Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
202.661.324 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 529 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć jakiekolwiek pozanaukowe autorytety próbowały bądź ingerować w naukę, bądź narzucać jej wynikom interpretacje w imię jakichś ideologii, zawsze źle się to kończyło dla pozanaukowych autorytetów.
Archiwum streszczeń artykułów

Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks
Ed Yong  (08-02-2010)
Zajrzyjcie do jakiegokolwiek laboratorium biochemicznego, a znajdziecie komórki HeLa. Ponad 50 milionów ton tych komórek zostało wyhodowanych w laboratoryjnych kadziach na całym świecie. Te komórki stały się jednym z najważniejszych narzędzi we współczesnej medycynie posuwając naprzód nasze poznanie raka i innych chorób oraz przyczyniając się do stworzenia szczepionki na polio, technik zapłodnienia in vitro, klonowania i wielu innych nowości medycznych. Żadne z tych osiągnięć nie byłoby możliwe bez HeLa. Do tekstu..
Amnesty International i Cageprisoners
Gita Sahgal  (08-02-2010)
Od ponad trzech dziesięcioleci prowadzę kampanię na rzecz praw człowieka, bronię praw kobiet i mniejszości etnicznych, bronię swobody religijnej i praw ofiar tortur i prowadzę kampanie przeciwko nielegalnym zatrzymaniom i represjom państwowym. Sprawę związku Amnesty International z grupami takimi jak grupa Begga systematycznie poruszałam w ramach organizacji. Obecnie zawieszono mnie w pracy za próbę wykonywania moich zadań i wierność misji ochrony i obrony praw człowieka. Do tekstu..
Pan Bóg na szkolnym korytarzu  (09-02-2010)
Zainteresowało mnie jak Bóg pojawia się w rozmowach nastolatków. Zapytałem o to nasze dwie czytelniczki, jedną z drugiej klasy liceum w małym miasteczku na Ścianie Wschodniej, drugą z pierwszej klasy liceum w dużym mieście. W liście do obu Autorek podkreślałem, że nie idzie tu o samego Boga, ale o wiarę, o filozofię, o pojawianie się w tych rozmowach wątków zarówno osobistych, jak i publicznych, krytyki Kościoła i lęków przed ateizmem, buntu i akceptacji. Hasło: Pan Bóg w mojej szkole, ale bez księdza i dyrektora, prywatny, uczniowski, bez szminki. - Andrzej Koraszewski Do tekstu..
Wojna końca świata
Mariusz Agnosiewicz  (10-02-2010)
Brazylijskie wojny religijne (1893-1916) po ustanowieniu świeckiej republiki (1889), często pod wodzą samozwańczych proroków i mesjaszów, pochłonęły dziesiątki tysięcy ofiar i wycisnęły piętno w pamięci historycznej Brazylijczyków, pod pewnymi względami podobne do tego, jakie w Hiszpanii pozostawił po sobie katolicki totalitaryzm Francisco Franco (1936-1975). W przeciwieństwie jednak do rebelii Franco, który na gruzach obalonej republiki stworzył przy pomocy papieża opresywny reżim religijny, religijne bunty antyrepublikańskie w Brazylii nie doprowadziły do jej obalenia. Do tekstu..
Złożoność wyjaśniona. Część 14
Vinod K. Wadhawan  (10-02-2010)
Ewolucja żywych istot doprowadziła do olbrzymich ilości porządku i złożoności. Czy sam darwinowski dobór naturalny może wyjaśnić to uporządkowanie? Prawdopodobnie nie. Musimy także wziąć pod uwagę wewnętrzną tendencję wszystkich adaptacyjnych systemów złożonych do przesuwania się w kierunku stanów samoorganizacji optymalnego porządku. Złożoność, biologiczna i inna, prosperuje najlepiej na "krawędzi chaosu", a tam właśnie zazwyczaj działają siły ewolucyjne. Dynamika złożoności na krawędzi chaosu idealnie nadaje się do ewolucji, która nie niszczy samoorganizacji. Do tekstu..
