrzutków społecznych. Była ona nowym narodem, który miał cechy zakonu wojskowego. Husaria była najsilniejszą formacją wojskową Rzeczypospolitej, lecz to Kozacy byli największymi wojownikami. Dzieje Kozaczyzny, tych piratów stepu, stały się inspiracją Diuny, uważanej za najważniejszą sagę fantastyczną wszch czasów. Polskę wiele łączy z Kozaczyzną, poczynając od tego, że pierwszym twórcą jej form społecznych był Ślązak, który za życia stał się polskim bohaterem narodowym. Naszą wspólną historię skaził projekt aneksji Krymu króla Wazy Do tekstu.. | |
Paradoks kwestii automatów do gier – problem nierozwiązany Andrzej Lebiedowicz (22-04-2015) | Ograniczenie możliwości organizowania gier na automatach wyłącznie do kasyn jest niezbędne dla ochrony społeczeństwa przed negatywnymi skutkami hazardu oraz dla zwiększenia kontroli państwa nad tą sferą, stwarzającą liczne zagrożenia nie tylko w postaci uzależnień, ale także struktur przestępczych. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, zwalczanie takich zagrożeń społecznych leży z całą pewnością w interesie publicznym Do tekstu.. | |
Niezapomniane oko Polifema. Opowiadanie dla licealistów Jerzy Drewnowski (23-04-2015) | Symbolika, którą można nadać nieszczęściu Polifema - jednookiemu cyklopowi z Odysei Homera: to jego jedno jedyne oko to przecież wypisz wymaluj owa wąskospektralna humanistyka - do dobrego widzenia niewystarczająca, ale lepsza od braku oczu. I jeszcze jeden możliwy symbol. Kto mianowicie wykłuł owo oko Polifemowi? Odys - prototyp nie gardzącego zadawaniem śmierci globalnie działającego kupca! A kogóż to on oślepił? Rolnika, hodowcę owiec - przedstawiciela klas społecznych już i tak szczególnie łatwych do trzymania w ciemnocie! Do tekstu.. | |
Wojna na pióra. Maria Jehanne Wielopolska kontra Kazimiera Iłłakowiczówna Paweł Sobczak (24-04-2015) | Na początku 1939 "publiczka warszawska bawiła się konfliktem" Wielopolskiej i Iłłakowiczówny o Piłsudskiego. Ta pierwsza pisała w eseju "Pliszka w Jaskini Lwa": "Nie znam zawiści literackiej. Natomiast znam furię, pasję polityczną. Natomiast znam jedno uczucie, które zakryło mi świat kłopotów osobistych, aspiracji i celów: miłość bez reszty i uwielbienie bez granic dla Marszałka Józefa Piłsudskiego. Rzucam się na oślep w wir najnierówniejszej nieraz walki, gdy będzie chodziło o Niego, o Jego wielkie Imię, o jego nietykalną osobę. Wzburza mnie nie tylko świętokradczy, podstępny i małoduszny jakiś akt [...] - wzburzają mnie nie tylko jawne napaści, ale i wzburza głos każdy rzekomo pochwalny, rzekomo przychylny, traktujący sprawy związane z Marszałkiem bagatelizująco, figlarnie, z wdzięczeniem się i kokieterią." Do tekstu.. | |
Rzut oka na kandydatów do prezydentury (27-04-2015) | Spośród zarejestrowanych 23 kandydatów na kandydatów na prezydenta, 11 komitetów zdołało zebrać 100 tys. podpisów, a tym samym wyłonić oficjalnych kandydatów. Każdy z kandydatów reprezentuje inny przekaz gospodarczy, ideologiczny, inną politykę zagraniczną, inną wizję prezydentury itd. Warto więc wszystkich poznać możliwie dobrze, nie kierując się głosem medialnych ekspertów ani celebrytów (kierują się oni bowiem zazwyczaj bardzo osobistymi interesami). Wbrew pozorom, wybory prezydenckie są ważne, gdyż potencjalnie prezydent może się stać realnym ośrodkiem władzy, daleko wykraczającym poza funkcje czysto reprezentacyjne. Do tekstu.. | |
