Dlaczego aborcja jest tak gorącym tematem Piotr Ożóg (08-05-2020) |
Prowadząc ankiety na temat aborcji, zauważyłem, że większość domaga się zmiany obecnego stanu rzeczy. Tyle że pragnienia te idą w przeciwnych kierunkach. Z jednej strony jest grupa domagająca się zaostrzenia, z drugiej równie prężna grupa domagająca się liberalizacji. Prawo to zostanie kiedyś zmienione. Wygrają ci, którzy upowszechnią swoje stanowisko. Na dziś, osoby, które chcą, aby prawo aborcyjne zostało ograniczone znajdują się w środowiskach prawicowych oraz chrześcijańskich, natomiast zwolennicy liberalizacji w większości pochodzą z środowisk lewicowych oraz ateistycznych. Jednak w środowiskach o charakterze ateistycznym w ankiecie widać bardzo nietypowe odpowiedzi. Do tekstu.. |
|
Wojna w Kolumbii: niekończąca się opowieść Norman Tabor (11-11-2019) |
Ostatnio oczy świata zwrócone są ku Amazonii, gdy prezydentem Brazylii został Bolsonaro, który zapowiedział poluzowanie reżimu ekologicznego, celem większego uprzemysłowienia Amazonii. Także Kościół obrał kurs na Amazonię. Głośny ostatni Synod zatytułowany "Amazonia: nowe drogi dla Kościoła i ekologii integralnej". By dotrzeć do ludów amazońskich, papiestwo gotowe jest wprowadzić Kościół na iście rewolucyjne tory. Amazonia to jednak także trwająca ponad pół wieku wojna domowa w Kolumbii, która pochłonęła ponad 200 tys. ofiar, głównie cywilów. W 2016 prezydent Kolumbii zainkasował pokojowego Nobla za zakończenie tego konfliktu, tyle że zakończył się on jedynie na papierze. W świecie rzeczywistym trwa w najlepsze, konflikt wcale się nie zakończył, tylko przeszedł najzwyczajniej w kolejną fazę, przy czym nowa generacja narkopartyzantów uchodzi za niezwykle roszczeniową, mafijną i agresywną, co imponuje wielu pozbawionym innych perspektyw mieszkańcom Amazonii. Do tekstu.. |
|
Esej o przemijaniu Jakub Mielczarek (11-11-2019) |
Z punktu widzenia fizyki istnieje zasadnicza różnica między żywymi organizmami a martwymi skupiskami atomów węgla. Otóż te pierwsze dużo lepiej radzą sobie z pozyskiwaniem energii ze środowiska oraz z oddawaniem jej w postaci ciepła, czyli dyssypacją. Jeremy England, młody adiunkt z Massachusetts Institute of Technology, opracował formułę matematyczną, która, jak twierdzi, opisuje tę zdolność. Formuła opiera się na przyjętych prawach fizyki. Powiada, że gdy grupa atomów jest poddana działaniu zewnętrznego źródła energii (może być nim słońce lub paliwo chemiczne) i otoczona kąpielą cieplną (np. gazami atmosferycznymi lub oceanem), będzie się stopniowo przekształcała, by rozprzestrzeniać coraz więcej energii. Może to oznaczać, że w określonych warunkach materia nieuchronnie nabiera pewnych fundamentalnych właściwości fizycznych tożsamych z życiem. Do tekstu.. |
|
Polska wysycha! Cezary Pyszny (07-07-2019) |
Polska wysycha! Takie nagłówki wylewają się z różnych tygodników, portali i blogów. No to jak to jest naprawdę i kto za to odpowiada? Spróbuję odpowiedzieć i przy okazji pewnie wkurzę niemałe grono z lewej i z prawej strony. Ostatnie tygodnie to wzmożona ofensywa tematu suszy - podobnie jak to było z dzikami, wycinką w puszczy, przekopem mierzei, masowym wymieraniem pszczół etc. Mamy tu kilka aspektów, które trzeba po kolei omówić: z czego wynika susza w Polsce; czy Skierniewice zamienią się w atomową pustynię z Fallouta; jaki wpływ mają zmiany klimatyczne na suszę, a jaki ma Polska na zmiany klimatyczne; czemu betonowanie rzek bywa bardzo kiepskim pomysłem; co to jest obieg wody w przyrodzie i czemu pojenie krów to wytrych dla gamoni; oszczędzanie wody w kranie a susza; co z tym wszystkim zrobić i jak żyć? Do tekstu.. |
|
50 ciekawostek o Europie Mariusz Agnosiewicz (12-05-2019) |