Agnostyk o duszy
Janusz Popowski  (11-02-2010)
Dla praktycznych celów tego artykułu postąpimy okrutnie i przyszpilimy tego wyjątkowego motyla, aby mu się przyjrzeć tylko pod jednym kątem. Naszego motyla nazwiemy duszą metafizyczną, a więc nieśmiertelnym autonomicznym bytem, realnie istniejącą esencją osobowości człowieka, zdolną do przetrwania, mimo zakończenia życiowej aktywności ciała. Jakakolwiek dokładniejsza charakterystyka duszy w tym momencie narzucałaby przedwcześnie określony pogląd, gdy tymczasem podane wyżej określenie może mieć zastosowanie do większości znanych koncepcji duszy. Do tekstu..
Czy nauka jest oparta na wierze?
Victor J. Stenger  (11-02-2010)
Nauka nie czyni żadnych założeń o "racjonalności" rzeczywistego świata. Po prostu stosuje racjonalne metody zdobywania danych i ich analizy, trzymając się pewnych reguł, żeby zapewnić, iż dane są tak wolne od błędu jak to możliwe, i sprawdzając logikę modeli, żeby się upewnić, iż są wewnętrznie spójne. Jedyną alternatywą jest irracjonalność - pełne błędów dane oraz wewnętrznie sprzeczne modele. Do tekstu..
Komentarz Amnesty International  (11-02-2010)
Po publikacji  artykułu pt. "Amnesty International i Cageprisoners" rzeczniczka Polskiej Sekcji Amnesty International, Aleksandra Minkiewicz przesłała komentarz, który publikujemy poniżej wraz z odpowiedzią redakcji. Aleksandra Minkiewicz pisze m. in.:"Amnesty International całkowicie nie zgadza się z tezą zawartą w artykule: "Amnesty International is 'damaged' by Taliban link" opublikowanym przez "The Sunday Times" na podstawie zarzutów Gity Sahgal. Zarzuty, jakoby organizacja była powiązana z talibami poprzez swoją współpracę z byłym więźniem Guantanamo Moazzamem Beggiem, nie są oparte na faktach." Do tekstu..
Konie, Konie, Konie!!!
Krzysztof Pochwicki  (12-02-2010)
Jakiś czas temu popełniłem tekst o koniach. Bez głębszej przyczyny, ukrytego zamiaru; taki nastrój widać miałem. Na wstępie zaznaczam, że koniarzem nie jestem i być nim nie zamierzam, stąd też poważniejszych aspiracji na nieomylność w tym temacie nie mam. Zarazem przyznam, że mylić się nie lubię. To cecha zodiakalnych baranów (baran też ssak kopytny, aczkolwiek w przeciwieństwie do konia - parzysto). Zgadzam się natomiast z opinią, że koń jest pięknem roślinożernym, tak jak kot jest wariacją piękna w wersji mięsożernej. Do tekstu..
Słynny filozof i laureat Nagrody Templetona: nauka = wiara
Jerry Coyne  (12-02-2010)
Naukowcy czasami polegają na intuicji. I przypuszczam, że można w niektórych wypadkach użyć słowa "wiara". Einstein na przykład myślał, że jego teoria względności jest prawdziwa po prostu dlatego, że musi być prawdziwa: w jakiś sposób wiedział, że jego piękne równania przedstawiają stan wszechświata. Ale co rozumiemy tutaj przez "wiarę"? W wypadku Einsteina - lub Darwina - ich "wiara" znaczyła zaufanie, że ich przeczucie jest poprawne. Taylor i Vernon jednak chcą, byśmy przyjęli "wiarę" w innym, religijnym, sensie tego słowa: wiarę w Boga, w siły nadprzyrodzone i w rzeczy, których nie można zweryfikować empirycznie. Ufając, że czytelnik nie zauważy tego szalbierstwa, oznajmiają, że naukowcy - tak jak wierzący - mają rozbłyski wiary. Do tekstu..
Bo niewiele trzeba
Maciej Bandur  (13-02-2010)
Panslawizm? Słowianie jako "naród wybrany"? Słowiańska religia narodowa, chramy stawiane na każdym kroku, dzieci wychowywane w duchu słowiańskich wierzeń, wyprawy (krucjaty, święta wojna) przeciw "poganom" w imię Światowida? Oczywiście historia alternatywna nie jest taka prosta, na taki przebieg wydarzeń musiałoby się złożyć całe mnóstwo innych czynników. Ale kto wie jak wiele brakowało. To samo odnosi się do wierzeń germańskich, celtyckich, helleńskich i każdych innych, które również mogą się szczycić wielowiekową tradycją i wpływami. Do tekstu..