Homo viator Witold Michałowski (02-05-2015) | Nazwisko Witaczków dobrze się zapisało w pamięci mieszkańców podwarszawskich miejscowości. Założyciele i właściciele Centralnej Doświadczalnej Stacji Jedwabniczej w Milanówku podczas okupacji z narażeniem życia wykupywali za sztuki jedwabiu i laboratoryjny spirytus schwytane na ulicach stolicy i wywożone z Zamojszczyzny do Niemiec dzieci. Henryk Witaczek umysłowością i charakterem przypominał Wokulskiego z "Lalki" Prusa. Łączył polski romantyzm z trzeźwym zrozumieniem rzeczywistości, tkwiło w nim głębokie poczucie obywatelskiej odpowiedzialności i obowiązków. Wraz ze swoją siostrą stworzył - niemal z niczego - nową gałąź przemysłu opartą na surowcu rodzimym. Źródło uczciwych dochodów dla siebie, pokaźnych zarobków dla robotników w fabryce, a dla drobnych rolników, podejmujących uprawę drzewek morwowych i hodowlę łuskoskrzydłych owadów jedwabniczych - zyskowny przemysł chałupniczy. Do tekstu.. | |
Święto Narodowe Trzeciego Maja i wstyd Agnieszka Staniul (03-05-2015) | Święto Narodowe Trzeciego Maja może być uznane za najważniejsze ze wszystkich świąt państwowych i narodowych Polski z jednego zasadniczego względu - jest jedynym, które spina najgłębsze polskie tradycje polityczne, jedyne, które sięga dawnej Rzeczypospolitej. Pozostałe święta państwowe lub narodowe dotyczą jedynie XX w. Uchwalenie Konstytucji 3 Maja uznano za święto już 5 maja 1791. Co więcej, w roku 2007 także i Litwa uznała uchwalenie tej konstytucji za swoje święto narodowe. Jestem Polką i mimo że nie mieszkam w kraju, nie zapomniałam o ważnych dla niego dniach. Niestety nie wyjechałam z Polski z ciekawości. Do tekstu.. | |
Demokracja niedebatująca Mariusz Agnosiewicz (05-05-2015) | Obecny "system" debaty prezydenckiej w Polsce jest karykaturą amerykańskiego systemu większościowego. Karykaturą dlatego, że w Polsce mamy jednak system proporcjonalny, czyli system rozdrobnienia partyjnego. Na całym świecie w takich systemach prezydenci ubiegający się o reelekcję biorą normalny udział w debatach prezydenckich wraz z kandydatami innych partii. Przy czym czas debaty wieloosobowej powinien być adekwatny, np. w Iranie dla 8 kandydatów telewizja wykroiła 4 godziny debatowania. W Polsce dla 10 - zaledwie 1,5 godz. Do tekstu.. | |
Lewicowe i prawicowe przesądy polityczne Mariusz Agnosiewicz (06-05-2015) | Polska lewica cierpi na dwie główne choroby, które ją zmarginalizowały. Pierwszą jest obsesja obyczajowa, czyli ogromne przewartościowanie tematyki obyczajowej, kosztem ekonomicznej. Problemem mas są problemy ekonomiczne. Drugą jest obsesyjny resentymentalizm. Lewica ta więc nie tyle koncentruje się nad dyskutowaniem kwestii socjalnych, co na walce z przedsiębiorcami. Mamy więc na scenie dwa fundamentalizmy ekonomiczne oparte na dziewiętnastowiecznych koncepcjach. Jedni gotowi byliby strzelać do związkowców za targnięcie się na św. Własność. Drudzy, kultywujący św. Walkę Klas, bardziej nienawidzą przedsiębiorców niż kochają prawdziwy lud. Do tekstu.. | |