Internetowe zestawy "interesting facts about Europe" jako Europę opisują wyłącznie Europę Zachodnią i Wschodnią, powszechnie pomijając Środkową, o której wiedza jest białą plamą w świadomości europejskiej. W niemieckich szkołach uczniowie mogą się uczyć języka rosyjskiego, choć kontakty Niemców z Polakami są znacznie częstsze, a Polska jest dla Niemiec ważniejsza gospodarczo niż Rosja, zaś Grupa Wyszehradzka jest największym partnerem handlowym Niemiec, ważniejszym niż Chiny czy Francja. Europa jest znacznie ciekawsza z uwzględnieniem Europy Środkowej (i jej mieszkańców). Oto kompletny obraz ciekawej Europy... Do tekstu.. |
|
Mieszczański syndrom Bambiego. Szymonowi Hołowni do sztambucha Mariusz Agnosiewicz (13-01-2019) |
W sieci krąży "List otwarty środowiska naukowego w sprawie redukcji populacji dzików". Jest on najlepszym jak dotąd wyjaśnieniem marnej pozycji polskich uczelni w świecie. Otóż ponad tysiąc polskich akademików podpisało pod listem, który składa się z ewidentnych fake newsów i buduje swoją narrację na nieaktualnych rekomendacjach EFSA. Według starych rekomendacji polowania są nieskuteczne w walce z ASF, dane empiryczne doprowadziły EFSA do diametralnej zmiany zdania. Obecnie EFSA postuluje maksymalną możliwą redukcję populacji dzika jako metodę walki z ASF. List otwarty podpiera się także "puławskimi ekspertami", czyli najważniejszym ośrodkiem badań nad ASF, z których usiłuje zrobić przeciwników polowań. W rzeczywistości to właśnie eksperci z Puław postulują maksymalizację polowań. Analiza "listu otwartego" akademików w świetle aktualnej wiedzy naukowej zawartej w materiałach głównych ośrodków zajmujących się walką z ASF. Do tekstu.. |
|
Biochemiczna hipokryzja Oskar Wiśniewski (27-09-2017) |
Od jakiegoś czasu da się zaobserwować boom na tzw. nootropy. Co to takiego? Termin ten powołał do życia rumuński farmakolog i psycholog Corneliu Giurgea, w celu opisania właściwości zsyntetyzowanego przez siebie związku - piracetamu. Środek ten, odkryty ok. 1964 roku, znajduje swoje zastosowanie po dziś dzień w terapii m.in. zaburzeń poznawczych. Recenzowane publikacje naukowe dostarczają spornych wniosków; wedle części z nich substancja ta rzeczywiście ma działanie lecznicze, inne prace wskazują zaś na liczne błędy metodologiczne popełniane przy badaniu jej skuteczności. Nie zraża to jednak tysięcy entuzjastów tej grupy specyfików. Do tekstu.. |
|
Multikulturalizm czyli jak zbudowano nowy apartheid Dagmara Planutis (09-05-2017) |
Multikulturalizm to błędne założenie, że różne kultury mieszkając obok siebie będą w stanie się lepiej poznać a tym sposobem społeczeństwo pozbędzie się problemu rasizmu. Jest wprost przeciwnie. W multikulturowym społeczeństwie w rzeczywistości nie sposób poznać obcej kultury, bo ta kultura wskutek politycznej poprawności stała się tabu. Multikulturalizm spłyca kultury. Wypacza on zarówno kulturę przyjmującą jak i kulturę przyjezdną. Mieszanka kulturowa paryskich przedmieść wcale nie wydała na świat nowego Gaugaine czy Rodina. A jaki jest obraz współczesnej sztuki w Paryżu? Ano dwa lata temu amerykański artysta Paul McCarthy postawił na place Vendôme dmuchaną rzeźbę o nazwie Drzewo. Oto Paryż i jego współczesna kultura, zielona analna dmuchawa w wersji XXL postawiona na jednym z piękniejszych paryskich placów. Do tekstu.. |
|
Sztuczna inteligencja i biocybernetyka - czy świat zmierza w dobrą stronę? Ksawery Tyzo (16-09-2016) |
5 sierpnia 2013 roku w Londynie odbyła się pierwsza w historii degustacja sztucznego mięsa wytworzonego z komórek macierzystych. Ich rozwojem zajmowali się naukowcy z laboratorium uniwersytetu w Maastricht w Holandii. Nad wynalazkiem generalną kontrolę sprawował Profesor Mark Post. Koszty produkcji tego przełomowego pożywienia sięgały około miliona złotych, ale suma ta w zwyczajowym dla technologii stylu, ma zacząć raptownie spadać. Do tekstu.. |
|
Apoteoza rozkładu Robert Grzeszczyk (18-06-2016) |
