Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
202.176.525 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 508 głosów.
Nowości w sklepie:
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Kiwony
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w międzywojennym Białymstoku
Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975) Znienawidzone obrazy i ich wyparty przekaz
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Coś mi podpowiada, że to, co słyszę o ludziach wstrętnego i paskudnego, okaże się zapewne prawdą, a to, co mówią o ich szlachetności i prawości, jest już prawdą w mniejszym stopniu.
Archiwum streszczeń artykułów

Konflikt "dwóch Francji" i wielkie wyzwania
Emile Poulat  (28-06-2006)
"Czasy nowożytne są wielkimi sekularyzatorami" - pisał w 1861r. Charles de Rémusat, liberał, członek Akademii, minister. Sekularyzacja jest procesem społecznym. W pewnym sensie tłumaczy i uwierzytelnia laicyzację, która jest procesem prawnym: jest ona pierwotna, nawet jeśli otwiera tylko stan prawny, który ją preferuje. Nie "laicyzuje się" kultów, ponieważ stanowią one sferę "prywatną" wskutek istnienia instytucji separacji. Ustawami oddziela się instytucje: kościół od państwa, ale nie dekretuje rozdziału społeczeństwa od kościoła, ponieważ więź społeczeństwa z kościołem - występująca pod postacią świadomości religijnej i obyczajów - nie należy do porządku prawnego. Do tekstu..
Próba interpretacji
Jerzy Ładyka  (28-06-2006)
świat realny, otaczający człowieka w codzienności jawi mu się jako chaos wciąż odtwarzany przez epizodyczność, relatywność, niekonsekwencję, chaos nieokreśloności i przemieszania różnych elementów. Zanika dążność do poszukiwania bądź tworzenia tożsamości, na pierwszym planie dążeń wyłania się - paradoksalnie - chęć nieposiadania tożsamości. Tworzą się nowe typy, a ściślej, zaczynają dominować nowe modele osobowości: spacerowicza, włóczęgi, gracza, turysty. Są to ludzie, których marginesowe cechy stylu życia zamieniły się w główne funkcje życiowe. Do tekstu..
Chińskie źródła libertarianizmu
Murray Rothbard  (29-06-2006)
Pierwszym myślicielem libertariańskim był Lao-Tsy (VI w. p.n.e.), twórca taoizmu. Niewiele o nim wiadomo; na pewno był bliskim znajomym Konfucjusza, i tak jak on pochodził z państwa Sung, korzenie zaś jego tkwiły w arystokratycznej dynastii Yin. W odróżnieniu od nobliwych apologetów rządów biurokratów-filozofów, Lao-Tsy rozwinął radykalną myśl libertariańską. Dla tego chińskiego filozofa jednostka była podstawową komórką społeczną, a jej szczęście celem społeczeństwa. Uważał, że instytucje, które hamują rozwój jednostki i nie sprzyjają jej szczęściu, powinny zostać ograniczone lub wręcz całkowicie zlikwidowane. Dla indywidualisty Lao-Tsy rząd, z jego prawami i przepisami, "których jest więcej, niż osioł ma włosów", był złośliwym ciemiężycielem jednostki, "groźniejszym nawet od dzikich tygrysów" Do tekstu..
Uwolnij się od mentalności pracownika
Wojciech Rudny  (29-06-2006)
Całkowicie zmieniłem swoją mentalną rzeczywistość i porzuciłem pracownicze aksjomaty, jakie wpajano mi wszędzie gdziekolwiek się zwróciłem od najwcześniejszego dzieciństwa. Zdany tylko na siebie stwierdziłem, że już nie chcę pracować u kogoś, ale chcę pracować sprzedając swoje usługi i produkty innym. Powiedziałem sobie, że nie ma takiej pracy, która zaspokoiłaby moje ambicje i oczekiwania, jeśli to nie ja będę właścicielem firmy, w której będę pracował. Już nie chcę, by ktoś kontrolował mnie, wyliczał z każdej minuty, traktował jak śmiecia, którego może w każdej chwili wykopać z pracy i na moje miejsce znaleźć kogoś innego. Odtąd jestem WOLNY! Pomimo wielu trudności i wyzwań od tamtego momentu pracuję na własny rachunek - swoje upadki i wzloty oraz ciągły rozwój zawdzięczam tylko i wyłącznie sobie. Do tekstu..