Duchowość ateisty
Andrzej Koraszewski  (13-02-2010)
Czy ateiści posiadają duchowość? Głowił się nad tym niejaki "malok" w komentarzach do jednego z naszych artykułów, ale nie on jeden. Na różnych spotkaniach zadawano mi to pytanie i troszkę dziwiono się, kiedy prosiłem o definicję duchowości. Duchowość wydaje się implikować duszę. W paszporcie takiej rubryki nie ma, ale gdyby była, to w moim należałoby wpisać: brak. Czy może być jednak duchowość bezduszna? U ateisty świadomość jest, a duszy nie stwierdzono. Co więcej ma on/ona i do duszy wierzącego podejście sceptyczne przechodzące w ironiczne, czy zgoła kpiarskie. Owszem były prowadzone różne poszukiwania i pomiary, ale nie przyniosły żadnych rezultatów. Do tekstu..
A co z twoimi przodkami, bezbożniku?
Norbert Paprocki  (14-02-2010)
Czy zostając ateistą automatycznie wyrażam brak szacunku dla moich przodków? Jest to dość kłopotliwa kwestia, ponieważ tak właśnie sugerują ateistom wierzący członkowie ich rodzin, co często sprawia wrażenie emocjonalnego szantażu, może nie perfidnego, ponieważ nie kryje się za tym głęboka refleksja, ale jednak szantażu. Warto powiedzieć głośno, że niewiara nie ma nic wspólnego z brakiem szacunku wobec wierzących - czy to z rodziny, czy spoza jej kręgu. Do tekstu..
Cherie Blair - sędzia religijny, ale nie sprawiedliwy
Anthony C. Grayling  (14-02-2010)
Jako prawnik pani Blair powinna być w stanie odróżnić niedopuszczalne następstwo wydawania łagodniejszych wyroków wierzącym dlatego, że są wierzącymi; z czego wynika, że niewierzący powinni otrzymywać mniej łagodne wyroki. Gdyby wydając wyrok na osobę, o której wiedziałaby, że jest niereligijna, powiedziała - dwukrotnie - "Zastosuję pełną karę przewidzianą prawem w oparciu o fakt, że nie jest pan osobą religijną" zasługiwałaby na nie mniejsze oburzenie, niż to, które wywołała, z tej prostej przyczyny, że jest to logiczna odwrotność tego, co rzeczywiście powiedziała, i byłoby to równie nieakceptowane. Do tekstu..
Dinozaury w technikolorze (ring wolny)
Ed Yong  (15-02-2010)
Technikę wyciągania kolorów ze skamieniałych melanosomów jako pierwszy opracował Jakob Vinther z Uniwersytetu Yale. Użył jej do pokazania, że pióra ptaków pochodzące z okresu kredy mają prawdopodobnie czarne i białe paski, a następnie, że inne skamieniałe pióra mają opalizujący, szpakowaty połysk. Były to jednak przyczynkowe publikacje, nawet ubiegłotygodniowa publikacja o kolorach Sinosauropteryxa oparta była na badaniu fragmentów jednego osobnika. Do tekstu..
Uśmiech kretyna
Dorota Zdrojewska  (15-02-2010)
Słabość, której zdarzyła się pomyłka szukała winnego. Strach zmuszał słabość do skrycia się za wielkim i silnym winnym, ale żeby mogła zrzucić na niego winę, winny musiał być silny i wielki, tak, aby słabość mogła oczyścić swe sumienie przekonaniem, że przeciwko takiemu silnemu winnemu nikt i nic nie miałoby szans, winy więc praktycznie nie ma. Wtedy staje się uzasadniona próba odrzucenia odpowiedzialności i konsekwencji. Można winnym zrobić ciało z jego potrzebami, można w ogóle wyolbrzymiać wszystkie napotykane przeszkody: te które się przeszło, aby podnieść rangę swego działania i nadać mu znamiona zwycięstwa, te których nie udało się usunąć, wyolbrzymić tak, aby porażka człowieka nie umniejszała. Do tekstu..