Arystoteles twierdził, że abiogeneza jest obserwowalnym faktem: wskazywał np. na myszy powstające z brudnego siana, szczury ze szmatek, mszyce z rosy opadającej na rośliny, muchy z mięsa. Teorię tę podważono 2 tys. lat później. Jeszcze jednak w XIX w. pokutowało przekonanie o samorództwie ropuch i węgorzy. Pasteur wykazał, że samorództwo nie istnieje nawet w przypadku bakterii. Dziś jednak pseudonauka ta zdaje się ożywać. Wystarczyła trwająca mniej więcej dwie dekady niezbyt silna indoktrynacja, by ludzie uwierzyli, że korzyści osiągną nie z pracy i produkcji, lecz ze zgnicia i wytężonej obserwacji tego procesu. By uwierzyli, że butwienie drzew wzbogaci nie tylko ich osobisty i krajowy dobrostan, lecz także pomnaża zasoby ojczystej przyrody. Do tekstu.. |
|
Sukces KGHM Lodz Solar Team w Darwin Australia Paweł Wilk (28-11-2015) |
KGHM Lodz Solar Team to grupa studentów, których połączyła pasja do motoryzacji. Wspólnie zaprojektowali i zbudowali pierwszy w Polsce bolid napędzany energią słoneczną. W październiku tego roku reprezentowali Polskę w międzynarodowym wyścigu samochodów solarnych w Australii. Ostatecznie KGHM Lodz Solar Team zakończyło wyścig po 6 dniach, jako najlepszy z debiutujących teamów w tej edycji. Ponadto zostali wyróżnieni przez organizatorów nagrodą Safety Award - przyznawaną za najbezpieczniejszy bolid i najlepsze przygotowanie do przejazdu 3000 kilometrów. Do tekstu.. |
|
Nestoriański kamień z Sin Gan Fu Witold Michałowski (27-11-2015) |
W 636 przed oblicze cesarza Tay Cun Uen dotarła misja nestorian. Trzy lata później wydany został edykt, umożliwiający głoszenie nowej religii w Chinach. Edykt wykuto na kamiennej płycie. Przez wiele wieków w Europie nie dawano wiary w istnienie "kamienia z SIN GAN FU". Pierwszym, który sporządził kopię napisu i podjął próbę jego przetłumaczenia, był lwowski jezuita Michał Boym (1612-1661), syn lekarza króla Zygmunta III Wazy. Michał Boym był człowiekiem, który odsłonił Chiny przed Europą. Chińczycy do dziś uważają, że relacja polskiego misjonarza o ich kraju jest bliższa prawdzie niż relacja Marco Polo, w której dopatrują się wielu przeinaczeń. Boym był także wysłannikiem ostatniego cesarza z narodowej dynastii Ming do papieża w Rzymie. Misja zakończyła się fiaskiem. Papież i władcy chrześcijańskiej Europy nie byli zainteresowani w utrzymaniu Mingów na tronie. Ich cesarstwo padło u stóp mandżurskich najeźdźców. Do tekstu.. |
|
Czy jestem dziennikarzem, rozważania bloggerki Katarzyna Nowak (19-08-2015) |
Nie bez kozery media nazywa się dziś czwartą władzą, a samych dziennikarzy "inżynierami dusz" (prof. Jacek Sobczak). W końcu jak mało kto kształtują opinię społeczną, nieraz manipulując widzem czy czytelnikiem w sposób nadzwyczaj sprawny i pozornie niezauważalny. W obliczu coraz prężniej rozwijających się mediów oraz powstawania nowych środków przekazu, chociażby internetowego, pytanie o to, kogo można uznać za dziennikarza, rodzi coraz więcej problemów, zwłaszcza praktycznych. Do tekstu.. |
|
Notatki z podróży do Bugumbere Ziemowit Ciuraj (14-06-2015) |
Liczne wyprawy, wyruszające ostatnimi laty w głąb Czarnego Lądu, których celem było spenetrowanie niezbadanych dotąd obszarów i naniesienie ich topografii na mapy, ze zrozumiałych względów nie były w stanie podjąć eksploracji ziem krainy Bugumbere położonej w dorzeczu rzeki Kotchi-Kotchi-Laptchi. Nieprzezwyciężoną trudność stanowił status ontologiczny tego obszaru, określany skrótowo jako nieistnienie. Do tekstu.. |
|
Fawelokracja Oskar Wiśniewski (15-05-2015) |
Wraz z brazylijskimi znajomymi odwiedzam Complexo do Alemão w Rio ("Kompleks niemiecki", właściwie powinien być zwany "polskim" z uwagi na to, że pierwszym właścicielem był Polak, Leonard Kaczmarkiewicz; wszystkich Europejczyków o jasnej karnacji nazywano jednak "Niemcami"). Miejscowi nie mogą się nadziwić jakim cudem można było opisać to miejsce jako atrakcję turystyczną w przewodnikach. Bo fawele fascynują głównie przyjezdnych. Kierowca miejskiego autobusu, który zawozi nas na miejsce, od kilkudziesięciu lat mieszka w pobliżu Complexo i, jak mówi, ani razu nie przyszło mu do głowy odwiedzić tego miejsca. Podstawowe pytanie brzmi: po co? Tam się nie chodzi. To jest inny świat, który się po prostu toleruje, bo i tak nie można z nim nic zrobić. "Chodzą tam jedynie Amerykanie, którzy słono płacą za możliwość wjechania do faweli, by popatrzeć na to, jak giną ludzie, a później wrócić do wygodnych hoteli" - mówi. Do tekstu.. |