Nietolerancja polską racją stanu
Andrzej Koraszewski  (29-06-2006)
Niedawno szwedzki związkowiec stwierdził, że Polacy handlują w Szwecji wódką i narkotykami. Nasze gazety opublikowały artykuły zatytułowane: "Szkalowanie Polski". Oczywiście trudno o lepszą metodę wzbudzania niechęci do naszego kraju. Szwedzki związkowiec mówił o dobrze udokumentowanych faktach, których być może użył instrumentalnie, ale, które nie przestały z tego powodu być faktami. Szwedzki czytelnik gazet doskonale wie o licznych przypadkach naruszania prawa przez osoby z Polski. Negowanie tego przez polską prasę oznacza dla nich tylko jedno, że nie zamierzamy tego przyjmować do wiadomości. W stereotypie Polaka na Zachodzie ten typ reakcji uważa się za typowy. W naszych reakcjach nieodmiennie frustracja dominuje nad rzeczowością. Nie jest to cecha przysparzająca nam sympatii. Do tekstu..
Lewica i Kościół
Barbara Stanosz  (30-06-2006)
Od dłuższego czasu mam trudności z identyfikacją przyjętego znaczenia słowa "lewica". Zastępuję je deskrypcją, którą traktuję jako jego synonim w tym znaczeniu, w jakim byłabym skłonna podpisać się pod kodeksem lewicowca. Deskrypcją tą jest określenie "postawa przyzwoitego człowieka myślącego". Jako kryterium przyzwoitości traktuję tu gotowość do kierowania się w osądach interesami innych ludzi na równi z interesem własnym oraz niezgodę na uprzywilejowanie jednych kosztem drugich; przez bycie człowiekiem myślącym rozumiem posiadanie zdolności i skłonności do refleksji nad problemami, które wykraczają poza sferę spraw codziennych - prywatnych, zawodowych, czy towarzyskich. Do tekstu..
Budujemy własny teleskop: Projekt rozmieszczenia elementów optycznych
Marcin Klapczyński  (30-06-2006)
Amatorskie budowanie teleskopów ma swoją długą tradycję i jest fascynującym zajęciem dla wielu miłośników astronomii. Zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych działają kluby Amatorów Teleskopowego Majsterkowania (ATM - ang. Amateur Telescope Makers), skupiając pasjonatów własnoręcznie wykonanych teleskopów, pozwalając na wymianę pomysłów i usprawnień standardowego sprzętu. Jako że Racjonalista stara się zawsze sięgać, tam gdzie wzrok wielu nie sięga, chcielibyśmy rozpocząć działanie klubu ATM na naszym wortalu. Do tekstu..
Pogromcy świętych gajów
Mariusz Agnosiewicz  (04-07-2006)
Wydaje się, że nader trudno jest w dyskusjach o "wojnach kulturowych" kierować się li tylko kryterium "korzystności". W przypadku chrztu Polski Słowianofile argumentują, że odcięto nas od korzeni kulturowych, zabito naszą tradycję, zdeptano wszystko to, co stanowiło o wspaniałości pra-Słowian. Z kolei chrystianofile twierdzą, że wraz z chrześcijaństwem przyszła do nas "wyższa cywilizacja". Gdzie więcej racji trudno jednoznacznie wskazać, jest jednak pewne, że twierdzenia o "wyższej cywilizacji" muszą ignorować wszelkie ponadutylitarne czy ponadinteresowne podejście do polityki narodowej. Mówiąc inaczej, jeśli się twierdzi, że przyjęcie chrześcijaństwa było dla nas "dobre", bo otworzyło u nas bramy dla "wyższej cywilizacji", to równie dobrze można by poważnie rozważać, czy aby nie "lepsze" byłoby całkowite poddanie się germanizacji pod zaborami, bo być może Niemcy tworzą sprawniejszą, czyli lepszą od naszej państwowość, a tym samym stanowią w stosunku do nas "wyższą cywilizację". Jestem przekonany, że żyją jeszcze tacy w Polsce, co uważają, że "za Niemca było lepiej", jak i tacy, co uważają, że "pod Niemcem" byłoby lepiej, czyli korzystniej. Do tekstu..