Nowy, wspanialszy człowiek... (uwagi bio-sceptyka) Szymon Łucyk (07-05-2015) | Kant - luminarz racjonalistycznego Oświecenia - wywodził szczególną godność człowieka z przyrodzonej homo sapiens wolnej woli i zdolności do odróżniania dobra od zła. Innego rodzaju świecką obronę natury ludzkiej podjął niedawno amerykański politolog Francis Fukuyama w swojej głośnej książce "Koniec człowieka. Konsekwencje rewolucji biotechnologicznej". Uważa on - upraszczam ogromnie - że to, co nazywamy ogólnie prawami człowieka nie może być tylko abstrakcyjnym postulatem. Według niego, prawa człowieka powinny się opierać na uniwersalnym fundamencie - takim właśnie, jak uznanie wspólnej wszystkim godności ludzkiej. A ta zabrania instrumentalnego traktowania drugiego człowieka. Do tekstu.. | |
Najtrudniejszy pierwszy krok Maciej Stępień (08-05-2015) | Stosunkowo niedawno w pobliżu Kielc, zaledwie kilka kilometrów od słynnego dębu "Bartka", odkryto ślady wyjątkowego zdarzenia z zamierzchłych czasów. Spośród całego mnóstwa turystycznych atrakcji Kielecczyzny, jest to chyba wciąż jedna z tych mniej znanych i mniej popularnych. Aczkolwiek w moim przekonaniu z uwagi na swoją wyjątkowość w skali świata, należąca do tych najcenniejszych. Zdaje się ona również wskazywać, iż zasada mówiąca, że "do odważnych świat należy" jest dużo starsza, niż by nam się mogło to wydawać. Do tekstu.. | |
Znaczenie ordynacji wyborczej dla funkcjonowania państwa i budowy społeczeństwa Czesław Oleksy i Jerzy Przystawa (11-05-2015) | Nie jest rzeczą przypadku, że wszystkie państwa decydujące o polityce światowej, a więc, w pierwszym rzędzie, USA, Wielka Brytania, Kanada i Francja mają u siebie czysto większościowe systemy wyborcze i wybierają deputowanych wyłącznie w jednomandatowych okręgach wyborczych. Pozostałe kraje Grupy G-7, a więc Niemcy, Japonia i Włochy, to kraje, które przez wiele lat po II Wojnie Światowej z trudem dobijały się swojego obecnego statusu, pozostając w cieniu zwycięskich Aliantów, którzy, de facto, "skłonili" pokonanych przeciwników do przyjęcia proporcjonalnych systemów wyborczych, jako formuły "bardziej demokratycznej" od systemów wyborczych, jakie stosowali u siebie. W 1993 Włochy w referendum obaliły ordynację proporcjonalną. W 1997 Japonia wprowadziła wybory deputowanych w 2/3 w JOW. Niemcy mają system mieszany. Prowadzone od lat badania opinii publicznej systematycznie wykazują, że Polacy nie chcą głosować na partie polityczne, lecz opowiadają się zdecydowanie za głosowaniem na konkretne osoby Do tekstu.. | |
Kukiz i formuła nowej Solidarności Mariusz Agnosiewicz (12-05-2015) | Elektorat Pawła Kukiza to rekordowy wynik sił otwarcie antysystemowych w całym okresie III RP. Kluczem do sukcesu było połączenie w jedno wszystkich dotychczasowych odcieni ideologicznych ruchów antysystemowych w formułę podobną do dawnej Solidarności, która była ruchem ponad podziałami ideologicznymi i światopoglądowymi. Jest proprzedsiębiorczy i prozwiązkowy, religijny i przeciwny religii w szkole, patriotyczny i pronarodowy, lecz nietoczący bojów z homo i gender. Kukiz po raz pierwszy uwolnił ruch antysystemowy III RP z fragmentarycznej sektowości ideologicznej. Ruch antysystemowy jest już nie do zatrzymania z prostej przyczyny: im bardziej się go tępi i kanalizuje tym powraca z większą falą społeczną i z większym gniewem. Po tych wyborach po raz pierwszy stał się samoświadomy swej dominacji. Dlatego Reuters napisał, że wyniki to "szok", gdyż wygrali przeciwnicy systemu bez ostrzeżenia na ulicach. Do tekstu.. | |