|
Bieszczady - za górami, za lasami, za latami... Maciej Stępień (03-04-2015) |
Bez wątpienia leżajski full miał swoje zalety, jednakże śmiało można pokusić się o postawienie tezy, iż najważniejszym bodźcem pchającym ludzi w Bieszczady były i są dzikie góry. Jako że natura poskąpiła mi duszy poety, nie próbuję opisywać ich urody. Przeżywam ją sobie w milczeniu kontemplując. Moim zdaniem niekiedy nie mniej ciekawe od samych gór są (jak zawsze i wszędzie zdarzające się, czasami niepowtarzalne) drobne epizody i zdarzenia, często lepiej utrwalające się w pamięci, niż docelowa atrakcja. Nierzadko na swój sposób oddają one charakter tamtego miejsca, a czasem zaskakująco zupełnie tam nie pasują. Do tekstu.. |
|
Cztery pisklęta i pogrzeb Maciej Stępień (05-03-2015) |
Wydawało się, że ustawienie słupa z platformą, systematyczne coroczne sprawdzanie ich stanu, baczenie aby bluszcz nie pochłonął gniazda oraz zapewnienie w nim spokoju boćkom, to wszystko co można dla nich zrobić. One w zamian pozwalają nam siebie obserwować, gwarantując tym samym każdego roku kilkumiesięczny wspaniały spektakl z życia bocianiej familii. Dla mnie, mojej rodziny i znajomych jest to zawsze wielka atrakcja. Jednak tym razem los wykrzesał ze mnie i moich bliskich coś jeszcze w zamian za ten spektakl. Do tekstu.. |
|
Skutki uboczne czyli ropuchy na dachu Maciej Stępień (02-02-2015) |
Gęsty kożuch liści na ścianach doskonale osłania je przed zamoknięciem. Nawet podczas bardzo obfitych opadów ściany zawsze pozostają suche. Co więcej, w ten sposób osłonięta elewacja jest chroniona nie tylko przed deszczem, ale także przed słońcem i wiatrem. Dzięki temu jest ona narażona na dużo mniejsze wahania dobowe temperatur. Nie trzeba chyba dodawać jak korzystnie ten fakt wpływa na jej trwałość. Taki gęsty kożuch liści na wielu metrach kwadratowych ścian potrzebuje sporych ilości wody. Zapewniają mu je korzenie, skutecznie przy okazji odwadniając fundamenty. Im starszy i regularnie przycinany bluszcz, tym stanowi on coraz lepszą izolację termiczną budynku. Do tekstu.. |
|
Walec Balcerowicza Stanisław Smuga-Otto (21-12-2014) |
Walec... w poetyce typu "Majakowski" to urządzenie służy do rozbijania struktur, miażdżenia narodów, społeczności, klas. W retoryce Andrzeja Wendrychowicza i Karola Modzelewskiego - tak samo. Tymczasem jest to przecież niewinne i przydatne mechaniczne urządzenie służące raczej do umacniania gruntu, do formowania kształtów... A więc, gdybyśmy zapomnieli na moment o Majakowskim, to namiętne oskarżanie Leszka Balcerowicza o "walcowanie" społeczeństwa zamieniłoby się w pełną uznania pochwałę za ... kształtowanie, umacnianie, utwardzanie. Do tekstu.. |
|
(Po) drugie: koty (nie) za płoty! Maciej Stępień (09-11-2014) |
W komentarzach do mojego tekstu o kotach padło stwierdzenie: "jakoś nikt nie żałuje szczurów czy myszy". Ano - nie żałuje. Powiem więcej - w pewnym sensie ja nie żałuję również chronionych płazów, gadów, ptaków czy innych ssaków. Pod warunkiem, że są one zjadane jako ogniwo łańcucha pokarmowego przez inne dzikie gatunki. Taka jest dzika przyroda. Na tym polega równowaga w przyrodzie. Dzikie gatunki same regulują swoją liczebność. Wykarmią tyle potomstwa na ile pozwoli im liczebność ich ofiar. Do tekstu.. |
|
(Po)pierwsze: koty (nie) za płoty! Maciej Stępień (29-10-2014) |