Wodogłowie
Robert Jóźwiak  (04-07-2006)
Wodogłowie najczęściej występuje u dzieci. Objawy wodogłowia zależą od wieku dziecka. U noworodków i niemowląt kości czaszki są luźno ze sobą związane i wodogłowie powoduje powiększanie głowy, napięcie ciemienia, a także opóźnienie rozwoju dziecka. Starsze dzieci, u których czaszka uformowała się już ostatecznie, skarżą się na nasilające się bóle głowy, później pojawiają się wymioty, zaburzenia przytomności. Inne objawy: głowa w kształcie gruszki, często powieki nie zamykają gałek ocznych, oczy osadzone po bokach. Są to zawsze objawy oznaczające zagrożenie życia dziecka i wymagają pilnego zgłoszenia się do lekarza. Do tekstu..
Odwołanie od decyzji ZUS i KRUS
Wojciech Jaskuła  (04-07-2006)
Celem niniejszego opracowania jest przybliżenie środków odwoławczych jakie przysługują od decyzji wydawanych przez podmioty wykonujące zadania z zakresu ubezpieczeń społecznych. Chodzi tu przede wszystkim o decyzje wydawane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a także decyzje wydawane przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego . Zarówno ZUS jak i KRUS są organami szeroko rozumianej administracji publicznej, realizującymi zadania z zakresu ubezpieczeń społecznych nałożone na nie przez ustawodawcę, a sama decyzja jest typową decyzją administracyjną. Wysunięcie jednak wniosku, iż postępowanie w sprawach ubezpieczeń społecznych - także to odwoławcze - jest typowym postępowaniem administracyjnym, do którego mają zastosowanie tylko i wyłącznie przepisy k.p.a. należałoby uznać za mocno chybione. Do tekstu..
Przekleństwem ku sacrum - impresji słów kilka o spektaklu 'Niech żyje Punch!'
Andrzej Bajguz  (05-07-2006)
Angielski Punch, francuski Poliszynel i czeski Kaszparek to ta sama postać, wywodząca się z włoskiej commedii dell'arte. Używając nieetycznych narzędzi osobowościowych, takich jak: bezkompromisowość, okrucieństwo i wulgarność ów (czarny?) bohater ma do zrealizowania pewien cel - obnażyć hipokryzję świata, który chciałby mienić się szlachetnym i sprawiedliwym. W tym sensie tego śmiałka można by postawić obok młodopolskich artystów, którzy atakowali mieszczański świat filistrów, "dulszczyznę". Choć zadanie Puncha pochłania wiele ofiar, wedle zasady: cel uświęca środki, nóż satyry i demaskacji uderza we wszystkie stany. Do tekstu..
Mary Kay. Feministka w biznesie
Wojciech Rudny  (05-07-2006)
Dziś dzięki Mary Kay miliony kobiet na całym świecie myślą o sobie i swoim życiu w kategoriach sukcesu, bogactwa i niezależności, a nie ubóstwa, wegetacji i ekonomicznej zależności od mężczyzn. Dlatego też można zaryzykować stwierdzenie, że żaden ruch feministyczny na całym świecie nie zrobił tak wiele dobrego dla kobiet jak ta jedna tylko kobieta sukcesu. Zresztą sama Mary widziała w swojej firmie "prawdziwą działalność na rzecz wyzwolenia kobiet". Stworzyła też całkowicie nową kulturę korporacji, otwierając kobietom na całym świecie drogę do kariery oraz związanej z nią edukacji i rozwoju osobistego. Wiedziała z własnego doświadczenia, że wyzwolenie kobiet oznacza przede wszystkim ich wyzwolenie ekonomiczne. W jej przekonaniu kobieta nie powinna polegać wyłącznie na mężczyznach jako jedynych żywicielach. Do tekstu..