Historia pewnego złudzenia. Gułag w oczach Zachodu
Marcin Punpur  (16-02-2010)
23 maja 1944 roku wiceprezydent USA Henry Wallace wybrał się na Kołymę - zespół łagrów sowieckich, znany z tego, że niewielu było dane go przeżyć. Po powrocie do USA, w książce Soviet Asia Mission pisał: "Naród rosyjski i amerykański instynktownie lubią się nawzajem. Ani Rosjanie, ani Amerykanie nie chcą posługiwać się nowoczesną techniką jako narzędziem wojny. Pragną jedynie podnosić swój poziom życia i nie chcą eksploatować innych narodów". Jak to możliwe, że wiceprezydent (z prezydentem wcale nie było lepiej) najpotężniejszego państwa na świecie tak łatwo dał się nabrać sowieckiej propagandzie? Co skłoniło tysiące innych by uwierzyć w mit ojczyzny proletariatu i zanegować brutalną prawdę o jego ciemnej stronie? Odpowiedzi na te i inne pytania dostarcza znakomita książka polskiego uczonego, wykładającego w Stanach - Dariusza Tołczyka pod tytułem Gułag w oczach Zachodu. Do tekstu..
Nazistowska propaganda dla arabskiego świata
Soha ElSaman  (16-02-2010)
Jeffrey Herf, profesor współczesnej historii Europy na University of Maryland, College Park, napisał niedawno książkę Nazi Propaganda for the Arab World, opublikowną przez Yale University Press. W 2006 r. opublikował książkę The Jewish Enemy: Nazi Propaganda during World War II and the Holocaust. Egipska dziennikarka, Soha ElSaman, przeprowadziła rozmowę z Herfem dla egipskiego dziennika "Al-Masry Al-Youm", żeby przedyskutować jego najnowszą publikację. Do tekstu..
Filozofia neopozytywizmu
Daniel Krzewiński  (17-02-2010)
Filozofia neopozytywizmu jest szczególnym poglądem na poznanie i filozofię, a także na zespół postulatów na temat sposobu uprawiania nauki. Jej korzenie sięgają do starożytności (Protagoras, epikurejczycy), jednak za głównych jej prekursorów uważa się G. Berkeleya, D. Hume'a, J. St. Milla, E. Macha i R. Avenariusa. W niektórych kwestiach neopozytywiści XX w. tylko częściowo zmienili rezultaty, do jakich doszli angielscy empiryści XVIII w.. Ogólne założenia i nastawienie badawcze neopozytywistów wywarły duży wpływ na rozwój polskiej filozofii okresu międzywojennego, a w konsekwencji także na lata powojenne. Do tekstu..
Uciszanie sumienia
Christopher Hitchens  (17-02-2010)
Ta organizacja jest drogocenna dla mnie i dla milionów innych ludzi, włącznie z wielu tysiącami mężczyzn i kobiet, którzy byli i są więzieni i maltretowani z powodu swojej odwagi jako dysydenci, i którzy odzyskali wolność dzięki niestrudzonej pracy Amnesty International. Tak więc informacja o jej degradacji i polityzacji oznacza informację o kryzysie moralnym, który ma globalne konsekwencje. Do tekstu..
Oświadczenie w sprawie Gita Sahgal vs Amnesty International  (17-02-2010)
My, Algierczycy, ofiary, rodziny i przyjaciele ofiar przemocy i gwałtów fundamentalistów w Algierii dziękujemy i wyrażamy uznanie za odwagę ujawnienia ideologicznego łączenia obrony praw fundamentalistów z nadawaniem im legitymacji i statusu obrońców praw oraz oferowaniem im platformy politycznej. Gwałty dokonane w naszym kraju przez zbrojne grupy fundamentalistów zwracały rażąco mało uwagi (mimo dokumentacji i świadectw dostępnych dla głównych organizacji praw człowieka) i ich ofiary były na ogół pozostawione bez obrony, podczas gdy wszelkie pogwałcenia praw przez Państwo wobec fundamentalistów było naświetlane i podejmowano obronę ich praw człowieka, wielokrotnie potępialiśmy to odmienne traktowanie ofiar naruszeń praw człowieka - na próżno. Do tekstu..