Szwajcaria ma bzika na punkcie kotów, których hodowla stała się na tyle powszechna, że niektórzy ekologowie alarmują, że zaczynają one zagrażać naturalnym ekosystemom. Koty wypuszczane na wolność stają się bowiem bezwzględnymi drapieżnikami polującymi na niemal wszystko co się rusza i jest mniejsze od kota (np. w USA szacuje się, że domowe koty zabijają rocznie ok. miliarda ptaków). Szwajcaria ma dość złożony stosunek do kotów: z jednej bowiem strony powszechna ich hodowla, z drugiej w niektórych częściach kraju są one także spożywane (np. pieczone koty pieczone w tymianku). Obecnie dla lepszej ochrony naturalnych ekosystemów ekologowie z Zurychu postulują wprowadzenie pewnych ograniczeń w zakresie hodowli kotów. Do tekstu.. |
|
Religia kontra Stand-up Tomek Biskup (02-09-2014) |
W stand-upie zasadniczo chodzi o to, żeby przypieprzyć. Ta formuła komediowa odróżnia się od tradycyjnego, znanego w Polsce, kabaretu dużym natężeniem agresji. Stand-uperzy atakują wszystko, ale najchętniej te punkty, które mogą się okazać bolesne. Z logicznego punktu widzenia zdawałoby się, że ludzi najbardziej będą dotykać ataki wymierzone w różnice ekonomiczne, bo to przecież od pieniędzy zależy czy przeżyją kolejny dzień Do tekstu.. |
|
Pasażer z ekspresu 'Veit Stoss' Ziemowit Ciuraj (12-06-2014) |
- Dasz pan wiarę? - powtórzył medyk. - "Ambasador Republiki Konga w Toruniu w ostrych słowach potępił dokonany na rynku krakowskim akt ekspiacji, nazywając go 'przejawem bestialstwa oraz hańbą dla kultury europejskiej'". "Kuriozalne zachowanie posłów opozycji" - czytał poniżej. "Lider opozycji parlamentarnej, Gwidon Łechtaś, zarzucił partiom koalicyjnym zakulisowe działania, mające na celu niedopuszczenie przedstawicieli opozycji do uczestnictwa w sztafecie niosącej lektykę Ojca Świętego w czasie jego letniej peregrynacji po naszym kraju. 'To jawna próba dalszej marginalizacji opozycji i jej dyskredytacji w oczach opinii publicznej' - powiedział Łechtaś." Do tekstu.. |
|
Ścisła Obserwa - projekt odnowienia zakonu templariuszy Mariusz Agnosiewicz (18-05-2014) |
Celem obediencji Ścisłej Obserwy stało się przywrócenie dawnego blasku Zakonowi Templariuszowskiemu, a także odzyskanie jego rozległych majątków ziemskich. Jego twórcą był śląski szlachcic, Karl Gotthelf von Hund. Rycerze w fartuszkach składali śluby absolutnego posłuszeństwa, stąd ich nazwa 'strictae observantiae', w odróżnieniu od wolnomularzy 'wolnej' lub 'łagodnej' obserwy, jak określano braci rytu angielskiego. Do tekstu.. |
|
'Plastikowe durszlaki są najwygodniejsze' Mateusz Srebniak (10-04-2014) |
Latający Potwór Spaghetti maczał palce, a raczej macki, w decyzji sądu administracyjnego, który odrzucił decyzję Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Idzie o niewpisanie pastafarianizmu do rejestru związków wyznaniowych. Według wiernych znaki obecności Pana były powszechne. Jednym z nich był fakt, że tego dnia makaron gotowany na spaghetti, niezależnie od sposobu, zawsze wychodził al dente. Możliwe więc, że już za kilka miesięcy będzie można w durszlaku pozować do zdjęcia dowodowego. Do tekstu.. |
|
Quo vadis Racjonalista.pl? Andrzej Wendrychowicz (21-02-2014) |
Na ślad portalu Racjonalista.pl trafiłem jakieś osiem lat temu i z czasem stał się moją codzienną lekturą. Tu z kolei trafiłem na informację o Polskim Stowarzyszeniu Racjonalistów i bodajże w roku 2007 stałem się członkiem jego warszawskiego oddziału. Wtedy też poznałem Mariusza Agnosiewicza, założyciela Racjonalisty i Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów. Dwukrotnie byłem wiceprezesem Zarządu Głównego PSR oraz kierowałem Oddziałem Warszawskim. W czerwcu 2013 roku zostałem usunięty z Zarządu Głównego jako jeden z "zamachowców", "rozłamowców", "bolszewików" Do tekstu.. |
|
Baśń o księżniczce w wieży zamkniętej Ziemowit Ciuraj (08-02-2014) |
Królowa Mamona rodziła małe mamoniątka, które z kolei płodziły malutkie spekulacyjki. Te co jakiś czas, jak szarańcza podczas wyroju, łączyły się w Wielką Spekulacyję. Znana ona była z tego, że dmuchała ogromne, kolorowe balony, które wynosiły w podniebne przestwory amatorów lekkiego życia i szybkiego zysku. Do tekstu.. |