Umysł pod lupą. Koncepcja wielorakiej inteligencji i jej rozwoju
Howard Gardner  (05-07-2006)
Wyłoniłem listę ośmiu lub nawet dziewięciu różnych inteligencji: Inteligencja językowa, matematyczna (do nauk ścisłych), muzyczna, przestrzenna, cielesno-ruchowa, interpersonalna, intrapersonalna, rozróżniająca (naturalistyczna), egzystencjalna. Większość testów na inteligencję skupia się na mierzeniu inteligencji matematycznej i językowej. Robią one dużo dobrego w przewidywaniu sukcesów dziecka w tradycyjnej szkole, ale nie sprawdzają się przy tego typu próbach oceny młodzieży na etapie edukacji kierunkowej. Moim celem nie jest umniejszenie ważności tej tzw. inteligencji scholastycznej, ale zwrócenie uwagi na inne, równie istotne, zasoby intelektualne Do tekstu..
Jak Ministerstwo Edukacji z ludźmi Opus Dei cenzurują polski internet
Mariusz Agnosiewicz  (06-07-2006)
Fundacja Wolności Prasy "Kontrateksty" oraz Niezależny Magazyn Publicystów "Kontrateksty" złożyły zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra edukacji Romana Giertycha. Chodzi o rekomendowany przez resort program Beniamin do blokowania niepożądanych treści w internecie. Według autorów powiadomienia, minister wprowadza odbiorców w błąd, że jest to program zabezpieczający komputery przed treściami w internecie szkodliwymi dla dzieci. W rzeczywistości program Beniamin jest narzędziem zabronionej przez polskie prawo cenzury prewencyjnej - czytamy w powiadomieniu.
Zalecany przez ministerstwo dla szkół program zawiera w zasadzie ubogą listę "czarnych słów", nie blokuje stron pedofilskich, propagujących przemoc, ani faszystowskich czy neonazistowskich, duży natomiast nacisk położono w nim na usunięcie śladów normalnego funkcjonowania homoseksualistów w sieci, poblokowano więc szereg zwykłych społeczno-kulturalnych stron prowadzonych przez homoseksualistów (m.in. zaprzyjaźniony z nami portal homiki.pl), ale pozostawiono wolną rękę obelżywym wobec homoseksualistów stronom (np. blokuje się słowa "gej", ale już nie "pedał" - bo to prorządowo). Na liście stron promowanych jest natomiast hiszpańska strona WWW poświęcona życiu duchowemu i kontemplacyjnemu oraz Opus Dei.
Twórcą programu jest Andrzej Lowas, współpracujący z Opus Dei. Stąd też zaangażowanie ministra Giertycha - jedynego wśród polityków członka Opus Dei wymienionego w książce Johna L. Allena pt. "Opus Dei".
Poza szkołami program jest promowany w najróżniejszych zastosowań, od dużych firm po domy rodzinne.
Odtajniona (rozkodowana) lista haseł blokowanych zawierała m.in takie słowa jak: queer, gej, lesbijka, masturbacja, blog, blox, gejowo pl, gejowo net, homiki pl, cafe gazeta pl, homoseksualizm, gejowski, kasss. Wiadomo, że aktualny program instalowany w szkołach blokuje takie strony jak lewica.pl. Co będzie dalej? Nowa lista jest już lepiej zaszyfrowana.
Jeden z blokowanych portali, kasss.com, zmienił nazwę domeny na miedzynami.pl i umieścił przy wejściu informację: "Minister Edukacji Narodowej ostrzega! Serwis, który chcesz uruchomić, znalazł się na liście stron zablokowanych w programie rekomendowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, z powodu zawartości o charakterze przestępczym i pornograficznym. Nie wierzę Giertychowi i wchodzę | Rezygnuję". Zob. miedzynami.pl
Czytaj więcej o cenzurze internetu: GDL: Beniamin rozkodowany
Monitor Edukacji: Szkolny cenzor Beniamin
Kasss/Miedzynami: Kur...y, pedał i lesba są OK. Homiki i Kasss - nie
Homiki: Doigraliśmy się!