Walentynki po saudyjsku  (17-02-2010)
W Walentynki saudyjska policja religijna wzmogła swoją obecność w całym kraju, szczególnie w pobliżu kwiaciarni i sklepów z upominkami nie dopuszczając, by ludzie kupowali przedmioty związane z tym świętem. Ta polityka, zastosowana także w ubiegłych latach, spowodowała debatę w prasie saudyjskiej. Jedni potępiali i wyśmiewali obyczaj obchodzenia Walentynek, nazywając go głupim i obcym kulturze saudyjskiej, inni sprzeciwiali się zakazowi, nazywając go niewłaściwym i prymitywnym lub przedstawiając go jako pogwałcenie wolności jednostki. Niektóre artykuły nawoływały także do ustanowienia międzynarodowego święta poświęconego miłości i przyjaźni lub do ustanowienia saudyjskiego święta równoważnego z Walentynkami. Do tekstu..
Pascalowska: Wiekuista cisza tych nieskończonych przestrzeni
Łukasz Kubasiewicz  (18-02-2010)
Dzisiejszy człowiek, mimo iż zyskuje coraz większą świadomość praw rządzących wszechświatem, wciąż, z mniej lub bardziej przemyślanych powodów, poddaje się wkodowanemu w geny przekonaniu o istnieniu wyższych, nadprzyrodzonych sił. Ludzka natura pozwala, by mimo braku dowodów, można było zwyczajnie chcieć wierzyć, i poprzez owo chcenie, naprawdę odczuwać jakąś wyższą, duchową więź z Bogiem. Tak jednak jak ja chciałbym by czytającej moje słowa osobie, towarzyszyła w tej niewdzięcznej czynności melodia, którą słyszę spoglądając w piękno znaczących niebo gwiazd Drogi Mlecznej, co zweryfikuje na niekorzyść moich chęci natura, tak chciałbym również by zweryfikowała ona w każdym z ludzi hamującą jego rozwój wiarę, przynajmniej tę w najprostszej formie, przyjmowaną na słowo, zanieczyszczoną domieszkami pozbawionej dobra, właściwej wszelkim świętym księgom, pseudo-moralności. Do tekstu..
Anachronizm oskarżenia o apostazję
Amil Imani  (18-02-2010)
Apostazja lub formalne wyrzeczenie się religii - już jest karana w Iranie śmiercią. Obecnie jednak Iran chce włączyć karę śmierci za apostazję do kodeksu karnego. Kto jest apostatą według tego ustawodawstwa? Każdy człowiek, nie tylko Irańczyk, urodzony w muzułmańskiej rodzinie; także, każdy nawrócony na islam, który go porzuca. Wystarczy, że jedno z rodziców jest muzułmaninem w momencie poczęcia, by dziecko na zawsze należało do islamu. Islam jest ummahist. Islam nie uznaje narodowości i granic państwowych. I ci islamscy fanatycy muszą być traktowani poważnie. Z pewnością są żądni krwi - szczególnie krwi niewiernych i apostatów. Do tekstu..
Krzyżujmy!
Łukasz Kudelski  (18-02-2010)
Nie wiem, czy nadal Rysy są zwieńczone krzyżem. Nie wiem też, czy wiadomo na pewno, kto jest odpowiedzialny za ten ewenement architektoniczny. Polska strona obarczała winą słowackich pielgrzymów i wskazywała usunięcie religijnego symbolu. Faktem jest, że na pewno łatwiej było (jest) krzyż zamocować niż go zdjąć. W świetle wydarzeń po sprawie Soile Lautsi Albertyn i rzekomym niszczeniu korzeni europejskiej kultury przez wiadome siły, należałoby może, szczególnie w Polsce, spojrzeć inaczej na "krzyżowanie" Rysów. Przede wszystkim, nikt nie może bezkarnie powiedzieć, że ustanowiony krzyż był aktem wandalizmu. Krzyż jest święty i stanowi podstawę wszelkiego ludzkiego działania. Do tekstu..