|
PSR musi się zradykalizować – polemika z Mariuszem Agnosiewiczem Zbigniew P. Szczęsny (13-01-2014) |
Moim zdaniem PSR stoi przed ogromnym wyzwaniem - jeśli nie chce się zatrzymać na etapie swoistego klubu obsługującego potrzeby towarzysko-dyskursywne swoich członków i przyjaciół musi się koniecznie zradykalizować i jednoznacznie określić jako stowarzyszenie ateistyczne. Co więcej - rozpoznając warunki wyznaczone przez współczesną rzeczywistość medialną - PSR powinien zacząć czerpać z doświadczeń organizacji ekologicznych, które szybko pomnożyły społeczne poparcie i liczbę aktywistów za sprawą świetnie zorganizowanych, niejednokrotnie brawurowych akcji bezpośrednich prowadzonych czasem nawet na granicy prawa. Do tekstu.. |
|
Księga Konstytucji z 1723 roku i jej pryncypia etyczno-filozoficzne Michał Gadziński (09-01-2014) |
Masoneria jest organizacją bardzo tajemniczą i (co za tym idzie) nader fascynującą. W historiografii nietrudno spotkać się tak z czarną legendą wolnomularstwa, jak i z jego białą legendą. Zgłębianie różnych mniej lub bardziej wydumanych historii na temat masonerii może być bardzo ciekawe, znacznie ciekawsze jednak jest - moim zdaniem - zgłębianie tego, jaka masoneria była (i jest) naprawdę. Do tekstu.. |
|
Quo vadis PSR? Mariusz Agnosiewicz, Nina Sankari (31-12-2013) |
Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów powstało w 2005 roku ze wspólnoty wirtualnej skupionej wokół portalu Racjonalista. To dziedzictwo określało siłę i zarazem słabość młodego stowarzyszenia. Siłą był związek z największym internetowym serwisem wolnomyślicielskim. Słabością - duża zależność stowarzyszenia od formalnie zewnętrznego podmiotu internetowego. Do tekstu.. |
|
O równouprawnienie dobrej wiadomości Mariusz Agnosiewicz (17-12-2013) |
Optymizm to kapitał społeczny. Pesymizm to hamulec. Gdzieś pomiędzy tymi biegunami błąka się realizm, tyle że zarówno optymizm, jak i pesymizm mają w sobie moc samospełniających się diagnoz. Nie w sposób magiczny i totalny, ale jednak znaczący. Dlatego też nasza rzeczywistość nie jest niezależna od tego, czy większość członków danej grupy ma nastawienie optymistyczne bądź pesymistyczne. Jedną z pierwszych, którą to dostrzegła i postawiła wyraźnie w przestrzeni publicznej była Małgorzata Bocheńska Do tekstu.. |
|
Jaś w krainie atomów Ryszard Bałczyński (11-10-2013) |
Cząsteczki zderzały się o siebie i odskakiwały w różnych kierunkach.
Niektóre uderzały o powierzchnię krzemu i odbijały się od niej.
Nagle Jaś zauważył, że z oddali nadleciała znacznie szybsza i mniejsza
cząsteczka, która trafiła w pobliski atom krzemu. Pochłonął ją jeden z
elektronów i gwałtownie przyspieszył, po czym zniknął. Zaraz jednak pojawił się
w innym miejscu niedaleko zniknięcia, wyskoczył ze swojej orbity i poszybował w
dal.
- Króliku, króliku, widziałeś to? - podekscytowany Jaś wskazał odlatujący
elektron. - On zniknął i pojawił się obok! Do tekstu.. |
|
Krótka relacja z wizyty prof. Jerry'ego Coyna w Polsce Jacek Tabisz (16-09-2013) |
Obok Coyne'a mieliśmy na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego dwóch profesorów i grupkę studentów. Jeden profesor bronił roli religii chrześcijańskiej w rozwoju nauki, oraz popularnej na polskich uniwersytetach strategii braku krytyki wobec religii. Jerry Coyne wdał się w gorącą polemikę, wspierany przez innych członków PSR - w tym Kaję Bryx i Jacka Tabisza. Obok argumentów związanych z nauką, padały też argumenty z zakresu historii, kulturoznawstwa i religioznawstwa, sądzę więc, iż spotkanie było dla wszystkich inspirujące. Do tekstu.. |
|
Wykorzystywanie seksualne dzieci i nieporozumienia wokół moich wspomnień Richard Dawkins (16-09-2013) |
Standardy
dzisiejsze są uwarunkowane coraz
lepszą znajomością traumatycznych skutków, jakie wykorzystanie seksualne może
mieć dla dzieci, pozostawiając czasami rany psychiczne na całe życie.