Homiki: Kneblowania ciąg dalszy
Kontrateksty: Powiadomienie o przestępstwie stosowania cenzury przez R. Giertycha
Gazeta: Giertych trafi do prokuratury za Beniamina
Centrum Informacji Anarchistycznej: Czy Beniamin jest produkcją Opus Dei? Giertych i Opus Dei
O Bogu, czasoprzestrzeni i zielonych ludzikach
Grzegorz Jagodziński  (08-07-2006)
Przewrót kopernikański do teologii nie może dotrzeć mimo upływu stuleci. Na pytanie, czy istnieją kosmici, racjonalnie myślący człowiek początków XXI wieku nie znajduje odpowiedzi. Antropocentrycznie nastawieni teologowie chrześcijańscy jednak odpowiedź tę znają! Żadnych kosmitów być nie może, bo przecież to dla pożytku ludzi został stworzony cały Wszechświat. A skoro dla ludzi, więc gdyby nawet kosmici istnieli, musieliby być tylko skromnym dodatkiem do naszej cywilizacji, tłem, uzupełnieniem, ale nie centrum Bożego planu stworzenia, jakim właśnie jesteśmy my i nasza rodzima planeta Ziemia. Podejrzewam więc, że gdybyśmy któregoś dnia takich kosmitów spotkali, Kościół musiałby długo debatować nad tym, czy mają oni dusze Do tekstu..
Wolnomyślny humanizm Grzegorza z Sanoka
Andrzej Rusław Nowicki  (08-07-2006)
Umieszczenie Grzegorza z Sanoka w perspektywie drogi rozwoju prowadzącej do Kopernika ułatwia prawidłowe wyodrębnienie tej spośród wielu myśli Grzegorza, której doniosłość historyczna była największa. Jeżeli dzieło Kopernika było "rzuceniem rękawicy autorytetowi teologii w naukach przyrodniczych", to przy omawianiu poglądów Grzegorza z Sanoka trzeba na pierwszy plan wysunąć jego namiętny protest przeciwko obskurantyzmowi "tych, którzy chcieliby przystosowywać rozważania przyrodnicze do teologii chrześcijańskiej". Do tekstu..
U źródeł chrześcijańskiego zła
Waldemar Marciniak  (08-07-2006)
Chrześcijaństwo od początku miało antyintelektualny charakter. "Wysławiam Cię, Ojcze, (...) że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom" (Mt 11, 25) modlił się Jezus. Chrześcijański stosunek do nauki i niezależnej myśli celnie oddają słowa fanatycznego XV-wiecznego mnicha Savonaroli: "Stara baba więcej wie o świętej wierze niźli Plato. Dla sprawy wiary byłoby pożądane spalenie wielu książek, uchodzących skądinąd za pożyteczne. Kiedy nie było jeszcze tylu książek, tylu argumentów rozumowych i dysput, wiara rosła szybciej niż obecnie". Ideologiczną podstawę stosowania przemocy wobec opornych sformułował Aureliusz Augustyn, który w stylu godnym Sienkiewiczowskiego Kalego pisał: "Jest prześladowanie niesprawiedliwe, to, którym bezbożni nękają Kościół Chrystusowy; i jest prześladowanie sprawiedliwe, to, którym Kościół Chrystusowy nęka bezbożnych (...). Kościół prześladuje z miłości, bezbożni z nienawiści". Była to miłość w iście Orwellowskim stylu. Do tekstu..
Darowizna Konstantyna
Mariusz Agnosiewicz  (08-07-2006)
Uważa się, że wielka część rzekomych darowizn przekazywanych na Kościół to fałszywki, operacje mające znamiona przestępstw karnoskarbowych. W związku z tym głośna była przeprowadzona kilka lat temu prowokacja dziennikarska tygodnika "Newsweek", która potwierdziła te podejrzenia, bo jak napisano: "Żaden z duchownych nie odmówił nam współpracy w oszustwie" (Ustawa na pokuszenie, "Newsweek", 14.4.2003). Dzieje fałszywych darowizn sięgają w Kościele czasów nader zamierzchłych, a wszystko zaczęło się od gigantycznej "afery", przy której oszukanie fiskusa na kilka czy kilkanaście tysięcy złotych wydaje się błahostką. Otóż w wieku VIII lub IX tzw. nieznani sprawcy wystawili na rzecz papieża fikcyjną darowiznę, w której ten otrzymał ni mniej ni więcej tylko cały Zachód. Na tej podstawie uznaje się, że tzw. Donacja Konstantyna jest jednym z najważniejszych fałszerstw w historii Europy. Do tekstu..