Schody do nihilizmu
Jacek Krajl  (19-02-2010)
Zataczasz kręgi, snujesz się po mieście. Mijasz bloki, stoiska z warzywami, młodzianów sprzedających płyty z gazet, staruszki wciskające ci kwiaty. Wyznaczasz sobie trasy, codziennie inne - żeby nie popaść w stagnację. Z drugiej strony - dobrze wiesz, że stagnację można zmieścić w szerszych widełkach, wtedy sam proces chodzenia, wyznaczania tras, traci dla ciebie sens. Nie przejmujesz się już tym tak jak kiedyś. Nie nazywasz się, nie nazywasz, nie jesteś nazywany. Do tekstu..
Socjologia umysłowi szkodzi
Andrzej Koraszewski  (20-02-2010)
Studiowałem socjologię. Uczył nas niegdyś profesor Stanisław Ossowski, że socjologia jest raczej wiedzą, mądrością, niż nauką. Istotnie, od czasu do czasu na rynku księgarskim pojawia się książka jakiegoś socjologa, która zachwyca swoją mądrością. Znacznie częściej na łamach prasy czy w telewizji spotykamy się z wypowiedziami socjologów, które zatykają rozmiarami swojej głupoty. W telewizji i na łamach prasy socjolodzy i politolodzy występują zazwyczaj jako eksperci i są to nieodmiennie eksperci partyjni, których "ekspertyza" całkowicie potwierdza słuszność linii generalnej ich partii i "naukowo" dowodzi niesłuszności idei politycznych przeciwników. Nie bawiąc się nawet w analizę merytorycznej wartości tych "ekspertyz" można zauważyć, że tak usłużna "nauka" budzi wyłącznie obrzydzenie nawet przeciętnego odbiorcy. Do tekstu..
Humanizm i dążenie do sprawiedliwości w Afryce
Leo Igwe  (20-02-2010)
Dzisiejsza Afryka jest kontynentem ciemności nie dlatego, że istnieje jakieś fundamentalne zło czy, że czegoś brakuje w naszej geografii lub w warunkach klimatycznych. Afryka jest kontynentem ciemności z powodu niezliczonych aktów niesprawiedliwości, które zalewają nasz region. Afryka jest zanurzona w ciemności z powodu panowania społecznej anomii, terroru barbarzyństwa, wszechobecnej bezkarności, przestępczości i gwałtów. Do tekstu..
Czyste zapachy promują szczodrość i postawę fair play
Ed Yong  (21-02-2010)
Język angielski pełen jest metafor łączących czystość moralną zarówno z czystością fizyczną, jak i jasnością. Mówimy o "czystej świadomości (clean consciences)", "czystych myślach (pure thoughts)" i "brudnych złodziejach (dirty thieves)". Jesteśmy nieufni wobec "ciemnych sprawek" (shady behaviour) oraz posługujemy się światłem i ciemnością, jako symbolami dobra i zła. Istnieje jednak więcej tego typu przykładów niż możemy sobie wyobrazić. Sam zapach pachnącego czystością pokoju może sprowadzić ludzi na drogę cnoty i sprawić, że wybiorą szczodrość nad chciwością lub dobroczynność nad zobojętnieniem. Równocześnie przyćmione światło lub okulary przeciwsłoneczne mogą popychać w kierunku egoizmu i oszustwa. Do tekstu..
Nowa nauka: prastare eukarionty i altruistyczne mrówki
Jerry Coyne  (22-02-2010)
Eukarionty mogą być dużo starsze niż myślimy. Mogły istnieć już 3,2 miliarda lat temu. Do teraz najstarsze znane skamieliny komórek eukariotycznych (tj. prawdziwych komórek z chromosomami i jądrem) datowano na 1,8 miliarda lat p.t., zakładano więc, że wyewoluowanie komórki eukariotycznej z komórki bakteryjnej zabrało dużo czasu (mikro-skamieliny bakteryjne pojawiają się około3,5 miliarda lat temu). To nowe znalezisko, jeśli prawdziwe, spycha początki prawdziwych komórek bardzo blisko do początków samych komórek prokariotycznych, a więc może prawdziwej komórce nie było tak trudno wyewoluować. Do tekstu..
Starsze [1] [2] [3] [4] [5] [138] 143 [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365