Dzisiaj czytamy niemal codziennie o dorosłych, których dzieciństwo zostało
zniszczone przez wujka a czasem nawet rodzica, dzień za dniem, tydzień za
tygodniem, rok po roku wykorzystujących seksualnie bezbronne dziecko. Do tekstu.. |
|
Podniebne giganty Bartłomiej Gajek (20-08-2013) |
Nowoczesne sterowce są również chętnie wykorzystywane przez cywilów. Na
przedmieściach Paryża kursuje sterowiec mający 75 metrów długości i co
najważniejsze - jest wypełniony helem (niepalnym gazem). Osiąga prędkość
około 90 km/h, co umożliwia rozkoszowanie się widokami zza okien kabiny, w której
może się zmieścić 12 osób. Do tekstu.. |
|
Jakobici: masoni, co katolika na tronie Anglii sadzali Mariusz Agnosiewicz (06-08-2013) |
Klemens XII grzmiał przeciwko masonom: "Z wyroków Boskich obowiązkiem Naszym jest czuwać dniem i nocą - jako wierny i roztropny sługa rodziny Pana Naszego - aby ludzie tego rodzaju nie wdzierali się jak złodzieje do domów i nie pustoszyli jak lisy winnicy, nie wypaczali serc prostaczków i nie godzili w nich potajemnie zatrutymi grotami"; tymczasem wolnomularstwo jakobickie realnie wierzyło, że katolik usiądzie na odszczepieńczym tronie angielskim a masoneria może być jego trampoliną. Do tekstu.. |
|
O urojonym polskim piekiełku i prawdziwych problemach Mariusz Agnosiewicz (17-06-2013) |
Muszę przyznać, że sam byłem kiedyś zwolennikiem koncepcji "polskiego piekiełka", która jest urojonym wyjaśnieniem pewnych problemów społecznych naszego kraju. Nie wyjaśnia ona bowiem niczego a jest zaklęciem cementującym patologie (odbiera wiarę w sens szukania prawdziwych przyczyn problemu: wszak z piekłem się nie walczy). Koncepcja sugeruje, że swarliwość i patologiczny indywidualizm to nasze cechy narodowe. Nie wierzymy w piekło, nie ma powodów, by wierzyć w piekiełko, tym bardziej, że ta wiara rozmywa problemy zamiast je rozwiązywać. Do tekstu.. |
|
Wielki Wschód przeciwko Ciemnogrodowi Mariusz Agnosiewicz (07-06-2013) |
Papież Pius VII w bulli z 13 sierpnia 1814 Sollicitudo omnium ecclesiarum potępił wolnomularstwo i włączył walkę przeciw niemu do ogólnej kampanii sił Restauracji przeciwko postępowi. W 1817 ojcowie Reformaci zaczęli kolportować bezpłatnie literaturę antymasońską. W kościołach zaczęto wygłaszać liczne bojowe kazania przeciw masonerii. W licznych broszurach antywolnomularskich walkę z "sektą" masońską łączono z walką z polityką oświatową rządu. Do tekstu.. |
|
Moja wizja przyszłości PSR Jacek Tabisz (27-05-2013) |
Racjonalista zachęca członków i sympatyków PSR do wsparcia prezesa PSR, Jacka Tabisza, w jego zaangażowaniu na rzecz rozwijania prężnego i wyrazistego ideowo zrzeszenia światopoglądowego polskich racjonalistów, który podkreśla: Wielkie pomysły i wielkie idee bez podłoża opartego na zwykłej, codziennej ludzkiej pracy i dobrej komunikacji są tylko wzorkami pisanymi na piasku. Do tekstu.. |
|
Daniela Dennetta siedem narzędzi myślenia Daniel C. Dennett (21-05-2013) |
Spróbuj
wyrobić w sobie dziwaczny zwyczaj smakowania własnych błędów, delektowania
się ujawnianiem dziwacznych przypadków, które sprowadziły cię na manowce.