Kartoflanka od moża do moża...
Andrzej Koraszewski  (08-07-2006)
Na lokalnym podwórku narasta poczucie rezygnacji. Coraz więcej ludzi mówi o pakowaniu walizek, coraz więcej zaczyna się niepokoić, że w końcu przestaną nas wpuszczać zanim przestaną wypuszczać. Chwilowo jednak sytuacja polityczna jest poważną motywacją do nauki języków obcych. Zaprzyjaźniona lekarka nie ukrywa, że otwarcie ostrzega swojego pięcioletniego syn, że jeśli nie będzie się pilnie uczył angielskiego, to może być zmuszony żyć i pracować w kraju rządzonym przez prezydenta Kaczuszenkę. Ciekawe również, czy w IV Rzeczpospolitej obóz dla anegdotczikow urządzi się na Pustyni Błędowskiej, czy też wydzierżawimy kawałeczek Syberii na te cele? Do tekstu..
W mrokach chrześcijaństwa
Andrzej Józef Utrat  (09-07-2006)
Nie ulega wątpliwości, że religie są konieczną fazą rozwoju umysłowego i uczuciowego człowieka. Ale potrzeby religijne zmieniają się wraz z rozwojem świadomości ludzkiej i za nią też winien podążać rozwój systemów religijnych. Religie więc powinny podawać wiedzę religijną tak dobraną, by odpowiadała zmieniającemu się poziomowi świadomości człowieka, czyli zmieniającym się potrzebom jej odbiorców. Religia ponadto powinna zamykać się w określonym kręgu kulturowym i prezentować Boga wyrosłego na jego gruncie, ma to bowiem ogromne znaczenie dla określonych grup społecznych, bo tylko taki Bóg i taka religia zaspokoić mogą pokładane w nich ludzkie potrzeby i nadzieje. Nie jest jednak rozsądnym odbierać nadzieje tym wszystkim potrzebującym chrześcijańskiej legendy, a rozważania te zostawmy tylko tym, których świadomość dojrzała na tyle, by wyjść poza wrota kościołów i świątyń. Do tekstu..
Kościół Katolicki i narodowy mesjanizm, czyli requiem dla pewnej instytucji
Maciej Sobolewski  (09-07-2006)
Wychowanie w posłuszeństwie - to jest coś, co kler chce sprzedać młodym pokoleniom. Słusznie budzi to opór, szkoda tylko że ograniczony do sekty wtajemniczonych nastolatków. Cała recepta na "uratowanie" wiary młodego pokolenia w instytucję Kościoła to mniej lub bardziej zawoalowana walka o wpojenie młodym ludziom aroganckiego, etnocentrycznego, butnego przekonania o wyższości katolików nad całą resztą. Sam pochodzę z konserwatywnej rodziny. Pamiętam co mi wpajano i ile czasu zajęło mi wyplątanie się z uprzedzeń jakie wyniosłem z domu. Bo cała idea konserwatywnej recepty na edukację opiera się na wpojeniu steku uprzedzeń pomieszanych z pychą i butą, tak by pewne osoby, grona i środowiska traktować przez pryzmat uprzedzeń. Do tekstu..
Magisterium Kościoła a komunizm
Dionizy Tanalski  (09-07-2006)
Wymownym zjawiskiem prosocjalistycznym, a nawet prokomunistycznym, był ruch księży-robotników. Narodził się z akcji charytatywnej księży francuskich na rzecz francuskich robotników pracujących w Niemczech w latach 40-tych, a następnie rozwinął się w działalność misyjną. Prowadzona była ona przez księży, którym władze kościelne pozwoliły zatrudniać się w charakterze robotników w dużych przedsiębiorstwach produkcyjnych, w których - pracując i przebywając bezpośrednio z robotnikami - pełniliby swoją religijną misję. Efektem głównym miała być rechrystianizacja klasy robotniczej, nadmiernie zlaicyzowanej i oderwanej od Kościoła. Rzeczywisty efekt przekroczył jednak granice planu: nie tyle robotnicy wrócili na łono Kościoła, co księża-robotnicy przeszli na ideowe pozycje klasy robotniczej, a większość z nich porzuciła stan duchowny i założyła rodziny. Do tekstu..