Fawelokracja Oskar Wiśniewski (15-05-2015) | Wraz z brazylijskimi znajomymi odwiedzam Complexo do Alemão w Rio ("Kompleks niemiecki", właściwie powinien być zwany "polskim" z uwagi na to, że pierwszym właścicielem był Polak, Leonard Kaczmarkiewicz; wszystkich Europejczyków o jasnej karnacji nazywano jednak "Niemcami"). Miejscowi nie mogą się nadziwić jakim cudem można było opisać to miejsce jako atrakcję turystyczną w przewodnikach. Bo fawele fascynują głównie przyjezdnych. Kierowca miejskiego autobusu, który zawozi nas na miejsce, od kilkudziesięciu lat mieszka w pobliżu Complexo i, jak mówi, ani razu nie przyszło mu do głowy odwiedzić tego miejsca. Podstawowe pytanie brzmi: po co? Tam się nie chodzi. To jest inny świat, który się po prostu toleruje, bo i tak nie można z nim nic zrobić. "Chodzą tam jedynie Amerykanie, którzy słono płacą za możliwość wjechania do faweli, by popatrzeć na to, jak giną ludzie, a później wrócić do wygodnych hoteli" - mówi. Do tekstu.. | |
KGHM odbudowuje fundamenty państwa Mariusz Agnosiewicz (17-05-2015) | Największym sukcesem transformacji stało się utrzymanie w majątku państwa KGHM, który stał się pierwszym polskim koncernem globalnym i światowym liderem innowacyjności. Wykluwa się nam nowy model koncernu solidarnościowego, który nie dość, że jest publiczny, to jeszcze głosi, że najważniejszy jest człowiek. KGHM jest dziś ostoją prawdziwego państwa. Pojawia się w każdej istotnej pracy innowacyjnej: grafen, łupki, atom, zamiana węgla w gaz, technologie czystego węgla, przechwyt CO2, sztuczna inteligencja w przemyśle itd Jest tylko jeden problem: frakcja prywatyzatorów w rządzie stara się zdusić tę ekspansję, tym bardziej, że KGHM zaczął naprawiać zaniedbania władz centralnych. Wymyślono nowy superpodatek, najwyższy na świecie i inne akcje Do tekstu.. | |
Medialna partiokracja Mariusz Agnosiewicz (18-05-2015) | Rzeczywisty obraz grup tworzących PO, PiS czy każdą inną partię jest zupełnie inny i znacznie bardziej zróżnicowany niż obraz medialny oraz prowadzona przez nie polityka. Wynika to z autorytarnego charakteru partii, który pozwala mediom zredukować tę złożoność do kilku wyraziście odrębnych stad, którym kształt nadaje promowana przez media garstka ich członków. Dlaczego w mediach nie widzimy za każdym razem innego posła, by przedstawić społeczeństwu wszystkich 460 nibyreprezentantów, a jedynie stale tę samą ich garstkę? W każdej partii są osoby uczciwe, które chciałyby zrobić coś pożytecznego, by zyskać zaufanie ogółu, i w każdej są osoby reprezentujące grupy interesu oraz zwykłe osły. Mediokracja sprawia, że dominuje to, co najgorsze. Do tekstu.. | |
Zagadki Ludwiga Wittgensteina Olgierd Żmudzki (21-05-2015) | Definicja gier językowych przedstawiona przez Wittgensteina, a polegająca na obserwacji, że istnieje mechanizm posługiwania się regułami, że na czymś one polegają, wydaje się wystarczająca do ich scharakteryzowania. To odbiorca językowej wypowiedzi musi określić ich regułę, którą usłyszy lub przeczyta. Musi się zorientować, w jakim zakresie ma do czynienia z elementami natury intelektualnej, a jakim emocjonalnej? Czy napotykając jakąś wypowiedź potrafi ją ocenić, jako pochodzącą ze świata, w którym żyje? A może ludzie, których napotyka, żyją w zupełnie innych, nie znanych mu światach i grają w nieznaną grę, która nie jest, używając określenia Thomasa Kuhna kompatybilna z grą, w którą on gra? Do tekstu.. | | Starsze [1] [2] [3] [4] [5] … [138] … 263 … [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze
Przegląd archiwum streszczeń
|
|