Potem, kiedy już wyssałeś wszystko, co mogłeś zyskać ze zrobienia błędu,
możesz spokojnie pozostawić go za sobą i przejść do następnej wielkiej
okazji. To jednak nie starcza: powinieneś aktywnie szukać okazji tylko po to,
żeby móc się z nich otrząsnąć. Do tekstu.. |
|
1 mln EUR za udowodnienie zdolności paranormalnych! KSP i PSR (29-09-2012) |
Klub Sceptyków Polskich wraz z Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów zapraszają czule jasnowidzów, telekinetyków, homeopatów, astrologów, bioenergoterapeutów, radiestetów, czytających aurę itp.: oferujemy Wam milion euro - za udowodnienie, że posiadacie umiejętności paranormalne i nie jesteście szarlatanami. Panie Jackowski, łatwy milion czeka! Do tekstu.. |
|
Misje radiowe Andrzej Tomana (23-08-2012) |
Ksiądz obowiązkowo komentuje w mediach z egzaltacją odkrycie cząstki Higgsa ("boska cząsteczka ukazuje cud stworzenia"), aferę Amber Gold i objaśnia nam dlaczego in vitro jest barbarzyństwem, a dziennikarze słuchają i nie grzmią. Maksyma Amicus Plato, sed magis amica veritas jest dziennikarzom obca Do tekstu.. |
|
Umowa partnerska pomiędzy polskimi i indyjskimi racjonalistami (22-07-2012) |
10 lipca we Wrocławiu prezes Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, Jacek Tabisz, podpisał umowę o partnerstwie i współpracy z największą organizacją wolnomyślicielską - Indyjskim Stowarzyszeniem Racjonalistów (ponad 100 tys. członków), na czele którego stoi Sanal Edamakuru, który w lipcu gościł w Polsce. Do tekstu.. |
|
Uwagi PSR do wyznaniowego odpisu podatkowego (18-04-2012) |
Można mieć poważne wątpliwości co do wydajności i uczciwości organizacji katolickich przy wykorzystywaniu powierzonych funduszy. Np. Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w roku 2010 na realizację zadań statutowych przeznaczył niespełna połowę swoich przychodów. Ponad połowę pochłonęły natomiast koszty administracyjne. Należy mieć na uwadze, że wskaźniki te mogą być jeszcze bardziej niepokojące w przypadku organizacji i placówek, które nie są w całości objęte obowiązkiem sprawozdawczym. Do tekstu.. |
|
Ankieta polityczno-światopoglądowa Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów (15-04-2012) |
Ma ona służyć ukazaniu różnorodności światopoglądowej naszego stowarzyszenia, oraz przygotować nas wszystkich do zabierania rzetelnego, racjonalnego głosu w debatach publicznych. Wypełnienie ankiety jest w pełni dobrowolne, jeśli jednak się zdecydujecie, proszę o staranne uzasadnianie własnych opinii Do tekstu.. |
|
Dzień Darwina, sekty i masoni (12-02-2012) |
Z okazji Dnia Darwina czołowe organizacje wolnomularskie Francji - Wielki Wschód Francji, Wielka Żeńska Loża Francji oraz Droit Humain - podpisały wspólną deklarację koordynacji ich działań w zakresie zwalczania sekt religijnych stosujących najbardziej ofensywne techniki psychomanipulacji obliczonej na zniewolenie i wyłudzanie pieniędzy. Kilka dni temu francuski sąd apelacyjny uznał Kościół Scjentologiczny za zorganizowaną grupę przestępczą. Do tekstu.. |
|
Przegląd austriackiej sceny ateistów, humanistów i wolnomyślicieli Andrzej Wendrychowicz (08-01-2012) |
Austriaccy niekonfesyjni, czyli niedeklarujący przynależności do żadnego kościoła i urzędowo zarejestrowanej wspólnoty wyznaniowej oceniają się na około 2 mln osób. To według różnych źródeł 20-24% w tym 8,5 milionowym kraju. To druga po wiernych kościoła rzymsko-katolickiego grupa obywateli. Nie wszyscy z nich są ateistami, niektórzy po prostu nie chcą płacić obowiązkowego tam podatku kościelnego. Tak, czy owak, to spora gromada. Do tekstu.. |
|
Socwampiryzm emocjonalny Patrycja Górczyk (30-12-2011) |
Z konfliktu zawsze wyjdziemy poranieni, choć uwolnieni od zakompleksionej i nieświadomej siebie istoty. Ciche wycofywanie się jest dobre do momentu, w którym wampir nie zacznie histerycznie próbować utrzymać się na powierzchni. To też boli. Mało kto ma ochotę wchodzić w konfrontację z wampirem, dlatego lepiej zapobiegać niż leczyć poranione manipulacjami serce. Do tekstu.. |
|
Apel wolnomularzy WWF o nierozcieńczanie laickości (07-12-2011) |
Masoni WWF mobilizują się, aby przypomnieć przedstawicielom Państwa, że laickość jest fundamentalną wartością republikańską, która spełnia zasadniczą rolę dla respektowania osobistych wyborów jednostek, która jest wezwaniem do solidarności i humanizmu. Laickość stanowi sens hasła republikańskiego Wolność oraz wolności dociekań, Równości jako nadrzędności jednostki, a także Braterstwa, które wyraża potrzebę spójności społecznej. Do tekstu.. |
|
Policja rozdaje homeopatyczne mandaty Mariusz Agnosiewicz (30-08-2011) |
Szanowny Panie Komendancie, jak doniosły media, Pańska jednostka wdrożyła brawurowy projekt poprawiania bezpieczeństwa ruchu za pomocą błogosławieństw udzielanych przez księdza. Jeśli mógłbym coś doradzić obywatelsko, to proponuję dalej iść tą drogą. Jest znacznie więcej możliwych duchowych środków do zastosowania w walce o godność Kodeksu drogowego. Do tekstu.. |
|