Homoseksualizm w nazistowskich Niemczech
Ilona Vijn-Boska  (09-07-2006)
30 stycznia 1933 Hitler został kanclerzem Niemiec, a już 23 lutego zabroniono homoseksualizmu i pornografii. Rok później założono Narodową Centralę do Walki z Homoseksualizmem i Aborcją. Aparat śledczy Gestapo zaczął zbierać ze wszystkich korpusów policyjnych nazwiska osób podejrzanych o homoseksualizm, w ten sposób powstały tzw. różowe listy. Z danych historycznych wynika, że około 100 tys. mężczyzn zostało aresztowanych i skazanych, z tej liczby około 10-15 tys. trafiło do obozów koncentracyjnych, gdzie byli znakowani różowymi trójkątami. Kobiety-lesbijki w obozach koncentracyjnych często musiały służyć do zaspakajania mężczyzn w obozowych domach publicznych. Do tekstu..
Symulowanie nieistnienia
Andrzej Bajguz  (10-07-2006)
Jest sen zbliżony do letargu, śmierci, niekiedy z nią tożsamy - i marzenie senne. Zaśnięcie w "Euthanasii" Adama Mickiewicza jest pokrewne umieraniu. Tradycje zestawiania snu ze śmiercią funkcjonują już w Antyku. Mitologia grecka ukazuje dwóch braci: Hypnosa - boga snu oraz Tanatosa - boga śmierci. Poeta zaś w apostrofie wołał: "o śnie, co uczysz umierać człowieka!". Mickiewicz łączy stan snu, "w którym się nic nie śni", z doświadczeniem nicości. "Euthanasia" tematem i problematyką koresponduje z utworem "Do D. po śmierci" Zygmunta Krasińskiego. Tu również pojawiają się kwestie dotyczące snu i śmierci. Krasiński manifestuje przekonanie, że jego kondycja jest kondycją trupa Do tekstu..
Wyzwanie dla Polski: gospodarka oparta na wiedzy
Michał Kleiber  (10-07-2006)
Polska jest krajem, który w aktualnej sytuacji geopolitycznej ma olbrzymie możliwości szybkiego i długotrwałego rozwoju cywilizacyjnego i gospodarczego. Te możliwości nie są wykorzystywane, co jest powodem frustracji znacznej części społeczeństwa. Tak się dzieje również dlatego, że zarówno politycy, jak i przedstawiciele mediów w Polsce nie potrafią artykułować wizji Polski za lat 5, 10 czy 15. Jest to wielki problem polskiego życia publicznego wyróżniający nas negatywnie w stosunku do innych krajów. Zapomnieliśmy, że w publicznej debacie istnieją takie terminy jak: nowa gospodarka, gospodarka oparta na wiedzy, globalne społeczeństwo informacyjne. Unikamy tych pojęć, ponieważ percepcja tych pojęć jest słaba, i to jest problem, który ma bardzo głębokie korzenie. Do tekstu..
Żydowskie gadanie
Aleksander Rozenfeld  (10-07-2006)
Być Żydem w Polsce? Być Polakiem w Polsce? Trudno. Cała moja wiedza w tej materii składa się wyłącznie z bólu. No bo jak udowodnić, że się ma czyste intencje, że składam się wyłącznie z miłości. Mówią: my już znamy to wasze żydowskie gadanie - niby dobry, ale w środku myśli tylko o jednym, jak tu oszukać, jak wywieść w pole. Powiedziałem kiedyś w radio - być Polakiem tutaj trudno, być Żydem trudno, ale być jednym i drugim w jednym ciele - straszne. Do tekstu..
Rewolucja w zaganianym świecie
Jacek Sochan  (10-07-2006)
Funkcjonowanie w dzisiejszym świecie to dostęp do informacji, a ta, w coraz większym stopniu, staje się płatna. Darmowa podlega dawkowaniu, pozbawia się ją również treści użytkowych. Regularne korzystanie z prasy, Internetu czy płatnych, a zatem lepszych kanałów telewizyjnych, jest poza zasięgiem portfeli większości Polaków. Wykluczenie informacyjne to bariera w znalezieniu pracy i, w coraz większym stopniu, przeszkoda w normalnym funkcjonowaniu w społeczeństwie. To zagrożenie pewną formą analfabetyzmu, hamujące nie tylko zrozumienie świata, ale wywołujące strach przed nim. Do tekstu..
Persepolis - Okiem kobiety, okiem dziecka
Sylwia Kaźmierczak  (10-07-2006)
"Persepolis" to czterotomowy, autobiograficzny komiks autorstwa Marjane Satrapi. Satrapi jest Francuzką irańskiego pochodzenia, wychowaną w Teheranie, w postępowej rodzinie. Jej matka ma książęce pochodzenie, jednak sama Marjane podchodzi dość luźno do swoich arystokratycznych korzeni. Autorka dorastała w realiach konfliktów targających Iran. Dzieło Satrapi to doskonała lekcja historii o wciąż dość egzotycznym dla nas kraju jakim jest Iran. Kojarzony w Polsce głównie z wojnami, okazuje się być państwem z niezwykle bogatą przeszłością. Kraj utożsamiany z terroryzmem i fanatyzmem ma też drugie, bardziej ludzkie oblicze. Do tekstu..
Klicki i Sołowow albo patriotyzm niemartyrologiczny
Wojciech Rudny  (10-07-2006)
Co najczęściej robią ludzie, którzy ciągle marudzą? Jak nie wegetują i więdną w tym ciągłym narzekaniu, to się rozpijają, lub też wyjeżdżają za granicę pracować za lepsze niż w Polsce pieniądze; wielu z nich decyduje się na wieczną emigrację i wynarodowienie. Takich ludzi zdecydowanie nie będziemy polecać jako przykładu do naśladowania. Wybieramy takich ludzi, jak Klicki i Sołowow. Nie ma chyba lepszych wzorów osobowych na lekcje wychowania patriotycznego dla oszczędności nawet połączonego z przedsiębiorczością (Panie Ministrze, Romanie Giertychu nowoczesnego patriotyzmu należy uczyć się nie od historycznych, niepiśmiennych praszczurów z czasów Bolesławów; oblężonych Głogowów i usłanych trupami pól Grunwaldów, ale od współczesnych nam Polaków!). Do tekstu..
Gnoza – chrześcijaństwa groza
Andrzej B. Izdebski  (10-07-2006)
Parę lat temu w księgarni trafiłem na pismo "Gnosis". Już sam tytuł pobudził moje zainteresowanie - z pamięci przywołałem, że gnoza to starożytna religia sięgająca początków chrześcijaństwa, a nawet chyba jeszcze wcześniejsza. Gnostykami byli: Szymon Mag, Bazylides, Walentyn Egipcjanin, Marcjon, Mani, Jakub Boehme. Do gnozy odwoływali się bogomili i katarzy. Coś wspólnego z gnozą mieli templariusze i różokrzyżowcy, a później, znacznie później Carl Gustaw Jung. Gnoza i gnostycyzm były inspiracją dla pisarzy. Gdy zajrzałem do środka i na stopce redakcyjnej znalazłem nazwisko naczelnego Jerzego Prokopiuka - zrozumiałem wiele. To wielka intelektualna gratka pójść teraz za nim i przypomnieć Państwu gnozę i gnostycyzm. Do tekstu..
Starsze [1] [2] [3] [4] [5] 76 [138] [273] [274] [275] [276] [277] Nowsze

Przegląd archiwum streszczeń

 Kryteria wyszukiwania:
 z działu:  
 z miesiąca:  roku aktualnego 
 z roku:    
 dowolnych  najnowszych  

[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365